Politechnika Gdańska

2.1 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Politechnika Gdańska

Fosgen
Pracownik

Jest OK. Przyzwoici ludzie naokoło, można się nie najgorzej zrealizować. Zarobki - wiadomo, w innych branżach można więcej, ale można by też mniej. Ja trafiłem dobrze.

4
anonim Nowy wpis
Inne

Witam, jak to jest z ta oferta dla referenta technicznego do stolarni i tapicerni, że piszą w ofercie o tym, że to stanowisko „juniorskie” a jednak trzeba mieć te 2 lata doświadczenia? chyba, że to nie jest jednak konieczne?

anonim
Kandydat

Były może jakieś podwyżki? Mam na myśli w tym momencie zarobki informatyka. Z rok temu jeden Pan pisał o średnich zarobkach w wysokości 4,6 tys, a obecnie na takim portalu widnieje oferta z treści której wynika, że widełki mieszczą się w zakresie od 8 tys do 12 tys. opisze ktoś za jaki tegoroczny standard pracy?

Aktualny pracownik Nowy wpis
Pracownik
@anonim

Jest to budżetówka ale nie przesadzajmy. Ta średnia zarobków to ktoś poleciał albo odnosił się do swojej sytuacji, bo zarobki jak w każdej firmie są kwestią indywidualną w którą wliczają się umiejętności czy staż pracy.

1
anonim Nowy wpis
Inne

Z jakich przyczyn jeszcze nikt nie ustosunkował się co do tej wypowiedzi odnośnie zaniżania czyjegoś poczucia własnej wartości? Nie mam teraz pojęcia na ile brać te opinie do siebie? zainteresowała mnie po prostu ta aktualna oferta dla specjalisty ds. projektów. czy jest tu ktoś ze wspomnianego działu? Jak praca na nim wygląda, czy warto aplikować?

Amber Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie

Co zrobić w przypadku gdy przełożony na jednym z wyższych stanowisk na uczelni ma zmiany nastrojów (od euforii do złości),zmienia co chwilę zdanie,krytykuje,poniża słownie przy innych,na spotkaniach cotygodniowych stosuje praktyki,które odbiegają od rzeczywistości ,próbuje na każdym kroku zaniżać poczucie wartości pracownika dobrze wykonującego swoją pracę?

2
 Rozmowa kwalifikacyjna
Brałeś udział w rekrutacji na stanowisko Project Manager, Offshore Wind Energy Center (ref.no. 3217) w firmie Politechnika Gdańska? Podziel się swoimi wrażeniami z rozmowy kwalifikacyjnej i opisz przebieg spotkania z rekruterem.
nick
Pracownik

Po prostu spółka z sądem pracy. Czas rozwiązania każdego konfliktu to co najmniej rok. Nie da się dożyć jak w grę wchodzi zwolnienie z pracy.

Dokładnie
Pracownik
@nick

Tam się rozwiązuje konflikty tak że cię zwalniają bo im się nie chce nawet cię wysłuchać ani ruszyć palcem, na WZiE to koszmar

Omijać szerokim łukiem
Były pracownik

Nie polecam pracy na WZiE. Obecny dyrektor, znalazł się tam chyba przez przypadek. Totalna polityka, układy, brak szacunku, a o docenieniu starań nie ma mowy. Musisz siedzieć cicho, nie mieć swojego zdania, nic nie proponować a broń boże się z kimś nie zgodzić. Pensja śmieszna, nie warto tam nawet wchodzić. Nabawisz się tylko nerwicy i złych wspomnień. Pan dyrektor zakłamany, nie szanuje swojego zespołu, wykończył już spore grono osób i na tym nie poprzestanie.

Administrator

Czy pracując w firmie Politechnika Gdańska można dostać awans w pierwszych 3 miesiącach?

Sandra
Inne

A czy praca w dziekanacie tu to dobra opcja? Jakie oferują warunki ?

Dorota
Inne
@Sandra

Dziekanat to najgorsza opcja. Rekrutacje, egzaminy, podania do dziekana, studenci i pracownicy, nagrody, indeksy i dyplomy na koniec. Dużo pracy, niska pensja. Najlepiej doktorat tam mieć. Urlop dostosowany do trybu pracy uczelni - jak pasuje to brać.

Edee
Kandydat
 Pytanie

Czy ktoś wie jaki jest przedział zarobków na stanowisku samodzielnego referenta na PG?

Wanda
Inne
@Edee

Chętnie się dowiem sama, a to szukają teraz? Jeśli gdzieś jest ta oferta na referenta, to mógłbyś proszę powiedzieć? Tak się składa, że szukam tego typu biurowej pracy.

Dorota
Były pracownik
@Edee

Samodzielny referent pensja niewiele ponad najniższą krajową. Wczasy pod gruszą - ale wysokość dodatku zależy od wszystkich Twoich zarobków - trzeba pokazać PIT za zeszły rok. Była kasa zapomogowo-pożyczkowa, paczki dla dzieci na święta. Umowy na czas określony na krótkie okresy.

Śmiech na sali
Kandydat

Miałem rozmowę jako specjalista do spraw rankingów i aplikowałem na jeszcze kilka stanowisk. Pierwszy minus to przygotowanie niekonkretnych ofert pracy, oczekują że będziesz się znać na tym co wymagane ale nie podadzą ci co jest wymagane. Rozmowa trwała rekordowo krótko bo aż 9 minut ale była poprzedzona 20 minutowym spóźnieniem rekruterek. Zadały mi jakieś 5 pytań, z racji braku konkretnych informacji o rutynowych zajęciach na tym stanowisku byłem gotowy zadać kilka pytań bo nadal niczego więcej się nie dowiedziałem niż przeczytałem w ofercie. Niestety Panie po zakończeniu mojej ostatniej odpowiedzi na pytanie zakończyły rozmowę słowami "odezwiemy się w ciągu kilku dni". Cała rozmowa była utrzymana w klimacie jakbym starał się o najlepszą posadę na jaką mogę w życiu liczyć a Panie wspaniałomyślnie i łaskawie mnie wysłuchają. Finalnie otrzymałem telefon z informacją że nie zakwalifikowałem się do drugiego etapu, oczywiście ani w ofercie nie było podane ani Panie nie powiedziały nic o kolejnych etapach. Sam brak profesjonalizmu w procesie rekrutacji zniechęca. Wymagana była również znajomość języka angielskiego której nikt nie zweryfikował co było zwyczajnie dziwne.

Zofia
Kandydat

w tym roku nie pojawiła się jeszcze żadna opinia a już jest kwiecień.. Zauważyłam na stronie, że dziś wygasają niektóre z ofert. Co można napisać o stanowisku Grafika komputerowego do Działu Promocji i Biura Prasowego? Jak oceniacie samą specyfikę pracy i warunki w jej otoczeniu? Jaka atmosfera i ostatecznie warunki rozwiązania umowy? Ktoś pisał, że mogą być z tym jakieś komplikacje

CUI
Były pracownik
 Pytanie

Poniższa opinia dotyczy jedynie Centrum Usług Informatycznych. 1. Pensja i umowa W ogłoszeniu jest podawana pensja brutto oraz umowa o pracę. Normalna firma: brutto = pensja na umowie + ewentualne dodatki. CUI: brutto na umowie to około 2600 zł (poniżej minimalnej krajowej) + dodatki, więc odprowadzane składki (np. emerytalna) są niższe, niż powinny być. Czy otrzymujesz o tym wcześniej informację? Nie. Dowiadujesz się tego w momencie zobaczenia umowy, a gdy o nią zapytasz, to zostaniesz zapewniony, że nic to dla Ciebie nie zmienia. Przypominam, odprowadzane składki są niższe. 2. Pewność pensji i jej wysokości Tutaj bardzo dużą część pensji stanowią dodatki, które nie są czymś pewnym. Nigdy nie wiesz ile dokładnie zarobisz. W ciągu 3 miesięcy tylko raz zgadzała mi się pensja netto z tą ustaloną (nigdy nie będąc na L4). 3. Urlop Przy normalnej umowie o pracę urlop jest płatny w 100%. Tutaj 100% - np. 14 zł (zależnie od pensji) za każdy dzień. Kiedy się tego dowiadujesz? a) pójdziesz na urlop i zobaczysz, że coś Ci się nie zgadza pensja - istnieje taka możliwość b) powie Ci o tym kolega z pokoju (np. po miesiącu) - istnieje taka możliwość c) dowiesz się od biura/przełożonego - na 100% nie, oni o tym nie informują 4. Sprzęt Zapewnienie sprzętu (lub ustalenie ekwiwalentu za używanie własnego) przy umowie o pracę to obowiązek pracodawcy. Tutaj działa to na zasadzie, że jeden pracownik otrzyma sprzęt, a inny zostanie zmuszony do korzystania ze swojego. Zmuszony, ponieważ nawet nie zostanie zapytany, czy ma na czym pracować i czy chce używać swojego sprzętu skoro ktoś inny nie musi. Zostanie tylko poinformowany, że w innym razie otrzyma tylko połowę pensji. Na jaki czas? Jak nie upomnisz się (kilkakrotnie) i nie powiesz, że odchodzisz z tej pracy to zapewne na wieczność, bo później się dowiesz od kogoś z dyrekcji, że "dla Ciebie przecież od początku sprzętu miało nie być". 5. Dokumenty i kary Podejście do dokumentów, które mówią o karach za coś jest tragiczne. Zakaz konkurencji, który mówi nawet o zakazie nauki w szkołach programowania potraktowany na zasadzie "masz tu papierek, podpisz sobie". Zero wyjaśnień, zero rozmowy o dodatkowym wynagrodzeniu (które z tego, co już wiem powinno się pojawić przy nim), zero wcześniejszej informacji o nim. Tak samo dopiero po prawie miesiącu dostanie się dokument, który mówi, że w przypadku pracy w dwóch miejscach nie można przekroczyć X godzin w miesiącu, bo inaczej kara. Data na dokumencie to pierwszy dzień pracy. I wiele wiele innych...

2
Z3SV
Pracownik
@CUI

Ktoś się dobrze na pracował.

Zofia
Inne
@Z3SV

Piszesz to w kontekście tej całej treści czy tego, że ktoś tyle zdań napisał?

Wrociek
Kandydat
 Pytanie
@CUI

PG i takie rzeczy?!

Jerzy
Inne
@Wrociek

Też mnie to zszokowało, a najbardziej to informacja o karach. Jaka jest kara za przekroczenie danej liczby godzin w przypadku pracy w dwóch miejscach?

CUI
Były pracownik
@Jerzy

Karą za przekroczenie danej liczby godzin w przypadku pracy w dwóch miejscach, była kwota w wysokości pensji pomnożonej przez kilka miesięcy (nie pamiętam ich dokładnej liczby).

Wanda
Inne
@CUI

Cooo to chyba wychodzi bardzo dużo? Ktoś z kimś dyskutował o takich warunkach umowy? Czy tak w ogóle może być itp

CUI
Były pracownik
@Wanda

Dyrektor CUI mi kiedyś powiedział, że oni celowo nie mówią o warunkach współpracy, ponieważ pracownik powinien skupić się na swojej pracy, a nie na sprawach formalnych. Takie podejście jest niedopuszczalne w biznesie (a praca to biznes) oraz pozbawione moralności.

Zofia
Inne
@CUI

No właśnie czy to nie jest pozbawione sensu? No bo jak ktoś może skupić się na pracy, skoro tak w sumie nie do końca wie na czym stoi? Na pewno o to mu chodziło gdy Ci to mówił?

CUI
Były pracownik
@Zofia

To jest pozbawione sensu. Na pewno o to mu chodziło. Myślę, że dla dyrekcji CUI nie ma znaczenia, czy pracownik może skupić się na swojej pracy, ponieważ sami nie interesują się swoją pracą. Jego zastępca, który prowadził rekrutację oraz był moim bezpośrednim przełożonym, powiedział mi trzy razy o tym, że są składki na kawę (10 zł/miesiąc), bo im nie wystarcza budżetu. Serio, powiedział mi o tym na rozmowie rekrutacyjnej, w trakcie składania oferty pracy przez telefon oraz pierwszego dnia na spotkaniu organizacyjnym. Jednak "zapomniał" powiedzieć mi o prawdziwych warunkach współpracy, których dowiadywałam się od losowych pracowników (bardzo "miło" jest dowiedzieć się od losowej osoby, że ma się umowę, która od początku była bez możliwości przedłużenia, gdy dwa tygodnie wcześniej zostało się okłamanym przez swojego "przełożonego", co do niej). Jeden z programistów mi powiedział, że on pewnie nawet nie potrafi wykonać tego zakresu swoich obowiązków, bo większość pracowników to rodzina/znajomi kogoś. Pod koniec pracy tam napisałam skargę na dyrekcję CUI do kanclerza. Do dziś nie otrzymałam żadnych przeprosin ze strony PG, a moja prośba o to, aby pracownicy CUI nie wchodzili na mój LinkedIn również została zignorowana (zamiast tego w miejscu publicznym słyszałam, jak pracownik CUI mnie obgadywał wraz z podaniem moich danych). Dziś już wiem, że sprawa skończy się w sądzie i mediach. To co spotkało mnie w CUI absolutnie nigdy nie powinno było się wydarzyć. Nigdy.

Zofia
Inne
@CUI

Zastanawiam się tylko po co... Po co to robią skoro temat po odejściu powinien być zamknięty? Dziwię się odrobinę dlaczego tak się Tobą zainteresowali. Skoro piszesz o sądzie i mediach to ciekawe jak oni to wszystko podsumują

CUI
Były pracownik
 Pytanie
@Zofia

"Po co to robią skoro temat po odejściu powinien być zamknięty?" W normalnej sytuacji powinien być zamknięty, ale tutaj nie mówimy o normalnej sytuacji. Mimo wszystko to od początku nadawało się do sądu i moim błędem było zastanawianie się nad tym. "Skoro piszesz o sądzie i mediach to ciekawe jak oni to wszystko podsumują." Dyrekcja CUI będzie robić to samo, co zawsze robili (np. będą mnie ignorować). Natomiast gdy zrobi się już gorąco, to pojawi się ktoś z działu prawnego i PR. Żałuję, że wzięłam udział w rekrutacji do PG.

były pracownik IT
Były pracownik
@CUI

100% racji, marne zarobki wręcz głodowe, natłok obowiązków (co chwilę każą robić rzeczy, które nie są w twoich obowiązkach), duża rotacja pracowników. Najlepszy jest socjal :D jak chcesz złożyć wniosek o "wczasy pod gruszą" to musisz pokazać PITa z US za poprzedni rok. Prześwietlają twój dochód ze wszystkich źródeł (działalność 1os itd) żeby dostać marne 300 zł brutto dodatku do wczasów... a co ich obchodzi gdzie dorabiam po 16. PRLowskie podejście do wszystkiego. Na plus to miła atmosfera ale generalnie każdy narzeka na zarobki. Po 2.5 roku pracy na PG zarobki informatyka to średnia roczna 4600 brutto oczywiście już z 13tką ;) tylko dodam że mam 6 lat doświadczenia z branży tj. programowanie, administrowanie. Na szczęście etap pracy w budżetówce mam już za sobą ;) może w korpo trzeba czasami zostać dłużej w pracy ale jak przychodzi dzień wypłaty to przynajmniej wiem za co pracuję.

Iwona
Inne
@były pracownik IT

A co jeszcze jest w tym socjalu oprócz wczasów?

były pracownik IT
Były pracownik
@Iwona

reklamówka słodyczy dla dziecka na BN

Bartek
Były pracownik
@CUI

PG to jest jedna wielka kpina - a niby taaaka uczelnia badawcza.

Były pracownik WZiE
Były pracownik

Nie polecam pracy na stanowiskach niedydaktycznych na Wydziale Zarządzania i Ekonomii. Kiedyś to był fajny wydział z sympatyczna atmosferą. Jednak po zmianie władz wydziału i zwolnieniu dyrektor administracyjnej zaczął się staczać po równi pochyłej. Wcześniej niskie zarobki rekompensowała przyjazna, rodzinna atmosfera. Teraz pracowników traktuje się źle, ciągle dokłada im się obowiązków, są zwolnienia i likwidacje stanowisk. Obecny dyrektor nie toleruje jakiekogolwiek sprzeciwu. Na porządku dziennym jest informowanie o nieprzedłużeniu umowy ostatniego możliwego dnia - na zasadzie, że ktoś przychodzi do pracy i dowiaduje się, że może wracać do domu, ponieważ od dzisiaj jest na urlopie i już ma nie wracać do pracy. Wielka szkoda, bo kiedyś było to fajne miejsce pracy.

7
obecny pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Były pracownik WZiE

Nie zgadzam się z opinią byłego pracownika, prawdopodobnie spowodowaną zwolnieniem z pracy. Moje pytanie brzmi: dlaczego doszło do zwolnienia?. Na tym Wydziale panuje odwieczny zwyczaj, że jeżeli pracownik jest dobry, to nawet przy redukcji stanowisk szuka się dla niego pracy na całej Uczelni. Atmosfera na Wydziale jest fantastyczna, jest to zdecydowanie zasługa obecnych władz i ludzi tu pracujących. Na porządku dziennym są grupowe wyjścia do pubów. Raczej nie spotykają się prywatnie ludzie, którzy nie chcą być ze sobą. Do pracy idę z nie gasnącą od lat przyjemnością. Czego nie mogę powiedzieć o moich poprzednich (4) miejscach zatrudnienia. Zarobki są takie. jak na budżetówkę przystało. Opinia na temat obecnego Dyrektora jest po prostu śmieszna. Nawet nie będę tego komentować. Życzę tylko moim najbliższym, żeby kiedyś takiego Dyrektora spotkali na swojej ścieżce kariery. Byłemu pracownikowi nie powiem powodzenia, bo chyba na to nie zasługuje.

1
Tola
Pracownik
@Były pracownik WZiE

Opinia prawdziwa.

Helena
Inne
@obecny pracownik

Cóż za odmienne stanowiska, a jak piszesz o szukaniu tej nowej pracy dla zwalnianych, to te nowe stanowiska to są podobne poziomy, czy też jakieś degradowanie?

Pracownik
Inne
@obecny pracownik

Z wypowiedzi osoby zwolnionej nie wynika, że była to tak zła osoba, żeby nawet nie życzyć jej powodzenia- wstyd. Chyba na tym wydziale nie jest tak różowo jak opisane jest w odpowiedzi- to czyste lizusostwo i kadzenie szefostwu.

Klient
Inne
@obecny pracownik

To wstyd nie życzyć byłemu pracownikowi powodzenia , nic aż tak złego nie napisał żeby Go dodatkowo w ten sposób poniżać. Jednak na tym wydziale tak różowo nie jest. Ta odpowiedź to czyste lizusostwo i kadzenie szefostwu.

Merfe
Pracownik
@obecny pracownik

Bardzo Ci dziękujemy za publiczne podzielenie się z nami informacją, że stanowiska na Politechnice Gdańskiej są obsadzane po znajomości. Jeżeli następuje likwidacja stanowiska, to znak, że dany pracownik jest już "zbędny" i jego miejsce jest poza murami jednostki budżetowej, która jest utrzymywana z publicznych środków. Na nowe stanowisko powinna zostać przeprowadzona standardowa rekrutacja. Z góry dziękuję za wszystkie minusy, które pojawią się pod moją opinią, całuski :*

obecny pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Klient

Cóż to za ptaki co swoje gniazdo kalają? Jeżeli jest tak fatalnie na tym Wydziale, to co Wy tu jeszcze robicie? Nie wiem czy zauważyłeś pracowniku że moja opinia jest anonimowa, więc tekst o lizusostwie i kadzeniu mija się z prawdą. Nic na tym nie zyskam. Niech każdy się zajmie swoją pracą, albo szuka lepszej, gdzie wykonywanie poleceń przełożonego nie jest wymagane.

Rozczarowana
Pracownik
 Pytanie
@obecny pracownik

Uważam, że ostatnie rozwiązanie umowy o pracę na Wydziale Zarzadzadzania i Ekonomii PG było przeprowadzone w okropny sposób. Jeśli zajmuje się stanowiska kierownicze to powinno się również umieć rozstawać z pracownikiem. Potraktowanie go w taki sposób tylko wystawia wizytówkę osobom które podjęły taka decyzje. Można było zrobić to z szacunkiem. Jestem pracownikiem, który obserwował to z boku i nie takiego zachowania się spodziewałam po władzach. Myślę, że żaden z pracowników nie czuje się teraz pewnie w tej pracy i dziwi mnie to że po co było tworzyć taka atmosfere w pracy? Wcześniej faktycznie było to bardzo fajne miejsce do pracy, ale teraz zdecydowanie nie polecam.tak nie powinno się traktować pracowników.

Merfe
Pracownik
@Merfe

Jeżeli ktoś rozważa pracę na PG, a w szczególności na tym wydziale, to proszę spojrzeć na liczbę plusów przy opiniach zachwalających wydział oraz liczbę minusów przy krytykujących go. Jeżeli ktoś potrafi dać aż 15 plusów/minusów w ciągu kilku dni do opinii (co wcale nie jest proste przy systemie zabezpieczeń na gowork), to jest to bardzo duży znak "uwaga!" przed taką osobą/wydziałem/firmą. W dobrych miejscach takich rzeczy się nie robi, ponieważ potrafi się je obronić.

po co
Pracownik
 Pytanie

Dla każdej wypisanej opinii powinna być uwzględniony fakt, że Politechnika oferuje wiele stanowisk a każde może być też różnie traktowane na różnych wydziałach. Mogę się wypowiadać jedynie o jednym wydziale i stanowisku adiunkta (najczęściej osoba po doktoracie). Wynagrodzenie można sobie sprawdzić w ustawie o szkolnictwie wyższym - filozofii nie ma. Nawet na moim wydziale są katedry, gdzie nadgodzin jest zatrzęsienie oraz takie, gdzie brakuje do pensum - zależy gdzie się trafi. Bardzo miła atmosfera wśród współpracowników. Brak jakiegokolwiek zaplecza socjalnego w miejscu pracy. Brak jakiegokolwiek systemu motywacyjnego. Brak umiejętności zarządzania zasobami ludzkimi. Ludzie na stanowiskach "dowodzących" są z łapanki i w większości nie mają żadnego przygotowania do zarządzania. Z zaopatrzeniem w sprzęt bywa różnie. Czasami dostaniesz komputer do pracy a czasami nie. Biurko zazwyczaj dostaniesz ale też trzeba się czasami nakombinować. Całkowita marginalizacja dydaktyki - student to zło i należy się go wystrzegać. Ludzi pracujący na stanowiskach dydaktycznych przywaleni dużą ilością zajęć i bez jakiegokolwiek systemu docenienia ilości i jakości pracy. Subiektywne wrażenie po kilku latach pracy - jest sporo czasu na realizowanie się gdzieś indziej, gdzie zostaniesz dostrzeżony i doceniony finansowo. Oceniłbym tu pracę jako mało satysfakcjonującą i frustrującą z uwagi na brak perspektyw dla pracownika.

Wanda
Inne
@po co

No nie wiem czy nie ma filozofii, chyba można sobie chyba wynegocjować pensje, a w ogóle to nie jest wszystko pod linijkę tak? Nie wierzę że nie ma żadnych różnic i się nie prześcigają kto da więcej (albo mniej heheh)

anonim
Były pracownik

(usunięte przez administratora)

Helena

Piszesz że pracowałeś w tym dziale sprzątania, ogrodnictwa itd. a możesz powiedzieć czy rekrutację do tej pracy prowadził ten kierownik którego chwalisz, czy jakaś osoba z kadr?

Ciekawy
Kandydat
 Pytanie

W takim razie, ile zarabia się dla porównania na innych uczelniach?

1
Zawsze lojalny
Były pracownik
@Ciekawy

Takie samo stanowisko na konkurencyjnej uczelni to na start niewiele ponad 5000 zl brutto.

Zofia
@Zawsze lojalny

A o jakim stanowisku mowa, bo treść ukryta i nie wiem o co pytał?

Kartofel
Były pracownik

W jednej z jednostek pracuje brat z siostra. Brat jej jej pośrednim przełożonym. Siostra donosi bratu na załogę a ten później wyrzywa się na reszcie. Oczywiście udają przed wszystkimi ze nie są rodzina

4
Pyrek

W jednej z jednostek pracuje brat z siostra i dosłownie robią co chcą z ludźmi.

Mr.
Pracownik
 Pytanie
@Pyrek

w której? nie chcę tam trafić :)

Natalia
Inne
@Pyrek

'Robią co chcą' to znaczy co takiego dokładnie robią? I kim w firmie są osoby, o których wspominasz? :) Niestety nie orientuje się w temacie i chciałabym dowiedzieć się jednak czegoś więcej. Możesz bardziej szczegółowo przybliżyć całą sytuację? O co chodzi?

Pyrek
Były pracownik
@Pyrek

Zataili przed PG ze są rodzeństwem i przed pracownikami ze swojej jednostki. Uważam ze takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Brat jest pośrednim przełożonym siostry. Ona donosi mu na ludzi z zespołu a on się później na nich wyżywa.

Fosgen
Pracownik

Jest OK. Przyzwoici ludzie naokoło, można się nie najgorzej zrealizować. Zarobki - wiadomo, w innych branżach można więcej, ale można by też mniej. Ja trafiłem dobrze.

4
Ewa
Inne

Miejsce do pracy dla ambitnych i pracowitych osób. Nie szukajmy przysłowiowej dziury w całym i przestańmy narzekać szczególnie jeśli nie ma powodu.

Pdlc

Muszę odradzić PG jako pracodawcę. Jest to instytucja „zarządzana” na sposób patrymonialny. Kwalifikacje, zaangażowanie, pomysłowość to cechy absolutnie drugorzędne. Najważniejsze są tzw. plecy. Efekt jest taki, że na stanowiskach kierowniczych bardzo często spotyka się osoby o zerowym doświadczeniu i skrajnej niekompetencji. Oczywiście są niezatapialne, w zamian zatapiają całe jednostki centralne a nawet wydziały. Nepotyzm i etatyzm pełną parą. Jeśli pracowałaś/łeś w tzw. przemyśle, masz doświadczenie, wiedzę i ambicje, ale nie masz znajomego z PG na wysokim stanowisku to omijaj uczelnię szerokim łukiem. Szkoda czasu i nerwów.

Elżbieta
Inne
@Pdlc

Bardzo dobrze, że zechciałeś wyrazić tu swoją opinię na temat pracy w Politechnice Gdańskiej. Ale tak naprawdę skupiłeś się na tym, by przekazać nam, iż najbardziej kuleje tam "zarządzanie". Mnie natomiast interesują warunki, jakie oferują tam pracownikom. Na jakim poziomie utrzymują się tam zarobki? Możesz coś powiedzieć w tej kwestii?

Zostaw merytoryczną opinię o Politechnika Gdańska - Gdańsk

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Politechnika Gdańska?

    Zobacz opinie na temat firmy Politechnika Gdańska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Politechnika Gdańska?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Politechnika Gdańska
Przejdź do nowych opinii