Powiedzcie prawdę ile osób jest zarażonych w firmie. Codziennie inna liczba. Codziennie więcej. Prawda?
Firma nawet nie wie że są pracownicy co mieli kontakt z osobami chorymi a i tak przychodzą do pracy. Te osoby są niepoważne. Ale pracodawca też. Dokładnie nie sprawdzili jakie osoby razem jeździły autobusem firmowym z pracy. I to właśnie w takim autobusie jechała osoba chora z innymi osobami. Wystarczyło dopilnować. A tak wirus będzie nadal po firmie krążył
Jak już ktoś wcześniej napisał, jesteśmy dorośli i jeżeli ktoś czuje się źle, wie, że ma objawy, albo wie, że miał kontakt z osobą zarażoną, powinien sam się zgłosić. Nie wymagajcie od pracodawcy, żeby mierzył temperaturę, albo sprawdzał kto z kim siedział w autobusie, bo jeżeli komuś zależy na oszukaniu pracodawcy, to i tak powie że siedział sam, albo zrobi coś, żeby zafałszować wynik pomiaru. A jeżeli Ty wiesz, że są osoby które potencjalnie mogą zarażać i nie zgłaszasz tego dalej, to jesteś równie niepoważny.
Ale w tej firmie powiedzenie w trakcie pracy że źle się czuje to uważają że to wymysł pracownika. A jak ktoś zadzwoni z domu że źle się czuje i pójdzie na zwolnienie to zabierają premię i brak możliwości wzięcia w losowaniu niezawodnego itd. Co to za firma? A tak z innej beczki. To czy behapowiec ma rozum? Jak można straszyć pracowników że znajdzie osoby które piszą na tej stronie a on je znajdzie po adresie ip? Co za bzdura!!! Dla wszystkich piszących. Jak by chciał to zrobić to by musiał zgłosić zawiadomienie do prokuratury a sąd wydał by decyzje o udostępnienie adresu ip. Więc piszcie co chcecie
A skąd mamy wiedzieć wiedzieć czy mieliśmy kontakt z osobami zarażonymi skoro nikt nas nie informuje które osoby zachorowały?? Wszystkiego dowiadujemy się z innych stron internetowych...
Skąd firma ma wiedzieć skoro rzekomo dorośli ludzie sami takie fakty ukrywają. To nie jest zabawa w podchody tylko wyraz szacunku dla zdrowia i życia innych osób. Trochę wyobraźni!
A tu następny link bardzo merytoryczny dla pracowników Arjo. Pracowników myślących (usunięte przez administratora)
Gdyby rząd ustawą zakazał jedzenia kupy, jedlibyście ją garściami, i oblizywali palce, twierdząc, że to ograniczanie swobód, albo spisek, gdyż rząd nie chce, żeby ktoś przez jedzenie kupy stał się mądrzejszy...
To już nie jest z twojej strony ignorancja tylko głupota.Czy ty się zastanawiasz co piszesz?...
KIEDY BEDA SOLIDNE DODATKI DLA OSÓB, KTÓRE PRACUJĄ W PANDEMII, JAK W INNYCH FIRMACH? PRZECIEŻ STAC WAS NA TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak będzie Pandemia to zamkną zakład i będziemy siedzieć w domu i figę tobie zapłacą.Nie pisze tego złośliwie.Ludzie całymi tabunami siedzą na plażach bez masek,jeżeli COVID jest tak grozny to się pytam gdzie te trupy ludzkie,grypa jest grozniejsza od tego g....a plandemicznego.
Podobne głos wlkp napisał że będą testy. . Kiedy ??? Jedna zmiana ma na popo chodzic wiecznie A gdzie tu życie rodzinne??? Mam być żoną weekendowa ?,,
Cześć. Gdzie robicie zakupy w drosze do i z pracy? Jakich miejsc unikać póki co ?
Póki co to jesteśmy tuż za tobą więc co miałeś złapać to już masz. Nie jestesmy sami Witaj w GRONIE
O podwyżkach możecie zapomnieć. O lodach i ciasteczkach też. To ja was przed Szwedami chwale a wy mi tu za plecami takie rzeczy wypisujecie. Ja wam pokaże. Opinie zakładu niszczycie
Pracownicy sami mogą sobie kupić lody albo ciasteczka. Zamiast tego dali byście prawdziwą pensję zwłaszcza pracowniką którzy pracują wiele lat. Ale po co. Lepiej dać jabłuszko albo soczek. Znam firmę gdzie pracownicy na tej stronie chwalą pracodawcę za to co zrobił w czasie epidemii. Wiadomo że znajdą się złe opinie. Ale więcej jest pozytywnych. A u was prawie same negatywne. Wpis takiego kierownika mówi jedno. Nie jest za pracownikiem tylko teraz będzie chronił swoje cztery litery. Jaka opinia zakładu? Opinie już dawno macie zepsutą.
Twardo na niej stoję :) Dla mnie nie problem napisać w innym języku list do innej firmy czy głównego zarządu. Kierownicy myślą że pracują tu zwykłe tłuczki? Haha suprise
@Malmo, jak już będziesz pisał/pisała "do Szwedów" to upewnij się, że Cię zrozumieją. Wspominasz, że nie jest dla Ciebie problemem pisanie w innym języku. Użyłeś/użyłaś zaledwie jednego słowa w języku angielskim i w tym jednym, jedynym słowie jest błąd! Powinno być surprise a nie suprise :)
Drobna literówka. Ale widać że dla takich jak ty nie robi różnicy cena loda na patyku a dodatek do wypłaty.
Niestety nie mam żadnych dodatków do wypłaty poza "13 pensją", która przysługuje praktycznie każdemu w tej firmie. Nie zmienia to faktu, że wiem jak pisze się "surprise" ;) Wiem też, że zwracając się do kogoś w formie pisemnej praktycznie każdy zaimek osobowy zaczynamy od DUŻEJ LITERY. To wyraz szacunku i kultury osobistej. Życzę powodzenia i samych sukcesów!
- wielkiej, nie dużej - w języku angielskim zaimki osobowe pisane z wielkiej odbierane są jako pokazywanie palcem i nie są odbierane jako szacunek
Zalecam się jeszcze trochę pouczyć zanim zdecydujesz się na poprawianie innych: (usunięte przez administratora) "Do Malmo" też nie pisał/a aby w korespondencji do Szwedów używać zwrotów pisanych wielką/dużą literą. Chodziło mu/jej o zwroty kierowane do niego/jej przez osobę, z którą toczyła się dyskusja.
Ludzie ja już was nie rozumiem. Skoro jest tak źle to dlaczego jeszcze tam pracujecie? Przecież nikt was tam na siłę chyba nie trzyma. Idźcie do innego zakładu pracy skoro krzywda wam się tam dzieje. Albo idź do szefa jeden z drugim im powiedzieć to prosto w oczy. Tutaj każdy jest bohaterem. Pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)
To była tylko Kwestia Czasu tak naprawde!!!Prędzej czy później musiało się tak stać.Jakby firma stosowała się do wszystkich restrykcji od samego początku pojawienia się pandemi właściwie a nie tylko wciskaniem ściemy ludziom na telebimach to by do tego nie doszło.Owszem.jakieś działania poczynili.Ale minimalne.Dziwi mnie że firma o takiej renomie i prestiżu na rynku światowym nie zadbała w szczególności o swoich pracowników dzięki którym istnieje tak naprawde.Mają nauczkę na przyszłość tylko jakim kosztem ja się pytam
Firma powinna poinformować pracowników o ilości chorych na Covid oraz ilu pracowników poddana jest kwarantannie,dowiadujemy się z telewizji regionalnej jak sprawa wygląda.Do kierujących firmą albo jesteście tchórzami lub kompletnymi ........mi nie mających szacunku do pracowników,to by nie spowodowało żadnej paniki tylko pracownicy jeszcze bardziej by się stosowali do przestrzegania ochrony swojego zdrowia.
Teraz dobra wiadomość dla władz arjo. W 2021 najniższa krajowa zostanie na poziomie 2600. Drodzy pracownicy możemy się spodziewać podwyżek na poziomie 50 zł lub wcale. Chociaż ten rok był rekordowy pod względem zamówień. A zresztą szkoda pisać...
Jak można było przenieś dziewczyny z IPC na PPT na 2 miesiące i nie zapewnić im miejsca w szatniach które podlegają pod PPT?? Czy warto ryzykować swoje zdrowie i najbliższych za najniższą krajową??Co firma zrobiła dla nas skoro pomagamy jej zarabiać miliony??
To była tylko Kwestia Czasu tak naprawde!!!Prędzej czy później musiało się tak stać.Jakby firma stosowała się do wszystkich restrykcji od samego początku pojawienia się pandemi właściwie a nie tylko wciskaniem ściemy ludziom na telebimach to by do tego nie doszło.Owszem.jakieś działania poczynili.Ale minimalne.Dziwi mnie że firma o takiej renomie i prestiżu na rynku światowym nie zadbała w szczególności o swoich pracowników dzięki którym istnieje tak naprawde.Mają nauczkę na przyszłość tylko jakim kosztem ja się pytam
Dziewczyny z IPC które przeszły na PPT przebierały się w szatni (nadal z IPC) przy osobie zarazonej. I jaka tu logika ? Co te wszystkie kombinacje dają skoro ten cały (usunięte przez administratora) mógł się dostać bez problemu na dział PPT. ? ZAMKNĄĆ ZAKŁAD!!!! Tu pracują ludzie,którzy mają rodziny. !!!!
A co czekać jjak wszyscy pozdychamy ? . Ktoś się tym przejmuje z kadry zażądzającej ? Ważne że zamówienia są realizowane. Amy za najniższą krajową zasòwamy . Bo jak to powiedział kierownik IPC " ciekawe co zrobicie jak firmę zamkną a wy dostajecie 60%pensji."" Po raz kolejny pokazał co z niego za człowiek . Nawet odpowiedzieć na pytania nie potrafif w yrakcie zebrania. Utrzymuje się wctej firmie tylko dkatego że słodko opowiada swoim przełożonym . (usunięte przez administratora)
Było by im na rękę gdyby komuś kto był na kwarantannie zabrać jeszcze 20procent premii z nowego miesiąca. Jeszcze w kwietniu tak było
A tak się wszyscy śmiali: "co ty, koronaściemy się boisz, ręki nie podasz?", "widziałeś kogoś zarażonego???", "nie będę chodził w maseczce, od tego się dostaje grzybicy płuc", "nie można oddychać w tej maseczce", potem wspólna fajeczka, rozmowa w kółeczku w oczekiwaniu na autobus, jazda bez maseczek... Wiara się jeszcze chwali: ale miałam wakacje, tydzień nad morzem, a potem prosto na ślub kuzynki, ale było fajnie... i mówi to wprost z uśmiechem na twarzy na zmianie. A teraz lament, że zakład nic nie zrobił... Koronawirus nie jest winą zakładu, tylko Waszą, Ciekawe gdzie byliście na wakacjach, skąd to (usunięte przez administratora) przywieźliście, po kim siadaliście na kiblu w knajpie, gdzie dotykaliście klamek... A wszędzie mówią do porzygu, trzy proste zasady: mycie rąk, dystans, maseczka!
Podstawowa rzecz jaką zakład pracy powinien zrobić to mierzyć temperaturę pracownika przed wejściem na zakład. A tego nie robili. I taka osoba znalazła się na terenie zakładu. To prawda że sami ludzie mają gdzieś przestrzegania zasad ale tak samo zachował się pracodawca. Jak to jest możliwe żeby mierzyć temperaturę dwie godziny po rozpoczęciu pracy. Paranoja
A to dorosły człowiek nie wie, kiedy ma gorączkę? Trzeba mierzyć, jak w jakimś przedszkolu? Co za problem wziąć tabletkę przed pracą, żeby wpuścili na teren zakładu? Przy obecnych temperaturach mogłoby się okazać, że połowy ludzi by do pracy nie dopuścili, wystarczy się zgrzać, żeby mieć podwyższoną temperaturę. Poza tym jest to badanie stanu fizjologicznego pracownika- niezgodne z prawem. Przestańcie obwiniać pracodawcę za swoją niefrasobliwość w czasie wolnym...
Nieodpowiednie zachowanie pracownika to jedna sprawa ale pracodawca powinien dopilnować żeby takie osoby nie wchodziły na teren zakładu. Znam osobiście zakłady co mierzą temperaturę i robią co godzinę dezynsekcje szatni i toalet. I to nie chodzi o zwarcie klamki. Zakład teraz powinien osobom chorym na wirusa płacić sto procent wynagrodzenia. To tylko nadaje się do TVN uwaga
Nieodpowiednie zachowanie pracownika to jedna sprawa ale pracodawca powinien dopilnować żeby takie osoby nie wchodziły na teren zakładu. Znam osobiście zakłady co mierzą temperaturę i robią co godzinę dezynfekcje szatni i toalet. I to nie chodzi o wytarcie klamki. Zakład teraz powinien osobom chorym na wirusa płacić sto procent wynagrodzenia. To tylko nadaje się do TVN uwaga
Czyli jednak przedszkole.. Może ktoś mi wytłumaczy, w którym momencie przez ostatnie 5 miesięcy ludzie nie zrozumieli, że jak się jest w złym stanie fizycznym- czyt. gorączka, kaszel, złe samopoczucie- nie powinno się przychodzić do pracy? Mało o tym wszędzie trąbią, mało było u nas komunikatów? Maseczki- źle, przyłbice- źle, przeniesienie szatni- źle, płacenie za dodatkowe autobusy- źle- wszystko było źle. Mieli zamknąć firmę i płacić wtedy pracownikom... Ile dokładnie? Rozumiem, że w sezonie grypowym/przeziębieniowym też pracodawca ma płacić 100% pensji oraz będziemy obwiniać pracodawcę, że ktoś z grypą wszedł na zakład?
Gorączka, kaszel, katar, przecież jak się nawet zesrasz to pracodawca, a bardziej przełożeni krzywo patrzą. I zdziwieni, że chcesz jechać do domu. Zawsze będzie, że sciemniasz jak nie przyjedziesz lub coś podobne. Tu o podejście pracodawcy chodzi. Gdyby było inne ludzie inaczej by myśleli. I chorzy by na zakład nie przyjeżdżali. PRZYKŁAD IDZIE Z GORY.
Kogo?
A dziwicie się że ludzie przychodzą przeziebieni do pracy?? Mają nadzieję że uda im się podleczyć. Nie dość że zarabiają grosze to jeszcze za chorobę ponoszą same straty. Zabieracie premię, nie ma szans na premię kwartalna, nie ma szans na niezawodnego. Jak ktoś choruje dłużej to nie dostanie całej kasy na święta. W dodatku jak choruje ktoś ponad 2 tygodnie odbije to się na ocenie rocznej. A teraz się dziwicie że ludzie przeziebieni przychodzą do pracy??? Ja wcale. Sami stworzyliście takie zasady. Do niedawna jak ktoś chorował ponad 7 dni to tracił 20%premi z następnego miesiąca. W tej firmie liczy się tylko frekwencja
(usunięte przez administratora)
I co dalej ?????
Czy w Arjo pracując sami idioci?Ciekawe kiedy ludziska zaczną padać jak muchy. Ileż można wytrzymać w takiej temperaturze i to jeszcze bez wody. Brygadzisci krzycza szybciej, szybciej, a sami przy biurku dupska chodzą.
Hej pracodawców.. CO TERAZ ZAMIERZASZ ZROBIĆ. A JEDNAK.
(usunięte przez administratora)
Urlop planujemy nie 6lipca tylko pół roku wcześniej więc co to za oburzenie że kasy nie ma.
Wypłaty są do 10tego więc jaki sens pisać 07.07 fałszywe informacje, że pieniądze nie są na czas?
Urlopy zaczęły sie 06.07 firma powinna wypłacać wczasy pod gruszą na urlopy a nie po urlopach. ????
Buraki za biurami na produkcji nie mają pojęcia o tym co robią bo robią aby to co im kierownik każe ale to jest jego zadanie z tym się kłócić nie można a nawet jeśli nie miał by racji to nikt kierownikowi nie zaprzeczy chyba że na ipc(bez obrazy dla warzyw o maja większe IQ niż te buraki za biurkami)
Tak to prawda. Pracuje od jakiegoś czasu i jeszcze nigdy nie widziałem jak kierownik wygląda. Na hali 32 stopnie i nie ma żadnej dodatkowej przerwy. Firma się szczyci że zapewnia dojazd ale autobusami z lat 90 bez klimy. Liczy się akord. Szczerze nikomu nie polecam tej firmy nawet za karę. Trzeba uciekać stamtąd jak najprędzej. Załamanie na każdym kroku. A jeśli chodzi o przestrzeganie zasad koronowirusa to jakaś paranoja. Frotka na łapie i szatnie działami. Co z tego skoro wszyscy wracają tym samym autobusem
Kierownik ma płacone za siedzenie na palarni i palenie fajek a nie za intertesowaniena ppt. Ryba psuje się od głowy. Potrzebne są tu zmiany
W JAKIM CELU ZOSTAŁY ZMIENIONE SZATNIE, JA SIĘ PYTAM?????????
(usunięte przez administratora)
niestety sama prawda
Prawda jest taka że falszywi są Kierownicy a jeszcze bardziej brygadzisci którzy ciągle kłamią-tez byś kłamał jak by Ci kierownik kazał, do BHP-owca się nie (usunięte przez administratora) bo jest wporzadku ma swoje zdanie i nie boi się głośno mówić co myśli, widocznie cię (usunięte przez administratora) że Ci przeszkadza buraku
Co za wiara, latwo wam narzekac i tylko to wam latwo przychodzi. Przeczytalem ponizsze komentarze i tak: - psioczyliscie, ze firma nie uszyla maseczek - uszyla, - psioczyliscie, ze nie kaza nosic maseczek - kazali, to potem psioczyliscie, ze je musieliscie nosic - zgodzili sie zebysmy ich nie nosili, - sa odstepy na stanowiskach i na stolowce, a jak nie za zachowywane, to przez was - brygadzista mialby z kijem chodzic i was rozdzielac? przeciez to wy decydujecie jak blisko podchodzicie do drugiej osoby, - autobus dla pracownikow jest, oplacany caly a tylko polowa pasazerow wsiada, zeby sie nikt nie pozarazal. to co robicie? siadacie jeden obok drugiego zamiast osobno, a potem gadacie ze firma nie zabezpiecza waszego zdrowia. Ja piernicze, macie ZERO autorefleksji.
wtf pełna racja i tak było i tak jest , no ale jak się zatrudnia samych nieogarniętych wsioków to czego ty wymagasz. Zawsze będzie źle.
Wszystko zniosę ale nie obrażanie ludzi. A Ty jak przechodzisz przez produkcję to czuć od ciebie Podlaską wieś i masz ser podlaski a słomę to widać nawet gdybyś miał lacosty wiesniaku
Poszukują ludzi od zaraz. Oferują umowę o pracę z 3 miesięcznym okresem próbnym z opcją przedłużenia (OK!). Wynagrodzenie zaoferowane, płaca minimalna 2250zł. brutto + ewentualna premia +/- jakieś niecałe 500zł. brutto gdzie na pytanie w jakim stopniu mogę liczyć na premie. Nie potrafili zagwarantować. Takie warunki. SUUUUPER tylko brać.
Zgadza się 2100. Kwartalna premia to tylko mamienie głupków. Od lat dostają ją tylko wybrańcy brygadzistów. Ale o tym cicho sza. Nikt nic nie wie.
To jakaś kpina Ja rozumiem że trudne czasy, że wirus panuje ale praca za takie wynagrodzenie... Chyba tylko na przetrwanie a w między czasie szukać coś innego godziwego.Tylko czy warto sobie robić (usunięte przez administratora) w C.V. w historii zatrudnienia. Gdzie tu logika za taką kasę spajać się z firma. Naprawdę motywują do pracy.
Jestes gosciu strasznie do tyłu ze śledzeniem rynku pracy, poniewaz minimalna krajowa to 2600zl brutto
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ArjoHuntleigh Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ArjoHuntleigh Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 93.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ArjoHuntleigh Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 6 to opinie pozytywne, 32 to opinie negatywne, a 35 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!