Monitorują nawet wyjścia do toalety, jak w wiezieniu.Przerwa tak krótka, że nie zdążysz się wysikać i zjesc na jadalni. W biegu łapiesz gryza w szatni i z powrotem trzeba się logować.Po dwóch dniach odeszłam. Człowiek nie cyborg, a tu komputer pogania, że niska wydajność.Raport w komputerze, raport w papierach, obłęd. Socjalu nie ma, większość Ukrainek, trzeba uciekać, żeby nie zwariować. Zdrowiej sprzątać, niż się tam męczyć za grosze.
Nie polecam pracy w tej firmie. Ten zakład to jakaś pomyłka w 106 na kontroli uszczelek króluje Renata wraz z Barbarą. Na ich zmianie ma być cisza jak makiem zasiał aż źle się czułam w takiej ciszy wkoncu przyszłam do pracy a nie żeby się wyciszyć. :) Jedynie Renata może rozmawiać ze swoimi pupilkami porażka. Kto im nie spasuje zostaje przeżucony na inny dział. Na Ph króluje inspektorka Iza z pozoru wydaje się sympatyczna zagaduje do dziewczyn w rzeczywistości to wiedźma, która lata po hali i szuka ofiar którym chce (usunięte przez administratora) a to podwyższyć normę a to za mało robisz. Doszło już nawet do tego że donosiła do Pana Darka co się dzieje i na drugi dzień ludzie dostawali upomnienia lub nagany co było wręcz śmieszne. Izie sprawiało przyjemność że ktoś miał (usunięte przez administratora) w życiu tak wrednej baby nie spotkałam. Nie dość że ludzie tam są wykorzystywani na potęgę za marne grosze to jeszcze inni im robią pod górkę. Chodzić do pracy i co chwilę się wkurzać to żadna przyjemność. Co do wypłaty również cyrk na kółkach trzeba sobie kasę dobrze przeliczyć czy czasem Pan Darek nie przywłaszczył sobie kilka stów. Nie było miesiąca żeby ktoś nie został (usunięte przez administratora) na pieniądze potem dziewczyny musiały się upominać żeby im oddał ich pieniądze. Premia śmiech na sali 20 zł a zaś na Ph bylo 100 zl po prostu dzieli jak chce. Natomiast nie ma żadnego socjalu na święta 100 zl i to jeszcze jak masz rok przepracowany. Nie myślcie sobie że ktoś zacznie pracę w październiku i dostanie na święta 100 zl ha ha co najwyżej 20 zl. Szef często szantażuje ludzi że jak nie przyjdą do pracy to je zwolni albo będą musiały odrabiać. Słyszałam nie raz jak starsze kobiety mówiły że mają wizytę u lekarza czekały na nią pół roku a Darek nie pozwolił im wziąść wolnego. To już przechodzi ludzie pojęcie przecież my nie jesteśmy jego niewolnikami żeby tak nas traktował. To samo było z urlopem miałam zaległe parę dni starego urlopu chciałam wybrać po 1 dniu nie ma opcji robota i robota brakowało tylko łańcucha przy nodze. Finał był taki że musiałam wziąć parę dni L4 żeby odpocząć. Naprawdę nie polecam nikomu tego zakladu będziecie wykorzystywani na potęgę na podwyżki nie liczcie skąpstwo Darka jest na najwyższym poziomie. Współczuję tym dziewczynom, które tam pracują bo wiem ile nerwów ich to kosztuje i dziwię się że tam jeszcze robią. Ja obecnie znalazłam inną pracę. Jak się poszuka to każdy znajdzie inną pracę i nie będzie musiał robić w tym zakładzie dla (usunięte przez administratora)
Anonim co za bzdury wypisujesz? Jaka Barbara w pokoju 106 ?- ona od paru lat już tam nie pracuje, jak również historie zasłyszane w szatni :-) Praca w ciszy ci przeszkadza, a odpoczywasz biorąc L4.........
Anonim obecnie pracuje w 106 i żadnej Barbary nie widziałam ale skoro Ty odpoczywasz na L4 to skąd wiesz o wysokości premii na wszystkich działach pewnie zasłyszane plotki z szatni. Miałam okazję pracować w różnych zakładach - tutaj naprawdę nie ma źle a szef jest ok- zawsze można się z nim dogadać.
Witam ja tam pracowałam i nie polecam na początku było fajnie Pani Wiola mnie uczyła która pracuje tam 7 lat wydaje się sympatyczna ale po jakim czasie ,dajesz sobie sprawę że jest dwulicowa ja jej psiepsiula Jola. Obie te Panie sprawdzają uszczelki po nowej osobie A u mnie tak było że bardzo dobre wykonywała pracę zero braków aż tu nagle pod koniec umowy same braku i to takie że uszczelki się rozlatywaly I że ponac ja tego nie zauważyłam, najpierw był problem że niby (usunięte przez administratora) A potem podłożył mi świnie bo to niemożliwe żeby nie zauważyć rozlatujace się uszczelki to te Panie są oszustwami nie polecam tej firmy i fakt potwierdzam gadają chodząc podczas pracy do innych stolików i nic nie robią.A Pan Darek współczuję mu one w Ty pokoju tak na niego wyjeżdżają że głowy boli jak on jest ciec że mogą to wykorzystywać bo on wszystko dla nich zrobi że jest bez charakteru i pluje na nich jak do nich mówi i takie rzeczy. NIE POLECAM
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Tak,ale na ,krótko może to być miesiąc lub 3 . Umowy są tam beznadziejne nie ma na co liczyć kolejna nie będzie lepsza maksimum pół roku .
Niekoniecznie. Zależy kiedy szef się pofatyguje do pracy. Warto przypomnieć ze wg kodeksu pracy trzecia umowa musi być na czas nieokreślony, jednak właściciel firmy ma swój kodeks pracy, w którym przy przedłużaniu umowy zabiera poprzednia, a nowa jest wypisywana od dnia rozpoczęcia poprzedniej (ze niby jej nie było) i w ten sposób omija ten zapis.
Czy w Tradepolu pracują też mężczyźni?.
Pracuję u Pana Darka 5 lat i jest super.
Ja również pracuje długo. Powiem tak, Pan Darek mimo tego ze płaci jak każdy prywaciarz jest na prawdę dobrym człowiekiem. Komu nie pasują stawki zawsze może się zwolnić LUB iść zapytać o podwyżkę premii. Raczej mało kiedy odmawia. Jest mnóstwo kobiet które wracają. Atmosfera jest bardzo fajna to twz duży plus. Jedni wola mniej zarobić a mieć spokojna głowę jeśli chodzi o atmosfere. Wiadomo - są kobiety i baby ale to jak wszędzie.
Nie polecam pracy w tradepol. Opóźnione wypłaty, które lepiej przeliczyć to standard. Umowy są o pracę, ale dawane na miesiąc. Wg kodeksu pracy trzecia umowa ma być na czas nieokreślony jednak kodeks pracy chyba nie dotyczy tego pracodawcy, gdyż przy "przedłużaniu umowy" kopia poprzedniej jest zabierana, a nowa dawana jest z datą dużo wstecz aby wszystko wskazywało na to, że jest dopiero druga umowa, a nie np piąta. Zero socjalu, zero dodatków i śmieszna premia 20 zł. Więcej niż 2000zl nie da się zarobić, chyba że tyrając po 12h,alw nadgodziny i tak są tylko dla wybranych.
Na szczęście w odpowiednim czasie żeby nie popaść w zadłużenia i komorników. Teraz zarabiam normalnie i stać mnie nie tylko na rachunki ale i życie
Czyli, jak rozumiem, Ty również nie masz najlepszego zdania na temat pracy w Tradepol. Zmartwiliście mnie wszyscy tymi komentarzami. Ale mimo wszystko chcę wiedzieć, jak w przybliżeniu zarabia się w tej firmie na początku. Dowiem się tego od Was?
@Barbara a w jakim dziale pracujesz ?
Naprawdę jest tak mała premia w tej firmie?
... a ja tam bylam zadowolona z pracy w Tradepol u Pana Darka, pracowałam ponad 3 lata, dziewczyny super na górze jak i na dole, z szefem zawsze można było się dogadać, wypłata zawsze na czas i jak w każdej firmie są plusy i minusy tak i w tej zawsze znalazł się ktoś kto dodał swoje dwa grosze. Wiadomo każdy szuka miejsca, gdzie mu będzie lepiej, kokosów się tutaj nie zarabiało, ale za to atmosfera rodzinna.
Dobra atmosfera, o której wspominasz jest bardzo istotna i wpływa na motywację do wydajnej pracy. Czy były też inne dopingujące czynniki takie jak premie lub prowizje za dobre wyniki? Liczę, że mi odpowiesz.
Niestety na premie nie można liczyć pracując na kontroli jakości, jedyne dodatki wyrabiało się nadgodzinami i sobotami, jak jeszcze były, praca nie była ciężka, jak ktoś chce się zachaczyc na tzw. Jakiś czas to jest to dobre miejsce. Z reguły na kontroli pracują panie, panom polecam bezpośrednio do firmy Trelleborg.
A jak wygląda rekrutacja do firmy i rozmowa kwalifikacyjna? Na stronie firmy widziałem kilka ofert pracy.
@_12345 Dla mnie to szukanie przysłowiowej dziury w całym. Dobry pracodawca i polecam pracę!
Szczerze z serca odradzam pracę na kontroli jakości (pokój 106) na jednej zmianie da się przeżyć,ale trafiając na tą drugą trzeba przygotować się na 8h siedzenia w ciszy, oraz towarzystwo sfrustrowanych pań przed/po 40, ktore pracuja juz tam po kilkanaście lat i nie są fajnie nastawione do nowych osob. Oczywiscie pani inspektorka i jej wierny pomocnik z reguły po rozpoczęciu pracy są w jakimś stopniu miłe ( żeby sie czasem ktoś nie zwolnił ) ale po czasie bycia obserwowanym i jak juz po prostu im sie to znudzi tylko czekają, aż popełnisz jakiś błąd, żeby zaraz chamsko zwrócić Ci uwagę. W skrócie uwielbiają kręcić afery z byle powodu, obserwują Cie na każdym kroku, lubią wypytywać o zycie prywatne, tylko po to, żeby jak tylko Cie nie bedzie w pracy kołko pań 40+ przez pół zmiany mogło dyskutować o tej osobie, której danego dnia nie ma w pracy.
Jak od momentu waszej ostatniej aktywności wygląda sytuacja tej firmy? Inni użytkownicy chętnie dowiedzą się newsów o Tradepol Dariusz Przemyk jako pracodawcy.
10 zł. za godzinę do ręki . Jak chcesz lepiej zarobić to trzeba rypać nadgodziny. Brak socjalu i premii. Kierownicy Trelleborgu wcinają się do wszystkiego. Totalna tragedia. Co mądrzejsi dawno odeszli z pracy, zostali tylko ludzie bez wiary we własne siły i możliwości.
Osoby, których dotyczy Twoja opinia, mogłyby poczuć się urażone po przeczytaniu takiego stwierdzenia. Być może nie warto oceniać sytuacji tak sceptycznie? Może po prostu w firmie zostali pracownicy, którym dany aspekt pracy odpowiada, nie sądzisz? Jak jest w Twoim przypadku?.
A ja dalej pracuję w Tradepolu, dostałam umowę o pracę w obiecanym terminie, szef ugodowy, Pani Krysia wspaniała, jeśli robisz to co do ciebie należy nikt się ciebie nie czepia.Dziewczyny w pracy świetne, wypłata na czas.Ja polecam.
Osobiscie stanowczo odradzam prace na kontroli jakosci. Stawka licha,niekiedy weekend przymus a atmosfera ohoho masakra. Obgadywanie nikt cie nie zna ale wszyscy o tobie wszystko wiedza a skad?bo sobie wymyslili. Fakt jest tez taki ze lepiej sobie wypłate dobrze przeliczyc.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tradepol Dariusz Przemyk?
Zobacz opinie na temat firmy Tradepol Dariusz Przemyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Tradepol Dariusz Przemyk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!