Opinie o Andrzej Delendowski Delteam w Warszawa

Firma Delteam Andrzej Delendowski była dla mnie całym życiem. Gdybym mógł raz jeszcze się w niej zatrudnić (niestety nie istnieje już) zrobiłbym to bez zastanowienia. Szef i właściciel dbał o nas jak ojciec najlepszy... " Warunki na zgrupowaniach miałyśmy bardzo dobre! Wszystko to zasługa naszego prezesa i nie jest prawdą, że nad łóżkami dach przeciekał! Szczególnie, że prawie nie padało! Prezes dba o nas jak ojciec najlepszy!"(MiŚ, Bareja). Chwilami jak właściciel zapił i zarzucił dopalacza to lał nas batem, stawiał nago na mrozie a nasze kobiety zmuszał do robienia pierogów (ruskich ponieważ był rusofobem) i przypinał je do kaloryfera kajdankami z różowym futerkiem (może nie był pewien swojej orientacji). Wogóle dziwny był. Niekiedy ganił nas złym wzrokiem mrożącym krew w żyłach spojrzeniem spod grzywki. poza tym praca w Delteam Andrzej Delendowski była bajkowa... Tyle jest prawdy w internecie drodzy Państwo. Pozdrawiam A.D