Najgorsza praca w jakiej przyszło mi pracować. Dzisiaj kończę przygodę z tą firmą i jest to najlepsza decyzja w moim życiu. Pracownicy sfrustrowani i niedoceniani. Centrala bez przerwy wymyśla coś nowego w ich mniemaniu lepszego, a zapomina o ludziach, którzy utrzymują swoją pracą tę firmę. Zarobki 1460 zł plus głodowe premie. Klientela, to w 70% ludzie niemili i bez szacunku do sprzedawcy. Stanowczo odradzam pracę w jakimkolwiek salonie home&you. Jest to ciężka praca fizyczna. Zmiany, dostawa, zdjęcia, zmiany, dostawa, zdjęcia, nocka, zdjęcia, dostawa........ Praca dla ludzi o stalowych nerwach.
Droga centralo. Dajcie już sobie spokój. Czy Wy naprawdę nie macie co robić? Czy przyszło Wam do tych "zapracowanych" główek, że My, zwykli sprzedawcy, możemy nie mieć czasu na wdrażanie zmian, pogłębienia? Oświece Was. Musimy jeszcze obsługiwać klientów, dbać o porządek na salonie, przyjąć dostawę... Was to nie obchodzi. Macie to gdzieś. Ważne żeby wszystko było na czas. Czy macie jakiekolwiek pojęcie jak My się czujemy? Większość ma już dosyć, ja mam dosyć. I nie dziwię się, że tyle osób odeszło lub odejdzie. Pomyślcie o tym. Chociaż nie, nie ma potrzeby. Wisi Wam to. Obyście zbankrutowali.
Wnioski powinny być max do 2 każdego miesiąca !
Nie wiem o co tu chodzi ale wiecznie jesteśmy karani w tej firmie a nikt nie widzi swoich błędów . Pracownicy non stop na zwolnieniach chorobowych , wiecznie nocki w tej firmie (usunięte przez administratora) kradną perfidnie , a my wiecznie rozliczani jesteśmy z każdego kroku . Fartucha nie włożysz = kara, zaplecza nie zamkniesz = kara, hita nie znasz = kara , hantag nie wisi =kara . Szkoda gadać
Rozmowa szybka, ale konkretna. Rekruterka nie przywiązywała uwagi do odpowiedzi. Skupiła się na dyspozycyjności i wyjaśnieniu zakresu pracy. Zaproponowana praca- max. 2 miesiące na zlecenie, 1/2 etatu, w tym od razu zastrzeżone, że będą 2 ciężki nocki do przepracowania przy przenoszeniu towaru przed okresem świątecznym. Do podpisania jest jakiś świstek o odpowiedzialości pieniężnej ponoszonej za zniszczone i skradzione przedmioty. Wynagrodzenie: 650zł. Czyli śmiechu warte pieniądze w porównaniu z pracą i "odpowiedzialnością za przedmioty".
Powiedzieć coś o sobie. Określić dyspozycyjność. Podać swoje wady i zalety.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Bony sodexo nie rozdzielone i już jesteś na czarnej liście , a że wniosków nie ma tydzień po zakończeniu miesiąca to przecież nic takiego. Co wolno wojewodzie to nie tobie... Tak to działa. Niestety smutne . To nie jest biznesowe traktowanie .
Może w poniedziałek przyjdą wnioski. We wtorek księgowa może odeśle wypełnione reimby. Może . Jak kierownik idzie rano do pracy to po powrocie wypełni wnioski i odeśle księgowej, która już wyjdzie z biura. A we wtorek rano trzeba najpóźniej puścić przelew pracownikom , którzy mają konto w innym banku niż kierownik , bo jak nie to złamią prawo pracy. Fajnie , co? bieganie z jęzorem i znowu wszystko na ostatnią chwilę ,porażka jak zwykle
Szanowny Pani Dyrektorze, do chwili obecnej nie otrzymaliśmy wniosków premiowych. Jest 06 maj . Dlaczego jest tak , że my musimy zrobić wszystko na daną godzinę ? dlaczego nie wymaga się terminowości z obu stron.?
Może dlatego ze tylko nasza prace się ocenia!! I znowu przelew przyjdzie 20-tego ! Z czego mamy podatki płacić i z czego mamy żyć?? Kogoś to obchodzi ?? Raczej nie!! Smutne ze tylko od kierowników centralka wymaga i działa to w jedna stronę !!
Widziałam, że wiele się na ten temat już wcześniej pisano, ale powrócę do tego- w sytuacji wykonywania funkcji kierownika w salonach home&you na postawie umowy cywiloprawnej ( własna działalność ) firma może obciążyć kierownika bez ograniczeń wszelkimi kwotami kar i potrąceń ( weksel in blanco podpisany razem z umową ). Nie zazdroście zatem Waszym kierownikom , ponieważ Ich pensje wcale nie są takie duże, a odpowiedzialność mają ogromną
Jeśli jest aż tak źle na tym stanowisku z tak wielką odpowiedzialnością to po jakie licho przyjmują taką pracę...Podobno ma się dużo pozmieniać ale z tym pożyjemy to zobaczymy
Grodzka daje nam popalić
Ale po co ? Sama była na tym miejscu jak ten śmieciarz ! Dziwne . Może razem chcą ulepszyć świat ?
O Boże , nie żartujcie !!!! Bleeee
Pojawiła się oferta pracy w Home&You w Głogowie na Dolnym śląsku. Chciałam spytać, czy jak ktoś pracuje, pracował tam lub ma tam znajomą osobę, jakie są warunki pracy.
No, powiem Wam szczerze, że w takim syfie to aż strach pracować. I jeszcze do tego dochodzą jakieś awantury z klientami, bo towar nie jest przeceniony. Jprdl jeszcze jeden taki dzień i człowiek u świrusów będzie siedzieć. I te denne podziękowania... niech je sobie w rzyć wsadzą.
Ludzie, nie możemy sie dawać tak wykorzystywać. To przecież dzięki Nam salony H&Y wyglądają i prosperuja. Owszem stoły robimy z instrukcji, witryny również. Ale reszta: ścianki kuchenne, dekoracyjne, obsługa klienta to nasza robota. Dlaczego wszystkie laury ma zbierać centrala, a my dostajemy po (usunięte przez administratora) br /> Coś musimy z tym zrobić. Innego wyjścia nie ma.
Nie możemy się dawać , zwłaszcza , że w zamian słowa dobrego nie usłyszymy. Premii na święta zero bo plan z kosmosu, a teraz rób na zabój nockę , po co??
Najgorsze jest to, że większość salonów się nie wyrobi jak tak dalej będzie. Nie zamierzam pracować za trzech, tylko po to, by się wyrobić, a pensję dostać marną.
Masakra! Niestety widać jak pracuje nowa ekipa:( szkoda, firma spada na psy.
Boże, co za dziwne rzeczy się dzieją. Co to za pomysł by przed nocka, wysyłać zdjęcia kontrolne salonów. Czy u Was też tak jest?
Proponuje masowe odejścia z pracy. Może wtedy się obudzą.
U nas jest to samo, od towaru uginają się stoły, coraz więcej stłuczek przez upychanie do szuflad. Masakra jakaś, co to ma być. Zero konkretnych promocji, Jaj my to mamy sprzedać
Widocznie taka jest nowa polityka nowego dyrektora sprzedaży i centrala też zmieniła strategię, tylko czy w ten sposób nie położą całej firmy na łopatki? klienci są przyzwyczajeni do akcji,promocji, nie ma dnia żeby o to nie pytali , ceny mamy bardzo wysokie ,promocjii zero:( weekend się zbliża a akcji żadnej, jak zrobić plany? telefony urywają się od pytań o promocje ,obudźcie się do cholery!!!!!!!!!!!!!!
Jak wam się pracuje w łodzkiej manufakturze?? złożyłam tam cv, idę na rozmowę , chcę się czegoś więcej dowiedzieć o tym sklepie . jaka jest kierowniczka ? załoga ? jak wygląda grafik? ile się zarabia na rękę ,czy są premie?
nowy dyrektor liczy na to że wszystko się sprzeda w obecnych cenach,operacyjni nic w tej sprawie nie widzą? jeżdżą na wizyty i nie widzą ile mamy towaru,dlaczego nie reagują nie wiem ,może ich to po prostu nie obchodzi.to nie jest ich problem ,zostaniemy na cały cały rok z towarem wn ,będziemy go kisić na magazynach i stłuczki generować , a potem za to po premii oberwiemy
jak my zrobimy nockę nie wiem,towaru masa a żadnych promocji. na co czeka centrala? klienci dzwonią i pytają o przecenę , co robić?
Nocka?? Pewnie nie jedna znowu . Towaru taka masa ze jak tu pracuje takiego syfu nie widziałam. Nikt na to niereaguje!! Kierownik z bezradności ręce rozkłada a vm oceny obniża za nieestetyczny wygląd?? Ludzie popracujcie 12 h w salonie a potem bierzcie się za ocenianie innych!! A ten syf to nowa strategia sprzedażowa na kolejny tydzień ?? Hehe
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Home&You (BBK S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy Home&You (BBK S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 43.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Home&You (BBK S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 2 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Home&You (BBK S.A.)?
Kandydaci do pracy w Home&You (BBK S.A.) napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.