Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w Hipermarket REAL. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Czy słyszał ktoś o pracy w firmie? Jaka umowa jest proponowana kandydatowi na początek?
Co jaki okres czasu w Hipermarket REAL można ubiegać się o podwyżkę?
O podwyżkę można się ubiegać co pełny rok od rozpoczęcia pracy w Realu (dziś Auchan) po przejściu bilansu zawodowego.
!!!
przede wszystkim przyjaciele to sklepów Real nie ma już w Polsce, przejęte, teraz zamiast ncih jest auchan
(usunięte przez administratora)
Tu tyle nie dostaniesz.
Tyle samo co ty mamy, a co sadzisz, ze sa tacy co maja najnizsza, a reszta ma srednia krajowa. Sredniej to nawet kierownicy nie wyciagaja, moze seniorzy, aaaale nie zdziwie sie , jezeli tez nie. W sumie to chyba nie jest normalne. Czlowiek zostal murzynem w swoim wlasnym kraju. Czas sie pakowac. Lepiej nie bedzie.
Jak to mniej? Jak od trzech lat mam najniższą krajową! Da sie mniej? Ile wogule macie w umowach? Dlaczego przy zmianie umowy nie daja nawet tych 100 zł.
Jak kierownik chodzi napuszony cały czas, to może warto by zmienił pracę? Po co chodzić do pracy jak go wiecznie coś denerwuje? Szkoda tylko zdrowia... A baba z wozu, to zawsze koniom lżej :)
Nikt nic nie wie, chyba nawet kierownicy. Zresztą na każdego bat się znajdzie. Popatrzeć tylko na niektórych sfrustrowanych i napuszonych. Każdy wie o kogo chodzi, jest kilku normalnych, reszta myśli, że kierownik w markecie to wielka pozycja i można ludźmi pomiatac. Zresztą ich też traktują źle, widać, że cokolwiek się zrobi to zle, mało. Każdy chodzi jak na skazanie do roboty, juz nie wien czy można inaczej. Za mniej to nikt im do roboty nie przyjdzie, chyba, że wezmą uchodźców.
Wiesz ta informacja z zaslyszenia, nie wiem czy prawdziwa czy tez nie. Z zaslyszenia to rożnie bywa.
Widzę, ze nie tylko ja mam opinie o tym sklepie. Ps. W jaka dobra stronę? Ponoć pracownicy maja dostać nowe umowy do podpisania, z tego co wiem, to mniej bedą zarabiać?
Pranie mózgu codzień, brak priorytetów, psychologia, brak szacunku dla innych, brak zrozumienia. Ryba psuje się od głowy. Tak to teraz wygląda. Koszmar, tak traktować drugiego człowieka.
Nie ma, zatrudniaja przez agencje, ale jak sie sprawdzisz zostajesz na umowe o prace.
Co ma piernik do wiatraka. Czy to moj sklep? Od tego maja kierownika, personalna, dyrektora, niech sobie sprawe wyjasniaja, na moim dziale kazdy sobie odbiera godziny, o ile zostaje ( a raczej wychodzi sie w miare normalnie).
Jaa- Może TY będziesz kto będzie im płacił nadgodziny? Dobrze, że my kasjerki tak nie mamy....
Jak tak odgórnie narzucone, to może wreszcie narzucą pilnowania godzin pracy, ktoś z agencji ma siedzieć cztery godziny, niech siedzi cztery, a nie osiem..... i kto zapłaci za nagdodziny? agencja nie płaci, więc kto??
Do jaaa Dziecino niewiele kogokolwiek obchodzi odjazd autobusu, nikt nie bedzie z tego powodu zmienial rzeczy odgornie narzuconych. Czytac ze zrozumieniem to ja swietnie potrafie, nie lubie natomiast gdy na sile probuje sie zmieniac rzeczy, na ktore nie ma sie wplywu. Moze po prostu lepiej zabrac sie za prace, skoro sie jej podjal. Dzis wyklady, jutro dziecko, pojutrze cos innego, powodow do niezadowolenia zawsze jest wiele. Gderac i narzekac kazdy potrafi.
Jak nauczysz się czytać ze zrozumieniem daj znać. Przeczytaj jeszcze raz o zebraniach i daj znać czy zrozumiałeś co autor/ka miał na myśli.
To załóż swoją prywatna firmę, będziesz ustalać warunki. Zebrania to jedna z codziennych procedur i z ich zasadnocvia się nie dyskutuje. Pracując w sieci, trzeba się. Liczyć z tzw standardami. Jak dorosniesz to zrozumiesz.