Opinie o Salon Agata
W jakich godzinach pracuje specjalista ds. reklamacji - od poniedziałku do soboty 10:00-20:00 czy w innych? Oferta pracy na to stanowisko pojawia się często, czemu taka duża rotacja?
Witam. Czy ktoś wypowie się na temat pracy na magazynie przy Brukowej? Na jaką stawkę można liczyć na początek?
Jak się pracuje z ludźmi z Salon Agata?
W jakich godzinach pracuje specjalista ds. dokumentacji księgowo-magazynowej? Tylko od Poniedzielski do piątku czy w weekendy też? Jest to stanowisko typowo biurowe czy praca fizyczna też występuje?
Nowy wpisDzień Dobry, dziękujemy za pytanie. Specjalista ds. dokumentacji księgowo-magazynowej to stanowisko całkowicie biurowe, pracuje w godzinach otwarcia magazynu czyli zazwyczaj od 8 do 16 lub od 12 do 20, zdarzają się również pracujące weekendy.
Nie polecam przy kasie jedna obsługuje korektę robiąc nie wie ile to potrwa druga sobie przez telefon gada a człowiek czeka z jedną deską bez nadziei na obsłużenie stanowczo nie polecam obsługi kas
Na samym początku wszystko wydaje się w jak największym porządku. Dyrekcja sympatyczna, zachwalanie na rozmowie, jak to się u niech świetnie pracuje itd. Przechodzisz cały sklep z kimś z dyrekcji, jest się przedstawianym kazdemu pracownikowi, wszyscy wydają się sympatyczni, a to pozory. Później część z nich nie potrafi nawet odpowiedzieć człowiekowi „cześć”. Zaczyna się pracę i człowiek dowiaduje się o wielu rzeczach, o których raczej pracownik powinien zostać poinformowany na rozmowie, a nie od pracowników na dziale (wielu kandydatów nie zdecydowałoby się na prace w tym miejscu, gdyby dowiedzieli się o pewnych sprawach wcześniej). Nagle okazuje się, ze tak kolorowo nie jest. Kierownicy działu to tak naprawdę zwykli pracownicy, którzy nawet jak ułożą grafik to i tak ostateczna decyzja, co do jego ostatecznego wyglądu, należy do dyrekcji i ich widzimisie. Atmosfera wśród pracowników? Widać mnóstwo konfliktów i brak umiejętności dogadania się między sobą, pracownicy potrafią się kłócić nawet przy klientach. Plotkowanie o innych jest na porządku dziennym, sa tacy, którzy jakby mogli to zabiliby Cię wzrokiem. Sa długoletni pracownicy, którzy zachwycają się praca w salonie, nie widza wielu problemów, uwazaja ze tak jest i być musi, a nowi pracownicy nie dowierzają, ze wiele sytuacji ma tam miejsce. Mam wrażenie, ze jakby dyrekcja napluła komuś w twarz to pracownik udawałby, ze pada deszcz lub tez twierdziłby, ze zasłużył i tak musi być. Starzy pracownicy nie chętnie dzielą się wiedza, a niektórzy przed dyrekcja świetnie udają, ze posiadają wiedzę, a w rzeczywistości jest z tym dość kiepsko. I jest problem, bo jak trzeba nauczyć nowego pracownika to zdarza się tak, ze zaczyna się latanie do innych pracowników i pytanie czy wiedza to i tamto, bo trzeba nowego nauczyć. Poziom obsługi klientów przez niektórych pracownikow tez pozostawia wiele do życzenia, pracownicy powinni zostać wysłani na jakieś szkolenie w tym temacie. Starzy pracownicy narzekają również na to, ze maja mnóstwo roboty, z która ciężko sie wyrobic. Hmm, jak dla mnie obowiazkow jest niewiele, problemem jest brak umiejętności planowania własnej pracy. Niektóre zadania można wykonać znacznie szybciej, ale sami pracownicy siedzą na nimi 2 razy dłużej, nie spiesza sie, a moze po prostu zadania, które maja do wykonania wykraczają poza ich umiejętności? W poprzedniej pracy miałem zdecydowanie więcej obowiazkow i nie miałem problemów, żeby sie ze wszystkim wyrobic, dlatego nie mogłem wyjść z podziwu, ze przy tak banalnych zadaniach poświęca sie tak dużo czasu. Mam wrażenie, ze starzy pracownicy wola udawac, ze robota super, bo pójście do innej mogłoby byc dla nich śmiertelne - nie byliby w stanie wyrobic sie ze swoimi obowiązkami, mogliby na własnej skórze przekonać sie, ze ich praca w salonie Agata nie była taka ciężka, jak sami próbują sobie wmówić. Zreszta wystarczy poczytać wypowiadających się tutaj pracowników salonu - włażenie w cztery litery dyrekcji, gdzie tylko się da i chore bronienie pracy, gdzie można znaleźć znacznie lepsza i za lepsze pieniądze, ale to jest po prostu zasiedzenie się w jednym miejscu zbyt długo i chyba wmawianiu samemu sobie, ze jest super i nie ma sensu szukania nowej pracy, bo gdzie będzie lepiej. A gwarantuje, ze lepiej może być i do zdecydowanie.
Jak długo czekaliście na odzew z Salon Agata? Oddzwaniają zawsze?
Trochę, się zbierałem z napisaniem opinii o tym miejscu pracy. Na początek Dyrektor, (usunięte przez administratora) lawirant, nakręca ludzi na siebie, nie szanuje nikogo, kto mu tyłka nie mizia... wszyscy dobrze wiedzą że romasował z jedną laską i miała panna u niego chody... Zero profesjonalizmu. Ucina premię, bo tak, zwalnia ludzi bo tak, jest opryskliwy bo tak... Zarząd go po plecach klepie bo oszczędza na wynagrodzeniach premiowych. Mądruje sie w tematach pracy działów, a pojęcia nie ma jak te jego pomysły utrudniają prace i zrażają klientów... ale nie slucha nikogo... moje ĵest najwazniejsza ja tu jestem carem. Zmiany grafikow i jakies co chwile nowe wizje, tylko demotywują załogę, tu naprawdę ludziom się odechciewa pracować. W życiu nie spotkałem się z takim poziomem imbecylizmu kadry zarządzającej. Podziwiam,że te biedne dziewczyny nie potrafią sie mu przeciwstawić. Panowie Ćwik takimi wyborami kadry zarządzającej dają tylko sobie świadectwo... Człowiekiem się jest... a dyrektorem się bywa Z daleka od tej firmy, dopóki panuje tam ten umosłowy wykręt, chyba, że ktoś lubi strach i woeczne jego pretensje.
Nie tłumaczy jak komuś zabierze pieniądze czy zwolni? Przecież ludzie na pewno pytają co jest przyczyną? Dodatkowo oszczędzanie na premiach tylko demotywuje ludzi. Nie sądzisz?
A ja nie rozumiem podejścia.... Jesteś na etacie, ktoś jest Twoim przełożonym i poprostu wykonujesz jego polecenia- nie musisz się z nimi zgadzać. Nie płacą Ci za sympatię do dyrektora. Jeśli ktoś daje mu się 'nakręcać' to niestety świadczy to o tej osobie - chyba pracują tam tylko dorośli ludzie? Czasami lepiej odpuścić i poprostu pracować niż wdawać się w sympatię czy antypatie. A jeśli nie pasuje sposób 'zarządzania' to następnym razem wysłać swoje CV jak będzie ogłoszenie 'do biura' ;)
I tu sedno problemu … trzeba poprostu robić swoje i pracować … a chyba to już za dużo wymagań , zreszta bez takich wpisów pewnie nic ciekawego w życiu by się nie wydarzyło …
@Były może nie zbieraj się tak długo z pisaniem opinii na takich portalach tylko pogadaj z nimi . Może będzie prościej , chyba ze nie zdążyłeś się zebrać do rozmowy bo wcześniej Cie zwolnili i pozostał tylko taki sposób kontaktu .
Teraz poczekajmy aż wszyscy byli się odezwą buahhhaaha jesteście (usunięte przez administratora) - jak z takimi współpracować ? Mi jest tu dobrze i mam nadzieje ze takimi jak wy nie będę miała nic wspólnego .
To znaczy że nic się nie zmieniło. Pracowałem tam gdy obecna dyrekcja "przejeła rządy " ... Wszystko się zgadza co piszesz. Tu przydał by się psychiatra . Dla dyrektora oczywiście. A obecnym pracownikom radzę zmienić pracę, szkoda czasu.
od 2,5 tygodnia walczę z salonem Agata Łódź by została zrealizowana reklamacja; po 2 tygodniach została reklamacja uznana, natomiast teraz muszę na realizację zamówienia czekać do 28 dni , pomimo że dany mebel dostępny jest od ręki w salonie. Procedury panujące w salonie Agata w Łodzi nie są przyjazne dla klienta, W pierwszym etapie zgłoszenia reklamacji nie można było się dodzwonić ( 2 godziny wysłuchiwania muzyki) , po dodzwonieniu się do Katowic i rozmowie z sympatyczną Panią, dział reklamacji w Łodzi zaczął odbierać telefony . Niestety Panie zatrudnione w dziale reklamacji salonu są opryskliwe epatują agresją gdy rozmowa przebiega nie po myśli pracownika. Jest mi niezmiernie przykro , że salon zatrudnia osoby chyba z "łapanki" , a i procedura likwidacji reklamacji rozciąga się do 42 dni kalendarzowych . Nie polecam zakupów w tymże salonie
Hej, ktoś wspominał, że od razu dają umowę o pracę. A na jaki okres, coś sensownego na dłużej, czy raczej taka praca na chwilę? Szukam pracy, ale nie tymczasowej
Jaka umowa obowiązuje w Salon Agata podczas okresu próbnego?
Czy można liczyć w Salon Agata na prywatną opiekę medyczną?
Niestety, już kolejny raz zostałam w niemiły sposób obsłużona przy kasie i był to już ostatni raz, nie mam zamiaru więcej w tym sklepie robić zakupów.
Zakup przez internet to kpina.Fakture płacisz w salonie a odbiór w innym miejscu.Na prośbę czy można zakupiony mebel przewieźc do sklepu .Odsyłanie na infolinie.Kpina.Niepolecam zakupów.Ignorancja personelu.????
Byłam co prawda tylko na rozmowie rekrutacyjnej, ale to wystarczyło, by wyrobić sobie opinię na temat tej firmy. Pan, który zapraszał na rozmowę, był obrażony na cały świat, robił łaskę człowiekowi, że w ogóle firma wzięła go pod uwagę. W umówiony dzień stawiłam się przy kasach, gdzie miałam czekać na menadżera. Panie pracujące przy ladzie kompletnie nie wiedziały o rozmowie, twierdziły, że na pewno musiałam pomylić daty. Po kilku telefonach do szefa powiedziały, że ktoś do mnie zaraz przyjdzie, z "zaraz" zrobiło się ponad pół godziny czekania, kręcąc się bez celu po hali między meblami. Ostatecznie nie przyszedł kierownik, tylko zwykły pracownik, który zaprowadził mnie do biura. Rozmowa odbywała się w towarzystwie czterech innych osób, na biegu, nie mam pojęcia kim był pan, który ze mną rozmawiał, nie był łaskawy się przedstawić, dodatkowo w rozmowę wcinały się pozostałe osoby siedzące w tym samym malutkim pomieszczeniu. Wszyscy byli opryskliwi, nie skomentowali przedstawionego przeze mnie portfolio, galimatias. Po kilku prośbach podania konkretnej daty odpowiedzi zwrotnej pan podał termin 4 dni od dnia rozmowy o pracę, zarzekali się, że ktoś zadzwoni, napisze maila albo głupiego SMS'a, czy dostałam się czy nie - absolutnie nic, cisza już od ponad 5 tygodni. Spodziewałam się większej kultury i ogłady po tak znanej marce, zwłaszcza że aplikowałam na poważne stanowisko. Odradzam wszystkim tu obecnym, lepiej omijać szerokim łukiem.
Może to wina niekompetentych pracowników? Gdyby szef był na miejscu rozmowa całkowicie inaczej by wyglądała? Ciekawi mnie na jakie stanowisko aplikowałaś, skoro potrzebne było ci portfolio? :) Pamiętasz może po jakim czasie zaprosili cię na rozmowę?
Zdecydowanie odradzam pracę. Jest kilka powodów. Po pierwsze brak szacunku do personelu, łącznie z brakiem odpowiedzi na zwykłe dzień dobry przez Pana jak to ktoś określił GURU. Fatalna polityka zarządzania ludźmi, (usunięte przez administratora)Chamskie uwagi, narzucanie wybierania urlopu w konkretnych terminach, brak możliwości negocjacji terminu. Dobre słowo jest sporadyczne, natomiast nagminne jest zabieranie premii, ciągła krytyka, narzucanie własnych pomysłów, grafik pracy zmieniany kilka razy w ciągu miesiąca, człowiek się tu nie liczy. (usunięte przez administratora)Opinia 99% pracowników jest bardzo podobna. Kiedyś to miejsce miało klasę. (usunięte przez administratora) Myślę że ktoś z Katowic w końcu się tym zainteresuje.
Trudno mi się zgodzić z powyższą opinią. Kadra zarządzająca ZAWSZE wita się z pracownikami. Z tego, co wiem to premie są obniżane w przypadku L4 i urlopów na żądanie. Grafik jest zmieniany, ale zawsze za wiedzą i zgodą pracowników (przynajmniej mój).
A czemu pracownicy są karani za to, że zachorowali ? Może by tak wprowadzić biczowanie za l4 wtedy pewnie przestaną chorować. Może nawet z covidem do pracy przyjdą.
Reklamacyjna MASAKRA56
Witam. Nie polecę tej firmy więcej nikomu. Spraw dotyczy reklamacji, ponieważ witryna dojechała niekompletna. Dodzwonienie się na dział reklamacji graniczy z cudem, Poza tym zapowiedź, że firma Agata oddzwoni nie zwłocznie jest żartem. Nikt nie oddzwania, nawet nie widzą jaki nr tel dzwoni. 2 razy udało się dodzwonić i zbyto mnie po paru sekundach, że zaraz oddzwonią. Oleli mnie generalnie. Od 13 już nikt się nie odezwał i już do końca pracy działu reklamacji nie udało się oddzwonić. Muszę się udać osobiście, bo nic w dobie internetu i telefonów w salonie Agata się nie załatwi. :(((((((((((((((((
Nie zrobiłam zakupów, bo ochroniarz mnie nie wpuścił bez maseczki. Po co te szczepienia.
Kupiłam kanapę w czerwcu w sierpniu reklamacja , rozszedł się materiał na szwie.Pomimo wielu telefonów maily dostałam odpowiedź że reklamacja zaakceptowana i tyle od 2 sierpnia do 7 września nikt się nie kontaktował żeby zobaczyć wadę czy cokolwiek.Raz przez telefon pani z reklamacji nawet starała się na mnie na krzyczeć.nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Salon Agata?
Zobacz opinie na temat firmy Salon Agata tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Salon Agata?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
