Opinie o UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU w Toruń

Poniżej przeczytasz opinie byłych i obecnych pracowników o firmie UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU. Przeczytasz poniżej też opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU o rozmowie kwalifikacyjnej.


Branże: Pozostałe firmy

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU w Toruń

YZX123
Były pracownik
 Pytanie

Lider biznesu - naczelne hasło UEW, a w praktyce? - zatrzymanie w zarządzaniu wszystkim (finansami, personelem, infrastrukturą Uczelni, rozwojem) w czasach PRL; - osoby pracujące od "zawsze" mają najwięcej praw, przez co są bezkarne i często niemiłe, traktują nowe i młode osoby z góry (jestem starsza i pracuję tu 20 lat, więc co Ty będziesz mi zwracać uwagę, że robię niezgodnie z procedurami); - Trend robienia nowym pracownikiem "chrztu", czyli zamiast pomóc, wyjaśnić kiedy ktoś nie ogarnia na początku, to od razu oburzenie i skargi do przełożonych - osobiste doświadczenie, ciężko później było działać swobodnie, ponieważ strach przed następną skargą budzi niepokój u uczących się dopiero ludzi. Zależało im na opinii przełożonego; - każdy od kogo czegoś wymagasz, bo coś zaniedbał, zgubił (to nierzadkie tam) nieważne na jakim szczeblu stanowiska jest, śmiało zruga przez telefon i następnie zadzwoni do przełożonego (w moim przypadku pracownik na niższym stanowisku); - notoryczny brak odpowiedzi na maile, a tutaj przestroga dla przyszłych pracowników, którzy czytają NA WSZYSTYKO MIEJ PODKŁADKĘ. Dokumenty rozpływają się w powietrzu np. luki dokumentacji w aktach pracowniczych i to żaden problem. Później chcesz kopię świadectwa pracy, a w aktach go nie ma...tak samo jak Twojej umowy o pracę; - przez kilka lat pracy ZAWSZE miałam super zespół młodych ludzi...dlatego każdy już odszedł, bo to skostniałe miejsce dla takich ludzi; - odporne miejsce na jakiekolwiek zmiany, konflikty między władzami; - mnie to miejsce przede wszystkim pozbyło wiary w siebie, bo przez kilka lat ciągłe tłamszenie, że niestety nie mogę dostać podwyżki, nie mogę dostać awans, bo nie pracuję określonej liczby lat - TAK! Awans na UEW zależy od lat pracy na UE,a nie Twoich umiejętności. Nieważne, że wszystko ogarniasz i jesteś niezastąpiony, nie pracujesz 5 lat, to nie będziesz specjalistą; - zmiana stanowiska (załóżmy, że po 5 latach na specjalistę) nie wiąże się ze zmianą obowiązków i często też bez zmiany wynagrodzenia; - rekrutują na specjalistę, zatrudniają na referenta, albo odwrotnie. Ruletka, to co w ogłoszeniu o pracę nie oznacza tego samego w umowie; - nigdy niczego nie chcą dać od siebie, dlatego wymyślają ciągle kolejne bezsensowne argumenty. Jak nie skończyłeś studiów, to niestety nic się nie da zrobić, bo nie masz studiów, jak nie pracowałeś wcześniej biurowo, to niestety nie da się nic zrobić, bo nie pracowałeś wcześniej biurowo. Wymówki dostosowane do sytuacji. - wywlekanie błędów z przeszłości za każdym razem kiedy chcesz zawalczyć o siebie, jako argument, że się nie da, bo Ty 10 lat temu na etapie nauki nie ogarnąłeś, ale inni już na Ciebie wtedy donieśli; - HCM (system obsługi urlopów, mówiąc prosto) notorycznie błędnie wprowadzone dane, źle naliczane wymiary urlopów, trzeba pilnować jak oka w głowie - ale jak zgłosisz do kadr, to nikt Ci nie odpisze, a później nie możesz wziąć urlopu, bo HCM ma złe dane i nikt ich nie poprawia pomimo zgłoszeń. Kazano mi wziąć bezpłatny urlop, gdyż w HCM nie został wprowadzony mój nowy wymiar urlopu. W związku z pomyłką w nowym roku kalendarzowym były zaległe dni, które zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Oczywiście zero odpowiedzi od kogokolwiek (maile ze screenami przesyłane były ode mnie nawet do kierownika). Powinni mi wypłacić teraz za to pieniądze, ale w rozliczeniu na koniec pracy nic nie wyszło nie tak wg kadr (nic nowego); Zdecydowanie to nie jest miejsce na pierwszą pracę w życiu...na żadną. Zwłaszcza dla osób, które chcą czuć się doceniane i uczciwą pracą awansować i się rozwijać. Jest to natomiast świetne miejsce dla osób, które nie chcą się napracować, ale lubią robić szum wokół siebie, jak dużo i dobrze pracują, a do tego potrafią odpyskować. Wojna charakterów. Im bardziej wchodzisz na głowę, tym jesteś bardziej ceniony...albo "usuwany". Zależy w jakim kierunku idzie Twoja "szkodliwość".

Pracownik
Pracownik

Z punktu widzenia pracownika UE we Wrocławiu mogę powiedzieć, że oczywiście nie wszystko działa idealnie, tak jak prawdopodobnie wszędzie. Jednocześnie mam wrażenie, że aktualna sytuacja na rynku pracy sprawia, że dostrzeżono konieczność zmian. Pojawiają się działania poprawiające organizację pracy i też satysfakcję pracowników, chyba pierwszy raz na taką skalę (przynajmniej z mojej perspektywy tak to wygląda). Wszystko, o czym tu zostało napisane, prawdopodobnie co jakiś czas niestety daje o sobie znać w każdym miejscu pracy, w którym pracuje tak duża grupa ludzi. Wiele zależy od zarządzających, zespołu itd. niestety zawsze można mieć pecha i trafić „w złe miejsce o złym czasie”. Konflikty zdarzają się wszędzie, jeżeli trafisz na mądrego zarządzającego – są od razu wyjaśniane a jeśli nie zaczynają żyć własnym życiem. Sytuacja każdej Uczelni jako pracodawcy jest specyficzna bo jednak w pierwszej kolejności jest to miejsce kształcenia. Jeżeli chodzi o brak kontroli, to jednak każda instytucja publiczna takowej podlega( w przypadku Uczelni- nadzór nad systemem szkolnictwa wyższego i nauki). Co do zarobków, fakty są takie, że w instytucjach publicznych często są one niższe niż w prywatnych firmach, tutaj nie ma co się łudzić. Atmosfera pracy jest jednak w moim odczuciu zdecydowanie bardziej sprzyjająca niż w wielu z nich.

GT
Pracownik
@Pracownik

Atmosfera, medale i rozsądne zarobki są dla tych z góry drabiny. Dla reszty są cotygodniowe "Zmieniamy się na lepsze. Już dziś"

Wieloletni pracownik
Pracownik

Czytając Państwa wpisy mam wrażenie, że praca na uczelni to dramat, a to nie jest prawda. Uważam, że to ciekawe miejsce pracy, może finansowo nieatrakcyjne, jak w każdej pracy są plusy i minusy. Proszę popatrzeć trochę bardziej optymistycznie, a jak jest ponoć tak źle to proszę coś zacząć zmieniać na uczelni, na lepsze a będzie z korzyścią dla wszystkich.

ODP
Pracownik
@Wieloletni pracownik

Zwykli pracownicy nie mają tutaj już na nic wplywu jak kiedyś. Jest korpo zamiast rodzinnej atmosfery. Władze tylko udają że coś zmieniają. Więc pomijając kwestie finansowe z dnia na dzień poziom absurdu rośnie i staje się coraz bardziej nieprzyjemnie. Z wszystkimi negatywnymi opiniami zgadzam się w 100%. Władze dawno zgubiły rzeczywistość i robią propagandę sukcesu. Pozdrawiam i tęsknię za tym co było tutaj przez lata. Jak zaczynałam pracę było super.

jeszczepraca Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie

Czytając opinie z przeciągu roku mogę stwierdzić, że nic się nie zmieniło, a może wręcz pogorszyło. Codziennie słyszy się że kolejne osoby odchodzą, albo są na granicy odejścia, oczywiście te kompetentne zaangażowane, bo reszta oczywiście trzyma się stołków. W tym roku nawet nie ma corocznego dodatku świątecznego, za to dostaliśmy dodatkowy dzień wolny hurrra, zmieniamy się na lepsze. Pensje od przyszłego roku będę w wielu przypadkach na poziomie minimalnych na podwyżki nie ma szans - usłyszałam tylko nie ma kasy, a jak dam tobie inni też będą chcieli. Pracy jest coraz więcej i więcej, presja rośnie. Na prawdę uczymy zarządzania i dalej nie rozumiemy że dopłata kilkudziesięciu złotych do ubezpieczenia zdrowotnego i możliwość pełnej odpłatności do karty sportowej nie zmotywują pracowników nie da się wymagać od pracowników więcej za relatywnie mniej pieniędzy(inflacja) to tak nie działa nie trzeba mieć kilku tytułów przed nazwiskiem. To nawet nie są benefity którymi się tak chwalimy. Lepiej jest wydać pieniądze na nowe logo, pomijając że słabe i nic nie wnoszące i stronę internetową niż na zaangażowanych pracowników. Ile będzie kosztował rebranding skoro nie ma pieniędzy. Podwyżki są tylko ministerialne i tam nikt nie rozróżnia czy ktoś jest wartościowy czy nie, te ostatnie to jakiś żart politechnika dała wszystkim 10% u nas zapomniano o młodych ludziach których i tak już prawie nie ma i zaraz w ogóle nie będzie. Zmieniamy się na lepsze już dziś, kiedy będzie to dziś? Wczoraj było otwarcie super przestrzeni gdzie kilka krzeseł i innych mebli kosztowało setki tyś zł, a pracownicy siedzą na krzesłach na których po 2 h tak bolą plecy, że nie da się wytrzymać, nowe są bez zagłówków, bo zagłówki tylko dla dyrektorów i wladz uczelni. Uczelnia motywuje do jednego - Cele na 2024- nowa normalna praca. Bo wybory i tak nic nie zmienią wszyscy kandydaci myślą tylko o swoich jak w polityce. Dyrektorzy pchają w swoją kieszeń, a dla pracujacych oferują nic poza nadzieją że nie zmienią pracy, bo kto będzie pracował tak dużo za takie pieniądze. Wierzyłam w zmiany, ale już się nie oszukuje. Powodzenia w szukaniu zastępców.

V Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@jeszczepraca

Jeszczepraca głowa do góry! Smutną prawdę napisałaś, smutną prawdę opisującą rzeczywistość nie tylko UEW, ale większości uczelni. Motywacji coraz mniej, a benefit w postaci kilku złotych do ubezpieczenia, z którego przecież nie wszyscy pracownicy korzystają to żaden benefit. Zdolnych młodych, którzy mogliby przejąć stery niestety brak, bo jak słyszą jakie warunki to szybko uciekają do korpo. To cotygodniowe mailowe „Zmieniamy się na lepsze” to niestety propaganda. Po co ten kolejny rebranding, nowe logo i strona????? Ile kasy na to, a można było za to np. wymienić choćby niektórym rozlatujące się pracownicze taborety.

MM Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie
@V

W pierwszym i drugim tygodniu 2024 nie było cotygodniowego "Zmieniamy się na lepsze". Czyżby już koniec zmian???? :-(

Jan Nowy wpis
Pracownik
@MM

Nie bój żaby, zmiany będą ;-) Już niedługo wybory na rektora to się zacznie festiwal obietnic.

Potencjalny pracownik
Kandydat
 Pytanie

Dzień dobry, a czy można się dowiedzieć w jakim przedziale są zarobki administracji? Doświadczenie w pracy administracyjnej mam na poziomie 16 lat, więc nie mam zamiaru zaczynać od najniższej krajowej...lub ciut wyżej.

Pracownik
Pracownik

Z punktu widzenia pracownika UE we Wrocławiu mogę powiedzieć, że oczywiście nie wszystko działa idealnie, tak jak prawdopodobnie wszędzie. Jednocześnie mam wrażenie, że aktualna sytuacja na rynku pracy sprawia, że dostrzeżono konieczność zmian. Pojawiają się działania poprawiające organizację pracy i też satysfakcję pracowników, chyba pierwszy raz na taką skalę (przynajmniej z mojej perspektywy tak to wygląda). Wszystko, o czym tu zostało napisane, prawdopodobnie co jakiś czas niestety daje o sobie znać w każdym miejscu pracy, w którym pracuje tak duża grupa ludzi. Wiele zależy od zarządzających, zespołu itd. niestety zawsze można mieć pecha i trafić „w złe miejsce o złym czasie”. Konflikty zdarzają się wszędzie, jeżeli trafisz na mądrego zarządzającego – są od razu wyjaśniane a jeśli nie zaczynają żyć własnym życiem. Sytuacja każdej Uczelni jako pracodawcy jest specyficzna bo jednak w pierwszej kolejności jest to miejsce kształcenia. Jeżeli chodzi o brak kontroli, to jednak każda instytucja publiczna takowej podlega( w przypadku Uczelni- nadzór nad systemem szkolnictwa wyższego i nauki). Co do zarobków, fakty są takie, że w instytucjach publicznych często są one niższe niż w prywatnych firmach, tutaj nie ma co się łudzić. Atmosfera pracy jest jednak w moim odczuciu zdecydowanie bardziej sprzyjająca niż w wielu z nich.

DydaktykUE
Pracownik
@Pracownik

Gdy wszyscy mają 2.05 wolne na uczelni jak widać sekcja rekrutacji pracuje na najwyższych obrotach ku chwale Uczelni. Niestety atmosferę została zorana jakieś 10 lat temu. Teraz to już jedyna atmosfera to ta ziemska. Uczelnia już nawet blokuje swoich pracowników na Social mediach.

JużNiePrawoniczka
Pracownik
@DydaktykUE

Tak myślałam, że to mogła napisać tylko jedna kierowniczka. No cóż pozdrawiam z prawdziwej rzeczywistości na UE. Oby nowy Uniwersytet WSB ostatecznie pokonał tą (usunięte przez administratora)i zabrało wszystkich wartościowych wykładowców i pracowników, bo studentów już dawno zabiera pokorą. Nic tak nie pokazuje jaka tam jest atmosfera niż kolorowe opinie kierowników z awans za ślepą wierność. Życzę "owocnych" rekrutacji, bo na owocowe czwartki nie ma co liczyć, nie ma też wody dla pracowników. I w biznesie może atmosfera nie zawsze jest super, ale jak nie jest to są tam realne i skuteczne działania by to poprawić, na uczelni jest tylko malowanie trawy na zielono. Na bazie swoich doświadczeń radzę aplikować wszędzie, ale nie tutaj. Zwykły pracownik nie znaczy tutaj nic....

Też pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

W Twoim wpisie jest, że są działania poprawiające satysfakcję pracowników, chyba pierwszy raz na taką skalę. Jakie działania i na jaką skalę????? Uprzejmie proszę o konkrety, bo chyba pracuję na innej uczelni. Dobrze, że jest informacja o tej perspektywie

pracownik1
Pracownik
 Pytanie
@Pracownik

Sekcja rekrutacji ? Żenada, uzasadnienie 3 etatów? Jak potrzebuję zatrudnić pracownika to sama muszę przygotować dane do ogłoszenia, oczekiwania, wymagania itp. Dodatkowo czekam długo zanim ogłoszenie ukaże się w prasie, na stronie Uczelni. Czyli to żadna pomoc w procesie rekrutacji, brak podstawowej wiedzy na temat profesjonalnych procesów rekrutacji. Zatem wniosek jeden pieniądze wydane na szkolenia pracowników tej sekcji stracone i wydane na darmo. panuje wszechobecne opowiadanie godzinami ile to mają pracy, a przychodzące CV i tak trafiają do decyzji kierownika, bo sekcja nie potrafi dokonać analizy CV kandydatów. Nie mówimy o idealnych działaniach a o realizowaniu swoich obowiązków. Na ale jak kierownik sekcji trzyma kilka srok za ogon, to nie ma czasu na realizację podstawowych swoich obowiązków, angażuje się w inne działania, za które otrzymuje dodatkowe pieniądze.

Kwiatek
Inne
 Pytanie
@Pracownik

Czy mógłbyś/mogłabyś napisać coś więcej na temat atmosfery wśród pracowników?

R
Pracownik
@Kwiatek

A jaka może być jeśli często już na starcie absolwenci zarabiają więcej niż pracownik administracyjny czy dydaktyczny mający staż pracy

GT
Pracownik
@Pracownik

Atmosfera, medale i rozsądne zarobki są dla tych z góry drabiny. Dla reszty są cotygodniowe "Zmieniamy się na lepsze. Już dziś"

YZX123
Były pracownik
 Pytanie

Lider biznesu - naczelne hasło UEW, a w praktyce? - zatrzymanie w zarządzaniu wszystkim (finansami, personelem, infrastrukturą Uczelni, rozwojem) w czasach PRL; - osoby pracujące od "zawsze" mają najwięcej praw, przez co są bezkarne i często niemiłe, traktują nowe i młode osoby z góry (jestem starsza i pracuję tu 20 lat, więc co Ty będziesz mi zwracać uwagę, że robię niezgodnie z procedurami); - Trend robienia nowym pracownikiem "chrztu", czyli zamiast pomóc, wyjaśnić kiedy ktoś nie ogarnia na początku, to od razu oburzenie i skargi do przełożonych - osobiste doświadczenie, ciężko później było działać swobodnie, ponieważ strach przed następną skargą budzi niepokój u uczących się dopiero ludzi. Zależało im na opinii przełożonego; - każdy od kogo czegoś wymagasz, bo coś zaniedbał, zgubił (to nierzadkie tam) nieważne na jakim szczeblu stanowiska jest, śmiało zruga przez telefon i następnie zadzwoni do przełożonego (w moim przypadku pracownik na niższym stanowisku); - notoryczny brak odpowiedzi na maile, a tutaj przestroga dla przyszłych pracowników, którzy czytają NA WSZYSTYKO MIEJ PODKŁADKĘ. Dokumenty rozpływają się w powietrzu np. luki dokumentacji w aktach pracowniczych i to żaden problem. Później chcesz kopię świadectwa pracy, a w aktach go nie ma...tak samo jak Twojej umowy o pracę; - przez kilka lat pracy ZAWSZE miałam super zespół młodych ludzi...dlatego każdy już odszedł, bo to skostniałe miejsce dla takich ludzi; - odporne miejsce na jakiekolwiek zmiany, konflikty między władzami; - mnie to miejsce przede wszystkim pozbyło wiary w siebie, bo przez kilka lat ciągłe tłamszenie, że niestety nie mogę dostać podwyżki, nie mogę dostać awans, bo nie pracuję określonej liczby lat - TAK! Awans na UEW zależy od lat pracy na UE,a nie Twoich umiejętności. Nieważne, że wszystko ogarniasz i jesteś niezastąpiony, nie pracujesz 5 lat, to nie będziesz specjalistą; - zmiana stanowiska (załóżmy, że po 5 latach na specjalistę) nie wiąże się ze zmianą obowiązków i często też bez zmiany wynagrodzenia; - rekrutują na specjalistę, zatrudniają na referenta, albo odwrotnie. Ruletka, to co w ogłoszeniu o pracę nie oznacza tego samego w umowie; - nigdy niczego nie chcą dać od siebie, dlatego wymyślają ciągle kolejne bezsensowne argumenty. Jak nie skończyłeś studiów, to niestety nic się nie da zrobić, bo nie masz studiów, jak nie pracowałeś wcześniej biurowo, to niestety nie da się nic zrobić, bo nie pracowałeś wcześniej biurowo. Wymówki dostosowane do sytuacji. - wywlekanie błędów z przeszłości za każdym razem kiedy chcesz zawalczyć o siebie, jako argument, że się nie da, bo Ty 10 lat temu na etapie nauki nie ogarnąłeś, ale inni już na Ciebie wtedy donieśli; - HCM (system obsługi urlopów, mówiąc prosto) notorycznie błędnie wprowadzone dane, źle naliczane wymiary urlopów, trzeba pilnować jak oka w głowie - ale jak zgłosisz do kadr, to nikt Ci nie odpisze, a później nie możesz wziąć urlopu, bo HCM ma złe dane i nikt ich nie poprawia pomimo zgłoszeń. Kazano mi wziąć bezpłatny urlop, gdyż w HCM nie został wprowadzony mój nowy wymiar urlopu. W związku z pomyłką w nowym roku kalendarzowym były zaległe dni, które zniknęły w niewyjaśnionych okolicznościach. Oczywiście zero odpowiedzi od kogokolwiek (maile ze screenami przesyłane były ode mnie nawet do kierownika). Powinni mi wypłacić teraz za to pieniądze, ale w rozliczeniu na koniec pracy nic nie wyszło nie tak wg kadr (nic nowego); Zdecydowanie to nie jest miejsce na pierwszą pracę w życiu...na żadną. Zwłaszcza dla osób, które chcą czuć się doceniane i uczciwą pracą awansować i się rozwijać. Jest to natomiast świetne miejsce dla osób, które nie chcą się napracować, ale lubią robić szum wokół siebie, jak dużo i dobrze pracują, a do tego potrafią odpyskować. Wojna charakterów. Im bardziej wchodzisz na głowę, tym jesteś bardziej ceniony...albo "usuwany". Zależy w jakim kierunku idzie Twoja "szkodliwość".

 Rozmowa kwalifikacyjna
Jakie zadania lub pytania rekrutacyjne otrzymałeś od rekrutera w firmie UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU na stanowisko Samodzielny Referent w Dziekanacie Uczelni? Czy były zgodne z wymaganiami wskazanymi w ogłoszeniu? Kiedy otrzymałeś odpowiedź zwrotną?
logo firmy Pielęgniarek/Pielęgniarzy
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(178 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kontroler Biznesowy Serwisu
Jaktorów
Toyota Material Handling Polska Sp. z o.o.
(119 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Stażystka/Stażysta w dziale kontrolingu
Łódź
Albéa Poland Sp. z o.o.
(102 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Software Engineer (C++, Cloud Components)
Kraków
Autodesk Sp. z o.o.
(12 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
PRAC
Pracownik

Uczelnia dała z łaską śladowe podwyżki, ale za to zmniejszyła dopłaty do wypoczynku mimo kosmicznej inflacji. Już nawet nie ma się z czego śmiać. Zostało tylko szukać nowej pracy. Bo władze lecą innym samolotem, no ale tak oni zarabiają tyle że nie rozumieją co się dzieje. Codziennie przychodzi jakiś mail tłumaczący co się dzieje i jak zawsze propaganda. Już mi się śmiać chcę jak widzę "Zmieniamy się na lepsze" HAHHAHA. I ta anonimowa ankieta. Z mojej strony wypełniona czekamy na konsekwencje. Bo na pozytywne zmiany nie ma szans. Za niedługo trzeba będzie prosić o zgodę na piśmie o wyjście z pracy, bo wprowadzony system elektronicznej dokumentacji na pewno w tym nie pomoże, bo dał tylko więcej pracy teraz trzeba robić i elektronicznie i papierowo te absurdalne formalizmy.

PracUE
Pracownik
@PRAC

Na uczelni są obszary gdzie się poprawiło, ale są też takie gdzie pogorszyło i to bardzo. W obszarze płac (dla standardowych pracowników, bo nie wiem jak tam na górze się mają) jest bardzo słabo i przez lata widać ogromną utratę wartości realnej pensji.

Pracownik NNA
Pracownik
@PRAC

Porównując kwoty dopłat widać również jak dba się o wsparcie socjalne dla pracowników. Najwięcej "obcięto" wczasy pod gruszą dla najmniej zarabiających, dla elit zmniejszono kwoty najmniej, co chyba uderza w podstawy działalności socjalnej ZFŚS.

Administrator

UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU poszukuje pracownika na stanowisko Referent. Zostaliście zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami z bezpośredniego spotkania z rekruterem. Wasza opinia może pomóc innym osobom, rozważającym pracę w przedsiębiorstwie.

L
Pracownik
@Administrator

Ludzie zadowoleni, czasami są podwyżki, ostatnio był piknik gdzie można było zjeść darmowe lody

NaUE
Pracownik

Nasz wybitny dział kadr zrobił pewnie na bazie tego co się dzieje tutaj badanie satysfakcji pracowników. Które podobno jest "anonimowe", ale trzeba się do niego zalogować hasłem do poczty pracowniczej. Nieśmieszny żart. Teraz pozbierają haki na tych którym coś nie pasuje, a później anonimowo będą temperować. Jak widać nie tylko dział Rekrutacji jest bardzo niekompetentny. Inne działy odpowiedzialne nie wnoszą na uczelnię nic poza marnowaniem etatów potrzebnych gdzie indziej. Po co takie badani jak rok temu też było i nic się nie zmieniło.

P
Pracownik

A ja tam lubię swoją pracę na uczelni.

Wieloletni pracownik
Pracownik

Czytając Państwa wpisy mam wrażenie, że praca na uczelni to dramat, a to nie jest prawda. Uważam, że to ciekawe miejsce pracy, może finansowo nieatrakcyjne, jak w każdej pracy są plusy i minusy. Proszę popatrzeć trochę bardziej optymistycznie, a jak jest ponoć tak źle to proszę coś zacząć zmieniać na uczelni, na lepsze a będzie z korzyścią dla wszystkich.

ODP
Pracownik
@Wieloletni pracownik

Zwykli pracownicy nie mają tutaj już na nic wplywu jak kiedyś. Jest korpo zamiast rodzinnej atmosfery. Władze tylko udają że coś zmieniają. Więc pomijając kwestie finansowe z dnia na dzień poziom absurdu rośnie i staje się coraz bardziej nieprzyjemnie. Z wszystkimi negatywnymi opiniami zgadzam się w 100%. Władze dawno zgubiły rzeczywistość i robią propagandę sukcesu. Pozdrawiam i tęsknię za tym co było tutaj przez lata. Jak zaczynałam pracę było super.

PracownikUE
Pracownik

Tutaj można przeczytać jakie naprawdę panują na uczelni wśród pracowników. Nie ma laurek w postaci ustawianych spotkań z władzami, gdzie wszyscy przestali zadawać już pytania, bo po co marnować energię, bo Władze i tak zrobią po swojemu. Co do kultu dyrektorów zgadam się w 100 % jeszcze tylko brakuje pomników. Władze działają tylko na swój interes i zarobek, pracownicy mają się cieszyć że mogą pracować na pełnych obrotach z zakresem obowiązków jak 3 osoby w korporacji. Temat ostatnich podwyżek to nieśmieszny żart. Dla nowych pracowników nie znajdziecie tutaj nic poza frustracją, czym więcej pokażecie na początku tym z każdym dniem będzie wymagać się od was więcej, bo panuje tutaj zasada że dobrzy pracownicy są obciążani poza limit, a mierni nie muszą nic robić. Nie ma co liczyć na podwyżki, chyba że ilości obowiązków. Jedyna opcja podwyżki to zmiana pracy. Nikt tutaj nie doceni nic poza kolesiostwem, donoszeniem, czy podlizywaniem się. Jeśli masz swoje zdanie i wiedzę to nie jest miejsce dla Ciebie. Najlepiej to pracować za darmo po godzinach ale dla wybranych dyrektorów jest praca zdalna. Zgadzać się z resztą nie warto marnować swojego czasu i składać aplikacje gdzie indziej.

1
Pracownik
Pracownik
@PracownikUE

PracownikUE napisałeś „Temat ostatnich podwyżek to nieśmieszny żart.” Przypomnę, że dokładnie rok temu odbyło się badanie pracowników pod kątem zaangażowania i nastrojów przeprowadzane przez firmę zewnętrzną i wyraźnie wyszło co jest nie tak na uczelni.

InnyPracownik
Pracownik
@Pracownik

I co się zmieniło od tej pory. Nic poza kilkoma mailami o zamiarach zmian. Czekamy na kolejną ankietę czy tam laurkę przed piknikiem...

Pracowacz
Pracownik

A ja choć jestem małym trybikiem w maszynie trochę lubię pracę na uczelni. Mam możliwość dokształcania się, urlop co prawda jakby przymusowy ale w okresie wakacyjnym co w prywatnych firmach zawsze rodzi jakieś konflikty. Co do zarzutów o niskie pensje to przypomnę, że to problem wielu państwowych uczelni i problem na linii rząd-szkolnictwo. Tu raczej nic się nie zmieni i doprowadza do degradacji szkolnictwa. Szanowni Państwo, dziś jest wiele możliwości pracy w różnych dziedzinach więc jak komuś nie pasuje praca na tej czy innej uczelni zawsze może zmienić branżę. Pozdrawiam :-)

SzeregowyEtatowiec
Pracownik

Tutaj Pani z kadr chwali działania poprawiające satysfakcję pracowników, zgadzam są takie, ale chyba tylko dla mistycznych bogów zwanych na Dyrektorami(wyjazdy za (usunięte przez administratora) kasy, podwyżki itd.) Zapewne są też takie dla pracowników lubiących się podlizywać czy tam siedzących w budynku G. Dla zwykłych pracowników zostaje kupić własny czajnik, czy też ekspres do kawy. Ktoś też pisał o tym że nie ma nawet wody dla pracowników. Oczywiście wybrani mają ją cały czas, ale większości zostaje przynoszenie wszystkiego do pracy z domu, tak samo jest z narzędziami czy innymi rzeczami potrzebnymi do pracy. Pracownicy dostają mnóstwo maili co to się nie poprawia powoływane są zespoły ds. benefitów itd, ale kończy się na tym że jedynym benefitem jest praca po godzinach, oczywiście za darmo, bo na taka płatną nie ma zgody, bo coś tam. Generalnie całe władze są odklejone od rzeczywistości bo zarabiają tyle, dostają takie premie, że myślą że jest rynkowo, a dla zwykłych pracowników jest mydlenie oczy, a później zdziwienie że ktoś składa wypowiedzenia. W dużych prywatnych firmach wymaga się dużo, ale za to płaci rynkowo, daje podwyżki inflacyjne, Ostatnio została wprowadzona ocena pracownicza, w normalnych warunkach ocena kończy się podwyżką, awansem, a tutaj co najwyżej zwiększeniem ilości zadań do wykonywania. Niestety wszystkie działania mydlące oczy pracownikom jak to jest dobrze, a gdzie indziej źle nie działają bo każdy widzi ile co zaczyna kosztować. W miejscach gdzie brakuje kompetentnych ludzi do pracy nie ma ani budżetu ani etatów, ale w działach które mają coś poprawić jakoś ciągle są oferty pracy, ale tam też jedynym działonem które te osoby mogą zaoferować jest mydlenie oczu. Minister dał podwyżki dla uczelni na Politechnice wszyscy dostali 10% u nas przy kombinowano tak, aby wszyscy dostali coś, ale żeby najwięcej zostało dla Góry zmieniając system premii, cytując "Od 1 lipca 2023 r. stawki wynagrodzeń zasadniczych pracowników niebędących nauczycielami akademickimi zostają podwyższone o kwotę stanowiącą 50% stawki premii regulaminowej ustalonej dla danego stanowiska", dopiero głębiej zapisane jest że % premii zostanie zmniejszony o połowę. Zgodzę się z pozostałymi nie popełniajcie takiego błędu jak ja składajcie CV gdzie indziej! I nie słuchajcie pozytywnych opinii!!!

1
Pracownica
Pracownik

Przez ostatnią kadencję władz zarządzanie uczelnią zostało doprowadzone do ruiny. Wartościowa kadra odchodzi do innych uczelni, Ci co zostali żyją według zasady byłe się nachapać. W administracji prowadzona jest nieudolna próba wprowadzenia zasad jak w korporacjach. Coraz więcej formalności procedur, zarządzeń. Jednak nie znajdzie się tutaj kompetentnych menedżerów tylko marionetki na stanowiskach. Osoba zarządzająca finansami uczelni każe pisać do siebie podania nawet gdy winny jest jej dział. Należy przyjść na dywanik położyć się krzyżem i prosić o wybaczenie. W ostatnim czasie prowadzone jest także pudrowanie oczu poprzez "kształcenie dyrektorów i kierowników" tych pierwszych wręcz się wielbi i tego samego oczekuje na od szeregowych pracowników, które dla zarządzających są nic nie warte. Teraz nasza uczelnia "biznesu" promuje się jako atrakcyjne miejsce pracy i do tego konkurencyjne - ciekawe do czego jak nawet w biedronce można więcej zarobić, a do tego można dostać opiekę zdrowotną, kartę sportową itd. Jeśli jesteś kompetentną, młodą i ambitną osobą omijaj uczelnie jako pracodawcę szerokim łukiem. Rynkowe pieniądze są tylko dla wybranych kolegów osób zarządzających uczelnią. Zwłaszcza kolegów. Brakuje podstawowych narzędzi, biurek, krzeseł. Jak chcesz laptopa musisz pokłonić się osobom które bywają na uczelni 2-3 dni w tygodniu, albo "pracują zdalnie". Przez poprzedni rok prawie nie funkcjonowały zamówienia bo władze postanowiły zrobić rewolucję, a ona była kompletną klapą. Niech zarządzanie uczelnią będzie przykładem dla studentów czego się tutaj nauczą. Biura są brudne niepomalowane, ale oczywiście biura władz są remontowane co kilka lat. Jest teraz dużo ofert pracy, bo coraz więcej kompetentnych ludzi ztąd ucieka. Zostają tylko ci którzy nic nie robą, a przychodzą Ci na których uczelnię stać, a wiadomo na kogo stać skoro sklepy płacą więcej i dają lepsze warunki. Nie marnujcie czasu na rekrutację.

Adiunkt
Pracownik
@Pracownica

Cała prawda i dodałabym jeszcze kilka spraw większego kalibru. Młodzi lepiej nawet w lidlu na kasie niż tu. Czarowani przez władze, lata zleciały, kolejne rewolucje nic nie dają. Wielu wartościowych przeszło do biznesu. Życzę uczelni dobrej przyszłości, ale realistycznie patrząc... nie chcę patrzeć, a do końca roku zmieniam branżę. Pozdrowienia dla wartościowych ludzi na uczelni

Marta
Pracownik

Wszystko ustawione, wszystkie zmiany przygotowane tak by się nic nie zmieniło. Pełno manipulacji i ludzi z plecami. Ogółem system złej pracy, za która nic nie grozi. Bardzo kiepska organizacja pracy, ludzie pracują tam, bo nigdzie indziej tak dobrze nie płacą za nic nie robienie. Awanse ustawione (lizodupstwo w cenie, czy głębokie współżycie) i wpasowują się w retorykę, że jak ktoś się nie nadaje to trzeba go awansować. Ogółem strasznie dużo Polityki (nic nie robienia), a mało pracy. Atmosfera pracy sinusoidalna, jak jesteś w układzie to masz dobrze, jesteś nie do ruszenia. Czasami robi się nagonki na innych, a w tle walka o pozycje. Zarobki różne, póki jesteś w układzie przydatny to spokojnie dostaniesz premie. Wiele poziomowe sterowanie ludźmi, tworzenie plotek, kłamstw, pomówień, zastraszanie, ogólna manipulacja. Nepotyzm grup mających wpływ na finanse, projekty i kadry. Ogólny bałagan i łamanie prawa,bo wiadomo że Policja czy NIK się nie pojawi, bo kara za złą organizację mogła by pogrążyć Uczelnie. Sytuacja zmienna, zależna nie tylko od grup wpływu(ludzie tam pracują całe życie i innej pracy nie znają), ale porostu od Polityki RP. Państwo w Państwie, bez kontroli, marnowanie środków publicznych, plus sterowana kariera członków układów, by ręka rękę myła. Uczelnia jest rozkradana, albo wykorzystywana, zapomina się o jej celu pracy, wręcz ambitnych Naukowców mających zastrzeżenia się temperuje, utrudniając im prace. Jeszcze pracuję, ale złożyłam wypowiedzenie już.

Kevin
Były pracownik
@Marta

Zgadzam się, mnóstwo przepychanek na poziomie piaskownicy przy zerowym poszanowaniu kompetencji pracowników - one w zasadzie w ogóle nie mają znaczenia. Surrealne wręcz oderwanie od realiów.

Kadrowiec
Inne

Mogłoby się wydawać, że Uniwersytet Ekonomiczny kształci specjalistów więc powinien posiadać nie tylko wybitnych pracowników naukowych ale również personel administracyjny na wysokim poziomie. Kompetencje, umiejętności, wiedza personelu administracyjnego Uniwersytetu Ekonomicznego to totalne zaprzeczenie idei funkcjonowania uczelni. Dotyczy to szczególnie stanowisk kierowniczych, które zajmują osoby często z brakiem odpowiednich kompetencji, które po prostu bardzo chciały objąć takie stanowisko i miały poparcie niekompetentnych osób mających wpływ na kwestie kadrowe. Jeśli chodzi o nabory, czy zatrudnienie to występuje totalne lekceważenie w stosunku do złożonych aplikacji osób, które nie są z polecenia. Oczywiście można powiedzieć, że uczelnia zastrzega sobie prawa do kontaktu z wybranymi osobami, ale w dobie dzisiejszej informatyzacji i możliwości technicznych, komunikacyjnych wypada poinformować chociażby o nierozpatrywaniu danej kandydatury. Oczywiście kadry UE nie mają na coś takiego czasu bo przecież kawa stygnie. Jeśli aplikujecie Państwo na jakiekolwiek stanowisko UE to zwróćcie szczególną uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Rekrutacja to dopiero początek Waszej drogi, a znacznie wyższe schody zaczynają się bezpośrednio po przyjęciu.

Zaangażowany
Były pracownik
@Kadrowiec

Opinia w punkt,dokładnie tak jest.Wartościowi,zaangażowani,kompetentni już odeszli z pracy albo za chwilę odejdą...

Maria
Inne

Dzień dobry, mogę się dowiedzieć jaka atmosfera tutaj obecnie panuje? Pytam w odniesieniu do poprzedniej opinii, gdzie pisano o zmianie kierownictwa i dość nietypowym zachowaniu z tego wynikającym. Czy ktoś mógłby potwierdzić tę opinię lub jakoś się odnieść?

zaangażowany
Były pracownik
@Maria

Jeśli zgodzi się na ich warunki płacowe to rekrutacja właściwie formalność. Nie polecam jednak, jak na początku nie wynegocjujesz to potem nic więcej chyba że standardowe ministerialne podwyżki wg zasady im więcej zarabiasz tym więcej dostaniesz

Zaangażowany
Pracownik

Od czego zacząć..... W ogłoszeniach rekrutacyjnych podają że benefitem jest opieka medyczna. Po zatrudnieniu okazuje się że to nieprawda, taki benefit nie istnieje czyli od początku kłamią. Po zatrudnieniu okazuje się, ze umówione warunki płacowe są rozbijane na składniki-podana kwota zawiera już wliczona premię miesięczną i dodatek stażowy. Nie docenia się pracowników, którzy "chcą" pracować, wykazując się zaangażowaniem. Takie osoby są zagrożeniem dla kadry kierowniczej, która nie posiada kwalifikacji do zajmowanych stanowisk i zasadność ich zajmowania to jak bardzo są lizusami obecnej władzy. Chcesz awansować, nie możesz przyćmić własnych szefów.... bo czują się zagrożeni wówczas. Obecny Rektor to figurancik, kto inny pociąga za sznurki. metody zarządzania, motywacji pracowników nie przystają do aktualnych trendów. Atmosfera pracy totalne dno, nie poprawi jej ani piknik pracowniczy lub nietrafione integracje.Podwyżki, premie stanowią nierówne traktowanie pracowników-jedne Działy są premiowane za wszystko, nawet za wykonywania zadań z zakresu obowiązków działu a inne za te same czynności nie są doceniane. Podsumowując jeśli chcesz się rozwijać, wykazywać zaangażowaniem w pracę to nie w Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Od pewnego czasu wzrosła rotacja pracowników zarówno administracyjnych jak i dydaktycznych. Trudno się dziwić, jeśli brak odpowiedniego zarządzania, jasnych zasad premiowania, benefitów pracowniczych. W żadnym wypadku nie polecam pracy w tej Instytucji-to zmarnowany czas zarówno pod względem rozwojowym jak i finansowym.

Alicja
Inne
@Zaangażowany

To niezbyt zachęcająco wygląda ta twoja opinia. A czy ciężko jest przejść rekrutacje? Mają jakieś duże oczekiwania wobec kandydatów?

Klaudia
Były pracownik

W sekcji organizacyjno-prawnej Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu doszło do zmiany kierownika. Panuje tam w szczególności terror pracowniczy, (usunięte przez administratora) oraz kult donosicielstwa. Wiele osób już tam nie pracuje. Osoba za to odpowiedzialna ma na to wszystko przyzwolenie „z góry”.

haha
Kandydat
 Pytanie

naprawde na uczelni panuje takie (usunięte przez administratora) nepotyzm kliki i (usunięte przez administratora)

poszukiwacz

Konieczne wielbienie kierowników, w szczególności dwóch młodych. Zarabia ten, kto ma rodzinę we władzach, reszta egzystuje za śmiesznie niskie pieniądze, aż wstyd się przyznawać. Nikt nikogo nie sprawdza, brak jakiejkolwiek kontroli tego co robi pracownik.Osoby starsze, bez jakiegokolwiek wykształcenia zajmują jedynie posady. Niezbędne jest podlizywanie, aż robi się za słodko.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna

Zostaw merytoryczną opinię o UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU - Toruń

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU?

    Zobacz opinie na temat firmy UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 4 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU
2/5 Na podstawie 1 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU
Przejdź do nowych opinii