Czy Baraf Energy Ltd organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Baraf Energy Ltd?
Ogólnie to zalezy z kim pracujesz i co potrafisz, jak nic nie umiesz, a chcesz pracować to i koledzy bedą ok, choć trafiają się też (usunięte przez administratora) Stawki na poczatek niskie, ale po moesiacu, dwoch jak robisz to i mozna starac się o podwyżkę.
Niepokojące wpisy na forum i teraz zastanawiam się a miałem aplikować.
Kiedyś byliśmy na próbka w Słowacji, śmiech na sali ogólnie tamta firma że Słowacji nie wiedziała po co nas firma baraf wysłała fo nich na próbki.. Hotel w jakim nocowalismy był okropny tzw pracowniczy smród brud i u bóstwo, straciliśmy 2 dni.. Nie polecam tam pracować.. Bo stracisz czas.. Dobrzez, że kasę za paliwo oddali ale pani była z obstawa jak przyjechaliśmy na miejsce do biura bali się awantury.. Także odradzam wielki Negatyw
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
@sołtys Każdy z nas ma możliwość wyrażania swojej opinii na temat danej firmy i każdy ma prawo wiedzieć jakie warunki i atmosfera panują w danym przedsiębiorstwie. Dzielmy się swoimi doświadczeniami, pamiętając o wzajemnym szacunku i poszanowaniu. Obrażając inną osobę musisz być świadom, że Twój wpis administrator może usunąć.
Dokładnie,ale ogólnie chłop ma rację.Nie mam nic do ludzi,nie wszyscy są dobrzy i znający się na wszystkim.Akurat ta pseudofiremka umożliwia to i chwała im za to.Każdy chce normalnie żyć.Druga sprawa że akurat tam zarobione pieniądze idą na co innego ale każdy ma wybór i nic nikomu do tego.Chodzi o traktowanie ludzi,a to w tej firmie to porażka,ale z drugiej strony jak się zgadzają to i firma ich tak traktuje.Dlatego rotacja w tej firmie duża,biorą wszystkich kogo się da.Dla przykładu taki Pan jak zimny łokieć czyli waldemar m. najpierw robi u nich,przechodzi do konkurencyjnej,w konkurencyjnej po pijaku zapomina że kupę się robi w toalecie a nie we własne spodnie przy stole kuchennym i i odchodzi z tej firmy i znowu firma krzak.Tam ludzie odchodzą i przychodzą.Ci bardziej ogarnięci zostali w firmie konkurencyjnej działającej też na rynku angielskim.
Chciałbym przypomnieć Tobie, że podawanie danych osobowych na forum GoWork.pl jest zabronione. Rozumiem, że negatywnie oceniasz atmosferę w tej firmie. Czy ta druga firma, o której wspomniałeś konkuruje z firmą Baraf Energy o pracownika?
najlepsze mocek inżynier od spierdolenia roboty i te jego ogłoszenia na necie śmiechu warte poczytajcie polecam aha i jeszcze jedno papiery jakieś na lewo robią nawet potem ktoś się dowiaduje ze ktoś coś za kogoś podpisał
Powiem tak,firma totalne dno.Najlepszy jest ojciec Mocka,fachura jak się patrzy hehe.Nie mam nic do tego,jak chłop robi niech robi,każdy chce zarobić.Zastanawia mnie tylko gdzie takie gamonie mieli wcześniej zatrudnienie.Mocek,jego ojciec(spec od montażu lamp-na 100 widział w dokumentacji i zamontował parę),następny głupek Roland,o Rafale nie wspomnę,polski biznesmen robiący przekręty i dymający ludzi,z daleka od tej firmy.A opowiedzcie mi czy ołmen tam jest jeszcze?Bo bycie brygadzistą brygadzistów już mu się w Elście podobno znudziło i czy robi pod siebie?
Najlepiej obczernic firmę , a o sobie nic...możne tych 3 panów powie dlaczego zjechali...wydmuchali na wejściu i to nie mało , a za szkolenia ktoś musiał zapłacić..,,przez takich jak oni tracimy miejsca pracy i....
Kolego chyba nas z kimś pomyliłeś, my nigdy nie dmuchaliśmy bo zawsze byliśmy trzeżwi. To pracownicy Barafu nie przychodzili do pracy w poniedziałek bo sie rozchorowywali. My pracowaliśmy tam chyba z półtora miesiąca a zjechaliśmy na własne życzenie bo przyjechaliśmy jako elektrycy a połowę czasu pracowaliśmy jako sprzątaczki z miotłą, łopatą i kilofem.
Pracuje trochę juz w barafie teraz jestem w biurze jak trzeba to (usunięte przez administratora) a co trochę przydziobac trzeba
Powiem tak firma kogucik same rumuny brudasy i alkoholiki mocek ten baran pracował w termice i oszukiwał na godzinach ludzi i nie znał się na robocie i tak mu zostało od urodzenia do teraz tam go gnoili jak psa więc (usunięte przez administratora) a rafałek SE go zgarnął z pod bramki jak przybłęde teraz wielki kierownik mrówkojad nic się nie zna tylko jak oskubac z wypłaty wiecznie godziny brakują nigdy więcej dziesięciu w biurze i liczyć nie umieją i wiecznie nie mają czasu jeśli chcesz swoją sprawę załatwić chłopaki po rok czekali żeby konto w banku założyć księgowa tak samo warta całej reszty nic nie powie bo zmanipulowana przez rafalka na podatkach oszukują żadnej faktury lub pejsipow przelewa zwrot podatku ile sam uważa jakąś paranoja w biurze parę osób jest ok ale reszta do niczego się nie nadają zrywają ze się znają niektórzy mianowani na brygadziste to im odpierała głupie odzywki i podpierdalacze konfidenty takich w tej firmie nie brakuje wielkie kolezenstwo a za pół funta sprzedają (usunięte przez administratora) masakra z tą firmą ostrzegam
Jesteście pewni, że nie można napisać coś pozytywnego? Każdy może mieć gorszy czas.
Większośc fachowców z tej pseudofiremki przeszła do firmy konkurencyjnej ELSTA.Firma baraf-krzak nie jest w stanie okablować publicznej toalety.
Firma dno i krzak tak jak kolega napisał powyżej a prezes to wyrafirowana szuja jakich mało, bo jak można nazwać prezesika który za ciężką pracę nie wypłaca pracownikom całego wynagrodzenia za to ze się zwolnili?. Uwaga na Baraf, jaśnie wielkiego prezesa Mocka i Beatę która robi nabór do tej firmy, obieca wam wszystko a na miejscu zamiast elektrykiem będziecie fizolami do sprzątania z łopatą i kilofem.
Powiem tak,pracowałem w tej firmie parę lat wstecz.Co do pieniędzy nie mam zastrzeżeń,na ile sie dogadałem tyle dostałem.Ogólnie firma dno,zero narzędzi,kierownictwo o ile mozna uznać takiego Mocka za kierownika jeszcze większe dno,o Rolandzie nie wspomnę.Wynajmuja tylko ludzi innym firmom,sami nie są w stanie nic zrobić.Po prostu firma krzak
Panowie do sądu i już nie ma co odpuszczać oszustom i cwaniakom. Jezeli pracowaliście na zakładzie w angli to są listy obecności w firmie, bo na jakiej podstawie były by wypłaty obliczane. Wasze wejścia i wyjścia na zakład też muszą być w systemie albo na jakichś listach. Rozliczenie pomiędzy firmami użyczającymi pracowników też musi być. Jeśli macie umowę ze stawka godzinową i żadnych obwarowań, informacji o karach czy jakichś potraceniach to sprawa jest wygrana, wystarczy napisać pozew.
(usunięte przez administratora)
Pracuje w barafie dwa lata i nigdy nie miałem problemu z poborami.Natomiast na temat pracowników z firmy Pani Beaty wole się nie wypowiadać.Moim skromnym zdaniem gdybym miał zatrudnić ludzi z nanu i rumuni to wolałbym zatrudnić rumunow
Gdyby nie ludzie z NAN-u,już dawno firma Baraf by nie istniała, Baraf to zakład pracy chronionej , o uprawnieniach dla elektryków nigdy nie słyszeli ,o prawach pracowników tez nie - pan tupnie ... podkulają ogony i ani słowa - Baraf to jeden wielki przekręt Rafała i Rolanda
Jest to polska firma w której żądzą polacy wiec jest jak jest, za szkolenia bhp które odbywają się w godzinach pracy masz niezapłacone, praca po 10 godzin z jedną niepłatną przerwą, więc dwa razy po 5 godzin jesteś bez jedzenia i picia.
