Rekrutowałem się niby do Siemens a tak naprawdę zatrudnienie jest w firmie ment0r. Miałem nieprzyjemność uczestniczyć w procesie z ich architektem, który pracuje tam od 15+ lat. Chłop myśli, że mutexy są metodą komunikacji procesów. Jak widać zasiedział się w projekcie. Kiedy zaczął mnie obrzucać jakimiś skrótami, które chyba stosuje się tylko u nich w projekcie poprosiłem go o stosowanie pełnych nazw na co zareagował bardzo emocjonalnie "nie będziesz mi mówić jak mam prowadzić rekrutacje, robię to od lat!!1" XD Zadania rekrutacyjne na niskim poziomie ale rozmowa była męcząca ponieważ trwała 4h. Widziałem, że ich zespół był pod wrażeniem moich rozwiązań(zrobiłem nawet lepsze niż sobie wymyślili) ale na koniec nie dostałem oferty. Dostałem jakiś fejkowy feedback z zadka. Podejrzewam, że ten "architekt" zauważył, że widzę, że jest słabiutki i za wszelką cenę mnie tam nie chciał. Z opisu ich projekt brzmi słabo, niekompetentny architekt, słaba atmosfera w zespole. Na behawioralnym pytali co robię jak kolega "nie performuje" więc pewnie zaglądają swoim pracownikom zza pleców. Nie polecam.
To jak w takim razie dostaje się awans skoro nie jest on zależny od wiedzy i kompetencji. Chodzi o długość współpracy? Fajnie, że w końcu ktoś poruszył temat programistów. Szukam właśnie pracy i zastanawiam się nad podesłaniem CV, wpadłem najpierw dowiedzieć się jak z kasą. Wiesz ile średnio taki programista może zarobić?
Obecnie firma Mentor Graphics Polska Sp. z o.o. poszukuje na stanowisko Magazynier. Czy ktoś składa CV?
Czy możliwe są jeszcze przyjęcia na elektronika? Pytam, bo niestety wszedłem tu w ofertę, a pokazało mi, że to nieważne już od 5 miesięcy. Jednak zależy mi, bo aż tak wiele firm w okolicy nie ma. Zauważyłem też, że brakuje informacji o stawce. Powie ktoś, ile płacą?
Jest dużo firm i ofert dla elektroników - popatr na linkedin - tutaj elektronika to raczej w roli QA narzędzi dla elektroników tworzonych w tym biurze.
Hej! Pragnę z całego serca ostrzec kontraktorów przed rozpoczęciem pracy w tym miejscu. To co widziałem jest przerażające. Może kiedyś faktycznie to była fajna firma, ale odkąd siemens to przejął jest tragedia. Nic nie działa i co najgorsze nic nie potrafią z tym zrobić. Ogólnie to jest TRAGEDIA obsadzona w komedie. Jeśli jesteś dobrym specjalistą, masz chęć pracowania to omijaj to miejsce. Lepiej miesiąc dłużej szukać roboty niż tam pracować. Ogólnie to jest moja pierwsza opinia która podsumowuje klienta, było różnie ale tam to są już absurdy absurdów. Jeśli jesteś słabym kontraktorem albo nie masz wyjścia to się przyjmuj i szukaj dalej pracy.
Tak naprawde zbieraja spady z rynku pracy. Ilu prawdziwych seniorow / staff / principali (nie takich co uciekali z innego korpo po roku) na kontrakt lub stale? ZERO! Ilu ludzi z Cadence lub Altiuma wyciagneli? ZERO! Firma nie ukrywa swojego targetu (idealnie student konczacy nauke o niewielkich wymaganiach finansowych). Jak trafia na kogos w miare ogarnietego, kto sie chce douczyc i pasuje do teamu to go biora. Czesto oferta jest pewnie po innym kandydacie, ktory wczesniej zrezygnowal. Dla korpo liczy sie tylko, zeby tryby pracowaly minimalnym kosztem.
A jakie są kryteria żeby pasować do zespołu, wiesz może? Jak często zmieniają się tu ludzie, skoro twierdzisz, że można dostać tylko pracę po innej osobie? Daj znać czy dobrze to rozumiem, że biorą tu ludzi, którzy nie są zbyt dobrymi specjalistami.
Oni nie sa w stanie zatrudnic wybitnych specjalistow. Taki ktos sie ceni i nie przyjdzie za ich stawki. Poza tym po co? Ma grzebac w starych kontrolkach? Tak naprawde doswiadczony pracownik rozgryza te firme (zreszta kazda) w przeciagu pierwszych kilkunastu minut - wystarczy zadac odpowiednie pytania bazujac na doswiadczeniu. Wyjda wszystkie mankamenty tej roboty.
Jak często w Mentor Graphics Polska Sp. z o.o. odbywają się szkolenia pracownicze? W ogłoszeniu, które umieścili 30 lipca na Pracuj.pl, obiecują bogaty rozwój.
Rozwoj w ich wykonaniu polega na tym, ze sie sam doszkalasz na LinkedIn i masz na smieszna liczbe godzin. Realnie doszkalasz sie sam i firma na tym koniu jedzie chyba od zalozenia. Natomiast chetnie skonsumuja owoce Twojego doszkalania sie - kazde rozwiazanie zrobione dla firmy non-profit w ramach hackathonu mile widziane :-D Jezeli chodzi o hierarchie rozwoju w firmie to struktura plaska jak stol - beda Cie trzymac na danym stanowisku jak najdluzeji co najwyzej wskoczysz na nim na inne widelki ograniczone widelkami Twojego stanowiska. Limit limitu. Dlatego firma konserwuje ludzi na danych stanowiskach pozorujac rozwoj kariery, ktory faktycznie sie nie odbywa. Czesto menedzer nic nie robi, zeby awansowac goscia, ktory juz dawno ma wiedze na poziomie seniora, bo z przyczyn finansowych i teoretycznego rozwoju pracownika tak jest lepiej. Rezultat jest taki, ze Ci mlodzi zarabiaja czasem wiecej od czesci etatowych pracownikow, ktorzy zatrudnili sie dawno temu. Jest oczywiste, ze firma tej roznicy nie jest w stanie zrekompensowac. Dlatego zaczela odstawac od rynku pomimo podwyzek, bo te sa. Jezeli chodzi o pensje to firma nie ma zadnych aspiracji porownywac sie finansowo do Google lub Nvidii albo niektorych firm w Krakowie. Tam gdzie inni placa 2x brutto oni daja Ci 1x brutto uwazajac, gdzie x to ta sama cyfra. Tak wygladaja fakty.
Rekrutowałem się niby do Siemens a tak naprawdę zatrudnienie jest w firmie ment0r. Miałem nieprzyjemność uczestniczyć w procesie z ich architektem, który pracuje tam od 15+ lat. Chłop myśli, że mutexy są metodą komunikacji procesów. Jak widać zasiedział się w projekcie. Kiedy zaczął mnie obrzucać jakimiś skrótami, które chyba stosuje się tylko u nich w projekcie poprosiłem go o stosowanie pełnych nazw na co zareagował bardzo emocjonalnie "nie będziesz mi mówić jak mam prowadzić rekrutacje, robię to od lat!!1" XD Zadania rekrutacyjne na niskim poziomie ale rozmowa była męcząca ponieważ trwała 4h. Widziałem, że ich zespół był pod wrażeniem moich rozwiązań(zrobiłem nawet lepsze niż sobie wymyślili) ale na koniec nie dostałem oferty. Dostałem jakiś fejkowy feedback z zadka. Podejrzewam, że ten "architekt" zauważył, że widzę, że jest słabiutki i za wszelką cenę mnie tam nie chciał. Z opisu ich projekt brzmi słabo, niekompetentny architekt, słaba atmosfera w zespole. Na behawioralnym pytali co robię jak kolega "nie performuje" więc pewnie zaglądają swoim pracownikom zza pleców. Nie polecam.
No jest tam kilka takich osób. Ogólnie awanse na wyższe stanowiska nie zawsze idą w parze z umiejętnościami i kompetencjami. Poprawność polityczna w tej firmie to podstawa. Do tego leśne dziadki, które znają tylko swój produkt od strefy wizualnej to też codzienność. Dodatkowo demo na na 100 osób i kazanie demować szeregowym programistą to też norma.
To jak w takim razie dostaje się awans skoro nie jest on zależny od wiedzy i kompetencji. Chodzi o długość współpracy? Fajnie, że w końcu ktoś poruszył temat programistów. Szukam właśnie pracy i zastanawiam się nad podesłaniem CV, wpadłem najpierw dowiedzieć się jak z kasą. Wiesz ile średnio taki programista może zarobić?
Opowiecie może o firmie i pracy tu jako Elektronik? Chodzi mi o to dawniejsze ogłoszenie z internetu na tę pozycję. Taka osoba pracuje tu na jedną zmianę? Czy na więcej? Wiecie jakie są godziny zmiany/zmian?
Jak tam nastroje po odejściu naczelnego uzdrowiciela, zbawcę świata? :)
Naczelny zrobił swoje i zgarnął nagrode. Jego zadaniem bylo przejscie pod Siemensa z jak najmniejszymi startami. Teraz nowy cofnie jakas upierdliwosc (np cele roczne) i wszyscy beda go kochali. To byl sprytny plan i korporacja znowu wygrywa.
O kurcze, faktycznie. I co, że niby ludzie dają się tutaj na takie manewry robić? Bo skoro Ty to widzisz to czemu inni nie?
Niech najlepszym podsumowaniem bedzie sukcesywne odejscie kluczowych osob na waznych stanowiskach, ktore sie pozegnaly z tym tonacym U-bootem. Nowy niemiecki wlasciciel z polska siedziba na Zupniczej wyznaje zasade, ze kazdego pracownika z duzym doswiadczeniem mozna zastapic dowolna liczba kontraktorow. Problem w tym, ze zarobki im tak odjechaly, ze nikt tu nie chce pracowac. Tak skonczyla najlepsza firma na Slasku, ktora miala wyjatkowa przyjazna atmosfere i klimat (nie bylo to typowe korpo). Oczywiscie nie wszystko bylo idealnie, ale teraz to kolaps kompletny i nic tego nie zatrzyma. Im wiekszy gigant tym wieksze tapniecie. Wszystkie molochy z czasem gina z przezarcia. P.S. To, ze ex dyrektor czmychnie to bylo wiadome od dnia ogloszenia - wystarczylo spojrzec w jego CV. Typowy skoczek. Nowego tez wybierali wieki - pewnie chcieli taniego zarzadcy (usunięte przez administratora) bo zasna osoba chcaca miec realna decyzyjnosc i wplyw na rzeczywistosc nie przyjdzie do takiej firmy.
Co jaki czas w Mentor Graphics Polska Sp. z o.o. można ubiegać się o podwyżkę?
Ubiegac mozna sie zawsze. Ale realna szansa na podwyzke jest co roku. Oceny sa w sierpniu/pazdzierniku. O swoim wyniku dowiadujesz sie w grudniu razem z premia roczna.
Nie wiem, czy dobrze rozumiem - premia roczna to nie podwyżka. Pytanie dotyczyło podwyżki. Oczywiście, to dobrze, że wytłumaczyłeś mechanizm przyznawania premii, ale chodzi o podwyżkę stałej pensji. Co z nią?
O swoim wyniku dowiadujesz się razem z premia roczna, czego tu nie rozumiesz? Ile podwyżki procentowo plus premia roczna te wiadomości przekazuje manager na spotkaniu...
A co konkretnie składa się na te wszystkie oceny, które są podsumowywane ostatecznie? Brane są pod uwagę jedynie wyniki czy rozpatrują ludzi też pod innymi aspektami?
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Mentor Graphics Polska Sp. z o.o.?
Gdzie są opinie po zwolnieniu Tomoko w czapce Mikołaja?
To było, bardzo, ale to bardzo słabe zagranie. Ale cóż, 'wizje', które przez te 2.5 roku do niczego nie doprowadziły są ważniejsze niż zaufanie pracowników.
Od 3 lat wszystko idzie w gorszym kierunku, ci sprytniejsi odeszli, bądź odchodzą, pozostali masochiści cały czas zastanawiają się czy przelała się czara goryczy. Mimo ogłoszonych podobno najlepszych wyników finansowych w historii w zeszłym roku - brak podwyżek bo pandemia.
Czy w firmie wypłacają np. świadczenia za urlop 14 dniowy? Albo zapomogi na święta są?
Jakie są zadania pracowników w Mentor Graphics Polska i na jaką pensję może tu liczyć początkująca osoba? Czy firma zatrudnia też ludzi bez większego doświadczenia zawodowego? Czekam na jakieś informacje.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Mentor Graphics Polska Sp. z o.o.?
Generalnie leadzi w teamach javowych - bardzo w porządku ludzie, pomocni, gadatliwi, zdecydowanie najbardziej kontaktowi. Co do c++ ciezko powiedziec, ale generalnie ludzie z cpp są dziwni. Jezeli masz na mysli kierowników wyższego szczebla to cóż.. nowy dyrektor, zaczął robić rewolucje, ludzie którzy są tu od początku/naście lat są wkurzeni, więc generalnie atmosfera jest dość napięta. A jeżeli dodasz do tego fakt, że na siłe próbuje się pożenić ten totalnie legacy soft i technologie, z rzeczami takimi jak aws/microserwisy i zabierają się za to ludzie, którzy nigdy w zyciu nie mieli z tym praktycznej styczności, to chyba latwo wyobrazić sobie jak pracownicy którzy liczyli na spokojną prace i doczłapanie do emerytury w javie 7 i GWT są "zachwyceni". Poza tym, jazdy z kontraktorami, którzy kilka dni przed wygaśnięciem umowy nie mieli jednoznacznej decyzji, gdyż dyrektor nie miał odwagi powiedzieć prawdy powodują, że generalnie katowicki mentor jest na równi pochyłej w dół. Praktycznie cały czas są wolne stanowiska, gdy więcej osób odchodzi niż przychodzi, co oczywiście nikogo poza managementem nie dziwi. Technologie są takie, że sensowni architekci awsa/micro pewnie nawet nie znają tych "wynalazków", bo jeszcze wtedy nie potrafili programować. (usunięte przez administratora)
Też nas wkurza sytuacja. Po dziwny projekcie jakim był SE Schematic aka DxWeb nagle trafiliśmy do projektu, gdzie nikt niczego nie wie. Przez 3 miesiące ustalaliśmy z managementem co w ogóle da się zrobić. Do tego narzucone technologie - GWT przy nich jest super. AWS widzimy raz na miesiąc - większość rozwiązań od wielkiego brata. Opisane i pisane przez kolegów z półwyspu na południowym wschodzie. O SLA nigdy nie słyszeli, na pytania o szczegóły implementacji nie potrafią odpowiedzieć. U nich rotacja większa niż w Comarchu ;) Robimy co możemy - dajcie nam szansę.
Jakie są mocne strony pracodawcy Mentor Graphics Polska Sp. z o.o.?
Luz. Brak presji. Nie zrobimy dziś, to będzie jutro albo za miesiąc. Benefity, premie roczne, kasa na przejedzenie (social budget), kasa na licencje.
Mały update co do warunków pracy: - wynagrodzenie jak w każdej korporacji, z tą różnicą że tu masz co roczne podwyżki, może nie 20% ale są. W innych firmach których pracowałem (duże korporacje) nawet tego nie było. - bonusy roczne, liczone przez odpowiedni algorytm uwzględniający poziom/staż i uwzględniający zaangażowanie pracownika. - najlepszy system medyczny jaki do tej pory miałem. Bez porównania z Luxmed czy Medicover co kolwiek potrzebujesz masz w pakiecie ty i rodzina (bez limitów). Masz opiekuna z PASM na telefon, co kolwiek potrzebujesz dzwonisz i on organizuje. - bardzo elastyczny czas pracy, musisz wyjść w ciągu dnia na 3 godziny - nie ma problemu możesz to odpracować z domu lub innego dnia. - bezpłatny parking dla wszystkich pracowników a dla kobiet parking podziemny w budynku. - żadnych limitów w sprzęcie, co kolwiek potrzebujesz i umiesz uzasadnić dlaczego... dostaniesz (5 monitorów, 4 dyski, 40 maszyn wirtualnych w cloud, magiczne klawiatury czy myszki, siodło do siedzenia czy piłeczki tudzież inne wynalazki). - siłownia w budynku, siłownia w altus czy na 3 stawach o saunie niewspomne - karta obiadowa (pieniędzy wystarcza na codzienne śniadania i obiady przez cały miesiąc) - szkolenia wewnętrzne/zewnętrzne ale tu trzeba zawsze znalesc wartość dodana dla firmy - nie ma szkoleń dla szkoleń. Niestety tu dla niektórych np szkolenie ISTQB jest bez wartościowe stąd w niektórych zespołach można iść nawet na advanced level w innych Foundation nie przejdzie. - technologie jak wszędzie... to nie firma kogucik a klienci to nie sklepik osiedlowy by rzucać się na każdą nowinkę. Wiele jak nie wszystkie nasze projekty to duże, skomplikowane i krytyczne z punktu widzenia firmy rozwiązania tego się nie zmienia tak ot raz w roku bo coś jest modne. - zespoły są różne jak w każdej firmie, ten w którym ja jestem jest częścią większej całości ale czuć że jest czyje się częścią jednej drużyny i że gramy do jednej bramki. - co do biura to najnowocześniejsze biuro na Śląsku. Biurka regulowane elektrycznie, super krzesła, jest pracownik ma swój osobny box i nikt nikomu w monitor nie patrzy, jest box jest specjalnie wytłumiony, open space został specjalnie dodatkowo wytłumiony przez firmę z UK, piłkarzyki, ping-pong, bilard, ponad 30 salek konferencyjnych, specjalne dedykowane miejsca dla spotkań zespołów scrumowych.
parking dla kobiet w budynku? i niech jeszcze jakas grazynka powie ze w IT sie nie lubi kobiet :)
Mam rozumieć, że w Menthor Graphics są dodatkowe miejsca parkingowe przeznaczone specjalnie dla kobiet? To dosyć nietypowa sytuacja , czy mówisz poważnie? Jakie jeszcze udogodnienia firma ta oferuje swoim pracownikom? Może coś specjalnego dla mężczyzn też się znajdzie?
Ja są. Grasował swego czasu jakiś menel co kobiety po tyłkach klepał i przenieśli kobiety na podziemny. Nazywali go Otto. Od 2019 już nie grasuje ale parking się ostał
Czy wiecie coś o rekrutacji w firmie? Warto aplikować bo czas dość niespokojny.
Jeśli chcesz się faktycznie rozwijać to szukaj innej firmy, jeśli szukasz spokojnej pracy to też szukaj innej firmy. Funky jazzy nowy dyrektor roztoczył piękną wizję rozwoju firmy, ale pod płaszczykiem "wielkoświatowości" dalej jest typowym przedstawicielem "polskiej myśli menadżerskiej", która kończy się na rozwoju menadżerskiej TWA. Dyrektor obiecał atmosferę jak w startupie a wyszło typowe korpo. Zwykły pracownik jest zachęcany do rozwoju pięknymi hasłami, lecz firma potem daje do zrozumienia że jednak we własnym zakresie. W zespołach dalej kiszą się od lat te same problemy których nikt nie chce rozwiązać, mimo że są powszechnie znane w firmie - tak, piszę o SD. Spotkania bezskutecznie omawiające problemy, które sprowadzają się zawsze do wniosku, że tylko zespół może je rozwiązać - nawet jeśli przyczyna jest zewnętrzna. Nie polecam, strata twojego czasu.
Zastanawiam się dlaczego tak mało informacji i opinii zostawiacie na forum?
Czy dobry pracownik nie może napisać , że jest zadowolony z pracy w firmie?
@Adam, i jak, udało Ci się dostać pracę w Mentor Graphics Polska? Czy na swojej rozmowie kwalifikacyjnej miałeś do wykonania jakieś zadania? @Tomasz, wypowiadasz się w wątku dotyczącym konkretnego pracodawcy, jakim jest Mentor Graphics Polska, rozumiem więc, że pracowałeś lub starałeś się o pracę w tej firmie? Co jeszcze możesz o niej powiedzieć? @Pracownik, dziękuję za Twoją bardzo rozbudowaną wypowiedź. Czy mógłbyś jeszcze dopowiedzieć, na podstawie jakiej umowy pracuje się w Mentor Graphics Polska?
Łatwo jest napisać anonimowo nie polecam... Aplikowałem tam jakiś czas temu, rozmowa była zorientowana technicznie i trwała ok 1.5. po ok 2 tygodniach otrzymałem najpierw email a potem telefon od managera.
Świetna firma więc może trzeba się bardziej starać żeby tu pracować?
Rozumiem, że HR to napisały? Świetna firma to taka, w której umawia się kandydata na spotkanie, spotkanie odbywa się w trudnej atmosferze remontu, po czym po 1.5h rozmowy się kończy, zapewnia się że do dwóch tygodni będzie odpowiedź, po czym nikt nie odpowiada, nie oddzwania. W czasach kiedy jest rynek pracownika specjalistycznego takie podejście to skandal.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mentor Graphics Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Mentor Graphics Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mentor Graphics Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!