Kompletnie nie zgodzę się z Twoja opinią. W sumie to same kłamstwa. O wyzysku nie ma mowy. przychodzisz, pracujesz i dostajesz wynagrodzenie. Co ważne zawsze o czasie. Za darmo nic nie ma :P Stawka minimalna za godzinę (ale jest co miesięczna premia jakościowa!) Ale chyba ktoś naprawdę kiepski, by jej nie dostał... :P I jest szansa na zwiększenie tej stawki. Nie ma sprzedaży, więc nie ma tez kokosów. No ale to już każdy indywidualnie podejmuje decyzję na czym mu zależy. A kwestia umowy zlecenie - no taka forma zatrudnienia, albo Ci pasuje, albo w ogóle na taka nie zwracasz uwagi i szukasz tylko umowy o pracę. Miłe na pewno jest to, ze pod dostatkiem mamy kawkę i herbatkę. Są co tydzień owoce :D są również wyjścia firmowe a i food trucki się zdarzają :-) A teraz zaczęła się cotygodniowa dostawa lodów :) Ja nie narzekam ! Praca w porządku na początek z super ekipą !!
A czy jest ktoś kto pracuje od początku????? pytam z ciekawości. Mam miłe wspomnienia, pracowałam tak kilka lat temu i tak się zastanawiam czy jest ktoś kto pracuje tam dłużej... ????
Kompletnie nie zgodzę się z Twoja opinią. W sumie to same kłamstwa. O wyzysku nie ma mowy. przychodzisz, pracujesz i dostajesz wynagrodzenie. Co ważne zawsze o czasie. Za darmo nic nie ma :P Stawka minimalna za godzinę (ale jest co miesięczna premia jakościowa!) Ale chyba ktoś naprawdę kiepski, by jej nie dostał... :P I jest szansa na zwiększenie tej stawki. Nie ma sprzedaży, więc nie ma tez kokosów. No ale to już każdy indywidualnie podejmuje decyzję na czym mu zależy. A kwestia umowy zlecenie - no taka forma zatrudnienia, albo Ci pasuje, albo w ogóle na taka nie zwracasz uwagi i szukasz tylko umowy o pracę. Miłe na pewno jest to, ze pod dostatkiem mamy kawkę i herbatkę. Są co tydzień owoce :D są również wyjścia firmowe a i food trucki się zdarzają :-) A teraz zaczęła się cotygodniowa dostawa lodów :) Ja nie narzekam ! Praca w porządku na początek z super ekipą !!
Dalej dają tylko umowę zlecenie? Masakra.. pracowałam w tej firmie chyba 6 lat temu.. pamiętam że wtedy udało mi się i jako jedna z niewielu osób miałam um.o pracę, ale kiedy mi się skończyła to niestety nie było możliwości przedłużenia, jedynie umowę zlecenie ale taka mnie nie interesowała. Do tej pory pamiętam była ekipę, kierownictwo, fajne miejsce i naprawdę mam dużo miłych wspomnień ???? a z ciekawości kto teraz jest kierownikiem?
To na ile ta umowa była, że się skończyła, na rok? Ciekawa też jestem jak udało się na taki przywilej wtedy zapracować?
Umowę miałam na rok dzięki byłemu kierownikowi,. który walczył o pracowników.. czy kierownikiem jest teraz Madzia W. ? Jeśli tak to pozdro od Agniesi M.???? choć pewnie mnie już nie pamięta...
A czy jest ktoś kto pracuje od początku????? pytam z ciekawości. Mam miłe wspomnienia, pracowałam tak kilka lat temu i tak się zastanawiam czy jest ktoś kto pracuje tam dłużej... ????
Jakie są warunki zatrudnienia w Winpharm Sp. z o.o.?
Nie polecam, współpracownicy w porządku. Praca zgodnie ze skryptem bo jak nie to masz problem, nie wychylaj się, podlizuje się a będzie cudownie. Umowa zlecenie, to już jak kto woli. Raz jest praca raz jej nie ma, więc trzeba mieć na uwadze że można ją za chwile stracić nawet jak jesteś w tym "dobry". Każdy liże sobie (usunięte przez administratora)
Czy Winpharm Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Praca w porządku do czasu, potem głowa jest pusta w 100% czasami potrafiło się gadac jedno i to samo przed 8 godzin pracy. Kampanie nieadekwatne do wiedzy zatrudnionych, wiadomo że są te niby śmieszne szkolenia ale szczerze odbiorcy tych kampani to w większości ciężcy ludzie do przegadania. Co do opini do kierowniczek to się zgadzam ludzie pracujący tam to bardzo mile osoby. Pracowalem/am niecałe pol roku i było ok chociaż czasami były takie dni że głowa odpadała od gadania. Teraz nie ma mnie już tam od jakis 2 moze 3 lat więc nie wiem jaki tam jest sklad ale z sentymentu fajnie powspominac pozdro
Jak w tym momencie wygląda praca w Winpharm na słuchawce? Czy jest duży ruch na połączeniach?
Pracowało się tu. Nie tylko jedna osoba narzeka. Jedyne co jest super to ekipa. Premia jak to premia, nie jest wysoka, ale fakt trzeba się postarać żeby jej nie mieć. Kierownik główny to przenoszący życie codzienne, domowe do pracy. Ma zły dzień? Nie przejmuj się Ty też za chwile będziesz go miał. Wybiera kto dziś dostanie opierdziel. Ludzie, którzy tam pracują w większości to cudowne osoby, gdyby nie oni to pewnie nie byłoby mnie tam dłużej niż dwa miesiące. Druga kierowniczka, to tak na prawdę w porządku osoba, jednak poddana tej pierwszej. Będzie klaskać kiedy ta pierwsza jej pozwoli, może i ma swoje zdanie, jednak nie jest ono brane pod uwagę. Premia to 350 zł brutto, więc to jest do oceny samodzielnej czy to dużo czy nie. Brak dobrej organizacji. W każdej firmie w której się pracowało, była kawa, herbata. Zamiast owocowych wtorków, można więcej zarobić, albo zamiast lodów(mowa tu o innych firmach), ale to typowe zagranie "czuj się jak w domu". Podsumowując zarobki jak to w wielu miejscach, współpracownicy super. Jedna kierowniczka to ta uległa i "gorsza" robiąca za kukiełkę i popychadło, druga to przekładająca swoje życie domowe na sprawy firmowe. Ma zły dzień to będzie próbowała Tobie go zepsuć, więcej pracy=nerwowość pani kierownik. Nie jest to ciężka praca, ale mózg siada po paru godzinach. Praca na chwile jak najbardziej ok.
Nie wiem jak jest na chwile obecną. Ale jak jeszcze się tam pracowało to na godzinę 20 zł brutto.
Jeździcie w delegacje ?
Rozumiem, a na jakim poziomie są zarobki? Masz premie albo inne benefity które troche podwyższają wypłatę? pytam bo chciałem wysłać CV.
Kompletnie nie zgodzę się z Twoja opinią. W sumie to same kłamstwa. O wyzysku nie ma mowy. przychodzisz, pracujesz i dostajesz wynagrodzenie. Co ważne zawsze o czasie. Za darmo nic nie ma :P Stawka minimalna za godzinę (ale jest co miesięczna premia jakościowa!) Ale chyba ktoś naprawdę kiepski, by jej nie dostał... :P I jest szansa na zwiększenie tej stawki. Nie ma sprzedaży, więc nie ma tez kokosów. No ale to już każdy indywidualnie podejmuje decyzję na czym mu zależy. A kwestia umowy zlecenie - no taka forma zatrudnienia, albo Ci pasuje, albo w ogóle na taka nie zwracasz uwagi i szukasz tylko umowy o pracę. Miłe na pewno jest to, ze pod dostatkiem mamy kawkę i herbatkę. Są co tydzień owoce :D są również wyjścia firmowe a i food trucki się zdarzają :-) A teraz zaczęła się cotygodniowa dostawa lodów :) Ja nie narzekam ! Praca w porządku na początek z super ekipą !!
Cześć, Pracę w Winpharm oceniam7 na równi. Na początku współpracy wszystko pięknie ładnie. Można pracować od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16. Szefowe niby w porządku, ale do czasu... Szczerze? Praca typowo dla studenta. Umowa zlecenie 18. 30 na rękę. Co miesiąc ustalamy harmonogram pracy, który na u. Zlecenie nie powinien być przestrzegany tak jak UOP bo każdemu coś może wypaść. Ale niestety kierowniczka nie potrafi tego zrozumieć. Nie potrafi poradzić sobie na własnym stanowisku, nie umie pracować pod presją czasu, swój zły nastrój wytrxasa się na pracownikach włączając połączenia które wpadaja jak szalone tak że nie można łyka wody się napić. Ludzie boją się odezwać i powiedzieć co im w tej pracy nie pasuje, ponieważ są straszeni zwolnieniami. Na przerwę bez krzywego spojrzenia też iść nie można a jak już to najlepiej na chwilę. Z plusów pracy jest Miła atmosfera wśród współpracowników, kierowniczke bez jej humorów też da się przeżyć nawet czasem pogada. Minusy: - umowa zlecenie jest tak samo traktowana jakby to była umowa o pracę - złośliwość kierowniczki, która specjalnie ustawia szybko połączenia tak że łyka wody nie można się napić oraz wyklikac na przerwę żeby pójść do kibelka czy na fajkę - niby elastyczny grafik ale podejście "masz pracować po 8". -kwestia nadgodzin jak robiłem to wyszło 9 zł za godzinę śmiech na sali - kierowniczka ma troszkę Narcystyczne podejście do własnej osoby - kierowniczka M nie lubi jak ktoś wie więcej czy zna się lepiej na czymś od niej Gdybym miał szukać pracy na pewno nie poszedłbym pracować drugi raz do tego CC
Tylko zakompleksiona i zdesperowana osoba jest w stanie takie nieprawdziwe rzeczy pisać!!!!! To, że się nie nadajesz na słuchawkę, to nie znaczy, ze sama praca jest zła i wszyscy na około. W każdej pracy trzeba się do pewnych rzeczy dostosować. Idź na produkcję stań przy maszynie, na pewno co 5 minut będziesz mógł/mogła chodzić na fajeczkę i siusiu. Głupie gadanie!!!! Są osoby, które pracują tu kilka lat i w pampersach nie siedzą :D ust nie maja spierzchniętych i codziennie mają uśmiech na twarzy. To ludzie tworzą atmosferę, wszyscy a nie tylko kierownik. Biedny człowieczku, i tak życzymy Ci powodzenia:-) Zadowoleni w WinPharmie:-):-):-)
Hahahaha :) ocenianie czy się nadaje na słuchawkę możesz /możecie zostawić mnie samemu. Tak się składa, że teraz pracuje na słuchawce w dużo lepszych warunkach. Nikt nie chodzi na puszony. Akurat nie musisz /nie musicie się martwić bo Biednie nie żyje ???????? Każdy w firmie boi się powiedzieć co myśli o kierowniczce ja się nie Bałem więc wolność słowa. A skoro prawda boli to nic już na to ja Biedny człowieczek nie poradzę. ????????
Jestem zadowolona z pracy w Winpharmie. Trzeba się nagadać ale taka specyfika pracy na słuchawce. Lekarze i farmaceuci z którymi rozmawiamy w zdecydowanej większości mili i kulturalni , bywają też tacy co mają gorszy dzień i są nieprzyjemni ale w śladowych ilościach. Umowa zlecenie bez szansy na etat , nie każdemu podpasuje (o minusach zlecenia każdy wie... kokosów nie ma itp., itd. ). Zdecydowane plusy : -pracujemy od poniedziałku do piątku po 8h (można zadeklarować mniej godzin ale wiadomo, że 8h najlepiej widziane ), w normalnych godzinach 8-16 -brak sprzedaży !!! -godzina przerwy na 8h pracy -jeżeli są projekty można zostać na nadgodzinach i dorobić -owocowe wtorki i młody, dymamiczny zespół ;-) - to co najważniejsze atmosfera na CC ... jest miło i przyjaźnie, konfliktów między ludźmi nie ma -oby dwie szefowe są w porządku o ile pracuje się rzetelnie : sprawnie zamyka połaczenia, zna się produkt (są szkolenia ) i nie odklepuje się sktyptu, niech przypomina rozmowę, czyli intonowanie , że o dykcji nie wspomnę...wielce wskazane Polecam i pozdrawiam AM
Praca dobra dla studentów kto poważny siedzi na zleceniu przez ileś lat, osoby tam pracujące właśnie na takim poziomie. Zakompleksione. Niezrównoważone osoby z problemami. Odradzam dla ambitnych wykształconych i rozwijających się
Kogo nazywasz zakompleksionym? I z jakiej przyczyny? To, że ktoś pracuje parę lat na zleceniu, nie znaczy że jest niezrównoważonym. Chyba naprawdę się nienadawałeś/aś do pracy, skoro sam wystawiasz komentarz jak osoba zakompleksiona. Praca jak praca, żadna nie hańbi, można spokojnie popracować parę miesięcy. Atmosfera akurat w firmie bardzo przyjazna. Widać, że jednak za długo tu nie popracowałeś/aś.
Przy dobrym wynagrodzeniu nie muszą być benefity bo każdy sam będzie decydował na co wydać zarobione pieniądze.
Mam nadzieję, że powodem tej ciszy jest dobra praca w firmie?
A czy macie jakieś doświadczenia jeśli chodzi o pracę w firmie Winpharm Sp. z o.o.? Czy firma zapewnia benefity?
Firma nie zapewnia benefitów. Praca okej . Fajni ludzie spoko atmosfera czasami humorki Kierowniczki (usunięte przez administratora)Tylko umowa zlecenie...
Czy jest jakiś powód, że przestaliście pisać na forum?
Winpharm znowu rekrutuje do call center. Dalej maja siedzibe w tym samym miejscu? Kto jest teraz kierownikiem? Zastanawiam sie nad powrotem do nich ale jestem ciekawa czy ktos jeszcze zostal z ekipy pracujacej tam jakies 2 lata temu. Wiecie moze?
Czytam i czytam i tak do końca nie wierzę że to ta sama firma... w 2010/2011r pracowałam u nich jako przedstawiciel farmaceutyczny. Chodziłam wtedy po aptekach promując Herpatch i plastry na afty. Nadal mają te produkty? Staż i umowa zlecenie przy statusie studenta byly ok (pensja co 2 tygodnie, płacono za kazda wizytę w aptece potwierdzoną pieczątką, za każde sprzedane opakowanie bądź pakiet, za miejsce w pierwszej trójce pod względem wizyt i sprzedaży - można było naprawdę zarobić fajną kasę) potem przestało się to opłacać więc najczęściej zwalniali tłumacząc to niewyrabianiem planów sprzedażowych... no hello... ja ja wyrabiałam praktycznie zawsze. Nie mniej jednak czego się nauczyłam to moje. A kto jest teraz w zarządzie? Kiedyś był Michał K. i Michał T.
A Wala pracuje tam jeszcze ?
nie, lizidupa pd dawna nie pracuje w tej firmie
A Lukasz J dalej tam siedzi i sie rzadzi?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Winpharm Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Winpharm Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Winpharm Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!