Czy obecnie są przyjęcia na produkcję? Jakie wynagrodzenie na początek? Jaka atmosfera?
Przełożony zbiera kasę na jakąś zbiórkę i mówi: najlepiej by było zebrać 3 tys zł. W zespole jest równo 10 osób. Przełożona mówi że da najwięcej. Ja daję 300 zł. Przełożona jest zachwycona że zebrała 930 zł. Pytanie: kto zgarną resztę ?
Hey, ktos sie orientuje ilu pracownikow w Gillette jest jeszcze z tej starej gwardi ktora byla na szkoleniu w meksyku (2004-2006) ?
Mało kto został. Firma konsekwentnie eliminuje wieloletnich pracowników na rzecz nowych młodych i nieświadomych , którym można powciskać kit i wycisnąć ich jak cytrynę zanim się połapią. Ta fabryka to "cyfrowo-spoleczna (usunięte przez administratora) .
To jak często są zwolnienia? Nie rozumiem po co zwalniać wieloletnich pracowników, którzy już ogarniają co i jak. Jaki był ku temu powód, nie chcieli podwyżek dawać czy co? No i co do młodych, co dokładnie jest mówione na początku co potem się nie sprawdza w rzeczywistości?
Pięknie rozpisana ścieżka kariery, pranie mózgu jaki to wielki wpływ masz na funkcjonowanie zakładu a i tak najlepsze są osoby w trakcie studiów lub świeżo co które trafiają do biura jako stażyści>inżynierowie. Zero pojęcia o maszynach, mała zdolność przyswajania wiedzy od doświadczonych pracowników, wielkie ego i można jeszcze dalej wymieniać
Zastanawiam się nad podjęciem pracy w Gillette. Orientuje ktoś jakie wynagrodzenie na stanowisku operatora maszyn/technika?
Wynagrodzenie wynagrodzeniem, tego nikt Ci napisać tutaj nie może z pracowników, jeśli nie wiesz dlaczego to lepiej przed zatrudnieniem się tutaj wynajmij prawnika. Nie myśl, że odwalisz swoje i pojedziesz tak po prostu do domu :) A jak już się zatrudnisz zobaczymy ile tak wytrzymasz.
Kontakt 2 dni po wysłaniu cv, póżniej 45 minutowa rozmowa rekrutacyjna, która odbyła się zdalnie w panelu z dwoma rekruterami, kilka pytań behawioralnych i to tyle. Pytania dziwne biorąc pod uwagę stanowisko na jakie się aplikuje i trudne biorąc pod uwagę moje nikłe doświadczenie, o którym oczywiście wiedzieli. Rekruterzy zdecydowanie oczekują odpowiedzi i powiedzenie, że nie miało się takiej sytuacji ich nie zadowala i dociskają, żeby podawać jakieś przykłady z życia czy ze szkoły. Miałem okazję pracować już wcześniej na produkcji w dużym zakładzie i wtedy wystarczyło zwykłe, jednodniowe szkolenie. No ale tak, to korporacja.
Opowiedz o sytuacji w której podjąłeś ważną decyzję w swoim życiu. Opowiedz mi o sytuacji, w której byłeś w stanie znaleźć nowy, lepszy sposób wykonania ważnego zadania. Podaj mi przykład ryzyka, które podjąłeś, aby osiągnąć coś ważnego. Opowiedz mi o sytuacji, kiedy musiałeś wybrać priorytety w trakcie prowadzenia jakiegoś projektu Jak zachowałbyś się sytuacji w której twoi współpracownicy się obijają i cierpi na tym wydajność waszej pracy. Było też pytanie odnośnie sytuacji w której maszyna się zacięła i oczekiwano, że odpowiesz jaki mógł być powód tej awarii mimo, że nie masz zielonego pojęcia jak maszyna działa.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Kiedy zakończy się remont parkingu? Zaparkować przed popołudniową zmianą to wyzwanie z tych mało realnych. Nie braliście pod uwagę tego że lepiej robić coś takiego w wakacje jak część pracowników jeździ rowerami lub innymi jednośladami i jest mniejsze zapotrzebowanie na parking samochodowy
Wiadomo coś czy jutro zakład stoi i musimy kosztem urlopu siedzieć w domu bo zakład nie chce płacić postojowych? Czy wszyscy przychodzą pozdzierać naklejki z podłogi i kleić nowe? XD
Ciekawi mnie, czy faktycznie będzie widoczna fala odejść, czy jak zwykle skończy się na krzyczeniu na goworku. To co wyczynia nasz „hijo de puta” to znak żeby uciekać z tonącego okrętu. Jeśli średnia kadencja dyrektora trwa ok 4-5 lat, to obawiam się że pod koniec jego rządów manpower będzie miał lepsze warunki niż pracownicy p&g. Najpierw zakamuflowana redukcja (szukanie haków i zwolnienia z byle powodu) potem „zmiana struktury” i wywalenie 1/3 liderów, teraz zabiorą płatne nadgodziny wraz z dojazdem. Co będzie następne? Dofinansowanie do stołówki? Myśle, że wielkimi krokami zbliża się odbijanie kartą na przerwy. W ciągu roku z w miare normalnego zakładu zrobił (usunięte przez administratora) a to dopiero początek. No trudno, trzeba będzie się pożegnać :)
Cześć Czy podpowie mi ktoś, czy warto aplikować do Gillette na stanowisko elektronika? Jak wygląda praca? Jakie są zarobki? Atmosfera w zespole? Czy warto w ogóle próbować? Bo z tego co czytam widzę że tu różnie bywa..
Jak jesteś ekspertem na start dostaniesz 8tys brutto. Teraz zakład idzie w automatykę mocniej ale elektronicy częściej stąd odchodzą niż przychodzą nowi
(usunięte przez administratora)
A jak się nic nie zmieni to wylecimy z Unii Europejskiej a konsekwencją tego będzie likwidacja firm takich jak P&G. Więc walczcie o swoje zatrudnienie.
I nie dajcie się zwieść propagandowym przemówieniom na DDS tym którzy wykorzystują swoje stołki wciskają Wam kity.
A tymi kiciarzami są: sawicki, grobelny i wspierająca ich krzyżówka wróbla ze stęplem. A wszystko to zszywa grubymi nićmi krawiec. Bo to najlepsi fachowcy w tej firmie tylko dlatego że nie chorują. A ja bym im płacił za to żeby nie przychodzili do pracy.
Jacyś technicy produkcji tu są, na których mogę liczyć? Potrzebuje trochę informacji, bo znalazłam tutaj ogłoszenie i chce się prawdopodobnie zatrudnić. Tak się składa, że bardzo potrzebuje pracy, bo poprzedni zakład się zamknął niedaleko i trafiłam na inny, ale ten mi nie pasuje. Bardzo dużo benefitów wymieniają, ale co z pensją? Podstawa jakaś sensowna?
NIE!!! Po prostu nie!!!! Nie rób tego! Omijać ten zakład szerokim łukiem! Toksyczna atmosfera, zarobki średnie, a grafik porażka, organizm jest rozwalony po takich zmianach. Stracisz tu swoje zdrowie i zniszczysz sobie psychikę. Plus zwalniają bez uprzedzenia tak po prostu, bo gdzieś za dużo ludzi mają.
(usunięte przez administratora)
PVP od poziomu E5 nie obowiązuje. A już na takich wyjazdach szczególnie
Ale to przecież żadna nowość. Psina od początku wchodzi w cztery litery Andrzejowi, identycznie się zachowywał przy Topolskim. Smutne jest to że Marek go awansował czym skreślił siebie jako dobrego kierownika. A szkoda, bo do tego momentu był świetny pod każdym względem, czym nie może się pochwalić jego następca który otwarcie stosuje m*bb*ng wobec operatorów, zwłaszcza wobec ostatnio zatrudnionych dziewczyn które jeszcze nie potrafią się bronić. Pies dostaje same nagrody od Andrzejka za byle jakie duperelki. A to złota za bycie grzecznym pieskiem, a to prezesa za nie(usunięte przez administratora) się przy biurku, a to nagroda za coś co zrobili mechanicy bez żadnego udziału błażejka. Tu problem leży bardziej po stronie Andrzeja który jest koniecznie do wymiany. Przyjdzie nowy ogarnięty kierownik który od razu rozpozna tępego wazeliniarza typu błażejka i wywali go ze stanowiska. Co do Psa- nie pamiętam ani jednego przypadku żeby ON coś naprawił na maszynach ale pamiętam setki razy kiedy on wepchnął swój głupi łeb do maszyny i zepsuł wszystko do takiego stopnia że się nie dało tym ruszyć. A więc pytanie do działu hr, do kadry zarządzającej i do Andrzejka- po jaką (usunięte przez administratora) pies jest na tym stanowisku? By z tymi całymi „ekspertkami” kręcić **** na hali? Czy po to by psuć maszyny i dodawać ogrom pracy mechanikom? Za co on dostaje tak duże pieniądze i tak duże podwyżki? Ten człowiek(powiedzmy) się nie nadaje i trzeba być ślepym lub upośledzonym żeby tego nie zauważyć.
W 100% wszystko jest prawdą. Szczególnie bolesne jest to że pan A. z (usunięte przez administratora)i chamstwa wobec operatorów znany był już na dispo lata temu. Ale jak widać nikomu to nie przeszkadza żeby go awansować. Obłuda to drugie imię tej firmy.
Dokładnie, w końcu tego (usunięte przez administratora) wywalili jak najdalej sensora. Obecnie Anżejek jest zajęty rozdaniem najmniejszych podwyżek w fabryce. Daje takie % jakby z własnej kieszeni płacił operatorom. Gdy na wszystkich liniach i działach średnia wynosi grubo ponad 10%, Anżejek daje do 9% maksymalnie, często w okolicach 5-6%, i tylko kilku wyjątkowych wazeliniarzy dostało delikatnie ponad 10%. No ale Sensor to biedny dział, wszystkie oszczędności idą na utrzymanie psa ;-) Czekamy na nowego, w końcu normalnego kierownika, który gdy coś obieca to to robi a nie leci w(usunięte przez administratora)
Nie narzekajcie na podwyżki.Są ludzie co na camach podostawali ponad 16%.Jak się porządnie pracuje to i jest porządną podwyżka.(usunięte przez administratora)
Nie w przypadku Andrzeja. Jak się wchodzi porządnie w cztery litery to się dostaje takie podwyżki. 16% to pewnie błażejek dostał… chociaż mu to A. pewnie dał całe 50% :) Andrzej daje bardzo małe podwyżki, niech się nie dziwi teraz że go nikt nie szanuje. Jaka motywacja pracować jak zap*rdalasz przez cały czas i dostajesz tyle samo podwyżki co osoby które po pół roku spędzają na L4 ? I popieram napisane wyżej, całe szczęście że go wywalili z camów, w końcu dostaniemy normalnego kierownika….
Ty tak na poważnie to piszesz? Albo jesteś Andrzejem albo tym (usunięte przez administratora) co dostał 16%. Andrzej daje bardzo małe podwyżki, zgadzam się z tym że są najgorsze w całym zakładzie. Jak nie wchodzisz Andrzejowi w (usunięte przez administratora) to nie dostajesz normalnej podwyżki, bez różnicy jak dobrze pracujesz. Andrzej nie ocenia Twojej pracy tylko Twoje podejście do niego. Jak skaczesz wokół niego jak „lubiany przez wszystkich” (usunięte przez administratora) BB to i dostajesz odpowiednio wysokie kwoty podczas rewizji wynagrodzenia. Lecz jak masz własne zdanie i go wypowiadasz to zapomnij o jakiejkolwiek normalnej podwyżce, Andrzej nie jest tą osobą dla której liczy się Twoje zdanie. Broń Boże wypowiesz przy nim własne, odmienne od jego zdanie, w odpowiedź dostaniesz krzyk, (usunięte przez administratora)i groźby że Cię zwolni. U nas na zmianie dosłownie nikt nie dostał podwyżki adekwatnej do wykonanej przez rok fiskalny pracy. Najgorszy kierownik w fabryce, całe szczęście jego dni na Sensorze są już policzone. Lider (usunięte przez administratora) i niepodważalny autorytet dla (usunięte przez administratora). Swoją drogą o nim też dużo mówi ten fakt że od lat nie dostał awansu. Nikt mu nie da lepszego stanowiska. Wciąż poziom E6 i zero rozwoju. Powodzenia Tobie Andrzeju, jak najdalej Sensora i ogólnie ludzi.
Jest dokładnie tak jak piszesz. Pan A. słynie z okropnego traktowania operatorów i śmiesznych podwyżek. Niekompetentny kierownik który wszystkiego osiąga krzykiem i (usunięte przez administratora) On powinien dostać dożywotni zakaz pracy z ludźmi. Gonić go jak najdalej zakładu (usunięte przez administratora)
Popieram! Te podwyżki od Andrzeja to jakiś nieśmieszny żart… Ale najważniejsze że piesek błażej chodzi zachwycony podwyżką, operatorzy się nie liczą dla Andrzeja……
Chyba już wszyscy dostali rewizje wynagrodzeń poza linią Andrzeja… przedłuża to… znowu wszystko na ostatnią chwile będzie jak zawsze… Takie podsumowanie jego pracy na stanowisku line lidera- wszystko na ostatnią chwile i byle jak..
Czy ktoś wie do kogo można się zgłosić odnośnie, żeby się wpisać na listę do zwolnienia? Taką odprawą bym nie pogardził i bym się zgłosił na ochotnika zamiast kolegi.lub koleżanki, która jest na kiście :-) Tylko do kogo? Przełożonemu mówiłem i nic z tego, nie przekaże dalej tych informacji. Teraz już widzę, że nie potrzebnie się tak staramy podczas codziennych obowiązków Dlatego wnioskuje aby dział HR zrobił otwartą listę dla chętnych oraz z odprawami jakie są na obecnych zasadach. Wtedy macie szansę na otwarcie rekrutacji dla nowych i tanich pracowników. A ja nie pogardzę taką kasą jak.i większość z nas z którymi rozmawiałem.
Tutaj mały cytat "Zwalniać czy nie zwalniać? P&G wybiera najgorsze rozwiązania i nie wymagające myślenia jak redukcja strat, złom itp. W momencie pojawienia się kłopotów, jedną z pierwszych decyzji podejmowanych przez menadżerów jest redukcja załogi. – W przypadku przemysłu jest to jedna z najgorszych rzeczy, jakie może zrobić kadra zarządzająca. Pamiętajmy, że koszty zasobów ludzkich w tej gałęzi gospodarki wynoszą od 5 do 10 procent. Redukowanie liczby etatów nie jest więc rozwiązaniem, które przyniesie pożądane efekty – tłumaczy Lucjan Kornicki, prezes zarządu w STAUFEN Polska. Doskonale zdają sobie z tego sprawę koncerny samochodowe. Sztandarowym przykładem takich działań jest Toyota, która w trudnych chwilach nie zwalnia pracowników, a zmienia jedynie rodzaj zadań, jakie wykonują. Przykładowo w USA, gdy po tsunami, które uderzyło w Japonię, musiała całkowicie wstrzymać produkcję, relokowała pracowników do prac niezwiązanych bezpośrednio z produkcją." link do pełnego artykułu (usunięte przez administratora)
Przecież najmniej zwolnili tych co faktycznie pracują. Moim zdaniem wręcz za mało ubyło z biur. Kosmetyka.
(usunięte przez administratora)
A jakiego tym razem?
Dla tych którzy się zastanawiają czy tu nie przyjść mam dwa zdania. 1 nie, bo tu już się tylko zwalnia. 2 nie, bo w ten sposób zaoszczędzicie na swoim zdrowiu. (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
No właśnie zwalniamy się i odchodzimy jak najdalej tego (usunięte przez administratora) to raz. Dwa- tak, nas nazywano nie robalami a „(usunięte przez administratora) z produkcji”, wiec biurwy to jak najbardziej uzasadniona nazwa dla tych (usunięte przez administratora) Odnośnie ekscytacji innymi firmami-why not? Dużo osób odeszło do innych firm gdzie mają świetne warunki pracy i o wiele lepsze zarobki i benefity, i gdzie ich traktowano z szacunkiem. Na pewno jesteś z tych biurw których zabolały te wypowiedzi, więc również życzę powodzenia w dalszym (usunięte przez administratora) w stołek, zaraz i Ciebie zwolnią :)
(usunięte przez administratora)
Zawsze była dzień przed ostatnim dniem roboczym, czyli jak 10 jest w niedzielę to była 7.
Zgodnie z przepisami. Każda edycja karty pracy bez zgody pisemnej pracownika jest przestępstwem. Więc pora na prokiraturę.
Każda zedytowana minuta w karcie pracy pracownika pogrąży HR, który jako dział personalny powinien trzymać nad tym piecze zgodnie z przepisami. P.S. Zapomiałem. W tej firmie HR nie ma od lat co by zrobił coś dobrego dla pracownika, pomógł itd. Jest to klita od lat, która każe nam rotować, a tam od lat są i wracają te same osoby. To jest takie okienko jak na poczcie polskiej z zapytaniem "czego"
Od 19 lat pracuję w tej firmie, to będzie jakieś 230 wypłat i nigdy, żadna nie była opóźniona... ogarnijcie się, przeczytajcie najpierw do kiedy jest płacone. Zwykle wypłaty były znacznie przed 10. No ale jak się nie ma nic do zaoferowania, zawsze warto pokrzyczeć przecież :-)
(usunięte przez administratora)
P&G nie jest złą firmą. To nie P&G zwalnia ludzi tylko Wasi przełożeni. Czy mieliście bezpośredni kontakt z ALEJĄDRO? Nie mieliście. On bierze listę ludzi do zwolnienia od Waszych przełożonych. Uwierzcie mi. Nikt tak nie uwali Polaka jak drugi polak. Was zwalniają ci którzy Was chwalą ( w większości przypadków hipokryzja(robicie za kozłów)) albo ganią za swoje porażki, bo muszą mieć kozła ofiarnego a Wy nie możecie się obronić, bo Waszymi przełożonymi są Polacy. A do samego najwyższego przełożonego nie możecie się dostać albo jest bariera językowa. I tu w tej kwestii macie rację. Prezesem powinien być Polak. Gdy wejdzie na halę to będzie z nim można porozmawiać o wszystkim. A nie tylko hello.
(usunięte przez administratora) zanim zaczynasz bronić tego (usunięte przez administratora) to się dowiedz jak sprawa wygląda naprawdę. Alejądro podaje ile osób muszą wywalić kierownicy i wtedy tamci zaczynają falę zwolnień. To nie jest dobra wola kierowników/przełożonych tylko tej meksykańskiej (usunięte przez administratora) Więc głupotę napisałeś. Alejądro jest gnidą jak i cała kadra zarządzająca.
Ale o co tutaj chodzi? Az tak dużo ludzi jest zwalnianych? Jaki jest powód tych zwolnień? Czy w takim razie przyjmują kogoś na ich miejsca?
Zwalniają na potęge i nikogo nowego nie zatrudniają. A Ci co nie będą zwolnieni to po tej akcji będą szukać innej stabilnej pracy. Więc rekrutacja wtedy ruszy, ale już nie będzie chętnych przez konkurencję, która oferuje o wiele więcej benefitów niż ta firma, która niszczy ludzi.
Jak to z tymi nadgodzinami od września będzie? Tylko do odbioru w ramach oszczędności? :)
Też o tym słyszałem. Jak to się okaże być prawdą to bardzo dużo osób odejdzie, większość w tym zakładzie trzyma tylko i wyłącznie możliwość zrobienia nadgodzin. Jak ta meksykańska (usunięte przez administratora) to zabierze i zrobi tu drugi Meksyk to życzę mu powodzenia. Alejądro pogrąży tą fabrykę jeszcze bardziej. Ciekawe jak ludzie mają spłacać kredyty i utrzymywać rodziny bez nadgodzin. Tylko biurwy nie odczują różnicy. Kolejne (usunięte przez administratora) ze strony Alejądro, na pewno nie ostatnie.
Serio, jego nastawienie psuje atmosferę w miejscu pracy??? Nie (usunięte przez administratora) zasady w tej firmie??? Nie śmieszne zarobki? Nie okropne traktowanie pracowników przez kadrę zarządzającą?? Tylko negatywna i prawdziwa wypowiedź na goworku to psuje?! Człowieku, weź się walnij w łeb, Ty to pewnie z biurew jesteś bo żaden normalny człowiek by nie bronił tego bałaganu który się dzieje teraz w zakładzie
Będę mogli tylko zostawać te osoby,które mają swój własny transport.Firma zaoszczędzi na taksówkach.Przecież to będą dodatkowe oszczędności????
Jak najbardziej jest wskazany i przyjazny dla środowiska????
Ciekawy jestem ilu oni zwolnią liderów,techników,mechaników line liderów?Przecież musi w końcu ktoś tam jeszcze pracować?Chyba,że mają zamiar zmniejszyć całkowicie produkcję...
No to co, biurwy-pierdzistołki, zatęskniliście za Mike’em na którego tak narzekaliście?:) Teraz czas najwyższy zacząć się bać o swoje tyłki :) Mam nadzieję że w pierwszej kolejności sprzątną te wszystkie śmieciowe stanowiska typu „trenerów technologii” i „ekspertów procesu” ponieważ te osoby są bezużyteczne i zakład tylko marnuje kasę na ich wypłaty. Nie powiem że mnie cieszą te zmiany aczkolwiek aż miło jest popatrzeć na poruszenie wśród biurowych gnid :) Alejądro doprowadzi do zamknięcia tej fabryki i to będzie na tyle. Ale przynajmniej wyrzuci stąd tych biurowych pasożytów.
Kruk krukowi oka nie wykole. Zrobią kosmetyczne zmiany. Poprzesuaaja w biurach i tyle. Natomiast ludzie na produkcji zostaną właścicielami kolejnych maszyn i procesów. To na dole śrubę przykręca. Będzie jak zwykle. Góra zaś weźmie tęgie nagrody za oszczędności i przebudowę organizacji. Ale jadro uturla kamienie i zostanie dyrektorem następnego zakładu na drugim końcu świata.
A jak biuro wywala osoby z produkcji znienacka to jest ok? To tolerujemy? A gdy w końcu biuro poczuje siebie w naszej skórze to już musimy im współczuć? Ja osobiście nie mam do nich żalu, bo właśnie teraz role się odwróciły i karma ich dopadła! Oby jak najwięcej tych „pierdzistołków” zwolnili! Nawymyślali sobie stanowisk z **** i siedzą w biurze udają że pracują gdy w rzeczywistości tylko dokładają pracę technikom i wymyślają kolejne głupie rzeczy do zrobienia
Dokładnie, popieram to co powiedziałaś. Technik przychodzi do pracy i nagle zostaje poinformowany że zostaje zwolniony, chociaż wykonywał swoje obowiązki sumiennie- i to jest ok, nikt mu nie współczuje, biuro ma to gdzieś. A jak w końcu zwolnienia dotknęły biurw to „trochę empatii” wymagają? W życiu. Niech pozwalniają z tych wymyślonych na siłę stanowisk ekspertskich i trenerskich i resztę bezużytecznych osób z biura i będzie bajka.
Żadne zwolnienie nie jest ok jeśli komuś na pracy zależy, niezależnie od stanowiska. Robiąc etykietki: biuro czy produkcja nie widzimy problemów jednostek a tworzymy jakieś sekty, które łatwo nienawidzić, hejtowac i szydzić. To co się dzieje teraz w firmie jest trudne dla wszystkich, a bycie zwolnionym to podłe uczucie i nie życzę nikomu. Ludzie się boją. Takie wpisy służą jedynie szerzeniu nienawiści i poprawiają nastrój osobie piszącej.
Life is brutal and full of zasadzkas and samtajms kopas w dupas. Na Gillette świat się nie kończy. Wiadomo że jak się przepracowało 10 czy 15 lat to ciężko zmienić nawyki i przyzwyczajenia. Mieliście pewnie szkolenia na ten temat jak zarządzać zespołem i co należy mówić podwładnemu w przypadku wypowiedzenia. Drugą sprawa,czy będzie to podlegało pod zwolnienia grupowe i biuro dostanie większą odprawę?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Gillette Poland S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Gillette Poland S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 251.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Gillette Poland S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 194, z czego 42 to opinie pozytywne, 70 to opinie negatywne, a 82 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Gillette Poland S.A.?
Kandydaci do pracy w Gillette Poland S.A. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.