Zwracam się z zapytaniem do osób, które tu pracowały bądź pracują na kuchni. Chodzi mi głównie o organizację pracy - czy zaopatrzenie działa jak należy, nie brakuje składników i jaka jakość produktów?
Pracuje w firmie od kilku lat. Organizacja pracy na kuchnil, zaopatrzenie jak i produkty jest na wysokim poziomie. Codziennie świeże dostawy. Nabiału, mięs , owocow,warzyw i ziół z polskich upraw, bazujemy na polskich produktach, od polskich producentów. Nie ma opcji , że czegoś brakuje do produkcji.Poza tym na kuchni praca w bardzo miłej admosferze. Życzę wszystkim takiej admosfery w pracy, takich koleżanek i kolegów, jak również szefowej. Przestrzegane przepisy bhp, kodeksu pracy i wszystkie możliwe przepisy dotyczące naszych stanowisk pracy. Szlolenia, ubrania pracownicze , zwrot za pranie odzieży- wszystko zgodne z przepisami. Naprawdę super firma. Pod warunkiem, że ktoś ma chęci do pracy, a nie do obijania się przy kawce czy wychodzeniu na papierosa.
Warto aplikować do tej firmy ?
a ty to kto ? obrońca tego pseudo cateringu ? każdy to wie że ten cały royal food jest własnością sokołowa tylko że pod inna nazawą figuruje:) wszystkie pieniądze zostają w zakładzie.ot cały myk, a btw. to że dają do jedzenia karme dla psa zamiast normalne jedzenie to wie każdy kto choć kilka razy przyszedł na stołówkę na 'mięsnych'. I nie pisz głupot że pracodawca nie musi dać, bo w chłodniach pracodawca ma OBOWIĄZEK zapewnić pracownikowi ciepły posiłek.Nie pozdrawiam.
To że to własność Sokołowa to straszna bujda. Twoja opinia co do jedzenia jest sprzeczna z moją, ale ja kupowałem jedzenie u źródła, jak wielu którzy mają abonamenty u nich i żywią się codziennie.
Zamawiamy dość często ,porównując do innych firm cateringowych jest naprawdę smaczne i świeże. Nie komentuje innych wpisów każdy może napisać co myśli. Nam smakuje...
zastanów się chłopie co piszesz, w domu pewnie tak nie jadasz a oceniasz jakość, zły jesteś na zakład że musisz tam pracować i odgrywasz się na innych, to dopiero jest chamstwo, w dodatku nie wiesz ile zakład za to płaci to co wypowiadasz się: "za takie pieniądze...", jak w ogóle możesz komentować sposób produkcji tych posiłków skoro nawet nie umiesz się wyznać na ich jakości... nie obrażaj też swojego pracodawcy bo w ogóle może nie dać ci jeść... i popraw swoją pisownię bo straszne sadzisz błędy a to zmienia jeszcze bardziej twoje opinie...
jedzenie z tego kateringu to wstrętne sznycle, pulpety, klopsy to pies z budom i łańcuchem zmielony, ala spaghetti to makaron posprzątany z podłogi i dodana puszka wołowiny co Niemcy nie zjedli, udziec z gołębia z rynku a nie z kurczaka, a o zupach to nie wspomnę to wo gule jeść się nie da + do tego wkładka z prawie obślizłej wędliny która pewnie skończyła przydatność tak jakby były gotowany rosół raz w miesiącu z 1000 l i potem z tego robione zupy a menu to co 2 tydzień się powtarza wiec po kilku latach takiego jedzenia to ma się dość a na nocki dajecie puszceczke konserwy, lub ryby w oleju i udzielony chleb na 8 osób 1 bochenek wstydziła by się pani brać takie pieniądze za takie posiłki dla pracowników którzy ciężko pracują. MOŻNA TU TYLKO DODAĆ PIES BY SIĘ TEGO NIE CHWYCIŁ LUDZIE MUSZĄ SOBIE SAMI NOSIĆ JEDZENIE Z DOMU. TAKIE POSIŁKI SERWUJE W SOKOŁÓW TARNÓW CHAMSTWO I ZDZIERSTWO WIEC DLA PRZYSZŁYCH ODBIORCÓW ODRADZAM NA PIERWSZY RZUT PODA DOSKONAŁE JEDZENIE BY ZACHWYCIĆ A POTEM TAKIE JAK WYŻEJ OPISANE
jedzenie tragiczne,nie jestem konkurencją,raz skorzystałem z tego cateringu i nigdy więcej!
zamówiłem z żoną dwa obiady, były rewelacyjne !! myślę że powyższe wpisy to konkurencja pisała :P surówki, ziemniaczki zapiekane i mięsko było pyszne i świeże !!
żarcie najgorsze jakie może być,psu bym tego nei dał !!! dodam tylko że ta firma dostarcza jedzenie do zakładu w którym pracuję...
Ja też się podpisuję pod tym powyżej.Nie polecam tego cateringu!
Podzielam opinie powyżej, podobna sytuacja, rosół podany po chwili był zimny, Pani obsługująca była nie zbyt miła.
Mieliśmy NIESTETY ten catering na uroczystości i bardzo żałujemy, jedzenie nie było dobre do tego dania ciepłe po chwili były zimne, jedynie co to dobre były surówki.