Widzę że opisy o warunkach pracy znikają, a szkodliwe w pracy powinno być. Dlaczego nie ma nikt w umowie spawacz tylko "ślusarz spawacz ", monter spawacz "
Widzę, że w tej firmie to jakis maraton jest uprawiany, piszecie, że trzeba biegać, szukać, widzę, że urwanie głowy, że nie ma spokoju w tej firmie , tylko presja... Masakra. Jeszcze mówicie, że człowiek biega i zarobki słabe. Aż mi głupio zapytać ile zarabiacie ... Pewnie najniższą krajową ?
Nawet dobre zarobki jak się dużo nadgodzin zrobi. Latem tragedia w bluzie i w kapturze. Praca jak to praca, ale dobrej atmosfery brakuje.
Żeby nie rozpisywać się zbytnio powiem krótko, dobra firma i do tego dobry pracodawca pod warunkiem , że ma do dyspozycji dobrego pracownika.
Witam jak wygląda praca na magazynie w tej firmie ??
Biegasz po całym zakładzie szukasz detali. Zarobki słabe jak na warunki panujące ciągle biegając i robiąc wszystko jednocześnie. Jak dziobiesz u kierowniczki bo ona to lubi to jest ok. Ale jak tylko pracujesz to będą Ciebie doić.
Praca na Magazynie jest zwariowana i okropna. Biegasz po całym zakładzie i szukacz detali np .oprupka, laser. Do teko jest kierowniczka jak będziesz się podlizywał i będziesz jej pszydatny to ok. A jak podpadniesz to lepiej się zwalniać.
@Opiniarz jakich detali?
Tak scharakteryzowani zostali ludzie bogaci, zaś nowobogactwo jest „prostactwem bogactwa", a więc nowobogaccy różnią się od ludzi bogatych swoistym prymitywizmem. Dlatego autor cytowanego tekstu nie waha się stwierdzić, że szczęście bogaczy jest bezmyślne. Ten autor to Arystoteles, żył w IV w. przed Chr. (Retoryka, II, 16) Kiedy dziś przyglądamy się ludziom bogatym, to widzimy, że niewiele się zmieniło. Złe cechy tylko czekają, aby przykleić się do człowieka, któremu bogactwo przysłania oczy, zatyka uszy i otępia duszę. A przecież nie wszystko można kupić za pieniądze. Można kupić za łapówkę dyplom ukończenia studiów, można kupić pracę magisterską, można kupić specjalistę, ale własnej wiedzy się nie kupi. Wiedzę zdobywa się latami i w pokorze. Można kupić setki pracowników, można ich codziennie wymieniać, jednych zwalniać, innych przyjmować, można mieć mnóstwo znajomości i kontaktów, ale przyjaźni się nie kupi, prawdziwej miłości też się nie kupi. Bogacz, choć otoczony mnóstwem ludzi, w głębi duszy jest sam. Można umieścić nazwę swojej firmy na tomiku wierszy, na fortepianie, na kościele, ale wewnętrznego piękna i świętości się nie kupi, za żadne skarby. W szczególnie trudnej sytuacji są młodzi nowobogaccy. Brak życiowego doświadczenia, wczesny sukces, wrażenie, że świat legł właśnie u ich stóp i czeka na rozkazy - to wszystko sprawia, że łatwo zatracić proporcje życia, które z latami nieubłaganie przypomina, że wszystko mija, a przedmioty są puste i nudne, jeśli człowiek nie nada im znaczenia, co jest już wynikiem kultury a nie konta w banku. Ludzie majętni muszą w pierwszym rzędzie zatroszczyć się o kulturę posiadania. Składa się na nią zarówno kultura wewnętrzna: czyli jaki stosunek powinienem mieć do tego, co posiadam, oraz kultura zewnętrzna: czy to, co posiadam, jest w dobrym guście; a wreszcie czy dostrzegam innych, którzy również mają prawo do szczęścia. Natłok spraw przyziemnych związanych z prowadzeniem interesów wyjaławia wrażliwość i otępia umysł. Trzeba w sposób szczególny ratować swoją kulturę duchową, aby choć dostrzegać ją u innych. Ludzie majętni są potrzebni. Dzięki posiadanym środkom uczynić mogą wiele dobrego, pod warunkiem jednak, że nie poddadzą się chorobom nowobogackich, że nie pozwolą, aby ich charakter był butny, chełpliwy i prostacki, że ich udziałem nie stanie się szczęście bezmyślne, bo to jest chyba największa kara. Nie cierpienie, ale bezmyślność jest karą najwyższą. Cierpienie bowiem ma wymiar ludzki i człowieka może uszlachetnić, bezmyślność natomiast jest nieludzka, gdyż człowiek tym różni się od całego świata przyrody, że pulsuje w nim myśl. Nie można za cenę bogactwa zrezygnować z myśli, poddać się bezmyślnemu szczęściu, by przypominać roślinę. Granicę bogactwa wyznacza przyjaźń i miłość. Raz sprzedane lub zdradzone już nie wrócą. Trudno stać się bogatym, ale jeszcze trudniej być bogatym po ludzku. Piotr Jaroszyński "Nie tracić nadziei!"
Nawet jak się rozmawia to i tak nikt nie słucha, ewentualnie udają że słuchają ale i tak nic z tym nie zrobia.
Najłatwiej jest usiąść i marudzić. Może trzeba rozmawiać i proponować bo mamy dobra firmę.
Ile było rozmawiane? Rada pracownicza, brygadzisci, mistrzowie, wszyscy siedzą cicho bo zaraz będą na czarnej liście Prezes. Z kim tu rozmawiać? wszędzie jak grochem o ścianę. Kolega oderwany od rzeczywistości.
nic nowego , z kim tam gadać jak nikt nigdy nie słuchał, za gadanie to możesz wylecieć na drugi dzień góra ci podziękuję szybko
Co myślicie o pracy w I.M.C. Engineering? Warto aplikować do biura?
Biura za małe niezgodne z BHP , siedzisz na innych, atmosfera pracy do kitu, jak lubisz być tyrany przez ciocię i jej damy dworu to ta praca będzie dla ciebie wymarzoną! napluja ci w twarz a ty powiesz z uśmiechem ze deszcz pada :)
tyle co zapłacili by tylko podstawę na umowę o pracę. Nie płacili dodatku aa nie zusu od nadgodzin i podatku do skarbówki. Wszyscy dobrzy odeszli do innych firm które ich doceniły. Ciekawe co następna kontrola pokarze
Nic nowego kombinują gdy z PESA niemiecka wymówiła umowę za nieterminowość , co dużo ich to kosztowało. Wszyscy kierownicy mówią nie prawdę. Ciekawe dlaczego zablokowali (telefon i Facebook) chłopaka który pracował na magazynie do połowy maja 2017 roku. Zapłacili mu odszkodowanie bo nie ugiął się radcy prawnemu by zmienił rozwiązanie umowy z winy pracodawcy na rozwiązanie za porozumieniem stron. Można by jeszcze wiele pisać ale na pewno kłamstwem jest oferta pracy w imc o socjalu którego nie ma za nadgodziny płacili do ręki tyle co zapłacili by 100 %
Coraz gorzej robi się w tej firmie , prawdopodobnie wprowadzają 3 zmiany . Szukaja teraz Monterów i spawaczy , umowa o pracę i w miare dobre zarobki . Ciężko jest o awans
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w I.M.C. Engineering Poland - Gorzów Wielkopolski?
Zobacz opinie na temat firmy I.M.C. Engineering Poland - Gorzów Wielkopolski tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w I.M.C. Engineering Poland - Gorzów Wielkopolski?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy I.M.C. Engineering Poland - Gorzów Wielkopolski?
Kandydaci do pracy w I.M.C. Engineering Poland - Gorzów Wielkopolski napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.