Opinie o O.S.T.C. Ltd w Warszawa

Poniżej znajdziesz opinie obecnych i byłych pracowników o firmie O.S.T.C. Ltd. Przeczytasz poniżej również opinie kandydatów do zatrudnienia w O.S.T.C. Ltd o przebiegu rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Doradcy finansowi
Doradcy finansowi Warszawa

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o O.S.T.C. Ltd w Warszawa

Scratch
Były pracownik

Byłem traderem w Warszawie kilka lat temu. Piszę tutaj tylko dlatego, że przypadkiem spotkałem kolegę, z którym pracowałem w ostc i ma staly kontakt z obecnymi traderami. Zszokowało mnie, kto został w biurze, dlatego postanowiłem napisać swoje subiektywne spostrzeżenia. Jak już pisałem trejdowałem wiele lat temu w Wwie. Ostc to była moja pierwsza praca po studiach, napaliłem się trochę na tę robotę po warsztatach na studiach. Trochę sprzedawali tam bajki, a wiadomo jak młodzi faceci łatwo potrafią się napalić na kasę. Byłem jedną z ostatnich osób, która przychodziła do tego biura po bardzo dobrych studiach, potem ludzie przychodzi albo po bardzo smiesznych studiach, albo w ogole bez studiów (choc zadne studia nie gwarantuja sukcesu w tradingu). Na poczatku szlo mi bardzo dobrze, choc nie mialem szans na bonus w pierwszym roku. Zrozumialem ze na warsztatach na studiach troche sciemniali (jak pewnie wiekszosc firm, ktore chca wylapac studentow). Mialem dobry start w kolejnym roku, bo mialem juz jakies klipy (takze na rolkach) i wiele wskazywalo ze zrobie bonus i wskocze na jedna z mozliwie najwyzszych pensji (ze wzgledu na wynik i wolumen - kiedys takie wymogi byly). Kazdy kto trejdowal, wie ze przychodza trudne momenty, zwlaszcza podczas pushowania (proba zwiekszania klipa i trzymanie nerwow pod kontrola, stres). Jednak bylo ciezko, bo ciagle w biurze w Wwie byly osoby, ktore narzekaly. Narzekaly, narzekaly i narzekaly. Nie dalo sie tego sluchac i zle to wplywalo, zwlaszcza na mlodych traderow. Bardzo szybko wiekszosc mlodych tez zaczynala narzekac. A to nie konczylo sie dobrze. Rotacja byla bardzo duza, w grupach przede mna i w grupach po mojej (tam to rotacja byla jeszcze wieksza). ostc sie zmienialo, wszedl mifid ii, jakies tam wdrozyli zmiany, przychodzil nowy ceo i tego narzekania bylo jeszcze wiecej. Na mnie tez to zaczelo wplywac. Nie moglem sie mocniej przebic powyzej kosztow rocznych by zarobic porzadne pieniadze. Zaczelo mnie to juz meczyc. Nie bylo realnie nikogo kto bylby chetny mi pomoc. Walczylem sam i codziennie slyszalem te narzekanie, ktore mnie juz dobijalo. Po pewnym czasie moj ojciec zaczal pytac czy jestem zadowolony, widzial ze entuzjam mi przeszedl. Pomogl mi, spojrzal na to wszystko obiektywnie. Stwierdzil ze jego zdaniem juz nie ma sensu, ze dalem sobie wystarczajaco duzo czasu i zebym sprobowal pare miesiecy i odchodzil, bo szkoda czasu. Tak tez zrobilem, poszedlem do korpo, dostalem dobra prace. Teraz jestem juz managerem, mam ogolnie swietne warunki. I teraz nie wiem czy jakbym byl w takim Gdansku czy Poznaniu, to czy bym sobie lepiej nie poradzil. W wwie bylo slabo. Narzekanie bardzo czesto mialo miejsce. Wedlug mnie atmosfera byla zla. Zdziwilem sie po rozmowie ze znajomym z ostc, kto zostal. Bo zostali praktycznie wszyscy najwieksi narzekacze (nie mam na mysli, ze wszyscy co zostali byli tylko narzekaczami). Ci co najwiecej narzekali, dalej tam sa. A ja slyszalem ciagle od nich: "aby do grudnia, potem odebrac bonus i spadamy stad". I tak rok w rok! Inni odchodzili, ale nie oni. I nie kazdy z tych osob robi kokosy. Moim zdaniem ich zachowanie bylo bardzo slabe. Wedlug mnie takie narzekanie realnie bardzo mocno przyczynialo sie do niepowodzen mlodych traderow. Swoje juz przepracowalem, kieruje mlodymi ludzmi, wiem co mowie. Mlodzi zwracaja uwage na to co mowia starsi pracownicy na temat pracodawcy i innych pracownikow. OSTC sie zmienialo, wiekszosc zmian za moich czasow nie bylo dobrych z perspektywy tradera. Wiec normalne ze zdarzalo sie narzekanie. Ale to co bylo w wwie to byla juz przesada. Jak odwiedzalo nas kierownictwo z uk, to praktycznie nikt sie nie odzywal. Starsi nie potrafili negocjowac nawet z Ianem czy Tomkiem z Wwy. Moim zdaniem Ci narzekacze (ktorzy dalej kisna w tym ostc) przyczynili sie tak samo do wielu odejsc mlodych traderow jak samo ostc oraz same realia tego zawodu (trading na takiej gieldzie jest bardzo ciezki). 3 czynniki rowno po 1/3 wplywu. Mysle, ze najtrudniej bylo sie przebic w ostatnich latach w takiej wwie czy lodzi. Z krk nikogo nie znalem. Natomiast duze wrazenie robili na mnie goscie z poznania i gdanska. Mieli bardzo poukladane w glowie, ambitni, sfocusowani i wiedzieli po co siedzieli w ostc. W wwie z obecnych traderow to pamietam 2-3, ktorzy nie uczestniczyli w tym pieprzeniu glupot i uzalaniu sie. Z tego co sie orientuje to tam nie ma nikogo nowego od wielu lat. Jakby kiedys miala byc rekrutacja w ostc to nie polecam pracy w wwie czy lodzi. Lepiej uderzac do poznania lub gdanska. Oczywiscie traderzy z wwy prywatnie to w porzadku ludzie. Natomiast zawodowo, nie chcialbym miec drugi raz do czynienia z takimi narzekaczami. I nie rozumiem jak mozna narzekac przez wiele lat i dalej siedziec w tej firmie. A fakt jest taki, ze część tych ludzi w przeliczeniu na 12 miesiecy i na prace po 10-12h srednio dziennie, nie zarabia duzo nawet po wzieciu bonusu. A 20-30k netto w Wwie po kilku latach to nie jest coś nierealnego. Pozdrawiam.

zainteresowany
Kandydat
@Scratch

dzieki za wyczerpujaca opinie, pomocna w podjeciu decyzji o nie wysylaniu cv.

Antoni
Inne

Wcześniej były oferty pracy dla tradera i junior tradera. A jak jest teraz zatrudnieniem bo nic nie widzę w sieci. Podobno jest tu niepowtarzalny system premiowy. Przynajmniej tak to opisują w ogłoszeniu. Ktoś mi powie jak działa i ile można zarobić?

anonim
Inne
@Robert

Poprawka: minimalna krajowa będzie wynosiła 4.242 brutto od stycznia 2024, nie od lipca. Ale to na marginesie. Jeszcze raz chcę się upewnić, że trader ma podstawy 4.000 brutto? I co w firmie mówią o fakcie, że za 3 miesiące minimalna przegoni Wasze pensje? :O

xxx Nowy wpis
Inne

Zastanawiam się nad złożeniem Cv do firmy jako trader. Zastanawia mnie tez jakie jest podejście do awansów na danym stanowisku oraz czy są odpowiednie szkolenia dla pracowników podnoszące kwalifikacje. Czy zaczynajac jako trader można liczyć na kolejne stopnie specjalisty czy seniora?

z rynku ... pracy
Inne
 Pytanie

Panowie, model macie całkowicie do bani, jeśli biznes jest kwantyfikowalny, wiadomo jaki odsetek zarabia a jaki traci to dystrybucja zysków powinna być bardziej miarodajnie rozłożona na "nowych" czyli minimum 50% przychodu powinno iść w podstawy abyście mogli konkurować co najmniej z agencjami marketingowymi to musicie mieć te 15 000 zł netto na miesiąc na start. Jeśli chcecie ściągać ludzi z kulturą osobistą potrafiących zarządzać zespołami to nie chce Waszych marzeń o pieniądzach ubijać, ale Head of ... czegokolwiek to w Warszawie 38 000 zł bierze netto na miesiąc i tak ... do tego też ma premie za wynik wynoszące od 6 do 12 miesięcznych pensji. Czy Wy macie w ogóle dostęp do raportów wynagrodzeń na stanowiskach managerskich? Firmy rekrutacyjne wypuszczają takie dokumenty warto poszukać. Nie wspomnę o normalnych godzinach pracy w normalnych firmach, wolnych weekendach, samochodzie służbowym, opiece medycznej i wielu innych benefitach, które się po prostu należą jak choćby prawo do L4 czy 26 dni urlopu na rok, urlopach macierzyńskich, tacierzyńskich itd. Zmieńcie swój system.

anonim
Inne
@z rynku ... pracy

To co? Uważasz że tu nie płacą nawet ułamka tej sumy którą powinni w porównaniu z innymi firmami? A jeśli chodzi o socjal to nie ma żadnych benefitów? W tym miesiącu pracownicy coś dostali na gwiazdkę? Np. dodatkową premie?

branzowiec Nowy wpis
Pracownik
@z rynku ... pracy

uwazam, ze i tak Ci head of u nas oraz trejderzy zarabiają dużo, nawet za dużo. W pozostalych dzialach mogliby wiecej placic, bo pensje nie sa rynkowe.

cyk21 Nowy wpis
Były pracownik
@z rynku ... pracy

Ale ta firma nie ma klientów, więc tu nie potrzeba ludzi z wiedzą, kulturą, etc.

Pytanie Nowy wpis
Użytkownicy czekają na odpowiedź 41 dni.
 Pytanie

Czy w O.S.T.C. Ltd są szkolenia zewnętrzne?

Pytanie
 Pytanie

Czy w O.S.T.C. Ltd możliwa jest od razu umowa o pracę na czas nieokreślony na stanowisku Przedstawiciel Handlowy?

przedstawiciel handlowy
Pracownik
@Pytanie

Na poczatku trzeba zaznaczyc, ze to ciezka praca, ale bardzo oplacalna w przyszlosci. Najpierw na 3 miesiace jest umowa o praktyke abswolencka, na poczatek 2500 brutto miesiecznie na tej umowie. Tutaj trzeba sie wykazac przede wszystkim motywacja, pracowac wiecej od pozostalych. W sobote i niedziele biuro tez jest otwarte. Managerowie to docenia. Potem umowa na rok, oczywiscie juz umowa o prace, minimalna + premie (od 1zl do 10-20k zl brutto miesiecznie). Po tamtej umowie jest na czas nieokreslony, 4k brutto + premie. Po odpowiednim stazu i ponadprzecietnych wynikach (powiedzmy ze jak splacisz w przod 2 lata swoich kosztow / pensji) mozesz dostac nawet 10k brutto + premie (standardowo od 1zl do 10/20k). Praca inna niz pozostale, w zasadzie to jedyna solidna firma w tej branzy. Wymagany jezyk angielski (takie b2/c1). Polecam.

Niewarto
Kandydat
@przedstawiciel handlowy

Czyli jedyna pewna rzecz to minimalna,inaczej gdyby nie państwo to robiłnyś za 5 zł na godzine BRUTTO i jakieś mamienie o premiach jak w akwizycji ,a okazuje sie jak zawsze. Jeśli te premie były by takie pewne to firmie opłacało by się dawać co najmniej srednią krajową i mniejsze premie. Więcej zarobisz w biedronce na kasie taka prawda,a 6000-7000 tyś brutto to na sredniej jakości produkcji na start.

Niewarto
Inne
@Niewarto

Poza tym 2500 brutto za etat jest jest w polsce nielegalne chyba ,że to 0,5 etatu szkolą cię przez 3 miechy potem skoro się sprawdziłeś dają ci umowę na rok za minimalną i chcą jelenia . Minimalną ma każdy po podstawówce ,a jak już sie ktoś sprawdził to niech ta żałosna firma dożuci 2-3 tyś netto i tyle jak się nie sprawdzi niech go zwolni a nie mami tak będzie uczciwiej.

Maria
Inne
@Niewarto

No ale jednak jeszcze są wysokie premie z tego co czytam. No chyba, że nie są realne do osiągnięcia? Mógłby ktoś podać jaką premię na luzie można tu zrobić? Chcę się zorientować

 Rozmowa kwalifikacyjna
Czy rozmowa kwalifikacyjna w O.S.T.C. Ltd spełniła Twoje oczekiwania? Jak oceniasz spotkanie z rekruterem?
anonim
Inne

Słuchajcie, a co z OSTC Academy? Czytam na globalnej stronie o programie dla junior traderów, 4 tygodnie płatnych praktyk, program wygląda cool. W PL też jest to praktykowane? Jak się dostać, czy ktoś z Was był i czy poleca?

1
Scratch
Były pracownik

Byłem traderem w Warszawie kilka lat temu. Piszę tutaj tylko dlatego, że przypadkiem spotkałem kolegę, z którym pracowałem w ostc i ma staly kontakt z obecnymi traderami. Zszokowało mnie, kto został w biurze, dlatego postanowiłem napisać swoje subiektywne spostrzeżenia. Jak już pisałem trejdowałem wiele lat temu w Wwie. Ostc to była moja pierwsza praca po studiach, napaliłem się trochę na tę robotę po warsztatach na studiach. Trochę sprzedawali tam bajki, a wiadomo jak młodzi faceci łatwo potrafią się napalić na kasę. Byłem jedną z ostatnich osób, która przychodziła do tego biura po bardzo dobrych studiach, potem ludzie przychodzi albo po bardzo smiesznych studiach, albo w ogole bez studiów (choc zadne studia nie gwarantuja sukcesu w tradingu). Na poczatku szlo mi bardzo dobrze, choc nie mialem szans na bonus w pierwszym roku. Zrozumialem ze na warsztatach na studiach troche sciemniali (jak pewnie wiekszosc firm, ktore chca wylapac studentow). Mialem dobry start w kolejnym roku, bo mialem juz jakies klipy (takze na rolkach) i wiele wskazywalo ze zrobie bonus i wskocze na jedna z mozliwie najwyzszych pensji (ze wzgledu na wynik i wolumen - kiedys takie wymogi byly). Kazdy kto trejdowal, wie ze przychodza trudne momenty, zwlaszcza podczas pushowania (proba zwiekszania klipa i trzymanie nerwow pod kontrola, stres). Jednak bylo ciezko, bo ciagle w biurze w Wwie byly osoby, ktore narzekaly. Narzekaly, narzekaly i narzekaly. Nie dalo sie tego sluchac i zle to wplywalo, zwlaszcza na mlodych traderow. Bardzo szybko wiekszosc mlodych tez zaczynala narzekac. A to nie konczylo sie dobrze. Rotacja byla bardzo duza, w grupach przede mna i w grupach po mojej (tam to rotacja byla jeszcze wieksza). ostc sie zmienialo, wszedl mifid ii, jakies tam wdrozyli zmiany, przychodzil nowy ceo i tego narzekania bylo jeszcze wiecej. Na mnie tez to zaczelo wplywac. Nie moglem sie mocniej przebic powyzej kosztow rocznych by zarobic porzadne pieniadze. Zaczelo mnie to juz meczyc. Nie bylo realnie nikogo kto bylby chetny mi pomoc. Walczylem sam i codziennie slyszalem te narzekanie, ktore mnie juz dobijalo. Po pewnym czasie moj ojciec zaczal pytac czy jestem zadowolony, widzial ze entuzjam mi przeszedl. Pomogl mi, spojrzal na to wszystko obiektywnie. Stwierdzil ze jego zdaniem juz nie ma sensu, ze dalem sobie wystarczajaco duzo czasu i zebym sprobowal pare miesiecy i odchodzil, bo szkoda czasu. Tak tez zrobilem, poszedlem do korpo, dostalem dobra prace. Teraz jestem juz managerem, mam ogolnie swietne warunki. I teraz nie wiem czy jakbym byl w takim Gdansku czy Poznaniu, to czy bym sobie lepiej nie poradzil. W wwie bylo slabo. Narzekanie bardzo czesto mialo miejsce. Wedlug mnie atmosfera byla zla. Zdziwilem sie po rozmowie ze znajomym z ostc, kto zostal. Bo zostali praktycznie wszyscy najwieksi narzekacze (nie mam na mysli, ze wszyscy co zostali byli tylko narzekaczami). Ci co najwiecej narzekali, dalej tam sa. A ja slyszalem ciagle od nich: "aby do grudnia, potem odebrac bonus i spadamy stad". I tak rok w rok! Inni odchodzili, ale nie oni. I nie kazdy z tych osob robi kokosy. Moim zdaniem ich zachowanie bylo bardzo slabe. Wedlug mnie takie narzekanie realnie bardzo mocno przyczynialo sie do niepowodzen mlodych traderow. Swoje juz przepracowalem, kieruje mlodymi ludzmi, wiem co mowie. Mlodzi zwracaja uwage na to co mowia starsi pracownicy na temat pracodawcy i innych pracownikow. OSTC sie zmienialo, wiekszosc zmian za moich czasow nie bylo dobrych z perspektywy tradera. Wiec normalne ze zdarzalo sie narzekanie. Ale to co bylo w wwie to byla juz przesada. Jak odwiedzalo nas kierownictwo z uk, to praktycznie nikt sie nie odzywal. Starsi nie potrafili negocjowac nawet z Ianem czy Tomkiem z Wwy. Moim zdaniem Ci narzekacze (ktorzy dalej kisna w tym ostc) przyczynili sie tak samo do wielu odejsc mlodych traderow jak samo ostc oraz same realia tego zawodu (trading na takiej gieldzie jest bardzo ciezki). 3 czynniki rowno po 1/3 wplywu. Mysle, ze najtrudniej bylo sie przebic w ostatnich latach w takiej wwie czy lodzi. Z krk nikogo nie znalem. Natomiast duze wrazenie robili na mnie goscie z poznania i gdanska. Mieli bardzo poukladane w glowie, ambitni, sfocusowani i wiedzieli po co siedzieli w ostc. W wwie z obecnych traderow to pamietam 2-3, ktorzy nie uczestniczyli w tym pieprzeniu glupot i uzalaniu sie. Z tego co sie orientuje to tam nie ma nikogo nowego od wielu lat. Jakby kiedys miala byc rekrutacja w ostc to nie polecam pracy w wwie czy lodzi. Lepiej uderzac do poznania lub gdanska. Oczywiscie traderzy z wwy prywatnie to w porzadku ludzie. Natomiast zawodowo, nie chcialbym miec drugi raz do czynienia z takimi narzekaczami. I nie rozumiem jak mozna narzekac przez wiele lat i dalej siedziec w tej firmie. A fakt jest taki, ze część tych ludzi w przeliczeniu na 12 miesiecy i na prace po 10-12h srednio dziennie, nie zarabia duzo nawet po wzieciu bonusu. A 20-30k netto w Wwie po kilku latach to nie jest coś nierealnego. Pozdrawiam.

livermore2022
Kandydat
 Pytanie
@Scratch

Witam @OSTC czy wpisy tutaj dotycza tylko warszawy czy wszystkich biur? Widze ze inne dyskusje sa nieaktywne: https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,769271,https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,769270,https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,29361. Czy naboru nie bedzie juz tylko w warszawie i lodzi czy we wszystkich polskich biurach nie ma juz planow na rekrutacje? Jestem zainteresowany dolaczeniem do zespolu w poznaniu lub gdansku. Co powinienem zrobic by tam dolaczyc? Jest na to szansa w 2022 lub 2023? Jestem jeszcze studentem. dzieki za odpowiedz. pozdrawiam.

cule
Pracownik
@Scratch

Cos w tym jest. Kiedys bylem w delegacji w Warszawie. Jeden dzien tam trejdowalem. Atmosfera tragiczna. Gorzej jak na jakies budowie. Odnosilem wrazenie, ze 'Farszafqa' wrecz sie popisuje. Jakies krzyki, wyzwiska, jeczenie, szczekanie... Podczas rozmow o tradingu tez nic ciekawego nie mowili, same banaly, ale za to chcieli wyciagnac jak najwiecej info od nas. Skill u nich z roku na rok coraz gorszy. Nie chcialbym pracowac w tamtym biurze na co dzien.

dobry świr
Pracownik
@Scratch

Zapomniałeś dodać jeszcze słynne: "Aby do 5-latki" Ale to nie tylko pewnie w wwie takie teksty latały.

fricz
Pracownik
@Scratch

W tym biurze nawet zaden manager nie chcial pracowac, biuro bez managera! pozdro!

Halina
Inne
@fricz

chyba obecnie jednak jakiś pracuje? a wiadomo na jakie warunki może liczyć na tym stanowisku jeśli chodzi o finanse czy dodatki? gra warta świeczki?

1
fricz
Pracownik
@Halina

1. zdalnie pomagaja z innych biur. dziwne. 2. tu model zawsze byl bazujacy na dodatkach/bonusach. 3. moim zdaniem nie warto. Nie daje zadnych szans nowym osobom na przetrwanie na obecnych rynkach i utrzymanie sie w ostc dluzej niz 6-12 miesiecy. 4. nie wyobrazam sobie by ostc teraz placilo 7-10k nowym traderom, ktorzy mieliby sie uczyc trejdowac i zdecydowania wiekszosc od poczatku generowalaby tylko straty.

zainteresowany
Kandydat
@Scratch

dzieki za wyczerpujaca opinie, pomocna w podjeciu decyzji o nie wysylaniu cv.

Antoni
Inne

Wcześniej były oferty pracy dla tradera i junior tradera. A jak jest teraz zatrudnieniem bo nic nie widzę w sieci. Podobno jest tu niepowtarzalny system premiowy. Przynajmniej tak to opisują w ogłoszeniu. Ktoś mi powie jak działa i ile można zarobić?

Adam
Kandydat
@Antoni

Z tego co pamiętam to było tu 4000 brutto i już dawno ich biedronka przegoniła. Łatwiej zarobić na GPW jako poczatkujacy z małym własnym kapitałem niż w OSTC. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony. Teraz srednia płaca w Poznaniu to 9000 brutto i tyle tu powinno być na start,ale tutaj bedą się zasłaniać głupotami z akwizycji,ze zarobisz tyle ile wypracujesz i ze podstawa nie jest ważna tylko premie które możesz lub nie.

Antoni
Inne
@Adam

Czyli trochę ściema z tymi dużymi premiami. A ile realnie można wypracować? Te 4 tys brutto to podstawa czy już cała kasa do wzięcia?

Robert
Inne
@Antoni

W 2024r minimalna będzie wynosiła 4300 w lipcu wiec praca tutaj nie ma już najmniejszego sensu. Oczywiście mamią premiami itp jak w akwizycji.ale ilu tak naprawdę godnie zarabia czyli ma choćby średnią krajową tego ci nie napiszą bo było by jeszcze mniej chętnych. Ogromny stres,ciągłe jojczenie i nażekanie. Do tego proces rekrutacyjny z testami np matematyczno-analitycznymi jak na prezesa który będzie zarabiał 100 tyś zł na rękę miesięcznie,niech się pukną w czoło lub gdzie im tram się chce w końcu ważne jest (usunięte przez administratora)

Dominika
Inne
@Robert

Mamią premiami, ale czy rzeczywiście dają te premie? Ale z tymi testami podczas rekrutacji to mnie zaskoczyłeś. Na wszystkie stanowiska są takie testy?

Robert
Inne
@Dominika

Testy to na stanowisko tradera tu nie trzeba było mięć doświadczenia tylko wiedzę matematyczno-analityczną w teście było masę obliczeń. Rekrutacja wieoetapowa. Coś ala testy psychologiczne i inne głupoty. Zawsze możesz próbować sie zapytać bezpośrednio bo nie wiem na jakie stanowisko aplikujesz,ale generalnie odradzam. Zwłaszcza,że bezrobocie u nas jest rekordowo niskie mamy 1 miejsce razem z Czechami wiec prace znajdziesz tylko jak nie musisz to się nie śpiesz lepiej troche poczekać i znależć lepszą niż pierwszą z brzegu. Co do premii zaleznych od wyników to ile to ja sie nasłuchałem w każdej akwizycji muwią ,że płacą za wyniki,jednak trudno mieć wyniki jak nie masz doświadczenia . Kiedy je zyskasz za rok,2 lub nigdy jedynie podstawa jest pewna i zapewnia bezpieczeństwo. Warto przeczytać sporo wpisów na temat szczegółów premiowania jak to zmienia się z czasem na niekorzyść traderów,wtedy sporo wyczytasz między wierszami zwłaszcza,że niektóre wpisy sa usuwane.

anonim
Inne
@Robert

Poprawka: minimalna krajowa będzie wynosiła 4.242 brutto od stycznia 2024, nie od lipca. Ale to na marginesie. Jeszcze raz chcę się upewnić, że trader ma podstawy 4.000 brutto? I co w firmie mówią o fakcie, że za 3 miesiące minimalna przegoni Wasze pensje? :O

Pytanie
 Pytanie

Czy w O.S.T.C. Ltd zatrudniani są obcokrajowcy?

2
Iza
Inne

Jestem ciekawa Waszych opinii teraz, kiedy nikt nie wie, co będzie jutro, a banki zaczynają się chwiać. Nie żeby jakaś rekrutacja była, nie zauważyłam, ale ciekawi mnie specyfika pracy tradera w sytuacji gospodarczej, jaka teraz jest.

1
Davyd Mruchok
Kandydat
 Pytanie

@OSTC witam czy jes rekrutacja w Krakowie?

3
Wróciłem
Były pracownik

Pracowałem w OSTC, nie w Warszawie, ale wszędzie robota wygląda podobnie. Pierwsze pół roku faktycznie czegoś się uczysz, ale potem zdobywasz tylko doświadczenie. Jeśli utrzymasz się rok to faktycznie jest nieźle, ale z dziesięciosobowej grupy zostanie was 3-4. Po dwóch latach pewnie będziesz sam. Kasa była bardzo słaba i dlatego wprowadzili te systemy podwyżek, bo już nikt nie chciał za to pracować. Zresztą jeśli nie jesteś wymiataczem, to pierwsze duże pieniądze (paredziesiąt tysięcy) zobaczysz po dwóch, może trzech latach. Do tego czasu może będziesz zarabiać 4 tysiące na rękę. Oczywiście żeby zarobić bonus musisz pokryć roczne koszty, które z roku na rok rosną. Ostatnio podnieśli je znacząco, bo giełdy dorzuciły koszty za przesył danych (tzw. feedy), a z tego co wiem to firma zaczęła też przerzucać niepokryte koszty z roku na rok, co dla młodego tradera jest już w ogóle masakrą. Koszty roczne zbliżają się teraz do 50 tys. funtów (kiedyś było to chyba nawet mniej niż 35 tys., ale teraz ciągle rośnie). OSTC ma absurdalne wymogi, aby traderzy zwiększali wolumen transakcji z miesiąca na miesiąc i przy okazji więcej zarabiali, ale tak naprawdę nikogo nie wyrzucą jeśli będzie przynosił ok. 1000 funtów miesięcznie i 8-10 tys. transakcji. Dla kogoś kumatego do zrobienia, ale żadnego bonusa przy tym nie będzie. Natomiast będzie słuchał narzekania menedżerów, którzy są naciskani przez Warszawę, a ta jest ciśnięta przez Londyn czy Bombaj czy gdzie tam mają teraz centralę. Po 5 latach jest "bonus lojalnościowy" kiedy wypłacają jakąś drobną kwotę za każdą transakcję, z czego może zrobić się spokojnie 40, a nawet i 100 tysięcy złotych, w zależności od tradera. I był to jeden z głównych powodów dla którego traderzy siedzieli tu latami, ale firma postanowiła przycwaniaczyć i teraz trzeba mieć pokryte koszty za okres tej "lojalki" - dla przeciętnego tradera totalna masakra. Kierunek jest taki, że moim zdaniem za pięć lat żadnych premii lojalnościowych nie będzie, albo dostaną ją ludzie, którym do niczego się nie przyda. No właśnie - w firmie jest kilku wymiataczy. Głównie w Warszawie i Poznaniu, ale też w Gdańsku czy Krakowie. Robią bonusy po paręset tysięcy czy nawet milion i to na nich opiera się cały model biznesowy firmy. Reszta traderów robi tylko wolumen, aby firma miała rabaty na giełdach. Ogólnie firmę polecić mogę za luźny klimat, ale stricte męski (mnóstwo bluzgów, dużo darcia gęby i żartów). Problem polega na tym, że doświadczenie z OSTC jest niepraktyczne i jest to zamknięta droga. Jak spędzisz tu parę lat i nie zarabiasz dużych pieniędzy to nie ma to żadnego sensu. Widziałem tu wielu traderów, którzy trochę zarobili, potem zaczęło iśc gorzej i już bali się odejść, bo nie mieli innych perspektyw. A firma może zwolnić w każdej chwili, bo rynki są okrutne i nie trudno przyjąć paręnaście, paredziesiąt tysięcy funtów straty jednego dnia. Niby to wybaczą, ale w praktyce zarząd jest za granicą i ludzie są dla nich cyferkami. Jeśli jest się kimś z głową na karku i otwartą głową to polecałbym szukać czegoś bardziej przyszłościowego i rozwijającego. To robota dla ludzi bez większych perspektyw i pomysłu na siebie, a za ilość czasu i męczarni w tradingu można spokojnie rozwinąć się w programowaniu czy excelu. Jeśli ktoś ma jeszcze pytania to chętnie odpowiem.

1
niewiem_co_robic
Pracownik
@Wróciłem

Dublujesz wpis uzytkownika MM23 z 22.01.2019 18:31. Obecnie ten watek jest na drugiej stronie tej dyskusji. Swoja droga wiekszosc informacji z tego wpisu jest nieaktualnych. Niestety warunki jeszcze bardziej sie pogorszyly. Ale odejsc tez nie ma gdzie.

Zdziwiony
Kandydat
@niewiem_co_robic

W Krakowie podobno działa prop ale nie płaci podstawy, umowa b2b

Wiktoria
Inne
@Zdziwiony

Umowy o pracę nie ma ?

Beka
Pracownik
 Pytanie
@Wiktoria

Masz problem z czytaniem bocie?

mw
Pracownik
 Pytanie
@Beka

„Bocie”? Adam uspokój się…

Halina
Inne
@mw

Skąd wiesz, że to Adam? To tylko opcja B2B jest?

1
stary
Pracownik
@Zdziwiony

ten prop w krakowie to jeszcze wiekszy scam niz ostc. sprawdzalem dokladnie i ostc dalej ma najlepsze warunki (pensja + prowizja). jeszcze w wwie jest godna uwagi firma respect energy, ale tam wymagaja umiejetnosci programowania. A cala reszta to scam, albo sama pensja (+ ewentualna 13 pensja) albo sama prowizja.

Antoni
Inne
@stary

Ile można wyciągnąć prowizji jak nie ma żadnej podstawy wynagrodzenia? To w ogóle jest opłacalne?

Pracownik
Pracownik
@Antoni

Tak ale trzeba się narobić.

Olga
Inne
@Pracownik

To w sumie jak w każdej pracy, a wiadomo, że na takich umowach sami za wszystko odpowiadamy, chyba generalnie nie jest to praca dla leniwych. A jak na innych stanowiskach wygląda sytuacja?

WTF
Pracownik

Każdy trader, który nie zarobił do końca grudnia 80k funtów, powinien zostać zwolniony. Nie ma sensu dalej utrzymywać nie rentowych ludzi. W nowym roku pracownicy BO powinni dostać znaczące podwyżki - patrz inflacja i wcześniejsze podwyżki dla wszystkich traderów w środku pandemii. Nie może być podział na lepszych i gorszych. W kolejny rok OSTC musi wejść z przytupem!

kapitan stopczyk
Pracownik
 Pytanie
@WTF

Taka zagadka, dostaje podwyżkę, na koniec roku bonus jest obniżony o kwotę podwyżki razy 12, ile jestem do przodu? ;) Podjudzanie daleko Cię zaprowadzi... powodzenia.

Vege
Pracownik
@kapitan stopczyk

Back office powinien dostać podwyżki, a nie traderzy (wy już dostaliście). Wy to teoretycznie bez pensji powinniście pracować. Taki układ byłby Wam najbardziej opłacalny (te wasze bonusy).

kapitan stopczyk
Pracownik
@Vege

Nie, nie byłby. W zasadzie wszyscy siedzą już w spółce i pokrywają koszty, nie dotyczy to juniorów, bo ci potrzebują czasu na kształcenie. Jeśli co miesiąc dostajesz kwotę x i płacisz od tego podatek to przy złożeniu tego w jedna wypłatę 12x podatek wyjdzie taki sam. Podatek jest liniowy, a wysokość zaliczki wpływa na zmniejszenie bonusa o tę samą kwotę. To wszystko w dużym uproszczeniu, bo w tym roku każdy miał inny podatek, 19 niektórzy 28,5, moze ktoś na 38% sie załapał. Co do juniorów, nie ma opcji po za geniuszem, by zaczęli zarabiać z marszu, trzeba czasu na naukę, do tego czasu za coś trzeba żyć, bo ludzie nabywają doświadczenia w różnym tempie. Jeśli uważasz, że na tradingu jest taki miód trzeba spróbować swoich sił, są rolki czasem trzeba pilnować stacji 100g w tygodniu, bo giełdy otwarte długo... Generalnie ostc w Polsce chyba powinno uświadomić pracowników BO jak wygląda system wynagradzania traderów, bo mnożą się niepotrzebne problemy z tego powodu. Praca nie jest lekka, ale dalej podtrzymuje opinie, że da się zarobić, wciąż to fajne miejsce pracy, chociażby ze względu na ludzi z jakimi się tu pracuje.

BO
Pracownik
@kapitan stopczyk

Kapitanie, chyba nie warto z nimi polemizować. BO wie, że wasze podwyżki zależą od stażu i nie mają nic wspólnego z podwyżkami BO. Nie porównujemy też bonusów. Vege i WTF specjalnie podjudzają.

Pracownik
Pracownik
@BO

Nie no, ja chcę podwyżkę. Obiecujecie od 2 lat, ale "zawsze coś"... Proszę się wypowiadać tylko w swoim imieniu, a nie w imieniu całego działu.

BO
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

"obiecujecie" ? Ja tam nic nie obiecuję. Wiem natomiast, że praca w BO jest inna niż na florze. Wiem, że nasze prace są inaczej wynagradzane bo mają inną specyfikę. I nie boli mnie, że traderzy dostają podwyżki, bonusy itp.

45
WTF
Pracownik
@BO

Zwolnić! I będą kolejne rekordy. Nie ma co się pieścić. Tak robi się w największych firmach. Każdy ma swoje za uszami... @kapitan stopczyk nie bądź tak mądry. Bo w każdym momencie możesz polecieć za manipulacje na rynkach. Wiesz co mam na myśli. @Pracownik Rozumiem Ciebie, ale nie ma nic za darmo. Wiesz doskonale co musisz zrobić, musisz podnieść swoje kwalifikacje. @BO słabo Ci wychodzi tutaj ta robota ostatnio. I zdecyduj się pod jakim nickiem piszesz. Bo nie wiadomo co tutaj wychodzi i jakie jest ostateczne stanowisko na różne sprawy. Odpuszczam sobie walkę, na tym portalu, o dobre imię OSTC. Szkoda czasu. Wyłączam powiadomienia o nowych wpisach. Żegnam Państwa!

2
expert trader
Pracownik
 Pytanie
@WTF

starajac sie byc obiektywnym musze przyznac, ze kazdy (nawet z niewielkimi klipami i hardstopem) kto do lipca nie zarobil chociaz 200k funtow na rolkach marcowych (socjalizm) i czerwcowych (socjalizm) to powinien sobie odpuscic ten zawod. Wystarczylo wyciagac raczki po pieniadze, brac i w trakcie rolek wnioskowac o podwyzke klipa i hard stopa. Jak ktos w tym okresie nie umial to lepiej dla zdrowia jak z taka praca skonczy. swoja droga nie wierzylem ze faktycznie nasza kolezanka tak perfidnie tutaj sie pozegnala, ale potwierdzila mi to osoba z centrali. Po co takie zachowanie? nie mam pojecia..

MM23

Pracowałem w OSTC, nie w Warszawie, ale wszędzie robota wygląda podobnie. Pierwsze pół roku faktycznie czegoś się uczysz, ale potem zdobywasz tylko doświadczenie. Jeśli utrzymasz się rok to faktycznie jest nieźle, ale z dziesięciosobowej grupy zostanie was 3-4. Po dwóch latach pewnie będziesz sam. Kasa była bardzo słaba i dlatego wprowadzili te systemy podwyżek, bo już nikt nie chciał za to pracować. Zresztą jeśli nie jesteś wymiataczem, to pierwsze duże pieniądze (paredziesiąt tysięcy) zobaczysz po dwóch, może trzech latach. Do tego czasu może będziesz zarabiać 4 tysiące na rękę. Oczywiście żeby zarobić bonus musisz pokryć roczne koszty, które z roku na rok rosną. Ostatnio podnieśli je znacząco, bo giełdy dorzuciły koszty za przesył danych (tzw. feedy), a z tego co wiem to firma zaczęła też przerzucać niepokryte koszty z roku na rok, co dla młodego tradera jest już w ogóle masakrą. Koszty roczne zbliżają się teraz do 50 tys. funtów (kiedyś było to chyba nawet mniej niż 35 tys., ale teraz ciągle rośnie). OSTC ma absurdalne wymogi, aby traderzy zwiększali wolumen transakcji z miesiąca na miesiąc i przy okazji więcej zarabiali, ale tak naprawdę nikogo nie wyrzucą jeśli będzie przynosił ok. 1000 funtów miesięcznie i 8-10 tys. transakcji. Dla kogoś kumatego do zrobienia, ale żadnego bonusa przy tym nie będzie. Natomiast będzie słuchał narzekania menedżerów, którzy są naciskani przez Warszawę, a ta jest ciśnięta przez Londyn czy Bombaj czy gdzie tam mają teraz centralę. Po 5 latach jest "bonus lojalnościowy" kiedy wypłacają jakąś drobną kwotę za każdą transakcję, z czego może zrobić się spokojnie 40, a nawet i 100 tysięcy złotych, w zależności od tradera. I był to jeden z głównych powodów dla którego traderzy siedzieli tu latami, ale firma postanowiła przycwaniaczyć i teraz trzeba mieć pokryte koszty za okres tej "lojalki" - dla przeciętnego tradera totalna masakra. Kierunek jest taki, że moim zdaniem za pięć lat żadnych premii lojalnościowych nie będzie, albo dostaną ją ludzie, którym do niczego się nie przyda. No właśnie - w firmie jest kilku wymiataczy. Głównie w Warszawie i Poznaniu, ale też w Gdańsku czy Krakowie. Robią bonusy po paręset tysięcy czy nawet milion i to na nich opiera się cały model biznesowy firmy. Reszta traderów robi tylko wolumen, aby firma miała rabaty na giełdach. Ogólnie firmę polecić mogę za luźny klimat, ale stricte męski (mnóstwo bluzgów, dużo darcia gęby i żartów). Problem polega na tym, że doświadczenie z OSTC jest niepraktyczne i jest to zamknięta droga. Jak spędzisz tu parę lat i nie zarabiasz dużych pieniędzy to nie ma to żadnego sensu. Widziałem tu wielu traderów, którzy trochę zarobili, potem zaczęło iśc gorzej i już bali się odejść, bo nie mieli innych perspektyw. A firma może zwolnić w każdej chwili, bo rynki są okrutne i nie trudno przyjąć paręnaście, paredziesiąt tysięcy funtów straty jednego dnia. Niby to wybaczą, ale w praktyce zarząd jest za granicą i ludzie są dla nich cyferkami. Jeśli jest się kimś z głową na karku i otwartą głową to polecałbym szukać czegoś bardziej przyszłościowego i rozwijającego. To robota dla ludzi bez większych perspektyw i pomysłu na siebie, a za ilość czasu i męczarni w tradingu można spokojnie rozwinąć się w programowaniu czy excelu. Jeśli ktoś ma jeszcze pytania to chętnie odpowiem.

1
Ola
@MM23

Firma teraz rekrutuje z wynagrodzeniem 4000 brutto, rozumiem że jest to podstawa +bonus, jak to jest z tym bonusem? Napisałeś o zarobkach 4 tys na rękę czy to są realne do osiągnięcia dochody (podstawa+bonus)? Pytam bo chętnie rozpoczęłabym przygodę z OSTC ale sama podstawa to dla mnie za mało.

MM23
@Ola

Hej, myślę że taka podstawa to bardzo mało za ilość pracy jaką się na początku ( i potem) wykonuje. Są niby jakieś śmieszne nagrody po 200-300 zł za np. najlepszy wynik na jakimś produkcie w grupie (z reguły 10 osób), ale to takie ochłapy, żeby promować wyścig szczurów. Także jeśli Cię nie zwolnią przez pierwsze 12 miesięcy to wyciąganie 3,5 tysiąca jest realne, ale raczej niepewne. O bonusie możesz zapomnieć przez pierwsze dwa lata, bo w pierwszym roku udaje się tyle zarobić może jednej-dwóm osobom na 20, a i to raczaj parę tysięcy, aniżeli parędziesiąt. Potem nie jest to wcale łatwiejsze. Bonusy zresztą wypłacają w dwóch ratach na początku i w połowie roku. Zakładając więc, że będziesz pracować tam od np. maja to masz - 3 miesiące szkolenia, potem 16 miesiący na granie na serio- to wtedy bonus przyjdzie 30 stycznia 2021 roku... I to coś koło 60 procent, pozostałe 40 dopiero w czerwcu. Ba!, ostatnio nawet słyszałem, że drugą ratę bonusa zawieszają do czasu, aż pokryjesz koszty za miesiące w którym go dostajesz... Jak dla mnie to już w ogóle pojście po bandzie i oszukiwanie własnych pracowników. Firma oczywiście nie informuje o tym od razu na rozmowie kwalifikacyjnej, ale woli kręcić bajki o milionach, które się tam zarabia, a w rzeczywistości chodzi o ściągnięcie jak najwięcej naiwnych do ciężkiej pracy za małe pieniądze. Nowi traderzy dostają dużo rabatów od giełd, więc jest im łatwiej, ale słyszałem, że ostatnio nawet to się skończyło. Gdy ja zaczynałem było pod tym względem dużo lepiej, ale giełdy i firma mocno cisną i raczej stare warunki nie wrócą. Słyszałem nawet o jakimś nieszczęśniku, którego zwolnili po 4 miesiącach (z czego 3 to szkolenie), więc raczej w tę stronę to idzie. To tajemnica poliszynela, ale spotkałem się z opiniami, że firma ma dużo niższe koszty transakcji niż je deklaruje pracownikom. Oczywiście miałaby na tym zyskiwać kosztem traderów, ale jest to nie do sprawdzenia, gdyż informacje o umowach firmy z giełdami są poufne. Doświadczenie z OSTC może i wydawać się ciekawe, ale nigdzie się raczej nie przyda. Proponuję szukanie pracy gdzie indziej. Poza tym ponoć zawiesili od dłuższego czasu rekrutację z powodu problemów "wewnętrznych", a wrzucają ogłoszenia w necie, żeby pokazać jak to niby wszystko gra i "it's business as usual", ale chyba coś jest na reczy, bo od znajomych słyszę, że tylko pogarszają się warunki pracy, a lepsze pieniądze zastępuje darmowymi owocami co tydzień czy workiem bokserskim. Jakbyś miała jeszcze pytania to dawaj.

Vol
@MM23

Jestem obecnym traderem OSTC i muszę przyznać, że "MM23" ma rację. Jesteśmy wyciskani na maksa, karmi się nas marzeniami. Trzyma nas 5-latka czy 2,5-latka. Jest coraz ciężej. Liczymy po cichu, że znowu pojawi się jakaś konkurencja i będzie można uciec, albo OSTC przestanie nas dojeżdżać. Bo co my możemy robić po tej firmie poza tradingiem? Smutne to trochę. Po tylu latach człowiek potrafi się tylko gapić w te wykresy. Ogólnie firma zawsze bazowała na łapaniu świeżych absolwentów uczelni, wykorzystywać fakt iż nie znają jeszcze realiów rynku pracy (łykną małe pensje w ostc) i manipulować ich marzeniami (miliony w bonusach). Większość ludzi w ostc zarabia marne pieniądze, ale ciągle pokazuje im się przykład 5% traderów, którzy zarabiają spore kwoty. Z tego względu, że rynek pracy wygląda teraz inaczej niż kilka lat temu, pewnie OSTC przerzuci się na Ukraińców. W OSTC albo w ciągu 2 lat zaczynasz zarabiać bardzo duże pieniądze, albo jesteś frajerem, który siedzi minimum 10h, co w przeliczeniu na godzinę, daje bardzo słabą pensję. Zwłaszcza w Poznaniu, Warszawie, Krakowie czy Gdańsku. Jak ktoś jest fanatykiem tradingu, to niech idzie do OSTC. Jeśli ktoś patrzy tylko przez pryzmat pieniędzy, to w wielu innych branżach, przy takim samym nakładzie pracy i energii, zdecydowanie łatwiej i szybciej można się dorobić. Nie przyszedłbym drugi raz do OSTC. Dałem się nabić w butelkę, bo nie miałem swojego kapitału po studiach i skusiła mnie gwarantowana pensja. Dlatego bazuje się tutaj na studentach i będzie na Ukraińcach, bo oni łykną ten model firmy. Jak ciężko wybić się tutaj z miernoty. Gdyby nie loyality za trejdy i zamrożona 1/3 bonusu, już dawno bym odszedł. Beznadzieja. Mają większość nas w garści. Choć mało kto przyzna się do błędu.

2
PanDziałowy
@Vol

O czym my w ogóle rozmawiamy? Miałem trochę do czynienia z tą firmą i już dobrze wiem, że to po prostu wylęgarnia frustratów. Przy obecnym rynku pracy płacą grosze za siedzenie na (usunięte przez administratora) dłuuuugimi godzinami i jeszcze jadą cię za słabe wyniki. Wywalają, a potem nie masz co ze sobą zrobić. Ludzie chcą stamtąd (usunięte przez administratora) ale po 2-3 latach boją się pierdnąć. W dodatku coraz gorzej traktują. Kiedyś były jakieś imprezy firmowe z pompą, fajny klimat. Teraz zwalniają i cisną cyferki.

2
Wombat
@PanDziałowy

O widzę, że ktoś w końcu wyjaśnił na czym polega działalność tej firmy. Już niedługo będą tam pracować tylko jacyś imigranci i rozbitki życiowe. W Polsce nie ma miejsca na prawdziwą firmę traderską.

3
Trader
@Wombat

Jest! Ja w takiej siedze :) BD Global Trading ! Polecam !

OSTC
@MM23

Dzień dobry, niektóre fragmenty wypowiedzi mogą wzbudzać w pozostałych czytelnikach wątpliwości, dlatego wyjaśniamy je poniżej. 1. Selekcja pracowników w pierwszych miesiącach pracy Liczba osób z poszczególnych grup pracująca po dwóch latach jest bardzo zróżnicowana. Czasem jest to większość grupy, czasem jest to kilka osób. Nie ma tu jednak reguły i wszystko zależy od indywidualnych wyników traderów. Już na etapie rekrutacji podkreślamy, że trading jest wymagającą pracą, ale z naszej strony zapewniamy wszelkie możliwe wsparcie i atrakcyjne warunki rozwoju, by pracownicy zostali z nami jak najdłużej i odnosili jak największe sukcesy. To m.in. regularne szkolenia z psychologii tradingu czy konkretnych rynków, stałe wsparcie mentorskie managerów, którzy pomagają dobrać najlepsze strategie, zapewnienie infrastruktury wspierającej trading, najniższe na rynku rabaty giełdowe i wiele innych. 2. Wysokość wynagrodzenia W odpowiedzi na oczekiwania rynku pracy wprowadziliśmy coroczne podwyżki wynagrodzenia. Struktura wynagrodzenia jest u nas transparentna. W pierwszym roku pracy pensja wynosi 4 000 zł brutto i rośnie wraz z każdym przepracowanym w OSTC rokiem. 3. Bonus roczny Znaczna część naszych pracowników w drugim roku pracy uzyskuje atrakcyjny bonus. OSTC oferuje również liczne okazje do zdobywania dodatkowych nagród pieniężnych w ciągu roku za wyniki tradingowe. Bonusy wypracowuje ponad połowa traderów w firmie i ten procent stale rośnie, bo w ostatnich latach OSTC wprowadziło wiele schematów pozwalających na uzyskanie bonusu niezależnie od swojego stylu tradingu. Oczywiście w OSTC jest grupa najlepszych traderów, którzy od kilku lat regularnie osiągają imponujące premie. Nie są oni jednak jedynymi osobami otrzymującymi bardzo znaczące bonusy. 4. Bonus lojalnościowy Wymogi otrzymania bonusów lojalnościowych są w rzeczywistości o wiele łatwiejsze, a ich kwoty o wiele wyższe. Nie znamy osoby, której kwota bonusu lojalnościowego byłaby obojętna. 5. Koszty Koszty rosną wszędzie, nie tylko w naszej branży. OSTC wprowadza jednak szereg zmian, w tym największe historii firmy obniżki kosztów transakcyjnych dzięki czemu jak zawsze oferujemy najniższy na rynku poziom kosztów, nieosiągalny nigdzie indziej. Koszty administracyjne nie przechodzą na kolejny rok. Najlepiej o poziomie kosztów świadczy fakt, że nasi traderzy w zmieniających się warunkach wciąż wypracowują atrakcyjne bonusy. 6. Wymogi wolumenowe W OSTC nie ma wymogów wolumenowych. Nasze 14-letnie doświadczenie pokazuje jednak, że najlepsi traderzy do swoich wyników doszli dzięki temu, że nie bali się trade’ować. Od początku swojej kariery zawierali wiele transakcji, dzięki czemu mieli szansę zobaczyć różnorodne scenariusze na rynkach i szybko wyciągali z nich wnioski. Podsumowując, najskuteczniejsza droga do bonusu prowadzi przez intensywną naukę, a to można osiągnąć wyłącznie przez intensywny trading. 7. Doświadczenie zawodowe w OSTC Ścieżki zawodowe naszych Alumnów pokazują, że doświadczenie zdobyte w OSTC, która jest jedyną firmą tradingową w Polsce, jest na tyle unikatowe, że nasi byli traderzy świetnie radzą sobie nie tylko w branży jako traderzy, managerowie traderów, pracownicy działów Risk i Compliance, ale także na innych stanowiskach w instytucjach finansowych , bo jako jedni z nielicznych kandydatów do pracy w Polsce zdobyli lata praktycznego doświadczenia na rynkach. Są wśród nich również świetni przedsiębiorcy. Ich losy można śledzić na LinkedIn. 8. Zakończenie współpracy z OSTC Każdy trader, który odnotowuje spadek wyników, przechodzi ze swoim managerem przez minimum kilkumiesięczny proces naprawczy, podczas którego wspólnie pracują nad tym, co jest do poprawy. Każdy trader jest bezpośrednio informowany o oczekiwaniach, które zawsze są dobierane do możliwości pracownika w danym momencie jego kariery i bardzo często kończy się on pozytywnie – poprawą wyników i pozostaniem tradera w OSTC. Dopiero jeśli takie próby nie przynoszą skutków, podejmowane są wspólnie dalsze decyzje odnośnie przyszłości pracownika w firmie. 9. Lokalizacje OSTC ma swoją centralę w Wielkiej Brytanii, ale jej oddziały znajdują się również w Polsce, Rosji, Chinach i Indiach.

29
Baller
@MM23

"Nagrody po 200-300 zł za np. najlepszy wynik na jakimś produkcie w grupie..." Wartość nagrody mniejsza niż wartość jednego tick przy 'racjonalnej' wielkości klipa...? (: Smutno czytać powyższy komentarz. Szkoda, że tak wygląda praca w tak na prawdę jedynym tego typu miejscu na mapie Polski... Powodzenia w realizacji planowanych zmian!

1
MM23
@OSTC

O! Chętnie odpiszę na tę garść półprawd, nieprawd i zwykłych kłamstw, które ewidentnie napisała osoba, która w życiu nie zrobiła trade'a. Pełno tu wyrażeń bardzo ogólnych i nieprecyzyjnych. No ale od początku: 1. Proszę podać liczbę grup z której została większość traderów po roku-dwóch. Śmiało. Może znajdą się dwie-trzy na kilkadziesiąt. Managerowie w większości wypadków nie mają bladego pojęcia o trade'owaniu. Ani o czytaniu wykresów, ani o tym co dzieje się w głowie tradera. Mają tylko pilnować cyferek i dbać o ich samopoczucie. Znam historię z innego biura kiedy uwolnili kurs franka, juniorom połapało wielkie straty, a manager martwił się tylko na głos, że mu rata kredytu skoczy. Tyle jeśli chodzi o "wsparcie mentorskie". Oczywiście bywają fajni, ale mało który jest w stanie doradzić coś technicznego. Pracujesz sam. Szkolenia to dla mnie śmiech na sali. Przez pierwsze 2-3 miesiące przyjeżdżają starzy kumple angielskich założycieli firmy, którzy uczą totalnych pierdół (podstawowych formacji typu trójkąt czy flaga) i niczego związanego z obrotem spreadami, bo sami tego nie robili. Potem raz na pół roku przyjedzie jakiś "trener personalny", który powie żebyś wyszedł ze swojej strefy komfortu czy żebyś nie przejmował się stratami. Rabaty to sprawa dyskusyjna. Co z tego, że są tanie jeśli musisz zrobić ich całą masę i dla firmy często ważniejszy jest wolumen niż zysk? "Infrastruktura wspierająca trading" to zapewne przychodzące dziennie kilkadziesiąt maili z analizami, których nikomu w ostc nie chce się nawet przetworzyć dla pracowników, aby dało się coś z tego napływu informacji wykorzystać. 2. Pensja w stosunku do czasu, który się tu spędza jest śmieszna i ma nie pozwolić zdechnąć z głodu. Tyle. No może jedno, niech wypowie się ktoś z wawy, jak można za to żyć w stolicy?! A było jeszcze mniej... 3. Firma stworzyła parę lat temu dla traderów, którzy nie pokrywali kosztów - matrixa, czyli matrycę z której wylicza nazwijmy to bieda-bonusa, zależnie od wolumenu i zysku. Większość tych bieda-bonusów to parę tysięcy złotych na rękę. Największa kwota o jakiej słyszałem to może paręnaście tysięcy... Ok, dla ludzi, którzy nic nie dostawali to fajna sprawa, taka 13-stka, ale po dwóch latach ciężkiej pracy lepiej wyjdzie się na godzinówce chyba w mac'u czy kfc. Oczywiście ta 13-tka też jest rozkładana na dwie raty. Nie słyszałem o innych "licznych okazjach do zdobywania dodatkowych nagród pieniężnych w ciągu roku za wyniki tradingowe". Pewnie dostają je osoby pracujące w coraz liczniejszych działach administracyjnych. Ponad połowa traderów wypracowująca "bonusy" wynika zapewne z tego, że reszta jest do tego czasu zwolniona. 4. Czyli jakie? Co się różni od opisanych przeze mnie? I ile wynoszą średnio? A co jeśli nie pokryją kosztów za lata objęte przez te bonusy. Dostaną chociaż złotówkę? Znowu ogólne frazesy, a nie konkrety. 5. O kosztach już pisałem, że ich niskość niewiele daje, a koszty transakcyjne jakoś dziwnie rosną, bo a to giełdy zabierają rabaty, a to nagle firma nie zrobiła wolumenu na jakiś produkt i będzie drożej. Koszty PRZECHODZĄ na następny rok, chyba że coś się zmieniło z dnia na dzień. Kiedyś od managera z innego miasta słyszałem, że ponad 90% wartości bonusów pochodzi z mniej niż dziesięciu najlepszych traderów. Tyle jeśli chodzi o "atrakcyjne bonusy". Warto pamiętać, że najwięcej kasy przynosi kilka rynków, na których ostc stanowi nawet 90% wolumenu(sic!). Wychodzi na to, że traderzy walczą między sobą i dlatego kilku najlepszych graczy na rynkach typu kawa, cukier czy kakao zgarnia najwięcej pieniędzy. Z kolei na energii, gdzie firma jest mało znaczącym uczestnikiem - mało kto zarabia. Przypadek? 6. Wymogi wolumenowe SĄ i ten punkt jest zwykłym kłamstwem. Na początku otrzymaliśmy pisemne wytyczne ile powinniśmy zarabiać miesięcznie i przy jakim wolumenie. Wychodziło na to, że po około półtora roku trader powinien robić miesiąc w miesiąc 20000 transakcji (b. dużo). To prawda - dobrze jest robić ich dużo, żeby się rozwijać. Problem w tym, że trzeba zarobić na te koszty transakcyjne, a klimat jest taki, żebyś przede wszystkim nie robił strat. 7. To już totalna brednia i imaginacja pani z haeru. Większość chłopaków ma problem, żeby wytłumaczyć co robiła w ostc, a co dopiero wykorzystać to doświadczenie w nowej pracy. Znaczna część byłych traderów, którą znam zmieniła zupełnie zawód. Mało który robi coś związanego z tradingiem. Natomiast jestem w stanie uwierzyć, że na setki osób, które tak pracowały, część odnalazła się w branży (w zasadzie w grę wchodzą dwa miasta) i można się nimi chwalić. 8. To raczej oczywiste, że nie mogą zwolnić z dnia na dzień i dają "warningi", które mają zmotywować. Regularną praktyką jest też dawanie do podpisania wypowiedzenia, a potem jeśli jest poprawa to ich anulowania. Menadżer nie jest w stanie pomóc merytorycznie, więc kończy się zazwyczaj zwolnieniem. 9. No i co? Dajcie spokój z takim tradingiem.

2
Baller
@MM23

"Na początku otrzymaliśmy pisemne wytyczne ile powinniśmy zarabiać miesięcznie i przy jakim wolumenie. Wychodziło na to, że po około półtora roku trader powinien robić miesiąc w miesiąc 20000 transakcji (b. dużo)." Z ciekawości zapytam: przy klipie jakiej wielkości? Rozumiem, że mowa o 'round-turns'? 20,000 RTs / 20 dni = 1,000 RTs dziennie (średnio). Pytanie: 10, 50 czy 100 kontraktami na transakcję. ;)

MM23
@Baller

Matma się zgadza, ale tutaj bardziej chodzi o specyfikę tradingu na spreadach w ostc. Jeżeli masz duży (np. 100) klip na jakimś produkcie to te kilkaset transakcji łatwo zrobić, ale trzeba je też pokryć. Tu firma też robi problemy, bo na klipa czasami trzeba pracować długo, a mogą go ściąć po jednym gorszym miesiącu. Oczywiście im jesteś lepszy, tym na więcej możesz sobie pozwolić i klipy negocjować. Tutaj nie ma żadnej demokracji i większe ryby rozpychają się mocno, a małe nie mają pola manewru. Co do rts to masz kilkadziesiąt rynków, które możesz grać jednocześnie bardzo różnymi rozmiarami i z bardzo różnym strategiami. Logiczne więc, że raz zrobisz 300 trade'ów jednego dnia mocno się męcząc, a innego bez problemu 700. Łatwiej też robić wolumen na rolkach. No ale przy obecnych warunkach to ciężko będzie nawet być w roku na plusie... To też jest zastanawiające, bo ostc ciągle podnosi koszty, których większość traderów nie pokrywa. Ba, jest sporo takich co przez ponad pięć lat ani razu nie pokryli kosztów. Mimo to firma ich trzyma. Sugerowałoby to, że rzeczywiste koszty są sporo niższe, a traderzy robieni są w konia. Bo raz, że nikt im nie podaje kosztów (są że tak to ujmę "pół jawne", tzn. niby wiadomo ile wynoszą, ale nikt klarownie tego nie rozpisze i podają je na koniec roku), a dwa że firma ukrywa umowy z giełdami. Oczywiście jej prawo, ale jak wytłumaczyć to, że po wprowadzeniu pem'ów koszty nie spadły? Wracając do tematu to 20 000 transakcji to na prawdę dużo i tylko garści ludzi udaje się dojść do robienia regularnie takiego obrotu. Jeszcze dobrych parę lat temu wystarczyłoby robić tyle w stosunku 1:1 do przychodu, żeby zarobić bardzo ładną kasę. Teraz to starczy na wyjście w okolice zera. Szczególnie jeśli gra się drogie rynki jak energia czy ostatnio metale.

Baller
@MM23

Dzięki za obszerny komentarz. Z logicznego punktu widzenia pobieranie prowizji od zleceń, które faktycznie nie trafiły na rynek jest faktycznie ciekawym konceptem...

KKasia
@MM23

MM23 widzę, że nie wyszło w tradingu w OSTC, że tu takie żale wylewasz. Zero szacunku do swojego czasu.

13
MM23
@KKasia

Myślę, że właśnie wyszło i do końca dawałem sobie radę. Dlatego tym bardziej wiem o czym mówię i chcę przestrzec innych, że to droga donikąd. Jakbym przeczytał takie komentarze parę lat temu to pewnie dużo lepiej zagospodarowałbym swój czas. Mogę komuś pomóc, więc poświęcenie godziny czy dwóch to nie taki wielki wysiłek. Ponadto czuję pewną solidarność z traderami, których poznałem przez lata i wydaje mi się, że przekazałem tu także ich przemyślenia. Wiele razy słyszałem narzekania na firmę, na menedżerów czy rynki i faktycznie przyjemnie jest się trochę wyżalić, ale ważniejsze jest aby ludzie idący w tym kierunku byli świadomi jak to wygląda od wewnątrz. Ostatecznie parę osób tutaj potwierdziło moje spostrzeżenia i chyba warto, żeby nowi traderzy wiedzieli co ich czeka.

Baller
@MM23

Dzięki za wszystkie komentarze w imieniu potencjalnie zainteresowanych. Niestety informacje są spójne z innymi źródłami, z którymi miałem styczność. Zapewne model był odpowiedni kilka lat temu, w czasach większej zmienności oraz jak rozumiem niższych kosztów do pokrycia.

porew
@MM23

Tak w ogóle to mam wrażenie, że ostc poszło w taki mega niekorzystny dla pracowników system. Bo przecież wiadomo, że jak w tradingu nie idzie super to trzeba szukać innego zajęcia. Tak po prostu jest i mało ludzi nagle po roku odkrywa, że może dużo zarobić. Tutaj natomiast jak masz jako takie wyniki to możesz siedzieć latami na małej pensji i nic z tego nie mieć, bo jak zwolnią to już nigdzire nie będzie podobnej pracy. Może byłoby to i ok, gdyby nie karmili tymi bajkami o milionach

Trader
@Vol

Jeżeli ktoś patrzy na swoją pracę tylko przez pryzmat pieniędzy to nie wróżę sukcesu. Kluczem do zarabiania jest właśnie nauczyć się nie myśleć o pieniądzach. Tak samo jest w każdej dyscyplinie, która wymaga maksimum zaangażowania. Pieniądze to możesz sobie liczyć na kasie w sklepie. To jest trading a nie pokaz mody. Tutaj rynek Cię połknie i wypluje na ulicę jak się tylko potkniesz. Obecni absolwenci mają spaczone myślenie, że za samo chodzenie do pracy dostaje się kasę. Moim zdaniem to przez takie podejście trudno jest OSTC kogokolwiek zwerbować. Trader z perspektywą powinien być wdzięczny, że nie musi ryzykować własnej kasy, że ma cokolwiek na początku, że może zobaczyć jak wygląda rynek. Poszukaj, poczytaj jak wyglądały początki zawodowców w zeszłym stuleciu i ile ryzykowali, przez co przechodzili. To jest praca dla nielicznych bo nawet jak masz predyspozycje to będziesz się mierzył z całą masą dylematów życiowych. Jeżeli chodzi o uczciwość pracodawcy to jak najbardziej da się oszacować ile na tobie firma zarabia a zasady zatrudnienia są bardzo jasne i wiesz co masz robić. Jeżeli pójdziesz do jakiejkolwiek innej firmy to nigdy nie będziesz wiedział jak bardzo jesteś ruch...y na kasę. Będziesz się cieszył podwyżką 2k brutto za zaangażowanie :)

20
MM23
@Trader

"Pieniądze to możesz sobie liczyć na kasie w sklepie. To jest trading a nie pokaz mody. " "Obecni absolwenci mają spaczone myślenie, że za samo chodzenie do pracy dostaje się kasę" "Trader z perspektywą powinien być wdzięczny... że za samo chodzenie do pracy dostaje się kasę" Strasznie roszczeniowi ci absolwenci, po prostu skandal! Za chodzenie do pracy chcą pieniędzy!!! Ja to bym smagał batem i opluwał. Niech się cieszą, że mogą pracować w takiej wspaniałej firmie za darmo! A tak serio to widzę, że znowu zalogował się tu jakiś menedżerek czy pani z hr-u i pieprzy głupoty, bo już nikt nie chce pracować dla tej staczającej się firmy. 2k brutto podwyżki? Osobiście bardzo bym się ucieszył. W ostc takich podwyżek nie ma...

1
Nerwus
@Trader

Pokaz mody?! Hahaha... Ja pitolę... Kiedy w tym kraju pracodawcy nauczą się, że jeśli oczekują jakości i lojalności to muszą okazać pracownikom trochę szacunku (w tym sensowne pieniądze). Tutaj widzę firmę, która bierze naiwnych studenciaków, płaci im grosze, opowiada bajki, a potem (usunięte przez administratora) jak tylko uzna, że nie są do niczego potrzebni. W dodatku jeszcze wchodzi na te fora i się ośmiesza takimi wpisami. W d**ę se wsadźcie taką pracę,

2
Cojaki
@MM23

Znowu złe opinie o tej firmie... Coś chyba jest na rzeczy, bo już nikt nie chce nawet ich bronić. Ja wiem tylko, że były jakieś pozwy o nieopłacone nadgodziny, więc ostc zaczęło płacić paredziesiąt złotych więcej ryczałtem za siedzenie dłużej. Wychodziło średnio chyba parę złotych za godzinę. Ot to firma trejdingowa...

1
dociek
@Cojaki

Z tych opisów wychodzi całkiem jasny obraz tej firmy jako miejsca gdzie tylko wywalają z roboty jak nie siedzisz w niej od rana do wieczora. Coraz mniejsza liczba chętnyhc do pracy tylko by to potwierdzała. Zastanawia mnie bardziej czemu w takim razie nie mają konkurencji? Są jakieś inne firmy trejdingowe w POlsce?

Ktoś
@Nerwus

Ale przecież nikt nikogo nie zmusza do pracy w ostc. Ani obecnych pracowników nikt na siłę nie trzyma, ani kandydatów nie zmusza do aplikowania.

8
pomyślny
@Ktoś

Niby tak, ale jak spędzisz trzy miesiące ucząc się tematu, potem pół roku prujesz żyły w pracy, a cały czas słyszysz menadżerków, że możesz wszystko i skaj is de limit to masz trochę zrytą psychikę i nie patrzysz na to tak samo. Zwłaszcza jak masz 20 parę lat i nie pracowałeś wcześniej na poważnie. Można tak stracić ważne dla rozwoju 2-3 lata i nic z tego nie mieć, a nie od razu wiesz, że ostc wydyma i wypluje. Ta firma ma gdzieś pracowników i ich rozwój, więc po wyjściu jest się trochę jak po więzieniu: nie masz kontaktów zawodowych, przydatnych umiejętności czy wiedzy. Wszystko trzeba robić od nowa, a człowiek jest zajechany przez setki godzin spędzonych na gapieniu się w ekrany.

2
mocny
@pomyślny

dokładnie. firma oszustów. najpierw naobiecują złotych gór, a potem zwolnią cię za byle co jak skończą się zniżki z giełd

5
mordeczka_elo
@pomyślny

Zgadza się, najpoważniejszym zarzutem jaki można mieć do OSTC jest to, że doświadczeni w manipulacji managerowie i inni różni specjaliści zaślepiają młodych ludzi, dla których najczęściej jest to pierwsza praca, obiecując złote góry, mówiąc, że cały świat obserwuje traderów w OSTC i im zazdrości, że wiele od nich zależy (w tym globalna gospodarka) a w efekcie 96% pracowników po 2 latach, kiedy jednak nie osiągnęli sukcesu budzi się z ręką w nocniku i tak naprawda zaczyna wszystko od nowa. Pracowałem w OSTC i cały czas mam mieszane uczucia, ludzie, których tam poznałem są w większości wspaniali, mimo, iż w ostc już nie pracuje dalej się znimi spotykam i śmiechem wspominamy 'stare czasy' jednakże troszeczke czuję się (usunięte przez administratora) przez 'specjalistów' od motywacji, którzy wmawiali mi różne pierdoły, moja wina, że w to wierzyłem ale z drugiej strony byłem młody, głupi i bez doświadczenia. Czy polecałbym OSTC? Tak, ale pod warunkiem surowej analizy własnych możlwosci i szybkiej weryfikacji, czy to jest to co chcę robić.

1
zuoto
@MM23

Hmm, widzę że nikt o tym nie pisał, ale wydaje mi się, że temat jest aktualny - jak jeszcze pracowałem w ostc, to raz na pół roku przyjeżdżał taki kurdupel z biura w anglii. Gość miał na imię Rob czy Bob. Kurdupel, ale jakiś totalny furiat. Raz słyszałem tylko jak kogoś zwyzywał od (usunięte przez administratora) za to, że nie pamiętał jaką ma pozycję (chyba na cukrze). Ogólnie jak miał przyjechać to wszyscy menadżerowie robili pod siebie, a koleś panoszył się jak na plantacji bawełny wśród czarnych. Ostatnio chyba i tak jest lepiej, bo ponoć potrafił wcześniej ludzi wyzywać od sk****synów i machać łapami. Teraz pewnie jest już paru pozwach w uk i zluzował, ale ogólnie ile razy się słyszało lub rozmawiało z kimś z centrali to człowiek miał wrażenie, że dla angoli jesteśmy czymś pomiędzy niewolnikiem, a chłopem pańszczyźnianym. Przejawiało się to też w gorszych splitach (ponoć Hindusi mają jeszcze gorsze) oraz ostrzejszym cięciem klipów i ograniczaniem ryzyka. Zresztą często kazali coś wyrzucać "bo nie ma czasu i zaraz zamykają rynek", a ewidentnie wykorzystywali to do własnych zagrań. Takie to "równościowe" praktyki mamy w tej firmie.

1
Olga
Inne
@zuoto

@zuoto Nie obrażaj innych, na forum publicznym nie jest to zbyt fajne. Bardzo mnie ciekawi na jakim stanowisku pracowałeś w O.S.T.C. Ltd i co należało do Twoich obowiązków? Z góry dziękuję.

15
nowal
@Olga

nie zauważyłem, żeby kogoś obraził. raczej podzielił się swoimi spostrzeżeniami i historiami które widział, albo je od kogoś zna, choć fakt, że chyba trochę przesadził. sam miałem okazję pracować w ostc (na szczęście krótko) i widziałem takie akcje. np. znajomy z innego biura mówił, że w poznaniu ponoć jak któryś z managerów miał problemy,bo go plecy bolały to zamówili fotel do masażu i powiedzieli, że to dla trejderów na stres :) a o tym Robie też słyszałem, ale jak ta,m pracowałem to już faktycznie tak się nie wściekał. może już nie te lata

zuoto
@Olga

"O.S.T.C. Ltd" - widzę, że firma czuwa i przegląda to forum. Nikogo nie obraziłem (a już na pewno nie bezpodstawnie), ale i tak bardzo delikatnie komentuję praktyki ostc, jeśli porównać to z opiniami ludzi z którymi tam pracowałem... Mieliby dużo ciekawych uwag

MM23
@zuoto

No trudno powiedzieć coś dobrego o ostc teraz, a szkoda bo kiedyś było tam całkiem spoko. Wydaje mi się, że dobre czasy dla takiego tradingu już minęły i nie wrócą. Ostatnie regulacje giełdowe w Europie tylko dodatkowo dokręciły śrubę i firma przestała nadawać się do robienia kariery (chyba że w centrali). Koszty kosmiczne, rabatów coraz mniej, a i boty są coraz trudniejsze do pokonania. Może jakby zaczęli grać na opcjach czy innych instrumentach, ale to się raczej nie zdarzy.

trendowy
@MM23

MM23 - dzięki za cenne komentarze. Rzuciły mi dużo światła na działalność tej firmy. Wahałem się pomiędzy pracą w otsc i w banku, ale widzę, że wybór jest oczywisty. Zawsze chciałem grać na giełdzie i widzę, że lepiej robić to samemu niż być robionym na każdym kroku (jak w ogóle można kasować pracownika za transakcje, które nie weszły do systemu?!?!).

mroosk
@trendowy

mnie interesuje jeszcze jedno. jak firma rozlicza się z pracownikami? w internecie spotkałem się z informacją, że ma własny system i codziennie podaje dane za poprzedni dzień, chociaż nie zawsze tak było. i to jest ok, ale jak to wygląda od strony pracownika jeśli chodzi o koszty? zna je dokładnie czy tylko ma ogólny obraz? pytam, bo w sumie koszty transakcji to podstawa w tej branży, a skoro ostc ma jakieś własne ceny za płynność to ich rzeczywiste sumy pewnie są tajemnicą. natomiast skoro firma nie ponosi kosztów za transakcje między swoimi pracownikami to musi mieć z tego tytułu ogromne oszczędności? tak na zdrowy rozum... a jeśli tak to czy przerzuca częściowo te zniżki na traderów? bo ciągle słyszę, że koszty tylko rosną i ciężko zarobić...

@abstract
@nowal

A fakt że inne biura też mają krzesła do masażu jak wyjasnimy? aby mógł sie masować jak odwiedza je raz na 2 lata? No błagam. Naprawdę wszystko trzeba hejtowac?

13
porowaty
@mroosk

tak, codziennie dostajesz podsumowanie transakcji za poprzedni dzień. kiedyś był z tym straszny bajzel, ale już chyba nie ma na co narzekać. co prawda firma podaje dane dotyczące kosztów za poszczególne transakcje, ale jakie są rzeczywiście nikt nie wie. pewnie negocjują je za zamkniętymi drzwiami i do traderów dostaje się mniejsza część rabatów niż deklarują. mówię tak, bo koszty zbliżają się do 50 tys funtów i coraz ciężej to zarobić, wielu ludzi nigdy nawet się do tej kwoty nie zbliżyło, a dalej pracują za małe pieniądze w pensji. na logikę powinni już dawno odejść, bo kogo byłoby stać na pracowników, którzy przynoszą tylko straty? po wprowadzeniu pemów, które uniemożliwiają robienie trejdów między oestecjanami nie doszło do żadnych obniżek (a bardzo duża część transakcji przez pemy przechodzi). wniosek musi być taki, że firma tę kasę przejmuje. w sumie to najbardziej pokrzywdzeni w tej robocie są właśnie tacy, którzy nie pokrywają kosztów, nic nie zarabiają, siedzą na małej pensji, a jak się ich zwalnia, to nie mają żadnych innych opcji. ktoś pisał w wątku, że po ostc nie ma innej pracy w zawodzie. rok-dwa i trzeba samemu odejść, bo siedzenie tutaj nie ma sensu.

yeti
@porowaty

bardzo dobry wątek i dużo prawdziwych szczegółów. od jakichś dwóch lat firma zmierza moim zdaniem ku zagładzie, a jedzie w sumie na plecach 4-5 osób. w wawie pracuje już mniej niż 10 osób, w poznaniu coś koło 20. zwalniają każdego, kto sobie nie radzi od razu. dawne czasy, gdy można było rok-dwa się rozwijać już nie wrócą. ponadto dowalają teraz mnóstwo biurokracji, bezsensownych ankiet, kwestionariuszy giełdowych... strasznie się popsuło, a ludzi świeżo po rekrutacji tną zanim się dobrze rozsiądą. chyba wychodzą z założenia, że jak od razu nie zarabia to nie ma go co trzymać. mało to ma wspólnego z podejściem "nastawionym na rozwój talentu". backoffice natomiast pęcznieje i niedługo jakiś rekord pobije, bo niedługo będzie w nim pracować więcej ludzi niż jako traderzy... czy ostc pociągnie jeszcze chociaż 2-3 lata? pewnie nie, ale trzeba uciekać

abdul
@yeti

A jak teraz wygląda trading? Jakimi produktami się handluje? Kiedyś podobno cała firma siedziała mocno na spreadach kalendarzowych na stopy procentowe i energię i dawało się na tym dobrze zarobić. Jak jest teraz? Na ich stronie internetowej właściwie nie ma konkretnych informacji,

OSTC
@abdul

Niezmiennie specjalizujemy się w trade’owaniu kontraktów terminowych (futures), a w szczególności w ich pochodnych – spreadach kalendarzowych. Handlujemy tylko produkty notowane na największych regulowanych giełdach, m.in ICE, CME, EUREX. W naszym portfolio nie ma opcji, akcji, kryptowalut, CFD itp. Produkty, którymi handlujemy, to m.in. ropa i jej pochodne, metale szlachetne, gaz ziemny, cukier, kawa, kakao, bawełna, zboża, obligacje, indeksy czy kontrakty stopy procentowej.

14
Mostar
@OSTC

no to może warto dodać, że koszty skoczyły tak, że już poza garstką ludzi mało kto gra energię. stirów już właściwie nikt nie gra, bo jest to ciężki rynek i komputery wycinają ludzi. tak naprawdę kasę przynoszą jeszcze kawa, cukier, kakao plus rolki. reszta służy tylko robieniu wolumenu. przy tak rosnących kosztach, to niedługo tylko rolki będą się jeszcze nadawać do grania...

2
maciejo
@Mostar

Jedna wielka ściema. Byłem, widziałem. Bajki o milionach, a pod spodem takie gorsze korpo, bo pieniądze byle jakie, a wymagają żebyś siedział po kilkanaście godzin dziennie i żył powietrzem. Doświadczenie które nigdzie się nie przydaje

1
yeroslaw
@maciejo

100% prawdy, miałem kilka rozmów rekrutacyjnych po pracy w ostc i nikt nie wiedział nawet ogólnie na czym ta praca polegała, ani czy moje doświadczenie z niej może się na coś przydać. trzeba się było przebranżowić... oestecjanie! jeśli nie zarabiacie milionów to uciekajcie, bo ta firma tonie, a potem nie będzie jak znaleźć sensownej roboty

1
OSTC
@yeroslaw

Czytamy wszystkie komentarze i doceniamy wszelkie formy konstruktywnej krytyki, dlatego w szczególności zachęcamy do pozostawiania tego rodzaju informacji zwrotnych. Jako OSTC możemy pochwalić się pełną przejrzystością zarobków, a także niezrównanym poziomem wsparcia i mentoringu, aby wesprzeć każdego tradera i traderkę w uwolnieniu swojego potencjału. W 2019 roku wzrósł zarówno procent traderów otrzymujących premie (powyżej 50% zatrudnionych) jak i łączna kwota wypłaconych bonusów traderskich. W warszawskim biurze pracuje obecnie 19 traderów, w Poznaniu 25. Każdy nowo zatrudniony trader i traderka poznaje zasady pracy w firmie oraz postawione cele, otrzymuje pełne możliwe wsparcie a przede wszystkim czas, jaki jest wymagany, aby osiągnąć dobre wyniki i ugruntować swoją pozycję w firmie. Po osobach zatrudnionych w 2019 roku widzimy, że to podejście daje bardzo dobre rezultaty, a kolejne rekrutacje traderów i traderek oraz zwiększanie zatrudnienia w działach wsparcia (Back Office) w Polsce jest dobrym przykładem pokazującym, że biznes w Polsce wciąż się rozwija. Wśród produktów wymieniliśmy te, które są trade’owane na bieżąco. STIRy i energia to rynki wymagające cierpliwości, ale jest liczne grono traderów, które osiąga na nich bardzo dobre wyniki. Nasi traderzy mają dostęp do ponad 100 produktów. Tak duże portfolio daje szansę na znalezieniu rynku i stylu, który będzie odpowiadał indywidualnym preferencjom.

12
rutyk
@OSTC

" traderów otrzymujących premie (powyżej 50% zatrudnionych)"... hmm, to chyba nie ze względu na: 1. liczbę zwolnionych pracowników nierobiących bonusów 2. wprowadzenie systemu premiowania, który nawet 200 zł określa jako premię? to już nawet nie są przemilczenia, ale ściemnianie i opowiadanie bajek. w ostc poza garstką ludzi, nikt nie robi żadnych sensownych pieniędzy (no, może poza nicerobiącymi w back office), a nawet niedużych pieniędzy (bo 4 tysiące to chyba nie jest ziemia obiecana, prawda?).

4
polny
@rutyk

praca jak praca. problem z nią jest faktyzcnie taki, że płacą w porównaniu z rynkiem słabo, a perspektyw nie ma praktycznie żadnych. no ale co kto lubi - dużo ludzi siedzi latami w jakichś bezsensownych robotach i nie narzeka. w ostc przynajmniej ma się wrażenie, że jest w wielkim korpo, chociaż pracownicy nigdzie nie jeżdżą, a robota jest strasznie monotonna

wynagrodzenia na mieście
@Ola

Błagam. Normalne stawki dla średnio rozwiniętego specjalisty w branży nowych technologii to od 20 000 - 25 000 zł brutto w górę. Często samochód służbowy klasy średniej i bonusy od obrotu biznesu kwartalne, roczne. Na serio na start TRADER dostaje kasę mniejszą niż gość po zawodówce w Biedrze?

wesoły
@wynagrodzenia na mieście

no niestety, ale to prawda. praca w ostc (jeszcze w takiej np. Warszawie) to robota na pograniczu biedy i nędzy, 20 tys brutto dla średniej klasy specjalistów to chyba jednak trochę fantazja, ale fakt, że ostc nie ma właściwie żadnej przewagi w kwestii kasy. zarabiałem tam maksa na umowie o pracę, a po mniej niż w roku w nowej robocie mam dużo więcej niż w tradingu po 5 latach (nawet wliczając bonusy, które się zdarzały). dla świeżaków układ jaki mają teraz na wejściu powinien być totalnie nieakceptowalny. no ale to już chyba robota głównie dla naszych braci zza Bugu.

1
MM23
@wesoły

ostc daje 5 tys. na rękę dla senior traderów, niby spoko pensja, ale dopiero jak pokrywasz koszty. żeby tyle zarabiać trzeba mieć niezłe wyniki czasem nawet 4-5 lat. w porównaniu z rynkiem pracy strasznie długo. 10 lat temu takie pieniądze były bardzo ok, ale przy inflacji prawie 5 % to już jest słabo. niestety, ale firma nie daje możliwości rozwoju, który może się przydać poza ostc (a nawet szkoleń traderskich jest mało) i kariera tutaj możliwa jest tylko na zasadzie robienia bonusów (ew. jako menedżera). na dzisiejsze czasy, jeśli ktoś chce zarabiać rozsądne pieniądze, to na pewno nie powinien iść do ostc.

MOby
@MM23

Rozumiem, że 5 tys. można zarabiać jak się już trochę popracuje, ale rozumiem też, że te 3 tys. na rękę na początku to z premiami się jakoś podwaja? Czy naprawdę w ostc płacą tyle podstawy na początku? Czy dużo ludzi wyrabia jakiś bonus czy też premię roczną po roku pracy? Jakie to z reguły pieniądze? Słyszałem od znajomych, że prawie nikt nie robi premii w pierwszym roku. Czy to prawda? Wiem, że zadaję dużo pytań, ale wydaje mi się, że chyba nie ma sensu rozmawiać o takiej pracy jeśli nie zainwestuje się przynajmniej dwóch lat życia, a za taką podstawę w Warszawie będzie ciężko teraz wyżyć.

OSTC
@MOby

W pierwszym roku pracy pensja wynosi 4 000 zł brutto i rośnie wraz z każdym przepracowanym w OSTC rokiem. Podstawowe wynagrodzenie nie jest jednak główną motywację – najbardziej zdeterminowani traderzy chcą w jak najszybszym czasie zdobyć swój pierwszy bonus. Chociaż wypracowanie bonusu nie przychodzi łatwo i szybko, każda nowo zatrudniona osoba ma szansę na zdobycie go już w pierwszym roku pracy. W zeszłym roku zmieniliśmy system bonusowy, żeby umożliwić otrzymywanie bonusów wcześniej i częściej. Bonus jest uzależniony od sukcesów odnoszonych na rynkach. Znaczna część traderów zatrudnionych w 2019 otrzymała premie kilkakrotnie. Generalnie w 2019 roku wzrósł zarówno procent traderów otrzymujących premie (powyżej 50% zatrudnionych) jak i łączna kwota wypłaconych bonusów traderskich, a najlepsi otrzymali imponujące sumy. OSTC oferuje również liczne okazje do zdobywania dodatkowych nagród pieniężnych w ciągu roku za wyniki tradingowe. Oprócz bonusów rocznych i dodatkowych nagród pieniężnych, traderzy w OSTC otrzymują bonusy lojalnościowe – dodatkową premię po 5 latach pracy, a później co 2,5 roku. Zależy ona od wyrobionego wolumenu i dla traderów aktywnych na rynkach jest bardzo istotną kwotą.

16
taki_tam
Były pracownik
@OSTC

nie oferuje "licznych okazji", chyba że jesteś świeżakiem i dodatkowe 300 zł brutto raz na 3 miesiące ma motywować do siedzenia dodatkowe 3-4 godziny dziennie, żeby wyścignąć kolegów. ostc rzuca ochłapy i płaci głodowe pensje, które w ogóle nie są waloryzowane, więc niedługo tylko imigranci zarobkowi będą w stanie jakoś to udźwignąć.

yoghurotówka
Pracownik
@taki_tam

300 zł to jak jesteś gość i pokonasz 9 osób. ta firma to już dinozaur, który powinien upaść - ogromny backoffice, zero szacunku do tradera, wyciskanie człowieka jak cytryny, ciągły "subtelny" mobbing, znikające bonusy... firma brytyjskich januszy

1
mala
Kandydat
 Pytanie
@OSTC

Czy dalej przyzawany jest bonus za 5 lat pracy? Podobno firma go zabiera...

taki_tam
Były pracownik
@mala

tak, podobno zabierają i nawet się nie patyczkują, "bo to zawsze był dobra wola firmy" w zamian wyższe koszty i dodatkowe osoby do backoffice

1
OSTC
Pracownik
@taki_tam

Czytamy treści pojawiające się w naszym profilu i staramy się wyciągać wnioski z konstruktywnej krytyki. Swoboda wypowiedzi nie oznacza jednak przyzwolenia na publikowanie treści zawierających pomówienia w stosunku do pracowników, jak i firmy ogółem. Na pytania dotyczące przyznawania bonusów z chęcią odpowiemy naszym pracownikom osobiście.

9
taki_tam
Były pracownik
 Pytanie
@OSTC

Czyli nieprawdą jest, że ostc już nie będzie wypłacać pięciolatek? i że znowu (po raz enty) pogarsza jednostronnie warunki pracy traderów tłumacząc to kosztami giełdowymi, a przy okazji zatrudnia nowe, zbędne osoby, które piszą te śmieszne groźby w imieniu firmy na jakichś forach?

1
niewiem_co_robic
Pracownik
 Pytanie
@MM23

podbijam temat, bo w 2022 ten watek zniknal z glownej i pojawiaja sie obawy o znikneciu (usunieciu) tej konwersacji. Czy to ma jednak sens? I tak juz ma nie byc rekrutacji do ostc do polskich oddzialow. Predzej zamkna nasze biura pewnie niz zatrudnia nowych traderow.

Szukający info
Kandydat
 Pytanie

Witam! Czy planowany jest nabór traderów w najbliższym czasie najlepiej dla lokalizacji Kraków?

OSTC
Pracownik
@Szukający info

Dziękujemy za przesłanie zapytania. Na tę chwilę nie planujemy nowych rekrutacji na stanowisko traderskie w Polsce. Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do zarejestrowania się do naszego Talent Community, aby w najszybszy sposób otrzymywać informacje o naszych nowych ofertach: https://www.ostc.com/careers/talent-community/

Grażyna
Inne
@OSTC

jak sie zarejestruje to dostane jako pierwsza potem maila ze sa jakies wolne wakaty ? czy rejestracja nic nie daje ?

trader
Pracownik
 Pytanie
@Grażyna

To już nawet Grażynki chcą zostać traderem. Najpierw chłopaczki z bolta i ubera, teraz Grażynki. Kto potem? Seniorzy sprzedający kwiaty przy wejściu do metra? Dzieci szukające pracy tymczasowej na wakacje? To już podchodzi pod robienie pośmiewiska z tej firmy oraz traderów, którzy zostali i zarabiają na te firmę.

1
OSTC
Pracownik
@Grażyna

Dziękujemy za zapytanie. Po zapisaniu się do Talent Community otrzyma Pani informację na mail, gdy otworzymy nową rekrutację na stanowisko traderskie. Pozdrawiamy, Zespół OSTC

1
Paulina
Inne
@OSTC

A kiedy macie zamiar otworzyć nową rekrutację? Pytam tak orientacyjnie. Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Trader
Pracownik
 Pytanie

Widzę OSTC usunęło najpopularniejszy wpis MM23… Najbardziej rozbudowany wątek o realiach w naszej firmie poszedł z dymem. Czyżby niedługo rekrutacja na traderow w Polsce?

Trader
Pracownik
@Trader

Na stanowisko tradera* Wcięło mi wyraz.

OSTC
Pracownik
@Trader

Jako pracodawca nie mamy możliwości usunięcia żadnych wpisów bez zgłoszenia ich do Administratora GoWorka, który podejmuje taką decyzję tylko w przypadku naruszenia przez komentarz regulaminu serwisu. Starszych wpisów proszę szukać na kolejnych stronach forum.

1
Trader
Pracownik
@OSTC

Dzieki za odpowiedz, Jest wpis, to prawda. Pzdr

Dima
Pracownik

Duzo lepsza praca i firma niz w uber czy bolt.

5
móżdżon
Były pracownik
@Dima

no... i lepsza niż praca na magazynie w amazonie, albo jeżdżenie szambiarką... jeśli gra na giełdzie jest porównywana do pracy w uberze to mamy jasny obraz jak nisko ostc upadło :)

Młody
Pracownik

Już lepiej zbierać złom (i aluminium), po obecnych stawkach za kilogram, niż trejdowac w ostc / pracować jako handlowiec tutaj.

Paulina
Inne
@Młody

A jakie są zarobki, że tak piszesz?

Młody
Pracownik
 Pytanie
@Paulina

Ciekawska jesteś. 5k brutto po 3 latach pracy w polskim wojewódzkim mieście w 2022 r. to super zarobki w globalnym fintechu?

Olga
Inne
@Młody

Brutto? Rzeczywiście troche lipa. Jesli Ci nie pasuje to może warto z szefem o podwyżce porozmawiać?

LeonFR
Pracownik

Osobiscie polecam prace w OSTC. Ponad 10 lat tutaj trejduje. Wiadomo, ze mogloby byc lepiej, ale nigdzie w Polsce nie ma lepszej firmy tradingowej. Firma ma wlasna wizje i do niej dazy. Moze nie zawsze pokrywa sie z wizja traderow, ale nie mozna zarzucic firme dzialan na szkode traderow. Nawet jesli cos sie zmienia na gorsze, to cos innego zmienia sie na lepsze. Ciagle mozna tutaj bardzo duzo zarobic i dalej zarabiac. Z jednej strony znika lojalka, ale z drugiej strony wszyscy dostali podwyzki do przynajmniej 10k miesiecznie. Zawsze staraja sie dostowac spolke tak by traderzy byli uprawnieni do bardziej korzystniejszych rozliczen podatkowych. Ciagle pojawiaja sie nowe rynki, na ktorych jest mniej scisku i mozna sporo zarobic. Mozna pracowac zdalnie. Zawsze wyplacaja na czas pensje oraz bonusy. Nawet jak ktos odchodzi w trakcie roku, nie spelniajac oficjalnych wymogow do wyplaty bonusu to i tak przymykaja oko i wyplacaja bonus wczesniej. Ida na reke, szanuja to co ktos robil dla tej firmy przez lata. Co jak co, ale dalej traderzy sa na preferencyjnych warunkach tutaj (choc jest juz troche gorzej niz dawniej). Ale dalej to najlepsza firma tradingowa i nie zapowiada sie by cos w Polsce powstalo lepszego. Atmosfera tez sie poprawila, bo odeszlo bardzo duzo narzekaczy i podjudzaczy, ktorzy zamiast skupiac sie na zarabianiu to szukali afer i siali zamet. Jak ktos chce nauczyc sie tradingu i zarobic fajne pieniadze, to tutaj jest dalej najlepsze miejsce.

16
Halina
Inne
@LeonFR

Naprawdę super miejsce pracy wychodzi tutaj z tego Twojego opisu. Ta podwyżka przyznaję, że mnie przygniotła, naprawdę aż o 10 tys więcej? Jak trudno według Ciebie się tu do nich dostać?

1
Arivaa
Były pracownik
 Pytanie
@LeonFR

Sporo racji w tym masz co napisałeś, jednak zależy na co się trafi, moja przygoda wyglądała tak że w sumie razem z grupą uczyliśmy się ,,flajowac'' spready, jakas tam analiza techniczna i jedziemy. Zabrakło mi zdecydowani jakiś ciekawszych patentów itp. niby siedzisz obok tych co koszą niesamowity hajs ale jednak nie szło nawet ich powąchać. A grupa była ambitna i szukaliśmy sposobów :) co do 10k to mówisz chyba o tych najlepszych? Bo wątpię mocno że każdy

Olga
Inne
@Arivaa

To ile w takim razie tam można zarobić? ile Tobie wychodziło tak mniej wiecej?

Piotr
Kandydat
 Pytanie

Hejka. Po powrocie z Niemiec szukam nowych wyzwań zawodowych, wobec tego wszedłem na to forum. Wydaje mi się, że odszukam rzetelne informacje o pracodawcach z okolic Warszawy. Mam prośbę, dajcie znać jaka jest atmosfera pracy w firmie O.S.T.C. Ltd? Czy firma dba o pracowników? Czy są darmowe obiady pracownicze, albo inny sposób na jedzenie obiadów w pracy? Piotr

1
Beka
Były pracownik
@Piotr

Chyba zabladziles ,a raczej sztuczny komentarz mający wymuszać syskusje. To firma tradingowa, obiad za złotówkę masz w Amazonie

Paulina
Były pracownik
@Piotr

Hej Piotrze. Zarobki są dobre ale benefitów raczej mało. W temacie posiłków dla pracowników to doradzam firmę Geberit z Warszawy. Zatrudnieni (wiem to od ciotki, która jest tam zatrudniona) mają tam aplikację, dzięki której codziennie zamawiają posiłek w którego koszcie partycypuje pracodawca. To taki catering online. Tylko,że zamawiasz bezgotówkowo. Pozdrawiam. Paulina.

Halina
Inne
@Beka

A pracowałeś może w Amazonie i tam próbowałeś tych posiłków czy raczej w firmie nie chciałbyś i tak się stołować? ;p

Kiss
Pracownik

Z powodu problemów traderów z Rosji, w Polsce splity handlarzy powinny być zmniejszone o połowę, aby firma odzyskała cześć utraconych dochodów przez sankcje na nasze wiodące biura. Musimy być solidarni w tym trudniejszym okresie, to jest oczywiste.

Maria
Inne
@Kiss

takie pomysły to chyba warto przedstawić szefostwu firmy, nie uważasz? :)

Zostaw merytoryczną opinię o O.S.T.C. Ltd - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w O.S.T.C. Ltd?

    Zobacz opinie na temat firmy O.S.T.C. Ltd tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w O.S.T.C. Ltd?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 8 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 16 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
O.S.T.C. Ltd
Przejdź do nowych opinii