Jak w MKC Architekci wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
A ja powiem Wam, ze pracowałem tam ponad dwa lata wiele lat temu (ok 2007r) Może jest jak mówicie, atmosfera, zmieniła się z czasem na gorsze, mimo wszystko miło to wszystko wspominam. Miałem bardzo dobre warunki finansowe, były premie świąteczne w wysokości pensji miesięcznej, miałem umowę, nawet dwie :P Wiele można im zarzucić, jednak jeśli ktoś chciał się czegoś nauczyć, chciał coś osiągnąć było to możliwe. Spora rotacja była od zawsze, jeśli ktoś szukał idealnego miejsca może szuka do dziś. Tak jak ze wszystkim, widzę do dziś stare panny i starych kawalerów szukających idealnego partnera na życie :P Może wywodzę się ze "starej szkoły" ludzi który lubią sobie popracować do upadłego, może lubiłem spędzać czas przed komputerem z kawą, a może umiałem przyjąć czasem krytykę i wyciągnąć z niej wnioski. Prawdopodobnie trafiłem na najlepszy okres istnienia tej pracowni lub wyciągnąłem z niej naukę jaka była mi potrzebna później. Po latach nie żałuję. Są z pewnością o wiele lepsze miejsca, ale uwierzcie mi są też o wiele gorsze. Reasumując, firma podpisuje wiele umów, które są bardzo trudne do wykonania, często stawia sobie warunki nierealne a później każdym sposobem próbują to wykonać, czasem się nie udaje, ale czasem zaskakuje wszystkich kosztem ciężkiej pracy, poświęceń, wielu problemów wszystkich tam pracujących. Taki jest koszt ambicji, i chęci zysku, a może przeżycia. Choć ciężko się z tym pogodzić koszty utrzymania pracowni są ogromne, projekty ciągnące się miesiącami a nawte latami nei pomagają, rotacja niezadowolonych pracowników nie pomaga, niedoświadczenie, haos, Brak pomocy w wielu problemach natury projektowej i siły przerobowej - to wszytko składa się na tą bombę. Ale były też miłe momenty. Czy polecam, chyba neutralnie, albo polecam komuś kto ma duże ambicje, dużo siły i pokory :P I jest sam, nie ma swojej rodziny i swoich problemów, lubi ten zawód i lubi się uczyć wtedy będzie czuł się tam dobrze. Ktoś kto liczy na dobrą ofertę pracy, bez stresu nauczy się zawodu, będzie sobie pracował 8h w filmowej atmosferze, wracał na kolacyjkę, dobrze sypiał wieczorami - bardzo się rozczaruje. , K
Dzięki za taki wyczerpujący komentarz. Chciałabym dopytać o zarobki - bo tego mi tu zabrakło - ile można dostać jako młodszy architekt? Taki z małym doświadczeniem i raczej lżejszymi projektami do wykonania?
Nie wiem jak teraz. Z tego co się orientuję to 3,5 czy 4 tyś niektóry dostają teraz w konkurencyjnych pracowniach na początek z małym doświadczeniem lub bez. Ale więcej niż 10 lat temu zaczynanie z kwotą 3,5 tyś także było normalne, tak samo jak 4 czy 5 tyś na rękę, można było na tyle liczyć po paru miesiącach pracy. A co się stało później nie mam pojęcia, poza tym że masło i chleb kosztują 4 razy więcej :)
Co jaki czas w MKC Architekci można ubiegać się o podwyżkę?
Marek to zakompleksiały(usunięte przez administratora) który poświecił dla swoich ambicji wszystko, zajeżdża każdego pracownika który mu się nawinie. Codziennością jest wymuszanie do pracy po kilkanaście godzinna na dobę, a też nieobcy jest szantaż i brak wypłacania pensji aby przymusić do składania fałszywych dokumentów i poświadczeń. Firma podpisuje umowy, które z zasady nie mogą być zrealizowane zgodnie z umową. Terminy są nie realizacyjne, no chyba ze chcecie wydać produkt nie sprawdzany, co może się udać jeśli pracujecie przy fazie koncepcji, później omijajcie. Zespoły są budowane na zasadzie co bardziej pilne i kto szuka teraz pracy na gwałt, więc trudno o profesjonalizm i wiedzę. Zapomnijcie o płatnych nadgodzinach, tylko gotówka do ręki od razu i tego pilnujcie. Szacunek, zapomnijcie, jak człowiek który jest emocjonalnym bankrutem może szanować kogoś.
Niestety w tej firmie nie będziesz traktowany z szacunkiem, nawet przez innych pracowników. Szefowa to kawał wyrachowanej (usunięte przez administratora) Dramat jeżeli chodzi o herbaty, absurd. O urlopie zapomnij. Nadgodziny, umowy tak śmieciowe i ściemy z nimi związane, że szkoda gadać.
A podobno architekci to tacy wykształceni ludzie wiec powinna być w firmie jakaś kultura a tutaj piszecie o braku szacunku do pracownika, straszne to bardzo. Umowa na najniższą krajową i reszta do ręki o to chodzi z tym ściemnianiem ?
Hej, poniżej padło pytanie odnośnie tego jakie godziny pracy są przyjęte w MKC Architekci. Czy znajdzie się ktoś kto odpowiedziałby na to pytanie? Również jestem ciekawa, o której dokładnie zaczyna się oraz kończy pracę i czy można to pogodzić z innymi swoimi obowiązkami.
Pracę zaczyna się o 9.00 a kończy 17.00. To, że przyjdziesz o 8.00 nie oznacza, że zakończysz dzień o 16.00. Czasem w pracy zostaje się po godzinach w dni robocze a nawet w weekendy. Na dodatkową płacę za nadgodziny nie licz. Można tu zarabiać mało, ale również da się dużo jak na nasz zawód.
Można zapomnieć o tym ze wyjdzie się o 17 nigdy nie wyszedłem o czasie także godziny to umowne są tylko zazwyczaj po 10 godz się pracuje jak nie więcej , jeśli masz rodzine zapomnij o tym miejscu
Absolutnie odradzam to miejsce, szacunek to tam słowo zapomniane , pracownicy są wykorzystywani jak w kołchozie czyli pracuj po 10-12 godz za te same pieniądze zero szacunku a Pan M to jakaś pomyłka człowiek bez jakichkolwiek zasad powinien już dawno siedzieć za (usunięte przez administratora)
Pracownia z olbrzymim doświadczeniem, która roztrwoniła swój potencjał i z jednej z największych pracowni stała się małą pracownią z aspiracjami. Niestety hazardowo kosztem klientów z "drugiego miejsca" pudruje się indolencję zarządu "przemielając" kolejnych pracowników. Kawa i herbata musi wystarczyć.
Kawa, herbata, woda, a nawet nowy ekspres do kawy są! Moim zdaniem wiele można się tutaj nauczyć (pomijając nadgodziny) :)
Nie płacenie zobowiązań także wobec pracowników, (usunięte przez administratora)pracowników i zabawa ich kosztem, powszechny (usunięte przez administratora) Nie ma co szukać jakiegokolwiek szacunku do pracownika, zarząd nie ma go do siebie. Dobra szkoła życia, jak nisko upadł zawód.
Znam osobiście dwie osoby które pracowały w tym miejscu. Opowiadały straszne rzeczy. Straszne miejsce do pracy, nerwowa atmosfera, okrutne traktowanie ludzi, problemy z urlopami, malutkie pensje….
Czy można liczyć w MKC Architekci na prywatną opiekę medyczną?
To może chociaż z upływem czasu od zatrudnienia jest realna szansa na to, aby móc awansować na wyższe stanowisko? Mam cichą nadzieję, że osoby chcące się rozwijać są odpowiednio docenianie? Pamiętacie może takie przypadki w firmie by ktoś awansował wyżej?
Serio nie ma tu nawet darmowej kawy czy herbaty dla pracowników?
Nie ma ani kawy ani herbaty, a z klimatyzacji brzydko pachnie, bo nie była sprzątana wieki. Szefowa tez zwraca uwagę jak za dużo ręczników papierowych się zużywa. Łazienka jest w takim stanie, że można się wzdrygnąć z obrzydzenia wchodząc... Okna ciągle przeciekają bo nikt od 4 lat nie chce się nimi zając. Najgorsze jednak jest to, że jest wymagana niewolnicza praca za darmo po godzinach, a szefostwo nie ma do nikogo szacunku.
15 lat w zawodzie , praca w kilku biurach (niestety krótki epizod w tym) prowadzenie od lat projektów, więc wiem co piszę: stanowczo odradzam pracować w tej firmie. Swoją drogą: wy młodzi nie dajcie się nabierać na wyczytywane tu bajeczki typu, wszędzie tak jest, kształtowanie charakteru. Trzeba odróżnić solidną czasem ciężką pracę od chamskiego wyzysku. Szkoda waszego życia zawodowego.
witam, zlecilem plaskorzeżbę Pani Dominice ROSTOCKIEJ miała byc wykonana w kwietniu 2017r oczywiście pieniądze wzięła z góry !!! już w listopadzie 2016 r!!! po wyznaczeniu 11 terminów zmocowaniu łaskawie plaskorzeżbę !!! do skonczenia pracy nie doczekałem się bo wyznaczała kolejne terminy !!! nie polecam tej Pani !!! pierwsza do brania kasy a ostatnia do skończenia swojej usługi !!!!
@MARIUSZ na forum nie używamy personaliów innych osób, bo ktoś może Cie osądzić o zniesławienie. Dlatego w regulaminie jest jasna informacja o tym, żeby pisać komentarze ogólnie o firmie, w tym przypadku o mkc architekci, a nie jej pracownikach.
@zdumiona czyli to nie były żarty sytuacyjne? No to nie fajna sytuacja. Dzięki za odpowiedź. @pozdrawiam możesz szerzej powiedzieć co masz na myśl, że praca w mkc architekci jest pracą jak w kamieniołomach? Czy chodzi o to, że jest ciężka? Możesz rozwinąć swoją myśl, by każdy z nas wiedział co masz nam do przekazania na temat firmy?
@zdumiona a powiesz na jakim stanowisku byłaś? Rozumiem Twoje rozgoryczenie, jeżeli chodzi o to, że pracodawca nie zapewnia podstawowych środków. Czy ktoś rozmawiał z nim o tym? W grupie siła i może warto było spytać czy mogłoby się to pojawić ze środków firmy?
Asystent architekta. Dzięki temu tam wytrzymałam, bo kontaktowałam się praktycznie tylko z innymi pracownikami (którzy byli bardzo sympatyczni) a nie ze znacznie mniej sympatycznym zarządem. A o które środki Ci chodzi? O herbatę nikt by się nie narażał, wypominanie, że zużywamy za dużo papieru toaletowego skwitować można chyba tylko zazenowanym uśmiechem. Jeśli chodzi o sprzęt, to zarząd doskonale wiedział, jaka jest sytuacja i nic z tym nie zamierzał zrobić, bo pracownicy jakoś sobie radzili.
Czytam te opinie z ciekawości. Nie pracowałam tam nigdy ani nie zamierzam. Tylko nasuwa mi się jedno pytanie... czemu większość z Was po tygodniu nie zwolniła się? Przecież to nieludzkie traktowanie pracownika. Dzięki Wam, że przez tyle lat godziliście się na takie warunki pracy, mamy taką tragiczną sytuacje na rynku pracy w naszej branży. Dzięki! Krew mnie zalewa jak niektórzy śmieją się z tego, że w pracy w sylwestra siedzieli do 22. Naprawdę to takie śmieszne? Tak za wszelką cenę chcecie pokazać jaki to macie dystans do siebie?(hehehehe) To tylko praca, nie pracujecie tam na siebie tylko na kogoś. Dużo się nauczyliście? WOW!!! Tylko przesiedzieliście tam po 15h dziennie za 3000netto. A odchodząc z pracy, nikt o was nie pamiętał na drugi dzień. Brawo! Ludzie po socjologii mają często w pierwszej pracy 3tys netto... tylko z taką różnicą, że posiadają pełną umowę o pracę (pracują do 16) plus do tego mają multisporta i pakiet medyczny. Skąd tylu masochistów po architekturze? Szanujcie się. Nie spełniacie tam SWOICH MARZEŃ, tylko odwalacie ciężką robotę dla kogoś.
Biuro, już na swój sposób legendarne za sprawą osobliwej "atmosfery". Byłem, widziałem, potwierdzam. Oczywiście można powiedzieć, że listonosze w zimie mają gorzej ale fakt jest faktem, że to biuro to kamieniołomy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MKC Architekci?
Zobacz opinie na temat firmy MKC Architekci tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.