Kto jest bezczelny w tym kraju to ma.
Powiedzcie, ile zarabiacie czy ktoś kto zatrudnił się jako sprzedawca/kasjer może liczyć na pieniądze większe niż najniższa krajowa? Bo ja jak zatrudniałam się kilka miesięcy temu w tej prężnej, rozwijającej się firmie, nie dość, że nic nie wiedziałam o upadłości, to jeszcze miałam powiedziane nie wprost, ale zasugerowano mi że dobrze wykonana praca jest nagradzana. Nic nie dostałam mimo, że się staram, że wykładam swój towar, siedzę na kasie i pomagam na sklepie, czasem kosztem swojej przerwy, nic nie dostałam. Więcej powiem, nikt to pracuje na sklepie, nawet nie może mi odpowiedzieć, czy coś dostaje, tajemnice z tego robią. Więc pytam was, moi drodzy, czy za waszą ciężko wykonaną pracę kosztem waszego zdrowia, czasu i nerwów dostajecie coś? jakieś bony, premie?
Powinna Pani o tym porozmawiac z kierownikiem. Jezeli nic sie zmieni mozna xawsze odejsc, np.do Dubielaka. Poszukuje on dziwczyn dzialu miesnego. A tak na marginesie.Dzidiaj jest wywiad w wyborczej z lekarzami rezydentsmi lekarxsmi. Ze oni zarabiaja tyle co w sklepach, czyli 2600 zl na reke. Widzi Pani , jak pani sobie nie wyealczy to nic pani nie dadza. Ironiania losu.
Ja byn na panimiejscu poczekal na nowego wlasciciela. Co on zaproponuje. Zostala otwarta granica ue dla ukrainncow. Zachwile nie bedzi komu w polsce pracoeac. Teraz to pewnie kirownicy sami nie wiedxa na czy siedza.
Ja byn na panimiejscu poczekal na nowego wlasciciela. Co on zaproponuje. Zostala otwarta granica ue dla ukrainncow. Zachwile nie bedzi komu w polsce pracoeac. Teraz to pewnie kirownicy sami nie wiedxa na czy siedza.
Ja byn na panimiejscu poczekal na nowego wlasciciela. Co on zaproponuje. Zostala otwarta granica ue dla ukrainncow. Zachwile nie bedzi komu w polsce pracoeac. Teraz to pewnie kirownicy sami nie wiedxa na czy siedza.
Ja byn na panimiejscu poczekal na nowego wlasciciela. Co on zaproponuje. Zostala otwarta granica ue dla ukrainncow. Zachwile nie bedzi komu w polsce pracoeac. Teraz to pewnie kirownicy sami nie wiedxa na czy siedza.
Ja byn na panimiejscu poczekal na nowego wlasciciela. Co on zaproponuje. Zostala otwarta granica ue dla ukrainncow. Zachwile nie bedzi komu w polsce pracoeac. Teraz to pewnie kirownicy sami nie wiedxa na czy siedza.
niektoreslepy delikatesy centrum pracyja w formie franczyzy
Witam .Rozglądam się za pracą i wasza firma wypuścila mnóstwo ulotek zachęcających do przyjęcia się do MILI. Poszłam na rozmowę i zostałam od razu przyjęta tylko nikt nie raczyl poinformować mnie ze jesteście w trakcie przejęcia przez innego wlasciciela i sami nie wiecie co dalej. ZREZYGNOWAŁAM!!!! Czytam wasze komentarze i jestem przerażona tym co opisujecie ,inna sprawą jest to ze oferujecie prace ludziom wiedząc ze firma jest w rozsypce .
Dla pracownikow nic sie nie zmieni. Przyjmuja to nowi przejda do nowej firmy. Nie wiem czego tu sie bac. Mi obojetne czy pracowalam w polo markecie mili czy delikatesach centrum.
Zapraszam do Włocławka,mimo niskich zarobków bardzo sobie chwalę pracę w mili,bardzo zgrany zespół,a kierowniczka wspaniały człowiek.
Odchodza ukrainki. Wracaja odpoczac do domu. Potem jada do Niemiec.
Bylem ostatnio w pewnym miejscu o charakterze dosc rozrywkowym. Pani powiedziala ze handluje na zjazdowej. Powiedziala ze wydaje na samo jedzenie okoli 3000 zl na rodzine.
W telewizji podali, ix koszt wydatkow studentow Warszawie to 1800 zl netto. Przyjezdnych.
Ja nie widze tu problemow. Przy tych brakach kadrowych, pracownicy przejda do pracy w innych lokalizacjach tej sieci.
Mniej rentowne sklepy zostaną pozamykane.
W ogole cos jest nie tak w pracy w handlu w sklepach wielkopowierzchniowych. Czy to w warszawie czy to w lodzi. Dyrekcje daleko. Pensje razaco niskie, ludzi brak. Wbrew pozorom w malych sklepach jest ok. Gdzies zytslem ogloszenie ze w warsxawie w sklepie miesnym jest praca za 2300 zl nna reke.
Drogie wypowiadajace się BYŁE REGIONALNE. Drogie panie, bardzo nam miło ze teraz gdy już nie pracujecie w firmie kierujące do nas pracowników sugestie typu "A nie mówiłam..." jedyny szkopuł w tym że kiedy moglyscie to faktycznie NIE MOWILYSCIE NIC... jak same piszecie regionalni wiedzieli od dawna, Wy również a mimo tego nic nie mowilyscie. To może teraz powiecie nam co się dzieje? Wiecie że wszyscy udają nadal ze nie wiedzą nic, bądźmy wszyscy ludzmi, długo razem pracowaliśmy i pracujemy niektórzy nadal. Chyba wszyscy mamy prawi wiedzieć co się dzieje, na czym stoimy my szeregowiec pracownicy, zmianowi, kierownicy sklepów itd. Dajcie nam chociaż opcje by się przygotować na to co będzie, czy będziemy mieli dalej pracę czy mamy się nastawić na diametralne zmiany od zatrudnienia począwszy. Liczę na to że okazecie najzwyklejszy ludzki odruch. Pozdrawiam.
Będą zmiany.wiadomo każdy boi się zmian.moze nie będzie tak źle.nie ma co martwić się na zapa Praca na pewno będzie .aby płacili na czas.
Dubielak _ miesa, chleb _ placi 1800 zl na reke. Cztery osoby rano, dwie na popoludniowej zmianie. Pewnie tez wsxystko nie jest ok, ale jakos to wyglada Ktos porownywal prace w polo I w mili _ cos musi byc prawda, dlatego ze nie widac prawie w cale starych stazem pracownikow.
Idą duże podwyżki
Tak byłam wysmiewana przez Was że tworze plotki a widzicie sami wszystko co pisałam się potwierdziło to już było wiadomo od dawna kierownicy regionalni i w sklepie to wiedzieli od dawna i wiedzą na bieżąco tylko zabronione jest mówienie zwykłym pracownikom ja miałam dość i odeszlam z tego cyrku. Życzę powodzenia....
Racja.. Regionalni i całe biuro wiedziało o zmianach już od dawna tylko zaraz był mówienia aby pracownicy się nie dowiedzieli bo wówczas by inwazja zwolnień była i kto by do końca dociągnął sklepy i co ważniejsze zrobił inwentaryzacje...
Witam. Sprzedaz firmy nie oznacza likwidacji poszcxegolnych oddzialow sklepow. Przy tych niskuch pensjach, co niektorzy mimo wszystko maja jakies zobowiazania finansowe. Tez powinni wiedziec o mozliwosci zamkniecia, w celu zagwarantowania sobie ciaglosci dochodow. Ale jak w taki sposob dbacie o swoich pracownikow, no to frugo. Jezeli kieronictwo nie dba o komfort pracownikow, to tak pracownicy odwdzieczaja sie pracodawcy.
Czy to prawda, że Natalia z funkcji kierownika w Oświęcimiu "awansowała" na kasę? Hahaha może tam się sprawdzi, tylko jak wytrzyma 20 minut bez fajki...
Widzę że kogoś zżera zazdrość, może ktoś chciał zająć jej miejsce ale niestety nie wszyscy się nadają, po co pisać takie nie prawdziwe opinie, (usunięte przez administratora) warte. Wiele tych opini to jedna wielka bzdura.
Witam. U nas nie widziano regionalna od miesiaca. Z pewnoscia znala sobie nowa prace. Jakby byly zwiazki zawodowe, to by byl pakiet socialny przy sprzedazy, a tak to w ogole mozna sobie pomaxyc. W zaleznosc od decyzji Uokiku czesc sklepow moze byc zamknieta. Nawet jak ci dadza 200 zl podwyzki to bedziesz mog za nie pojechac na hawaje.
MILA KRAKOW -CZY COS WIECIE JAK TO TERAZ BEDZIE PO PRZEJECIU PRZE NOWA FIRME -REGIONALNI MILCZĄ , A MY NIC NIE WIEMY.......NAPISZCIE CO DALEJ
Wszyscy głupa palą nic nie wiedzą a My pracownicy dowiadujemy się wiadomości z portali....biuro milczy klienci wiecej wiedza niz My pracownicy...cyrk na kółkach czy cisza przed burzą....Mazowieckie..
Mila Krakow- dokładnie klienci więcej wiedza niż pracownicy to prawda, nasz pan regionalny po zapewnieniach o świetnej kondycji firmy i ze wszystko to plotki zapadł się pod ziemie (ze wstydu).Jak teraz nam popatrzy w oczy.
Oj będzie wam patrzył w oczy już niedługo bo będziecie mieli inwentaryzacje.Jak byście byli zgrani i mieli troche rozumu to byście na inwentaryzacje wszyscy jednomyślnie nie przyszli to w tedy by się im jezyki rozwiązaly i by z wami zaczeli rozmawiać a tak to się jeszcze zapisujecie na inne sklepy jak woly robocze ....na ockniecie się jest już zapużno .
Panie kolego z krakowa. Regionalmy jak jest madry, to juz znalazl prace gdzie indziej. Przeciez to po sprzrdazy firmy, to oni pierwsi sa do zwolnienia. Kazdy ma swoj rozum, nie mozna sie ogladac na innych. Najmniej obaw do niepokoju ma szeregowi pracownicy. Niemniej, najmniej platna praca jest praca w handlu, szczegolnie w handblu wielkopowierzchniowym.
Dokładnie tak!! ???? Na inwentaryzacji jeszcze Was wykorzystają, następnie zrzucą na Was winę za całe zło, manko itd.. Zrobią z Was ZŁODZIEI, nieudaczników itd.. A oni wyjdą jak zwykle z twarzą z całego tego g...a!! I na tym cała żałosna Mila się zakończy!
jeszce za czasow polomarketu to byly dobre czasy choc atmosfera OKROPNA ,ale zdarzylo sie ze trzy razy miec pensje duze,potem bylo przeksztalcenie w market detal, pensje takie sobie ale atmosfera BARDZO ZLA ,wszak tworza ja kierownictwo i pracownicy tzw przydupasy,nastepnie przyjeto nazwe milla, praca jak praca ,atmosfera troche zelzala zmienilo sie kierownictwo, ale wiek robi swoje,klienci upierdliwi,braki pracownikow a obowiazki te same.Ludzie przychodza i odchodza ,szukaja pracy i szacunku dla siebie i tego co robia ,w zadnym markecie W ZADNYM MARKECIE powtarzam tego sie nie znajdzie!!!BYC MOZE ZAMKNIETE NIEDZIELE uswiadomia wszystkim co jest wazne w zyciu.pracujmy tak ALE NIE NADWEREZAJMY SIE nikt wam nawet nie powie dziekuje o podwyzkach zapomnijcie,biedni ci wlasciciele TERAZ BEDA MUSIELI PLACIC PODATKI a bylo tak fajnie.Szanujmy to co POLSKIE bo mieszkamy w POLSCE i nasze kosci tez beda lezaly w POLSCE KRAJU BOHATEROW!!!badzmy dumni z tego kim jestesmy to sie oplaca.
Powiem Wam ze czytam po kolei i jestem w ciężkim szoku... pracowałam jak był polomarket, pracuje jak jest mila i myślałam że u nas jest ciężko bo jak wszędzie rotacja ludzi i braki kadrowe dają nam w kość ale ekipę tą co jest stała mamy w miarę zgraną, kierowniczke i dziewczyny z biura też fajne bo ludzi nie ma więc robią ile mogą by nas odciążyć. Była sytuacja ze na 2 zm przyszła tylko monopolistka bo chorobowe i urlop na żądanie w jeden dzień... nie było kogo ściągnąć bo sezon urlopowy, ja sama bym przyszła jak zadzwoniła do mnie szefowa gdybym nie była nad morzem. więc zmianowa usiadła na kasę a kierowniczka po 1 zm została 2 zm na mięsnym i daly radę... to co czytam tutaj to jest straszne... mobbing, obelgi... nasza szefowa też miewa humor raz gorszy raz lepszy ale nigdy nikogo nie wyzwała, zwraca uwagę i często powie coś takiego ze aż nam w pięty idzie ale nie obelgami tylko z takim spokojem i rozczarowaniem ze bardziej robi się człowiekowi wstyd że dał ciała. Pomaga na działach sama jak i zmianowe i fakturzystka, bo my chcąc nie chcąc jak to wszędzie siedząc na kasie często nie mamy jak dołożyć warzywniak lub nabiał. Szczerze współczuję Wam dziewczyny a tych sklepach co czytam, łódzkie, sosnowiec, Oświęcim itd... mam nadzieję że albo wasze kierowniczki pójdą po rozum do głowy i się zmienia albo ktoś coś z tym zrobi... bo może być lepiej. Nasza kier często mówi że nie może nam zapewnić zarobków marzeń ale przynajmniej postaramy się nadrobić to atmosferą a to już całkiem wiele. Trzymam za Was kciuki by było dobrze, nie dajcie się stłamsić.
WITAM, Wpis lodz 2017-09-18 11:03 nie jest mój. Poniewaz ktos sie pode mnie podszywa beszczelnie i wulgarnie koñcze dokonywac wpisow. pzdr i przepraszam za idiote, ktory zrobil ostatni wpis
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mila Sklep Wielobranżowy?
Zobacz opinie na temat firmy Mila Sklep Wielobranżowy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mila Sklep Wielobranżowy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Mila Sklep Wielobranżowy?
Kandydaci do pracy w Mila Sklep Wielobranżowy napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.