Czy HM Estate zapewnia kartę multisportu?
Czy pracodawca HM Estate organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Sądzę, że Twoja opinia sugeruje, że szkoleń żadnych nie ma. W takim razie chciałbym wiedzieć, jak wygląda stabilność zatrudnienia w firmie HM Estate? Można liczyć na stałą i stabilną pracę?
Jako jego klient mogę powiedzieć, że napewno nie jest słowny. Więc proszę wszystko na piśmie załatwiać. Zakupiłem mieszkanie na kredyt. Mija 9 miesięcy od upływu oddania lokalu do użytkowania. Pan Michał owszem jest miły ale przede wszystkim, niesłowny. Usiłuje od 6 miesięcy rozwiązać z nim umowę i odzyskać swoje pieniądze ale niestety bezskutecznie. Porozumienie polubowne nie doszło do skutku i sprawa skończy się w sądzie pomimo wielu moich prób. Radzę się zabezpieczyć prawnie od samego początku.
ja tez kupiłem mieszkanie czekam na oddanie mieszkania 2,5 roku.czy inni właściciele tez oczekują na jakieś ustalenia
Jaka umowa obowiązuje w HM Estate podczas okresu próbnego?
(usunięte przez administratora) Zakupiłem mieszkanie na kredyt. Mija 9 miesięcy od upływu oddania lokalu do użytkowania. Pan Michał owszem jest miły(usunięte przez administratora) Usiłuje od 6 miesięcy rozwiązać z nim umowę i odzyskać swoje pieniądze ale niestety bezskutecznie. (usunięte przez administratora)
Jak jest na dzień dzisiejszy w firmie ? Powodzi się ? Warto aplikować ?
Ponoć się coś pozmieniało...naprawde?
Wiecie czy firma potrzebuje ludzi i na jakie stanowisko?
Wystarczy popatrzeć kiedy zaczeli robić i ile już budują. A skończyć nie mogą. I tyle w kwesti wiarygodności gościa...
@Niezadowolony pracownik, czy możesz rozbudować dla nas swój obecny wpis? W tej chwili jest on bardzo krótki i nie mówi nam za wiele, Twój bardziej szczegółowy komentarz posłuży pomocą innym. Zapraszam także inne osoby związane z firmą HM Estate do udzielania się w tym temacie, chętnie poznamy najnowsze wieści dotyczące tego pracodawcy, kwestie obecnego zatrudnienia na pewno zainteresują wielu użytkowników.
Jak najdalej od tego człowieka ( ale mu podniosłem statut ewolucyjny).!!!!!!! Płaci tylko zaliczki wg. Uznania!!!
@Jola, proszę przybliż nam fakty dlaczego uznajesz swój staż w firmie HM Estate jako czas stracony? Jeśli możesz uzasadnij, dlaczego uważasz by ten pracodawca wyzyskiwał swoich pracowników? Będziemy niezwykle wdzięczni za twój kolejny komentarz w tym wątku. Zapraszam także inne osoby związane z tą firmą, do pisania najnowszych wieści związanych z firmą HM Estate.
@Stażmożesz powiedzieć coś więcej o swoim czasie spędzonym w firmie? Piszesz, że niczego się nie nauczyłaś. Co było tego przyczyną? Dodatkowe informacje na temat mogą być ważne dla osób, które właśnie szukają miejsca do odbycia swojego stażu. Jak wyglądał Twój typowy dzień pracy?
Byłam na stażu w tej firmie i niczego sie nie nauczyłam. Szef jest wulgarny, opryskliwy, chce mieć nadmierną kontrolę nad wszytskim, nie szanuje ludzi i ich czasu, ciągle sie spóźnia, i z tego co uslyszalam jak dziewczyny rozmawialy to nie płaci ludziom. Dobrze ze pare miesięcy szybko zlecialy i nie musze już tam byc. ODRADZAM JAKIEJKOLWIEK WSPÓŁPRACY Z TYM CZLOWIEKIEM.
Chętnie dowiemy się więcej o tym jak obecnie pracuje się w HM Estate. Szczególnie pomocne będą informacje o mocnych i słabszych stronach tego pracodawcy. Co powinny wiedzieć osoby, które zastanawiają się nad aplikacją?
to prawda, jednak na umowach zlecenie czy o dzieło tak naprawdę nie mamy dostępu do wielu czynników, które również budują tożsamość z firmą u pracowników, a oni dbają o to, aby jednak pracowników na umowę o pracę zatrudniać i faktycznie jest socjal, np. wczasy pod gruszą
Hahaha , nic tylko firma kogucik.Nie polecam
Pierwsze słyszę żeby gdziekolwiek zatrudniali od razu na czas nieokreślony.Jakaś ściema i tyle.
Radzę się trzymać z daleka od tej firmy.
chciałbym sie zatrudnić w tej firmie jako pracownik budowlany czy jest on wypłacalny ? pozd.
Witam wszystkich zainteresowanych zrobieniem kariery w tym geszefcie. Radzę trzymać się z daleka od tego azjaty i jego geszeftu. O umowie o pracę możecie zapomnieć, a umowa zlecenie wypłacana jest w półśmiesznych ratach wedle uznania samego prezesa. Zatem, umowa jedno, a rzeczywistość co innego. Jeśli chodzi o sprzęt, to generalnie czego człowiek się nie chwyci, to jest to z demobilu - począwszy na zwykłym śrubokręcie, a na samym samochodzie kończąc... Generalnie zasada jest jedna - im taniej tym lepiej, nawet jeśli ma to zaszkodzić bezpieczeństwu pracowników. A sam prezes? A sam prezes to jeden z wielu ostatnio tego typu prezesów "spółka z o.o.", zarządzający swoim geszeftem z domowego tapczanu... Widzę, że sporo negatywnych opinii zostało tutaj usuniętych (szkoda), a opinie janka i kamili brzmią tak jakby sam prezes je pisał... Odradzam.