Opinie o Unipaco SA w Toruń

Premie uznaniowe według widzi misi Dyrektora za drobne błędy w raportach czy są czy nie masz brak premii,świąteczne dodatki brak jakiego kol wiek socjalnego dodatku ani urlopowego bez możliwości na poprawę zarobków chyba że jesteś synem behapowca w zakładzie lub wyżej szychy postawionej albo przydupasem dyrektora chodzi tam taki jeden wszystkich kapuje technik elektryk potem co usłyszy na zakładzie to wszystko donośi do dyrektora przesiaduje tam godzinami na pogawędce wszędzie wkłada swój nos dyrektor nie lepszy robi co mu się podoba daje rozpiski z błędami potem kara za to pracownika bez brak mozliwości dostania premi że źle zjechał zwoje prze dyrektora błędy jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś dyrektor nie odbiera telefonów albo przychodzi do pracy wczorajszy na kacu albo na letkiej bombce urlopy wydaję kiedy mu się podoba dni wolne za prace w niedziele i święta nie płatne,możliwość dostania podwyżki możliwa jest wtedy kiedy masz ojca wysoko postawionego w administracji możesz chodzić 10 razy i tak nie dostaniesz chodzbyś robił produkcje dziesięć razy większą niż stary pracownik który ma dwa razy większą pensie to i tak nie dostaniesz podwyżki zawsze coś znajdzie na ciebie żeby ci jej nie dać lub firme nie stać teraz na takie wydatki ale pieniądze na nowe maszyny mają tylko aby tobie nie dać podstawowa stawka to 10,50 zł za godzinę brutto,na wszystkim oszczędzają markera dostajesz jednego na trzy miesiącze czy długopis na pół roku jak zgubisz to następnego nie dostaniesz musisz gwizdnąć koledze albo kupić swojego ,ciuchy robocze dostajesz po miesiącu umowy są rozmaite i o dzieło na dwa tygodnie i 3 miesięczne,jest nawet tak że każe ci wypisać urlop i w czasie urlopu cie ściągnąć do pracy za nad godziny płaci ale jak zrobisz nad godziny to zabierze ci premie 400 złoty albo i więcej zależności na jakim stanowisku jesteś tak ze wychodziś na frajer z nad godzinami mimo że straciłeś premie to wychodziś na tym jak byś tych nad godzin nie robił to byś miał premie czyli nad godziny darmowe,dyrektor i tak wmawia pracownika że zarobki mamy bardzo dobre jak na nasz kraj bynajmniej ja nigdy nie wiedziałem ile zarobie jak robiłem 20 dni jako operator to raz wychodziło w danym miesiącu 2100 zł w drugim gdzie również było 20 dni 1600 zł i w trzecim też 20 dni 1800 złoty tak że nie wiesz co dostaniesz rozbieżność pensji jest makabryczna nić nie można zaplanować a jak masz rodzinę na utrzymaniu to masz przeszranę.Dyrektorowi jak dajesz wypowiedzenie najpierw ciebie przytrzymuje bo w danym momencie nie ma ludzi na twoje stanowisko i jesteś dla nich wartościowy potem obiecuje ci obiecanki cacanki umowę na stale z podwyżką prze kolejne 2 miesiące dostajesz o dziwo te lepsze pieniądze potem w następnym czasie dostajesz coraz mniej i coraz mniej że wychodziś na tym jak byś się dopiero co zatrudnił czyli po 3 latach czy 5 dostajesz (usunięte przez administratora) i już nie jesteś potrzebny bo na twoje miejsce do tego czasu przygotowali sobie następnego pracownika co będzie robił za grosze bo nie ma na utrzymaniu rodziny a takiemu to loto bo i tak nie ma na co wydawać pieniędzy więc wypadaż gry,a tak naprawdę nie dostajesz umowę na stałe tylko aneks do umowy z podwyżką a o umowie na stałe już nie wspomni i kłamie że nic takiego nie było mówione. Czasem zdarzają się osoby że po tygodniu idą na chorobowe bo psychicznie nie wytrzymują, w lato mocno grzeje i na hali jest duża temperatura nie ma czym oddychać nie można odtworzyć drzwi aby chwile przewietrzyć bo mucha wpadnie w papier nie ma żadnych siatek, pomocnicy bez papierów na de magu muszą robić na polecenie dyrektora jak by wpadnie inspektor to dyrektor umywa ręce i winna spada na operatora że niby mu każe robić na de magu także pracownicy mają przesrane wszędzie kamery nie można się w (usunięte przez administratora) podrapać bo to nie c higieniczne mimo że umyłeś wcześniej ręce zdarzają się i tacy że jedni na drugich donoszą aby ratować swoj (usunięte przez administratora) elektryk mówi nowym pracownikom aby palili za kontenerem a teraz ich wyłapuje, a jak ich już wyłapie to mówi im że to zostanie będzie między nami potem na drugi dzień donosi do dyrektora a ty zostajesz bez premii.Jak jedziesz za wolno nie ważne że jest do (usunięte przez administratora) papier i się rwie na potęgę to ci dyrektor załącza mobbing że jak będziesz tak wolno jechał to się pożegnamy grozi ci że cie zwolni także że stres na każdym kroku i jak tu dożyć emerytury o to pytanie,zakłamanie oraz oszustwo i partactwo w zakładzie nie polecam tego zakładu Unipaco w Kostrzynie nad odrą bo skończysz na szarym mydle z zawałem serca i depresją.