Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Avita?
3 umowy na rok po 33 miesiącach umowa na czas nieokreślony... dramat... miesiącach wiąż się z Nimi zadna umowa.. 2850 daja na wyższym stanowisku z premia...wyzysk człowieka.. I masz być wszędzie!! Kasa ,kierownik zmiany... obsługa wędlin i mies beż szkoleń...wprowadzenie faktur,rozmowa z przedstawicielami... NAJGORSZA FIRMA NA ŚWIECIE... przyjmują na obecną chwilę Ukrainców,którzy nic nie umieją... I osoby na etacie robią za nich DRAMAT!!!!!! NIE POLECAM!!!!
Ok widzę, że nie trzeba pytać czemu masz etykietkę "były pracownik"... Piszesz, że Ukraińcy podobno niczego tu nie umieją, no ale po co by takich brali skoro byliby nieefektywni wtedy? A organizują jakieś szkolenia ewentualne?
najgorszy sklep w Polsce , zachowanie pracownikow chamskie.Najgorszy sklep jaki moze bycSklep Avita Kilny krakow.Prosze pania paulinke o pokrojenie wędliny , pani paulinka ze skrzywioną mina pkazuje mi resztke , prosze o ukrojenie nowej , niestety , ona moze dac tylko skrawek.Prosze kierownika sklepu o interwencje , pani kierownik w chamski sposob mowi mi ,ze jak mi sie nie podoba to moge isc do lidla, swoje trzy grosze doadje kasjerka-niech sie pani zamknie, pani kierownik drze sie na caly sklep ze ja mam zly dzien i zebym . Tojest niedowiary .Te panie powinny wyleciec z pracy na drugi dzien.Katastrofa,Napisze skarge do zarzadu sklepu. Moje sugestie dla Avita: Wymienic cala obsluge sklepu poprawic obsluge klineta , to jest cos nieprawdopodobnego zeby kierownik sklepu i kasjerka mowily do klienta (usunięte przez administratora) i zamknij sie. Sklep avita krakow kliny , w zyciu juz tam nie pojde Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: wymienic kadre i ukarac pracownikow za takie zachowanie
Witam Ja również jestem klientką sklepu avita na kamienieckiej, cenię obsługę, jest duży wybór towaru, wędliny zawsze świeże mięsko również, co do obsługi nie mam uwag, jestem tu na zakupach praktycznie codziennie ps. byłam kiedyś świadkiem jak klientka poniżała panią kasjerkę, więc podziwiam personel że znosi te upokorzenia Sama pracuję w handlu, więc wiem że to trudny kawałek chleba i różnie bywa Moja rada: jeśli nie podoba się sklep, obsługa po prostu zmienić na inny...
Pracuje w sklepie tylko w innej firmie. Mam doświadczenie w pracy na stanowisku mięsnym.. I tyle mogę powiedzieć, że wszyscy klienci oczekują ukrojenia szynki z nowego kawałka, bo jak zostaje mały to myślicie że leży nie wiadomo ile... A macie Państwo świadomość, że jak ktoś sobie zazyczy z nowej szyneczki to ten skrawek zostaje idzie na ścinki czyli automatycznie powiedzmy 20 czy 30 dag liczony zamiast np za 20 czy 30 zł czy ile dana szynka kosztuje idzie na ścinki powiedzmy za 10 zł (tak bynajmniej liczone u mnie) i w tym momencie sklep jest stratny na tą różnice... I tak licząc dziennie parenascie szynek to sklep jest w plecy wszystko sumujac o kilka lub kilkanaście złotych... I to jest źle że panie ekspedientki chcą żeby ich stanowisko zrobiło a nie straciło, bo też od tego zależy ich premia ;) więc trochę zrozumienia, a jak nie pasuje to wybrać inna szynke
Też korzystam z tego sklepu. Obsługa bardzo miła, ale niestety, złapałam jedną Panią z obsługi na oszustwie (na wędlinach). Od tej pory sprawdzam każdy paragon, bo myślę, że to nie było pierwszy raz. Kupowałam 20 dg wędliny po 25 zł/kg a Pani wbiła cenę ponad 40 zł/kg. Taka pomyłka?
Najgorszy to ten na osiedlu Słonecznym3 w Nowej Hucie. Po ostatnej, niedawnej wymianie części personelu sklep kompletnie nie do poznania. Brak podstawowych artykułów w dotychczasowym asortymencie - mleko 3,2% bez laktozy, brak napojów np Caprio, karton 2l - pojedyncze opakowania. Pół sklepu wody butelkowanej, mineralnej ale Muszynianka albo zielona, albo niebieska - nie ma obydwóch w tym samym czasie,brak połówek chleba. Notoryczny brak cen przy towarach - garmażerka kompletnie bez cen, ceny przy napojach totalnie pomieszane, chemia gospodarcza - ceny zupełnie wybiórczo i nieaktualne. Kilkanaście rodzajów ciastek na wagę jako "nowość" - bez cen, smak ten sam chociaż wyglądają inaczej. Smakowo - jakby sama sacharyna albo inny słodzik. Za dwa tygodnie to te ciasta już będą stare i...takie będą sprzedawane??? Chyba głupiec zamawia kilkanaście rodzajów ciastek o identycznym smaku zamiast odpowiednio dozować te "frykasy". Nowa obsługa arogancka, odnosi się do klientów tonem żandarma - niesympatyczna, nieuczynna, nieprzyjemna. Sklep stał się obcy, mało powiedziane - wrogi dla klienta. Mając do sklepu najbliżej, zakupy robię po drugiej stronie osiedla. Tam też spotykam sporo osób, które już do tego sklepu nie chodzą. Tak to przy zmianie kilku osób załogi można bez wysiłku stracić stałych dotychczasowych klientów zrażając ich polityką kadrową i zaopatrzeniową.
Mleka sie nie powinno pic a caprio to (usunięte przez administratora) więc super ze nie zamawiają. Jest czytnik cen mozna sprawdzic a jak nie pasuje to pomoc dziewczynom 1 dzien i ceny poroznosic :) Świetnie ze takie roszczeniowe stare baby ida gdzie indziej psuc humor.
Avita up.Narzymskiego Stała praktyka niezmieniania cen na sklepie a wprowadzania droższych do systemu, ceny na produktach różnią się nawet o 8 zł Tyczy się to wielu produktów, współczuję starszym ludziom którzy są tak oszukiwani Dodatkowo produkty z przeterminowana data ważności ustawiane są specjalnie do przodu żeby ktoś przez przypadek kupił zepsuta żywność a sklep pozbył się problemu. Pizze kilkukrotnie zamrażane i rozmrażanie a niezrównoważona kierowniczka drze się na cały sklep na pracowników nie zważając na klientow
Od dłuższego czasu zauważyłam zmiany w sklepie Avita na osiedlu 2 Pułku Lotniczego ,lecz niestety nie są to zmiany na dobre... Chciałabym podkreślić , że jestem stała klientką od wielu lat, jestem codziennie i ''przeżyłam'' wielu kierowników i pracowników ,natomiast to co się dzieje jest istną katastrofą Obecna nowa Pani na stoisku mięsnym kompletnie sobie nie radzi. Przede wszystkim nie zna asortymentu, który sprzedaje. Wielokrotnie nie używa rękawiczek wyciągając towar z lady gołą ręką. Plastry są grubości mięsa w burgerze z Mc Donalda :) Jedyną osobą ogarniająca to stoisko jest Pani Anetka do której z przyjemnością przychodzę na zakupy. Ponadto chciałabym bym nadmienić, że jest to istny dramat a konkretniej chodzi mi o personel, który często widuje po południu i rano dnia następnego. Dobrze ,że w niedziele jest zamknięte ;) Dziewczyny bardzo uprzejme i pomocne jednakże często nie mogące przysłowiowo ''złapać zakrętu'' Dziewczyny będące na sklepie biegają od kasy do stoiska mięsnego aby pomóc w obsłudze jednocześnie wykładają towar, kasjerki, które starają się szybko obsłużyć klienta a na to dwie Panie Kierowniczki przechadzające się bez maseczek na twarzy patrzące gdzie ''upchać'' kolejny towar na sklepie - nie ma jak swobodnie przejechać wózkiem ,brak odstępów Podsumowując mam nadzieje dziewczyny że chociaż ta praca jest warta ''świeczki''
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Najlepszy dla mnie i dla mojej rodziny - sklep Avita ( ul. Czarnowiejska, Kraków )!! Najpierwsz jestem bardzo wdzięczna Panią z kasy - Pani Kasia, oraz .Asia,inna Asia. Bardzo miła obsługa oraz wyczucie potrzeb klienta, ale wysoki ceny...i brak promocji... dziękuję dobrze.
Najlepszy Sklep na ul. Czarnowiejska, Kraków. Bardzo miła obsługa! Osobyste mily pani Kasia Bosak (kasa), pani Asia (wędliny i mięso), i pan Martyn! zawsze mogę liczyć na pomoc ze strony Pań,dziekue! tylko pracowniky z Ukrainy jest okropny (miny i ironią w stronę klienta).
Co najmniej od piętnastu lat robię zakupy w Avicie przy ulicy Pilotów . Nie zgadzam się z opinią pesymistycznie nastawionych do życia ludzi. Nie narzekam na personel -jest niebywałe pracowity miły i kulturalny. Na stoisku z wędlinami i mięsem prawie codziennie robię zakupy u Pani Andżeli , u Pani Haliny i jestem zadowolona jestem z zakupów. Pozdrawiam????
Trzeba uważać przy zakupie wędlin i mięsa na wagę. Panie (usunięte przez administratora) po chamsku. Złapałam kilka razy ekspedientkę na oszustwie. Co ciekawe, to ta sama osoba za każdym razem. Zastanawiam się jakie kroki podjąć, żeby to ukrócić. Trudne do udowodnienia, bo upominam się, żeby poprawiła błąd. Narazie grzecznie. Nie chcę być okradana. Ale coś trzeba z tym zrobić, bo to jedyny sklep w pobliżu i gdzieś trzeba robić zakupy. Jawne awantury w sklepie, przypuszczam, obrócą się przeciwko klientom.
Dzień dobry, a ja w sprawie higieny, tak ważnej w tym czasie. Wczoraj(30.07.2020) płacąc już za zakupy zobaczyłam taki obrazek. Maseczka pod nosem i kichnięcie oczywiście w dłoń, która potem dotknęła moich zakupów. Czy ten pracownik nie powinien mieć płynu do dezynfekcji przy sobie i czy maseczka nie powinna być też na nosie? Do tej pory miałam odczucie,że dba się tu higienę, ale troszkę się pomyliłam. Pozdrawiam
Firma to dobry pracodawca wiec jeśli pracujesz dobrze to praca będzie przyjemnością.
WITAM!!! PRACOWAŁAM W TEJ FIRMIE W ZIELONKACH UL. GALICYJSKA 39 I SZCZERZE ODRADZAM TO JEST BANDA IDIOTÓW KIEROWNICZKI OD SIEDMIU BOLEŚCI KRZYCZĄ BEZ POWODU !!!!!!!!! NIE SŁYSZAŁAM O GORSZYM SKLEPIE KLIENCI KRĘCĄ GŁOWAMI WIDZĄC TO CO SIĘ TAM DZIEJE!!!! NIE DOUCZONE KRETYNKI ZAWINIĄ A ZWALAJĄ NA INNE PRACOWNICE. FAKTURZYSTKA TAK UMIE TOWAR WPROWADZIĆ ŻE KASJERKI ŚWIECĄ OCZAMI PRZED KLIENTEM GDY TOWAR MA ALBO ZŁĄ CENĘ ALBO NIE WCHODZI DA KOMPUTERA PO PROSTU ŻENADA!!!!!!!!!!!!
Czy doszło już do przejęcia niektórych sklepów Avita przez Delko? Jakieś newsy mógłby ktoś zamieścić.
Firma jest spoko, pracuje sie dobrze więc nie narzekajmy bo można trafić kiepsko.
Byłem kiedyś kierownikiem sklepu AVITA, pracowałem rok czasu. Było super, tworzyliśmy fajną atmosferę, klienci byli zadowoleni, pracownicy aż do czasu, gdy na moje miejsce weszła jakaś baba, która chyba miała znajomości w biurze w Hucie,bo wyleciałem od razu po jej wejściu do sklepu. Wypowiedzenie i urlop i papa. Więc (usunięte przez administratora) totalne i każdy liże swoją Du**. Byłem dobry wyleciałem, jesteś zły zostajesz... takie tam mają zasady.
A ja sądzę, że ktoś źle wybrał sobie pracę i stad takie niezadowolenie
Ja obecnie pracuje w Avicie ale tylko przez to że w pracy jesteśmy zżyty i mamy fajna atmosferę ale to co robi z nami kierowniczka przechodzi ludzkie pojęcie. (usunięte przez administratora)to mało powiedziane .kobieta nie ma szacunku do ludzi o kolezankach z Ukrainy nie wspomnę.zmuszanie do pracy po 16h bo jak nie to się obrazi albo zmiana grafiku z dnia na dzień po złości. Nie ważne czy masz plany,dzieci itp tylko avita się liczy.teraz po zmianie właściciela chce się wykazać i szaleje ale dosyć. Więcej się nie damy i nie pozwolimy się tak traktować. Szczerze nie polecam pracy tutaj .marne pieniądze i brak szacunku do pracownika. Poza tym praca jak każda inna
A wiecie może coś o pracy w firmie? Na jakie zarobki można liczyć, może coś z dodatków?
Bardzo milła obsługa, zawsze mogę liczyć na pomoc ze strony Pań! Czystko i schludnie nie to co w innych sklepach! Polecam!
Na os kliny w avicie bardzo niemiła obsługa; wszystkie wędliny i mięsa ważne są z opakowaniem bez tarowania wagi . Pani przy kasie focha strzela jak ma wydać resztę bo albo drobne albo karta . Jakaś masakra
Jest to efekt braku pracowników. Wiem coś o tym bo jak byłam na rozmowie kwalifikacyjnej o pracę w avicie to od razu podziękowałam. Poszłam pracować do Lewiatana. Proszę się cieszyć że jeszcze Ma ktoś obsługiwać.
to nie jest wytłumaczenie ze klient ma sie cieszyc ze ktos go w ogole obsluguje.To wina kierownictwa ze nie potrafi zorganizowac pracy i ukrucic chamskie zachowanie pracownikow.Inne sieci jakos nie maja takiego problemu , nigdzie tak kiepskiej obslugi nie ma
Niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego na temat tego sklepu. Kilka dobrych lat tam pracowałam. Wykorzystuja na każdym kroku. Zarobki marne. Najniższa plus premia jeśli wgl ja dostaniesz ... wypłata jest uzależniona od kierowniczki czy Cię lubi czy nie lubi. Na mięsie jedna zarobiła 1800 zl a robiła wszystko u siebie na stanowisku plus praca na sklepie(rozkładanie towaru, donoszenie piwa) A druga na miesie zarobiła ponad 2000 zl, a nie robiła nic i tylko dla tego, ze znała dobrze kierowniczke. Jeśli jesteś zmianowa zarobisz plus minus 2 tysiące w tym jest robota na kadym stanowisku. U nas osoby odchodzily i przychodziły nowe. Kadra co chwile się zmieniała. Praca jest ciężka. Natomiast kierowniczka nie robi nic. Oprócz tego musisz pamiętać, ze płacisz za niesiagniety nabiał, gazety czy jesli nie dopilnujesz swojej półki i jest coś przeterminowanego również płacisz. Różne rzeczy na tym sklepie widziałam i szkoda nawet o tym pisać. Nie polecam!
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Avita?
Kandydaci do pracy w Avita napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
