Hej, już kiedyś ktoś widzę ze pytał o zarobki dla Account Managera, wcześniej jak widziałam dawniejszą ofertę to faktycznie zarobki nie było na niej wskazane. pisano też o wymaganym doświadczeniu w koordynacji projektów ale również bez szczegółów. ile więc doświadczenia trzeba mieć żeby się zakwalifikować?
Byłby może ktoś skłonny opowiedzieć jakie warunki pracy występują na stanowisku Senior Project Managera? Mam te styczniowa ofertę z FB i wygląda chyba na aktualna. Mam doświadczenie z pracy na takim stanowisku, ciekawi mnie co konkretnie oferują, bo opis nie jest zbyt szeroki. Jak oceniacie prace pod względem finansowym?
Szanowna Pani Agnieszko, zachęcam do złożenia CV do nas i jeśli będzie spełniać nasze oczekiwania - z pewnością zaprosimy na rozmowę. To zdecydowanie właściwsze miejsce niż ta strona do odpowiedzi na wszelkie pytania. Proszę śmiało wysyłać na adres rekrutacja@aboutad.pl Zachęcam również do wzmianki o tej konwersacji - będzie prościej połączyć kropki. pozdrawiam serdecznie / Maciej Bielaczyk
Tutorial na (usunięte przez administratora) jest zamiennikiem praktyk? Wiecie może czy ich program do dziś się poszerzył? Kto je właściwie prowadzi i czy po nich można się na spokojnie przyjąć? Atmosfera także by mnie interesowała, pewna pani kiedyś pisała ze pracuje prawie rok i wszystko było ok, więc w tym roku jaka ocena? Czy osoby z wyższych stanowisk rotują?
Droga Elko, Nie wiem co i gdzie jest zawieszone ale z pewnością nie są to zamienniki praktyk. Jak przyjmujemy na staż czy praktyki to robimy to z pełnym zaangażowaniem i czego liczne dowody posiadamy. Jeśli chodzi o kadrę to jest u nas blisko 100 praktyków w tym kilkoro wykładowców, doświadczonych ekspertów, itd. Z pewniścią jest się od kogo uczyć jak się chce ???? I jesteśmy kuźnią kadr tak na serio i robià nasi wychowankowie mięfzynarodowe kariery. Co nas zresztą niezwykle cieszy ???? Atmosfera? Simon Sinek i jego filozofia niech przemówią za mnie. Polecam. Rotacja? Kilka lat prsktycznie „0” (zero), w ostatnim roku trochę większy ruch ale to nic nadzwyczajnego, szczególnie, że to właśnie transfery w świetne miejsca, nie tylko w Polsce. I tyle, a na koniec tylko dopiszę, że GW nie jest najlepszym miejscem do researchu ???? Zapraszam na stronę i do odezwania się do działu HR…bo nigdy nic nie wiadomo. Wszystkiego dobrego i być może Do zobaczenia ????
Byłam w tej firmie na praktykach jako grafik. Jak to na praktykach możesz nauczyć się parę trików w illustratorze i photoshopie. Jednak pewna nieprzyjemna sytuacja zapadła mi w pamięć. Pracuje tam starsza Pani graficzka od której niesłuszne dostałam (usunięte przez administratora)że niby skasowałam im folder itp. Leciała po mnie równo. Jak się okazało, że zawiniła accountka to ani przepraszam ani nic tylko "hi hi ha ha Kasiu czy tam Olu nie rób tak więcej". Nie polecam.
A kiedy byłaś na tych praktykach jeśli można spytać? Oni jeszcze je organizują może? Piszesz o tych trikach... Jakie konkretnie, na youtubie ich nie znajdziesz?
Nie wiem czy organizują to było z dwa lata temu, jak oglądasz tutoriale na yt to niczego nowego się od nich nie dowiesz. Będziesz godzinami szparować foty do stokrotki
Rozmowa, wcześniej ustalenie dnia i godziny spotkania mailowo.
Byłam jedną z pierwszych na rozmowie o pracę na stanowisko Graphic Designera. Rozmowa przebiegła błyskawicznie (nie wiem czy to dobrze). Podałam widełki 3,5k umowa o pracę, pan zapytał się, czy będę zainteresowana zaleceniami, odparłam, że tak... Cóż, zleceń i odezwu dalszego nie było. Szkoda.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
ktoś tu pytał o konkretnie stanowisko i zarobki a ja to bym się chciała dowiedzieć czy tu w ogóle będą jakieś nabory od kolejnego roku i czy firma normalnie funkcjonuje? ktoś wie? pytam, bo ten brak opinii mnie po prostu zastanawia
a ja pracuje już prawie rok, jestem bardzo zadowolona, nigdy nie miałam opóźnień z wypłatą, atmosfera jest bardzo fajna - gdy usłyszałam o 'mobbingu' aż się zaśmiałam xD WTF, jaki mobbing - jestem pewna, że te opinie piszą sfrustrowane osoby, które z jakiegoś powodu nie dawały sobie rady i zostały zwolnione, nie ma innego wytłumaczenia
A zarobki dla account managera? czy możesz podać kwotę netto plus minus
Myślę, że nad About Ad gromadzą się czarne chmury i raczej firma będzie zmierzała ku upadkowi, ale sami są sobie winni, zasłużyli sobie na to, tylu wartościowych ludzi potraktowali niepoważnie i wykorzystali, zmarnowali tyle potencjału, żeby zbudować solidną i poważną firmę. Ktoś, kto cwaniakuje traci podwójnie. No chyba, że jedyna nadzieja jest taka, że znajdą kogoś, kto im poszuka mnóstwo nowych klientów, ale żeby tak było, musieliby potraktować takie osoby poważnie, a ich na to nie stać, więc błędne koło się zamyka.
Nad takimi firmami nigdy nie gromadzą się czarne chmury, bo pracowników do wykorzystania zawsze znajdą ....
Z pełną odpowiedzialnością rekomenduję wizytę u dobrego psychologa i pracę nad własnym ego i uszkodzonym poczuciem wartości. Życzę najlepszego. Serdeczności
Tę firmę trzeba oceniać pod każdym względem negatywnie. Najlepiej o tym świadczy ogromna rotacja pracowników. Szkoda czasu, chyba, że ktoś lubi być wykorzystywany przez cwaniaczków.
A długo tam pracowałeś ? Rotację pracowników można usprawiedliwić wolnym rynkiem pracy, a co tam się dzieje jeszcze negatywnego ?
Hej, po jakim czasie od wysłania swojego CV mailowo do About Ad można spodziewać się jakiejś odpowiedzi? :) Widziałam na stronie, że jest przeznaczony do tego specjalny adres mailowy. Czy w późniejszym czasie prowadzona jest jakaś rozmowa zdalna np. przez telefon lub laptop? Czy może dostajemy zaproszenie na rozmowę stacjonarną, w siedzibie firmy?
Jak szefostwo w About Ad Sp. z o.o. traktuje ludzi?
Obiecałem sobie, więcej na tym portalu nie pisać...ale na tak konkretne pytanie odpowiem. Trudno być sędzią we własnej sprawie, ale zapraszam do nas na rozmowę - jeśli akurat jest zapotrzebowanie na Pani/Pana doświadczenie. na miejscu widać to najlepiej. Pewnych zachowań, zasad i atmosfery nie da się "ustawić" pod publikę. A to zdecydowanie bardziej miarodajne niż anonimowe wypowiedzi na tej godnej pożałowania stronie. Osobiście kieruję się filozofią opisaną przez Simona Sineka w książce "Liderzy jedzą na końcu". Każdego zachęcam do przeczytania tej książki - dużo w życiu daje. z poważaniem Maciej Bielaczyk
Duży klient duże zatrudnienie. Strata klienta duże zwolnienia. Graficy i accounci uważajcie!
A jak wygląda praca korektorów w tej firmie? Tak samo źle? Zastanawiam się, czy nie aplikować, ale po przeczytaniu tych opinii mocno się waham
Pani Paulino, Ja bym na pani miejscu (anty)reklamie nie ufał ;-) To miejsce to niestety ściek, podgrzewany tylko po to, żeby płacić i złe wpisy usuwać. Jeśli jest aż tak źle to z pewnością przekona się Pani o tym na spotkaniu rekrutacyjnym, a o życie proszę się nie obawiać - nie zabijamy i nie zjadamy na śniadanie gości. Miłego dnia życzę. Maciej
Cześć. Jakieś nowe wrażenia z frontu About Ad? Rekrutowali, nawet wysłałem CV i byłem po rozmowie...ale opinie na GoWork nie wziely sie znikad? I sa w tyle glowy. Ciezko zdecydowac czy odwazyc sie wejsc w temat.
Najgorsza firma, jaką można sobie wyobrazić. Bardzo nieuczciwa.
Niestety, ale po części muszę zgodzić się z opiniami. Ja sama poczułam się wykorzystana przez tę firmę. Straszono mnie klientem bardzo wymagającym (projektowałam dla niego ulotkę reklamową), że na pewno będę miała os niego miliony poprawek, że wybredny i nie wie sam czego chce. Wymagano ode mnie realizacji projektu w ok. 1 godzinę, jednak poświęciłam na niego ok. 1,5 dnia. Poganiano mnie, pytano, co tak długo, ja stwierdziłam, że musiałam nad tym przysiasc raz a porzadnie, aby nie bylo miliona poprawek. Ico? Wyszło jednak na moje. Klient projekt wzial niemalze natychmiast. Po okresie probnym 2 tygodniowym w niepelnym wymiarze na umowe zlecenie, dostalam wypowiedzenie, bo jak sie okazalo, nie robie ulotek w kilka minut. I to bylo glownym wyznacznikiem tego, ze poczulam się troche potraktowana malo profesjonalnie. Ina koniec pytanie czy nie chcialabym w przyszlosci realizowac Im projektow na zasadzie konkursu, czyli mialabym zrobic projekt za darmo i jezeli klient wybierze moj to mi zaplaca a jezeli nie, to bedzie do portfolio. Oczywiscie nawet nikt sie do mnie do teraz w tej sprawie nie odezwal. I czy nie wstyd Wam zadawac mi pytanie czy nie jestem na Was zla i obrazona? A co ja miałam odpowiedzieć? Jakej odpowiedzi oczekiwaliście? Czy jak idziecie do restauracji, to rowniez dzialacie na zasadzie, ze jak Wam zasmakuje to zaplacicie, a jezeli nie to chcecie za darmo? Nie, tak swiat nie działa, droga firmo.
Firma, która zachowuje się w taki sposób i która ma tak ogromną rotację pracowników, jest firmą bez przyszłości.
Chętnie poznam Pani przypadek. Nie o wszystkim co się dzieje w firmie wiem, co zrozumiałe. Nie oceniam, bo nie mam pełnego obrazu. Jeśi mam go poznać, proszę się do mnie odezwać. pozdrawiam Maciej Bielaczyk
Droga Pani,gdyby byli pracownicy zaczęli pisać tutaj szczegółowiej o praktykach stosowanych w firmie,o braku wypłat i dlaczego tak naprawdę odeszli dopiero byłoby wesoło.Jednak proszę darować sobie czas i listy do CEO,który wbrew pozorom głuchy i ślepy nie jest,dobrze wie co się dzieje w jego własnej firmie,udając jednak,że o niczym nie wie.Najlepiej poszukać sobie zdrowego i transparentnego miejsca do pracy.To miejsce,w którym liczą sięukładziki,jak się ma odpowiednie relacje z „kadrą” to można lawirowaćGrunt to się nie wychylać zanadto,przytakiwać jak obsmarowywują innych pracowników,jak stosują zachowania podchodzące pod mobing -to udawać,że się nie widzi,a jak nie ma wypłaty terminie i nie ma pani co jeść czy za co opłacić podstawowych rachunków to się nie dopytywać za często- kiedy będzie wypłata.I najważniejsze-pracować jak głupi osioł najlepiej za 10osób.Ot taki prosty przepis na sukcesik:)Dużo wartościowych osób odeszło nie bez powodu.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Na szczęście mam teraz świetną pracę w branży, niedawno dostałam podwyżkę, a przez tę firmę już myślałam, że jestem tak słaba, że nie ma sensu pchać się w świat, gdzie mnie nie chcą, ale jednak się pomyliłam ;) i troszkę słabo, że piszą jak to nie przyjmują osoby chętne rowniez do zdobycia doswiadczenia i z chęcią do nauki, tymczasem nawet dobrze nie usiadłam, a już mi podziękowano i sugerowano, że może to nie branża dla mnie.
Właśnie przeczytałem. Dziękuję i odpowiem niezwłocznie. I dodam, że bardzo szanuję Osobę, która potrafi szczerze i pod nazwiskiem podzielić się swoimi - w tym przypadku niezbyt pochlebnymi - odczuciami po kontakcie z naszą firmą. Jak widać są ludzie odważni. Nie jak pan Zuckerberg, "były pracownik", matti a może Pan Marian czy jaką sobie jeszcze ksywkę wymyśli. Jjuż się doczekać nie mogę kolejnych inwektyw :-D. W prywatnym mailu odniosę się do tej partykularnej sytuacji. NIe wiem czy dojdziemy do porozumienia. Nie wiem czy samopoczucie poprawię albo czy nakłonię do zmiany zdania. Niemniej - przynajmniej poznam dwie strony sprawy - przedstawionej merytorycznie i bez (usunięte przez administratora) I jestem pewny, że poznając punkt widzenia drugiej strony, wiele się nauczę (już widzę odniesienie Pana Mariana do tych słów ;-)))) bo każdy ma prawo do własnych odczuć. Szczególnie, że dotyka go sytuacja bezpośrednio. Resztę napiszę w mailu. Dopóki ten portal nie zacznie szanować podstawowego prawa do obrony przed hejtem nie zamierzam kontynuować konwersacji z Yossarianem vel Panem Han-Solo czy osnabrukiem. Mail mój jest dostępny - zapraszam każdego do kontaktu tym kanałem. Pozdrawiam. Maciej Bielaczyk
A ja Panno Anno napiszę tak: twierdzi Pani, że ma Pani dobrą pracę, w której jest Pani doceniana i nawet otrzymała Pani podwyżkę. W takim razie nie rozumiem, w jakim celu nawiązuje Pani ponownie kontakt z firmą, w której Pani pracowała, która była wobec Pani nieuczciwa, która źle Panią potraktowała. Co chce Pani w ten sposób osiągnąć? Czy jest Pani na tyle naiwna, że nawet gdyby zaproponowali Pani lepsze warunki, poleci Pani do niej jak mucha do lepu, żeby związać się z firmą, która i tak Panią nieuczciwie potraktuje (bo są tutaj dziesiątki komentarzy, które pokazują, że to jest w tej firmie normalna praktyka)? Ja współczuję takim zachłannym osobom, które tak się zachowują i wcale ich nie żałuję, jeśli zostaną znów nienajlepiej potraktowane - w końcu o to same się proszą. Myślałem o aplikowaniu do tej firmy, mam spore doświadczenie w branży, ale po tym, co tutaj przeczytałem, daję sobie spokój.
Czyli praca jak w typowym korpo i z "artyzmem" ma niewiele wspólnego. W sumie dobrze, że tu jednak nie trafiłem.
W sumie idealnie. Bo chyba byś do nas nie pasował. Wiesz, taaaaakie tu korpo, że włosy z głowy wyrwałam wszystkie ;-D
Trochę słyszałem o tej firmie, byłem też na rozmowie. W sumie nie odbiegacie zbytnio od pozostałych agencji reklamowych (mniejszych lub większych) w tym mieście. Ogólnie średnio. A taka szczeniacka odpowiedź: "no chyba byś do nas nie pasował", jest po prostu żałosna. Fajnie czasem wejść na goworka i poczytać opinie, i odpowiedzi do nich. To też daje obraz.
Racja, Twój obraz jest fanalny, też cieszę się że nie musiałam pracować z takim 'głupio mądrym' pajacem jak Ty.
A ja mam bardzo negatywne doświadczenia jako pracujący niegdyś w tej firmie. Pracodawca bardzo nieuczciwy, niesamowity poziom chaosu w zarządzaniu.
Dla mnie firma jak najbardziej zasługuje na opinię dobrego pracodawcy ale niestety są osoby którym nie po drodze z pracą!
Cześć, gdyby sugerować się opiniami na temat pracodawców na gowork, to chyba żadna firma nie miałaby kogo zatrudniać. Gdzie nie spojrzeć w tym serwisie znajdują się w przeważającej części negatywne opinie? Dlaczego? Ano chyba dlatego, że taka nasza natura - coś nas wkurzyło, jesteśmy sfrustrowani, może jakiś konflikt prywatny, może coś nie podpasowało, zostaliśmy zwolnieni... Wyleję anonimowo wiadro pomyj. Dziwne, że wszystko z ostatnich dwóch miesięcy w krótkich odstępach czasu. Kiedy wszystko jest w porządku nawet nie przyjdzie nam do głowy, żeby wyrazić swoją pozytywną opinię. Chcę tu przełamać ten schemat i napisać kilka zdań jako była pracownica AboutAd. "Za moich czasów", czyli kilka lat temu firma cały czas się rozwijała, zatrudniała wielu wspaniałych specjalistów zaangażowanych w pracę i tworzących genialną atmosferę. Praca jak to w agencji - czasem trzeba było przysiąść, posiedzieć do późna, ale nigdy nie było problemu z odbiorem tego czasu w innym terminie. Stawiało się tu na dużą samodzielność i ogarnięcie, sporo pracowników nie miało jeszcze doświadczenia, więc razem się uczyliśmy. A nauczyć można było się bardzo dużo i ten czas uważam za bardzo wartościowy (jeśli ktoś jest w ten sposób nastawiony, to na pewno skorzysta na własnym rozwoju). Bardzo sporadycznie zdarzał się chwilowy brak płynności finansowej, ale nie przypominam sobie jakichś długich opóźnień w wypłatach. Kadra zarządzająca zawsze była otwarta na wsparcie i pomoc (nawet w przypadku problemów prywatnych pracowników). Poprzednie opinie wydają mi się bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe zarówno dla firmy, jak i Szefa, który dobro pracowników zawsze kładł na pierwszym miejscu przy podejmowaniu decyzji i otwarcie z nami rozmawiał o sytuacji w firmie.
Dodam jeszcze, że jestem w branży od 7 lat, wcześniej pracowałam w pięciu agencjach poznańskich (i mniejszych i bardzo dużych) i uwierzcie, może być duuużo gorzej :))
Jak coś jest duuuuuużo gorsze, to wcale nie oznacza, że jest dobre. Czy się mylę? Po prostu prace miałaś kiepskie. Czyli chcąc wystawić komplement firmie tak naprawdę... powiedziałaś prawdę.
Ty chyba jednak masz jakiś problem. I potwierdzasz te słowa: "...gdy usłyszałam o 'mobbingu' aż się zaśmiałam xD WTF, jaki mobbing - jestem pewna, że te opinie piszą sfrustrowane osoby, które z jakiegoś powodu nie dawały sobie rady...". A my dajemy ;-)
Nie, nie miałam kiepskich, no może poza jedną, gdzie zarządzanie odpowiadało standardom z lat 90tych, poza tym są to same znane w branży agencje :) wszędzie znajdzie się coś, co nam nie odpowiada, ale bez przesady - jestem pewna, że nie ogarniałeś/ogarniałaś, wylali Cię i teraz próbujesz wylać swoja frustrację, no coż, tylko współczuć
Dobra wiadomość dla byłych i obecnych pracowników firmy AA jest taka: gorszego pracodawcy i większego cwaniaka jako CEO na pewno nigdy nie będziecie mieli. W żadnej innej firmie nikt nie posuwa się do takich rzeczy i takiego kiwania pracowników. Żal mi ludzi, którzy ciągle są w tej firmie.
Popieram wszystkie wcześniejsze opinie. Poziom chaosu, nadmiaru projektów, które są ZAWSZE do ogarnięcia na asapie, ale przede wszystkim nieuczciwe podejście do umowy, płacy i ustaleń jest poza skalą. Nigdzie nie spotkałam się z takimi patologiami jak w AA. Nierówne traktowanie pracowników - są lepsi, którym wolno więcej i są tacy, których ciśnie się butem (bo dlaczego nie?). O szkoleniach, premiach, podwyżkach, integracjach można zapomnieć. Najgorsze było kolesiostwo, bez którego w AA się nie da funkcjonować. Jedyne co dobrze wspominam to świetni ludzie, super teamy, bardzo kompetentni, skłonni do pomocy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w About Ad Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy About Ad Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w About Ad Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 3 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy About Ad Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w About Ad Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.