Mamy wyjechać za tydzień na truskawki stołowe. Czy bardzo ciężka jest praca? Płaca za godziny? Czy język jest konieczny?
Czy można liczyć w Obst- und Geműseanbau Richard und Gerald Heinrich GbR na prywatną opiekę medyczną?
Witam mam wyjazd do Niemiec do Pana Richarda na 30 .Czytam te opinnie i niewiem co o tym myśleć.Sa złe i dobre. Zawsze tak jest ale jadąc tak daleko wolałabym o konkrety dotyczące tego roku 2023 .Jakie są warunki noclegowe ile dni się pracuje czy rzeczywiście 7/7 .Ja potrafię ciężko pracować ale wolę się psychicznie przygotować A tu co niektórzy piszą jak by to był jakiś (usunięte przez administratora) tylko że za kasę. Proszd o info .osobe którą mi naprawdę naposze czy warto jechać i jak to funkcjonuje na dzień dzisiejszy. Czekam i pozdrawiam.
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie Obst- und Geműseanbau Richard und Gerald Heinrich GbR?
umowa Niemiecka, podpisujesz na miejscu przed rozpoczęciem pracy Np. na ogórkach masz płacone od godziny, reszta może mieć na akord
witam...chciałbym się dowiedzieć jak mają tam osoby obsługujące ciągniki płacone...czy też tak kiepsko jak ogórki i truskawki:)??z góry dziekuje
@Elo420 Co dokładniej było niezgodne z tym, co było Ci przedstawione podczas rozmowy o pracę w firmie Obst- und Geműseanbau Richard und Gerald Heinrich GbR? Jest to poważny zarzut, dlatego chciałbym Cię prosić o więcej konkretów w tej kwestii. Zachęcam zatem do odpowiedzi.
Oszusci jakich mało!!! Pan załatwiający prace snuł takie bajki które nawet w 1/10 sie nie pokryły... i traktowanie ludzi jak bydło tragedia po prostu ucieķłem z tamtąd szybciej niz przyjechałem. Brakuje tylko napisu "Praca czyni wolnym " nad bramą wjazdową .z plusów to tylko piekne miasto do którego i tak nie będziecie mieć siły pójsć po 16 godzinach pracy na które trzeba sie szykować od razu po przyjeździe...
(usunięte przez administratora) tą prace
Podpowiedzcie co aktualnie słychać w firmie? Warto starać się o pracę u nich. Wczesniej niezbyt dobrze pisaliście.
Oszuści jakich mało,nigdy więcej . Szczerzę odradzam pracy u Richarda .
po piewsze to bardzo dobrze ze zatrudniaj ludzi na umowe niemiecka a nie polska, ja tez bylam sklonna do tego by wyjechac i szukalam wczesniej kilku rzetelnych agencji pracy a u nich mozna troche zarobic?
(usunięte przez administratora)
zimprodek ja nie mowie ze tak jest wszedzie za granica chodz mi tylko o prace u RICHARDA w NIEMCZECH. zarabiaja tam po niecale 5 elro rozmawialem z dziewczynami co tam pracowaly widzilem warunki w jakich mieszkaja tragedia tam sa dwie alejki rumunska i POLSKA a zeby dostac sie pod prysnic to musisz swoje wystac
omijajcie to miejsce z daleka to jest (usunięte przez administratora) tam wielkich pieniedzy nie zarobicie co tam sie wyrabia to jest chore nawet po 22 00 do toalety niemoznza wyjsc bo jak cie zobacza to odrazu kara tak jeas jak polaczek tam zadzi dziwie sie tam ludzia ze jeszcze go niepotrzasli
czy był ktoś może na truskawkacz w gemisehof u u hubertusa blecmana ? Mam jechać pierwszy raz ijestem ciekawa opini
mi się wydaje, że tak czy inaczej to więcej się zarobi pracując poza granicami państwa i nie wiem czy teraz nie będzie tak, że można zarobić jeszcze więcej, bo jakieś nowe rozporządzenia weszły i zmiany ale nie orientuje się już jak ma to wszystko być, jak macie o tym informacje to dajcie znać, pozdrawiam.
Mieszka się po 3 osoby a mieszkanie jest już wliczone, wyjeżdżam za 2 dni, ogólnie w zeszłym roku też byłam, płacą trochę mało, bo 4.50E szału nie robi, ale cóż, najważniejsze to się nie obijać, nie załamywać, po tygodniu albo dwóch idzie się przyzwyczaić, ludzie w zeszłym roku byli meeega sympatyczni, Rumunów od groma, ale też na nich nie ma co narzekać, bo to całkiem mili ludzie, na polu nie raz pomagali jak sobie ktoś nie radził (mi osobiście jeden pan z Rumunii pomagał tak że zbierał ogórki z mojej rajki jeszcze a ja miałam jednego ogórka na 5 min może) mam nadzieję, że w tym roku będzie tak samo sympatycznie jak w zeszłym :)
pracuje się po 12 godzin ale na polu jest się jakieś 15 godzin i wszystkie przerwy są odliczne. praca ciężka ale da się wytrzymać. ja byłam w ty roku i też szału nie było. ale ogólnie to w porządku praca
też tam byłem w 2011r i nigdy więcej tam nie pojadę 3 euro za szalkę truskawek na ogórkach trochę lepiej bo na godzinach ale niestety trzeba ryć po 12 godzin dziennie przez siedem dni w tygodniu ogólnie szału nie ma. Warunki mieszkalne dobre z wyżywienia dawali chleb i ziemniaki a tego co słyszałem to z roku na rok coraz gorzej
Byłem w 2005 r,niecałe trzy miesiace,widze że płace sie wiele nie zmieniły,ogólnie klimat ok ale było ciężko,przynajmniej na początku,ogólnie miło wspominam,rumunów była wtedy dopiero garstka.Większośc Polskiej ekipy jeżdzi z okolic Bytowa.
co tam mówicie!dla mnie jest super a szczególnie na truskawkach, jesli ktos lubi zbierac i sie nie obija nawet na godz moze wyjsc dobre 8 euro , warunki dobre !aha truskawki sa na akord.pozdrawiam i polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Obst- und Geműseanbau Richard und Gerald Heinrich GbR?
Zobacz opinie na temat firmy Obst- und Geműseanbau Richard und Gerald Heinrich GbR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Obst- und Geműseanbau Richard und Gerald Heinrich GbR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!