Byłam naprawdę zadowolona dostając pracę w Polkornie. Wiedziałam jakie są warunki, wczesne wstawania itp. Niestety praca w tej firmie to porażka i nie pisze tego dlatego, że byłam leniem i nie chciało mi się nic robić. Dbałam o ten sklep jak o swój, wykonywałam obowiązki kierownika, za które nikt mi nie płacił. Byłam naiwna, chciałam żeby wszystkim nam dobrze się pracowało. Niestety firma nie docenia tego, że urabiasz się po łokcie. Nie ma czasu, żeby normalnie zjeść itp. W momencie gdy pojawiła się Pani B ilość obowiązków tylko wzrosła. Nie mówię bo niektóre jej pomysły mogłyby się sprawdzić gdyby miała inne podejście. W momencie gdy wyrabiałyśmy za wysokie premie firma automatycznie podnosiła nam target i nie mówię tu o 200 złotych. Kwota była bliska tysiąca. Taki przeskok jest niemożliwy do wypracowania. Do tego dochodzi mobbing - wieczne zmuszanie pracownika do jeżdżenia do innych punktów, bez wcześniejszego ustalenia, rozkaz z góry w nosie mają to że przyjmowałaś się do pracy do danego miasta z konkretnego powodu. Straszenie zwolnieniem, zabraniem premii, ogólny nacisk psychiczny i chwalenie się Pani B na innych sklepach, że zwolniła kierownika bo jej nie odpowiadał - mam tu na myśli miał swoje zdanie, dbał o swoich pracowników (walka o wypłacenie zaległej premii), przychodził do pracy gdy ktoś zachorował itp. W tej firmie mimo szczerych chęci nie da się długo wytrzymać dlatego też jest ciągła rotacja. Co do koordynatora to niestety potwierdzam, że osoba ta niestety nie ma odpowiednich kwalifikacji żeby zajmować takie stanowisko a przyjechać, zażyczyć sobie kawy i pokazywać palcem bo jest brudne (jest taki kocioł, że nie masz nawet kiedy zamieść podłogi) żebyś ty (usunięte przez administratora) szorował to przy niej na kolanach to każdy potrafi. Przeprowadzając rozmowy kwalifikacyjne wiecznie pyta się kierownika o to jakie warunki są w pracy, jakie wymagania, w jakich godzinach pracujemy - przy kandydacie na pracownika! Normalnie brak słów. Nie polecam, oddałam tej firmie półtora roku, ból pleców i nieprzespane noce. I choć odchodząc czułam smutek to odetchnęłam z ulgą. Najwyraźniej szef, o ile jest jeszcze szefem, albo nie ma pojęcia co się dzieje albo daje na to przyzwolenie. Smutna prawda ale prawdziwa. Jeżeli ktoś rozważa tą pracę to lepiej nich szuka gdzie indziej, będzie zdrowszy i lepiej na tym wyjdzie.
Czy w tej firmie na święta są dawane premię albo paczki na święta?
Już jest najniższa krajowa i płatne tyle co wszędzie. Byle kelnerka w byle sanatorium dostaje 1000zł na święta a w Polkorn dostajesz robotę po 12 godzin, monitoring z podsłuchem na każdej Hali i wolne za nadgodziny. Tak dalej będą robić to se sami będą musieli kręcić te ciasta i chlebki.
Czy Polkorn oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Ile dni można być poza pracą, aby wciąż móc otrzymać premię? W które dni ma się te nadgodziny płatne 100%? Dopytuję, bo planuję tutaj zaaplikować.
Nowe kamery na sklepach rejestrują dźwięk po wczorajszym spotkaniu z szefem i M wielkie poruszenie jak to się mogło stać podsłuchują czy ktoś przypadkiem za bułkę nie zapłacił mam nadzieję że nagrania jak najszybciej trafią na policję i do inspekcji pracy
Czy Polkorn oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
O super! A na jak długo? Na czas nieokreślony? Czy jednak są określone lata pracy? :)
Ale ta pierwsza jest próbna, z tego, co tutaj czytałem? A na jaki okres, standardowy, czyli 3 miesiące, a następna na rok? Piszesz o bardzo dobrych warunkach płacowych, a można trochę konkretniej? :)
Umowa o pracę na okres próbny max 3 miesiące. Podstawy nikt tutaj nie zarabia. Mamy dodatki np 200 zł za frekwencję w danym miesiącu, płatne nadgodziny 50 lub 100% w zależności od dnia i dodatek za pracę w nocy. Niebawem ma wejść w życie karta typu lunch na produkty przetworzone oraz dotacje na żłobki i przedszkola. Jedyny minus to niektórzy pracownicy którzy pracują kilkanaście lat przy jednej maszynie nie ruszając się z miejsca i zamiast interesować się pracą lub własnym rozwojem to plotkują o cudzym życiu... Idzie do tego przywyknąć.
Zapomniałam dodać aby nie patrzeć na negatywne opinie firmy na tej stronie ponieważ tworzą je ludzie którzy zostali zwolnieni lub nie mieli odwagi iść do kadr w celu negocjacji warunków zatrudnienia. Każdy jest wygadany gdy czuje się anonimowo ale prosto w oczy to ciężko o szczerość.
Ile dni można być poza pracą, aby wciąż móc otrzymać premię? W które dni ma się te nadgodziny płatne 100%? Dopytuję, bo planuję tutaj zaaplikować.
Byłam naprawdę zadowolona dostając pracę w Polkornie. Wiedziałam jakie są warunki, wczesne wstawania itp. Niestety praca w tej firmie to porażka i nie pisze tego dlatego, że byłam leniem i nie chciało mi się nic robić. Dbałam o ten sklep jak o swój, wykonywałam obowiązki kierownika, za które nikt mi nie płacił. Byłam naiwna, chciałam żeby wszystkim nam dobrze się pracowało. Niestety firma nie docenia tego, że urabiasz się po łokcie. Nie ma czasu, żeby normalnie zjeść itp. W momencie gdy pojawiła się Pani B ilość obowiązków tylko wzrosła. Nie mówię bo niektóre jej pomysły mogłyby się sprawdzić gdyby miała inne podejście. W momencie gdy wyrabiałyśmy za wysokie premie firma automatycznie podnosiła nam target i nie mówię tu o 200 złotych. Kwota była bliska tysiąca. Taki przeskok jest niemożliwy do wypracowania. Do tego dochodzi mobbing - wieczne zmuszanie pracownika do jeżdżenia do innych punktów, bez wcześniejszego ustalenia, rozkaz z góry w nosie mają to że przyjmowałaś się do pracy do danego miasta z konkretnego powodu. Straszenie zwolnieniem, zabraniem premii, ogólny nacisk psychiczny i chwalenie się Pani B na innych sklepach, że zwolniła kierownika bo jej nie odpowiadał - mam tu na myśli miał swoje zdanie, dbał o swoich pracowników (walka o wypłacenie zaległej premii), przychodził do pracy gdy ktoś zachorował itp. W tej firmie mimo szczerych chęci nie da się długo wytrzymać dlatego też jest ciągła rotacja. Co do koordynatora to niestety potwierdzam, że osoba ta niestety nie ma odpowiednich kwalifikacji żeby zajmować takie stanowisko a przyjechać, zażyczyć sobie kawy i pokazywać palcem bo jest brudne (jest taki kocioł, że nie masz nawet kiedy zamieść podłogi) żebyś ty (usunięte przez administratora) szorował to przy niej na kolanach to każdy potrafi. Przeprowadzając rozmowy kwalifikacyjne wiecznie pyta się kierownika o to jakie warunki są w pracy, jakie wymagania, w jakich godzinach pracujemy - przy kandydacie na pracownika! Normalnie brak słów. Nie polecam, oddałam tej firmie półtora roku, ból pleców i nieprzespane noce. I choć odchodząc czułam smutek to odetchnęłam z ulgą. Najwyraźniej szef, o ile jest jeszcze szefem, albo nie ma pojęcia co się dzieje albo daje na to przyzwolenie. Smutna prawda ale prawdziwa. Jeżeli ktoś rozważa tą pracę to lepiej nich szuka gdzie indziej, będzie zdrowszy i lepiej na tym wyjdzie.
Zgadzam się firma nie szanuje pracowników dlatego ogłoszenia są powielane, obrót podkręcany, grafik zależny tylko od pani B.
Rozumiem że pracownik nie ma wpływu na grafik tylko musi się dostosować ale w poprzedniej opinii było że przerzucają też ludzi między punktami. A jak ktoś się nie zgadza bo ma kiepski dojazd albo w ogóle to co? Do zwolnienia?
Też miałeś podkręcony obrót żeby nie wyrobić premii i nie dostać dodatkowych pieniędzy? Targety były aż tak zawyżane? Nie dało rady dogadać się z koordynatorką żeby te emocje trochę opadły?
Czy w tej firmie na święta są dawane premię albo paczki na święta?
Nikt nawet nie liczy na premie świąteczne czy paczki dla dzieci. To firma typowa dla starych kawalerów mieszkających z rodzicami.
Ale z tego co zrozumiałem z innego wątku najniższej krajowej Wam nie dają? Więc jaka to kwota?
Nie ma żadnych premii na świata ! Zrobią imprezę firmową po kosztach i dziękuję Polkorn to taki (usunięte przez administratora) , gdzie głównym dowodzącym jest Pani B . Tylko na to trzeba mieć pewne umiejętności których ewidentnie tej Pani brakuję
Już jest najniższa krajowa i płatne tyle co wszędzie. Byle kelnerka w byle sanatorium dostaje 1000zł na święta a w Polkorn dostajesz robotę po 12 godzin, monitoring z podsłuchem na każdej Hali i wolne za nadgodziny. Tak dalej będą robić to se sami będą musieli kręcić te ciasta i chlebki.
Dziś musiałam zrezygnować z zakupów w sklepie Polkorn na ulicy Antczaka w Toruniu tylko dlatego że byłam z małym dzieckiem. Starsza Pani w włosach blond i okularach krzyczała na moje dziecko które według niej niewłaściwie się zachowywało. Moje koleżanki potwierdzają że to nie pierwszy przypadek gdy ta pani odnosi się w sposób nie miły dla klientów i wielu przez nią zrezygnowało z zakupów w tym sklepie. Współczuję współpracownikom którzy muszą wysłuchiwać wywodów tej Pani opartych na jej indywidualnych przekonaniach. Nie polecam!
Rozumiem że dzieci przeszkadzały ci w pracy. A jeśli chodzi o warunki to jak oceniasz? Ktoś pisał o przerzucaniu pracowników po sklepach. Ty też tak miałeś? Z grafikiem można się było dogadac czy z góry narzucali godziny pracy?
Cześć, nie widzę tu zbyt wielu jakichś aktualnych opinii dotyczących warunków pracy a właśnie zastanawiam się nad przyjęciem do piekarni na produkcje. Zastanawia mnie kwestia zarobków. jeśli teraz jest podane, że płacą od 3,6 do 4,3 tys to po styczniowych podwyżkach tez będzie to 700 zł zapasu w górę?
Czas wziąć się za pracę pani Beatko Kłamczuszko, wymaga pani bardzo dużo a firma nic nie daje i jeszcze ten chory monitoring na sklepie.... Obroty mają być wyrabiane ,sklep czysty a jak to wszystko.jest spełnione to narazie..... I wszędzie szpicle.... Podsumowanie firma słaba brak jakichkolwiek konkretnych celów,obrót podkręcany, grafik z dnia na dzień ,przerzucanie pracowników po sklepach, dnia wolne jak podoba się pani B. Nie polecam.
Jak takie problemy z grafikiem to w sumie nic nie można sobie zaplanować z wyprzedzeniem. Na umowie jest że mogą przerzucać po sklepach? Co jak komuś nie pasuje inna lokalizacja? To do zwolnienia?
Twierdzą ze mogą a jak ci nie pasuje zawsze możesz odejść skoro nie chce ci się pracować a dojazd nikogo nie interesuje.
No to w sumie żadne rozwiązanie, bo przecież czasem nie można po prostu zmienić pracy. Te zmiany lokalizacji często się zdarzają czy to raczej sporadyczne sytuacje np. jak są urlopy latem? A właśnie, czy przyznają wolne bez problemu w razie potrzeby? Wiadomo, sytuacje różne się zdarzają, czasem trzeba z dnia na dzień. W tą stronę też to jest dla nich spoko?
Czy firma Polkorn w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Jeśli masz dzieci nie zatrudniaj się w firmie bo dziecko może zachorować. Jako kadrowa jasno daje do zrozumienia za plecami wszystkich współpracownikom że najlepiej gdy jesteś stanu wolnego, nie masz własnego domu lub masz rodzinę ale mieszkasz u rodziców którzy mogą zająć się dziećmi, wtedy zapraszamy do pracy.
Na kasię z nieszawy radzę uważać bo to dwulicowa....
Proszę nie podszywać się pod kogoś kim się nie jest...a szanowna Pani to już opieki na dzieci wzięła tyle ,że chyba limit wybrany...jakbym miała firmę to przy takich pracownikach na ciąglych zwolnieniach nie miał by kto pracować...
Czy pracodawca Polkorn motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Tak, Polkorn posiada system motywacji pracowników. W przypadku sprzedawców w sklepach firmowych od tego roku zaczęto progi utargu drastycznie podwyższać, aż do niemożliwości osiągnięcia premii przez większość punktów. Kierowcy również mogą liczyć na dodatek za ilość przewożonych koszy/kast, ale moim subiektywnym zdaniem nie są one zbyt wysokie i ciężko odczuć specjalnie różnicę na różnych trasach(chyba, za pomocą kręgosłupa - to jak najbardziej). Lepiej płatne są również godziny nocne, ale jest to wyjątkowo niski dodatek jak za nieprzespaną połowę nocy.
W firmie byłam zatrudniona przez pare miesięcy , to jaki poziom prezentuje ta firma tego się nie da tu opisać. Zero komunikacji pomiędzy Panią B . Tak jak ktoś pisał nie odbiera telefonów , kompletnie nie umie zorientować wszystkiego Robi szum a później umywa ręce i każe samemu się dogadać między sobą . Jest bardzo nie szczerą osobą pomimo tego że nie raz pomagało się jej w patowej sytuacji kompletnie tego nie docenia ! Niestety mając takie stanowisko trzeba też brać odpowiedzialność a nie tylko pokazywać co jest źle , bo jak wiemy Pani B . Nawet naszego chleba nie rozróżnia ???? który to chłopaki a który Ciechocinek . Uważajcie zatrudniając się tam . Pieniądze są na czas to jest jedyny plus tej pracy . Podsumowanie jedna wielka (usunięte przez administratora)
Praca w tej firmie to dno ! Nie szanują żadnego pracownika , wielka Pani słup (usunięte przez administratora) wie i na niczym się nie zna oprócz machania palcem co jest źle , potrącają z premii pieniądze ! Jak tak pójdzie to będzie tylko najniższa krajowa . Chyba szef nie wie co za cyrk się dzieje u niego w firmie
Za co zdarzają się te potrącenia? Możesz rozwinąć? No i odnośnie tego szacunku to też chętnie się dowiem co masz na myśli.. ?
Za dosłownie wszystko, za brak wpisu na liście obecności oraz złe rozliczenia towaru . Pani B. Jedynie co potrafi to odpisywać na smsy bo telefonu boi się odbierać .
(usunięte przez administratora)
Który to taki?
Mówię tu o sklepie Gagarina Toruń- STANOWCZE NIE
W sensie, że wiesz dobrze kto to pisze, skoro z imienia się odnosisz? To co takiego według Ciebie robiła, a raczej nie robiła, skoro taki zarzut jej dajesz?
Jeśli ktoś już pisze opinie to niech one będą prawdziwe od początku do końca a nie jakieś bzdury.Praca nie jest łatwa jest dużo obowiązków ale jeśli ktoś już się decyduje i godzi się na panujące zasady i obowiązki to je wypełnia a nie liczy na to że ktoś inny będzie robił za dwie osoby albo na rannej zmianie nadrabiał popołudniowa bo komuś się nie chciało raz drugi trzeci zrobić to co do niego należało więc najlepiej opieprzyc komuś (usunięte przez administratora) i nie przyznać się że to ja nie dawałam rady i się nie odnalazłam.Nie rozumiem takich ludzi !!!!!
Masz racje. Tylko czasem obowiązki mogą w praktyce przerosnąć pracownika mimo że wiedział na co się decyduje. Powiesz jak tu płacą? Można dobrze zarobić i rekompensuje to ilość pracy?
Z punktu widzenia pracownika działu technicznego.... w firmę są inwestowane na prawdę duże pieniądze. Nowe auta serwisowane na bieżąco od opon poprzez szybkie usuwanie szkód po kierowcach. Pracownicy piekarni mają do dyspozycji dobry sprzęt a konserwatorzy starają się naprawiać wszystko na bieżąco w dodatku realizując nowe inwestycje w celu ciągłej modernizacji zakładu. Ktoś tu wspomniał o piecach bez serwisu kwadratowych kółkach.... w porównaniu z innymi piekarniami polkorn wypada niczym statek kosmiczny na podlasiu. Większość pracowników na produkcji chociaż NIE WSZYSCY spożywa alkohol nieprzeciętnie. Nowoczesny sprzęt jest niszczony i nie szanowany praktycznie każdej nocy. Stanowiska pracy zaniedbane, choć zdarzają się wyjątki czyścioszków jednak większość reprezentuje sobą niedbalstwo, brudactwo oraz brak higieny. Notoryczne spożywanie alkoholu, narkotyków przynosi efekty w postaci zniszczonego sprzętu którego naprawy często przekraczają kilkanaście tyś złotych. Jeden z drugim powinien sobie ciasto pokręcić ręcznie przez tydzień jak za dawnych lat to może by docenił. Ogólna ocena zakładu na plus. Przelewy na czas itd. Odszedłem gdyż irytował mnie fakt że pracownik na produkcji machający rękoma jak małpa zarobi 200 zł mniej od człowieka który musi wszystko naprawić w dodatku wymagania często były wygórowane i wykraczały poza zarys kompetencji konserwatora.
No tam jest przykre że osoba która nie umie dobrze pisać i codziennie ma bajlango z promilami dostanie parę stówek mniej od człowieka który wykonuje pracę na odpowiedzialnym stanowisku gdzie bez odpowiedniej wiedzy i doświadczenia byle kto sobie nie poradzi.
Serio tu tolerowany jest alkohol albo przychodzenie wczorajszym? I jeszcze dobrze za to płacą? Ochrona tego nie sprawdza? Dziwne skoro wszyscy o tym wiedzą.
Jeśli chcecie być tanią siłą roboczą, robić na 3 stanowiskach (sprzedawca, pomocnik piekarza oraz sprzątaczka) za najniższą krajową i jednocześnie słuchać nie stosownych żartów to praca dla was. Wspominam okres pracy jako mękę, nie dostosowany grafik, praca za innych gdy siedzą na zapleczu i rozmawiają, 5 minut przerwy w biegu - a atmosfera pracy taka, że żyć się odechciewa. Z całego serca nie polecam, proponuję każdy inny sklep. Gdybym miała określić jednym słowem byłaby to trauma.
Jak to praca za innych jak oni sobie rozmawiają? Dlaczego oni mogą sobie na takie coś pozwolić? Są jakoś lepiej traktowani?
Z tego co widzę to większość opini to albo ludzie zwolnieni za coś i w pasywno-agresywny sposób chcą obsmarować firmę, albo pracujący niezadowoleni ze swojego życia bo sie nie nadają do niczego innego niż do zapie.rdalania i winę za to zrzucają na innych w tym przypadku na pracodawcę. Idealnie nie jest na pewno ale 3 z mocnym plusem jest. Z każdym idzie się dogadać tylko trzeba otworzyć mor.de a nie trzymać to w sobie. Każdy popełnia błędy zarówno kierownictwo jak i pracownicy tylko swoich przewinień pracownik nie widzi i czuję się ofiarą. Jak ci się nie chce pracować to napewno będziesz gadać że jest za ciężko... A czego się spodziewałeś? Leżenia na hamaku? To nie google. A tak ogólnie to przymusu pracy nie ma i jak się komuś nie podoba to przeciez pracy w bród, droga wolna nikt po kims takim nie zapłacze, bo tacy niezadowoleni ludzie psują atmosferę. Popatrz najpierw na siebie a potem oceniaj innych.
Który to z panów pisał Bartek Solina czy Lisek ??? Jaka pensja ponad 3 kto taka ma bo napewno nie zwykły pracownik. Panie Zieliński gdzie pan jest jak pan dba o zakład wózki kółka mają kwadratowe piece nie są sprawne jak powinno być. To jest wyzysk człowieka a nie normalna praca .
Nie zgadzam się, to, że ktoś kogoś wykorzystuje w każdy sposób nie jest normalne w współpracy
Mam pytanie . Często jest ogłoszenie o pracę -kierowca. Jak wygląda ta praca,od której się zaczyna u ogólnie warunki. Pozdrawiam i będę wdzięczny za odpowiedź
Masakryczna... hmmm... nie wiem co się kryje za tym bardzo szerokim stwierdzeniem. Napiszesz coś więcej? :)
Witam chciałem zapytać jakie są stosunki w tej firmie między pracownikiem a kierownictwem? Czy praca jest 8 godzinna bez nadgodzin?
Witam. A czy można prosić o jakieś opinie odnośnie pracy na stanowisku ekspedytora? Ponieważ aktualnie widzę, że ponownie jest poszukiwany kandydat. Jakie są mniej więcej godziny pracy, faktyczne obowiązki i wynagrodzenie czy jest to najniższa krajowa? Dziękuję za pomoc po przez odpowiedzi.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia POLKORN?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia POLKORN tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia POLKORN?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!