@Pracodawca Przykre to jeśli pracodawca nie rozumie dlaczego jest tak dużo doróbek i efektywność spada. To proste i oczywiste wysyłacie ludzi wszędzie gdzie nie pracowali z miejsc gdzie dobrze wiedzą co robić gdzie są samodzielni. Nie można oczekiwać że nowa osoba wszędzie się odnajdzie i będzie w takim samym czasie bez błędów produkowała towar. Zaangażowanie spada ze względu na przerzucanie człowieka co chwilę w inne miejsce, ze względu na przemęczenie tą sytuacją, zmęczenie fizyczne i psychiczne. Traktujecie nas jak meble które można dowolnie przesunąć. Do tego dochodzą stawki wynagrodzeń które są za niskie jak na zakład produkcyjny bo nawet biedronka daje podobne stawki. Może warto uczyć sie czegoś innego w nowym miejscu gdzie jest jakaś perspektywa podwyżki finansowej. Rozumiem też że wynik w grudniu na zero. Nie dziwi mnie to. Robicie remont bura który moim zdaniem nie jest tak konieczny w czasie kiedy mamy tak słabe wyniki finansowe. Pieniądze idą nie tam gdzie trzeba. Pracujemy w ciężkich prymitywnych garażowych warunkach często na starych zaniedbanych maszynach bez narzędzi bez ergonomii. Bhp na wełnie czy lakierni jakoś nie działa. Zapylenie i chemikalia powyżej norm....a przy spawaniu tłumików dym leci do środka zakładu. Wszyscy tym oddychamy. Lato przyjdzie i znów zero wentylacji gorączka. To wszystko sprawia że zaangażowanie spada. Proponował bym większą inwestycję w listwy led na produkcji to duża oszczędność. Poprawę warunków pracy na każdym dziale. Wymianę i konserwacje maszyn. Warto pomyśleć o sklepie firmowym gdzie zwykły Kowalski mógłby kupić towar od ręki bądź na zamówienie w konkurencyjnej cenie do castoramy itp. Może świadczenie usług spawania malowania. Zawsze to dodatkowy zbyt i możliwość złapania seryjnego zlecenia. Mówicie że szukacie kontaktów i nowych towarów do produkcji. Ale do puki nie zrozumiecie skąd problemy tego szanse na sukces spadają. Moja ocena nie jest krytyczna ale otoczyliście się ludzmi którzy nie ogarniają rzeczywistości. Tabelkami produkcji nie zrobicie. Patrzenie się tylko we wykresy nie poprawi tego. Tytuł magistra nie oznacza że ktoś jest z automatu mądry. Na zebraniu nikt się nie odezwał..... dlaczego? Bo gdy mówimy nikt nie chce słuchać i już przywykliśmy do tego. Głuchoniemi kierownicy..... bo albo udają że nie słyszą albo udają głupa i nic nie powiedzą. Pracownicy mają dość albo się zbuntują strajkiem albo odejdą z zakładu co już robią.
A ta zmiana stanowisk to często następuje? Bo trochę przeraziła mnie ta kwestia, a jestem osobą zainteresowaną pracą. Nie rozumiem za bardzo, dlaczego do takich sytuacji dochodzi.
Jak jest tak źle Jak mówia to dyrekcja proszę was sie zastanowić, czy potrzebne są co niektórym auta służbowe?. Te osoby które mieszkają w Gnieźnie i okolicach niech odstawia auta służbowe. Tonie są byle jakie auta każdy z was ma wypasione furę. Więc pokażcie że macie ja... a Wieże że pracownicy rozumieją tą sytuację i się dostosują do wszelkich zaleceń. Ale wy rownież pokażcie że gniecie koszty na sobie nie tylko zwalniać obsadę.
Powiem tyle po dzisiejszym zebraniu i informacjach jakie otrzymaliśmy to już brak słów na to wszystko. Kto wymyślił by 3 zmiana zaczynała się w poniedziałek , I ten argument bo wszyscy tak pracują to znaczy jacy wszyscy? Zapraszam tych gonna to wpadli by w lato kończyli w sobotę nocke. Jak człowiek ma odpocząć i spedzić czas z rodziną . Kiedy się wyspać Jak pow. Dziecku partnerce żonie nie pojedziemy na jezioro czy gdzie kolwiek bo trzeba spać. A w poniedziałek na 1.zmiane . Naprawdę fantastyczny pomysł gdzie są związki żeby się przeciwstawić temu.
Tak ogólnie to do lata może być już jedna zmiana i piątki wolne ciekawe co wtedy powiecie na to jak trzeba będzie pobrać numerek na ul.sobieskiego wtedy hobby ziny i dzieci będą was miały 24h dostepne
Dno dna.... nigdy nie pracowałem w gorszej firmie... Zero pojęcia o zarządzaniu, wsparciu....na stanowiskach kierowniczych ludzie po podstawówkach.... aż w uszach świszczy jak się odezwą
No to słabo to wygląda, ja właśnie chciałem zaaplikować na posadę specjalista ds. projektowania i konstrukcji. A jak mowa o posadach kierowniczych, to z tego stanowiska jest opcja na awans na jakiegoś kierownika, jak ma się skończone studia licencjackie? Czy coś innego jest wymagane do takiego rozwoju??
Mąż znalazł na pracuj.pl pracę dla automatyka, czy ktoś powie parę zdań zanim mąż wyśle cv? Interesują go głównie zarobki, bo w ogłoszeniu nie są w ogóle podane i czy składa się na nie tylko podstawa. Firma zapewnia wsparcie zespołu, tylko czy to na początek czy podczas całego zatrudnienia można liczyć na pomoc innych?
@Pracodawca Przykre to jeśli pracodawca nie rozumie dlaczego jest tak dużo doróbek i efektywność spada. To proste i oczywiste wysyłacie ludzi wszędzie gdzie nie pracowali z miejsc gdzie dobrze wiedzą co robić gdzie są samodzielni. Nie można oczekiwać że nowa osoba wszędzie się odnajdzie i będzie w takim samym czasie bez błędów produkowała towar. Zaangażowanie spada ze względu na przerzucanie człowieka co chwilę w inne miejsce, ze względu na przemęczenie tą sytuacją, zmęczenie fizyczne i psychiczne. Traktujecie nas jak meble które można dowolnie przesunąć. Do tego dochodzą stawki wynagrodzeń które są za niskie jak na zakład produkcyjny bo nawet biedronka daje podobne stawki. Może warto uczyć sie czegoś innego w nowym miejscu gdzie jest jakaś perspektywa podwyżki finansowej. Rozumiem też że wynik w grudniu na zero. Nie dziwi mnie to. Robicie remont bura który moim zdaniem nie jest tak konieczny w czasie kiedy mamy tak słabe wyniki finansowe. Pieniądze idą nie tam gdzie trzeba. Pracujemy w ciężkich prymitywnych garażowych warunkach często na starych zaniedbanych maszynach bez narzędzi bez ergonomii. Bhp na wełnie czy lakierni jakoś nie działa. Zapylenie i chemikalia powyżej norm....a przy spawaniu tłumików dym leci do środka zakładu. Wszyscy tym oddychamy. Lato przyjdzie i znów zero wentylacji gorączka. To wszystko sprawia że zaangażowanie spada. Proponował bym większą inwestycję w listwy led na produkcji to duża oszczędność. Poprawę warunków pracy na każdym dziale. Wymianę i konserwacje maszyn. Warto pomyśleć o sklepie firmowym gdzie zwykły Kowalski mógłby kupić towar od ręki bądź na zamówienie w konkurencyjnej cenie do castoramy itp. Może świadczenie usług spawania malowania. Zawsze to dodatkowy zbyt i możliwość złapania seryjnego zlecenia. Mówicie że szukacie kontaktów i nowych towarów do produkcji. Ale do puki nie zrozumiecie skąd problemy tego szanse na sukces spadają. Moja ocena nie jest krytyczna ale otoczyliście się ludzmi którzy nie ogarniają rzeczywistości. Tabelkami produkcji nie zrobicie. Patrzenie się tylko we wykresy nie poprawi tego. Tytuł magistra nie oznacza że ktoś jest z automatu mądry. Na zebraniu nikt się nie odezwał..... dlaczego? Bo gdy mówimy nikt nie chce słuchać i już przywykliśmy do tego. Głuchoniemi kierownicy..... bo albo udają że nie słyszą albo udają głupa i nic nie powiedzą. Pracownicy mają dość albo się zbuntują strajkiem albo odejdą z zakładu co już robią.
Ciągle zale ludzie w falkowie buduje się konkurencja składać cv i się nie oglądać za siebie w tej noże nic się nie zmieni BHP nigdy nie było i nie będzie przestrzegane a co z osobami że związków wytypowanych albo chętnie zgłoszonych samemu do pełnienia tej funkcji robią coś w ogóle. Czy etykiety na kwasie do mycia spawów nadal są przeklejane kupują dziadostwo szkodliwe jeszcze więcej niż poprzedni kwas i przeklejone etykiety trafiają na ten (usunięte przez administratora) łamane wszelkie możliwe warunki pracy więc nie marudzić szukać i polepszać swój byt a (usunięte przez administratora)
Pieniądze na remonty są pracownicy z magazynu twierdzą że towar wyjeżdżą jak w sezonie ktoś chce sobie nabić kasę kosztem pracowników .smutne to i prawdziwe wyzysk robola
O czym mówimy popatrzcie na Kierowników Produkcji nie zmianowych przecież prócz Przemka K to pozostali Panowie to jakieś nie porozumienie. Nic nie wiedzą. Tylko chodzą po produkcji by na kabarecik prezes widział. Pan Tob... ła to za 20 już ubrany czeka by wyjść. Taki to ludzi firma zatrudnia i Jak ma coś wiedzieć prezes?
A ta zmiana stanowisk to często następuje? Bo trochę przeraziła mnie ta kwestia, a jestem osobą zainteresowaną pracą. Nie rozumiem za bardzo, dlaczego do takich sytuacji dochodzi.
Ubaw po pachy Mariola szkolenie tylek do związków schowała nierób obiboki szkolenie z zakresu jak się chować w WC z papierosem niestety to są związki pod płaszcz wchodzą najczęściej osoby zagrożone takie które sieją zamęt i kopia dołki pod innymi a ta osoba już taka była w społem jak pracowała ale lep w rączkach i wypad fałsz i obluda
Ja wyszukałam dla siebie ofertę pracy i chodzi o stanowisko zastępca kierownika działu utrzymania ruchu. Co prawda, ogłoszenie niedawno wygasło, ale i tak interesuje mnie to, że napisali o rekrutacji stacjonarnej. A ta rekrutacja to ile ma etapów? I czy one wszystkie odbywają się stacjonarnie w biurze, czy jednak jakis etap np. robienie zadania rekrutacyjnego, jest robiona zdalnie?
No, a tak serio? Nie trzeba mieć innych umiejętności? Skąd w ogóle tak małe wymagania, mało kandydatów czy o co tu chodzi? W ogóle ile można zarobić w takim biurze?
Dziki lagun@ Odzierają z godności!Przeszukują detektorami jakby człowiek chodził tam kraść!Naruszają nietykalność osobistą.Już są nagrani jak to robią.
(usunięte przez administratora)
Odzierają z godności.Przeszukują detektorami jakby człowiek chodzìł do tej roboty kraść!Nagrani są jak naruszają nietykalność osobistą.
(usunięte przez administratora)
Pudło, nie mam nic wspólnego z logistyka, związkami, biurem czy kierownictwem, zwykły pracownik z "maszyny" który ma dość oburzenia pracowników produkcji wszystkim dookoła, dosłownie wszystkim a na temat osoby o której piszesz też mam swoje wyrobione zdanie i ku Twojemu pewnie zaskoczeniu też nie jest jakoś wielce pozytywne ale nie muszę wylewać frustracji na innych na forum w internecie. Zacznijmy się wreszcie wszyscy szanować wzajemnie bez tego obrażania, zawiści, zazdrości . Strasznie to małostkowe. Dodatkowo jakakolwiek zmiana ze strony zarządzających zawsze jest krytykowana, obojętnie czy jest dobra czy nie. Zawsze robicie atak. Już to męczy patrząc z boku. Jak Oni mają Nas traktować jak zawsze nam w nosie źle. Zaczynać nocki w niedzielę zawsze było źle, zaczynamy w poniedziałek znowu źle i tak ze wszystkim. OGARNIJCIE się bo później się dziwicie, że traktują Nas jak (usunięte przez administratora). Jak mają traktować jak zachowujemy się jak idioci. (usunięte przez administratora)
Poraża mnie poziom "wynegocjowanych" podwyżek. Wiara dostała wyrównanie do pensji minimalnej +60 zł +parę złotych premi..... nawet takie stawki mamy w ZAKŁADZIE PRODUKCYJNYM. Do tego podwyżka warunkowana jest wielozadaniowością i szkoleniami na które związek przystał. Naprawdę Stary to się śmiał jak El Risitas (usunięte przez administratora) gdy zgodziliście się na taką "podwyżkę" i powiedzieliście że będziecie szkolić się wszędzie. BRAWO!!! naprawdę spoczko. Ciekawe czy członkowie związku też będą wszędzie chodzić. Dla nas nie ma na podwyżki a biuro robi remont..... mogliście jeszcze złote klamki wstawić a pozniej będziecie mówić że nie macie pieniędzy na pracownika że firma wyszła pod kreską albo na zero bo zamówień mało. Teraz urządzacie wyścig (usunięte przez administratora) a pozniej zredukujecie etaty o 30 osób i koszty "podwyżek" wam się zwrócą i wyjdzie na zero. No przecież będziesz mógł pracować wszędzie......a pracy będzie mniej. Chcecie by ludzie wykończeni waszymi pomysłami sami się zwolnili. Bo mogą się uczyć czegoś nowego w innej firmie za te same pieniądze. Szkoda tylko że odchodzą doświadczeni pracownicy....
To że kolorowo w firmie nie jest , i firma chce z nas wycisnąć jak najwięcej za jak najmniej od siebie wie każdy nie od dziś, nie mówiąc już o czepianiu się o byle co ,BHP mamy przestrzegać bo zabierane są czajniki ale jak na halach po 10 stopni czy nawet nie na niektórych działach to nagle BHP już nie istotne
Że co? Jak to zabierane są czajniki? Co to ma wspólnego z BHP? Sugerujesz też, że firma nie daje za wiele od siebie. Masz tu także na myśli stawkę? Bo się zastanawiam ile płacą od nowego roku, chciałbym zmienić pracę niedługo no i rozważam tę firmę.
Warto iść a szczególnie na kierownika lub do kadr bo tam brak ludzi a na produkcji (usunięte przez administratora) i tam ludzi zwalniają a tam gdzie nie potrzebnych przyjmują (usunięte przez administratora)co nic nie potrafią ludzie po ukladach
Dzisiaj firma przeszła samą siebie mnie na szczęście to nie dotknęło bo było ustalone już wcześniej że odrabiamy wolne piątki które mieliśmy po nowym roku więc luz ,ale żeby ludziom którzy byli wtedy na l4 kazać przyjść odrabiać to już szczyt bo nie o nawet brzmi beznadziejnie odrabiam L4 to co w lekarzy się już zaczynacie bawić kpina i zaś oczekujecie żeby tacy ludzie pracowali więcej czy szybciej
Związki co wy wywalczyliście? 300brutto z czego 100 inflacyjnego zabrali zabiorą 150 wydajnościowej i nie mamy nic podwyżki... brawa dla Was
Związki zabezpieczyły swoje stołki odpowiednią pulę pieniędzy i na tym koniec wszystko rozciągnięte w czasie chyba oni znają ten cel
Jak ci się nie podoba to zwolnij się wszędzie was robią w konia tak samo jak z nocka w niedzielę żeby mieć piątek wolny żenada to nie 4 brygadowka że musisz przyjść lub urlop a was robią w konia 1dzien wolnego co powinno być 2 dni tylko się zalisz a ryja nie odezwiesz się tylko robisz nie wiesz za co nie potrafisz się spytać kierownictwu lub w kadrach bo was w konia robia
Powiem tyle po dzisiejszym zebraniu i informacjach jakie otrzymaliśmy to już brak słów na to wszystko. Kto wymyślił by 3 zmiana zaczynała się w poniedziałek , I ten argument bo wszyscy tak pracują to znaczy jacy wszyscy? Zapraszam tych gonna to wpadli by w lato kończyli w sobotę nocke. Jak człowiek ma odpocząć i spedzić czas z rodziną . Kiedy się wyspać Jak pow. Dziecku partnerce żonie nie pojedziemy na jezioro czy gdzie kolwiek bo trzeba spać. A w poniedziałek na 1.zmiane . Naprawdę fantastyczny pomysł gdzie są związki żeby się przeciwstawić temu.
Akurat jak często tutaj się zgadzam z niektórymi wypowiedziami tak tutaj zupełnie nie. Wstaniesz w niedzielę rano i już myślisz, że wieczorem do roboty. Uważam, że ta zmiana jak najbardziej na plus, bije brawo w tej kwestii. Zresztą jak rozmawiałem z innymi to były ciągłe narzekania na niedzielna nocke. Tak źle i tak nie dobrze, wszystkim nie uda się dogodzić. Niemniej ja się BARDZO cieszę z tej zmiany, pozdrawiam.
Poczekamy do lata Jak rano w sobotę zejdziesz i będziesz mieć dylemat czy iść spać czy nie. Jak nie masz małych dzieci nie masz hobby to tobie bez różnicy ale dla osób które sobotę spędzają z rodzina to ważne by nocki zaczynały się w niedzielę.
Jak były czterobrygadowki i w niedziele lub sobotę wszyscy grilowali a ja do pracy było przykro ale mój wybór zawsze można zmienić pracę wszystkim się nie dogodzi ględzenie jak się ma rodzinę i dzieci dzieci odstawione po macierzyńskim matki do pracy wracały i jakie pociechy wyrosły zastanówcie się czy warto narzekac
Masz rację dzień za dzień powinny być nadgodziny albo 2dni wolnego a nie to nie 4brygady że przypadnie a trzeba iść albo musisz wziąć wolne jak potrzebujesz
O kultura na forum moi drodzy a pro po innych komentarzy w myśl przepisów za pracę w niedzielę należy się dzień wolny i piątek jest tym dniem wolnym. Z utęsknieniem czekam na okres letni i czy wszyscy ci którzy teraz krytykują rozpoczynanie nocek w niedzielę nadal będą tak ochoczo schodzić w sobotę rano z nocki.
Abazur masz rację zawsze można zmienić pracę. Matki po macierzyńskim wracają do pracy . Wszystko rozumiem nie dogodzi się wszystkim tylko czy wiekszość pracowników chce rozpoczynać w poniedziałek. Tego nie wiemy bo nikt nie pytał pracowników. I to jest nie fer. Bo czy pracodawca nie powinien słuchać wiekszości pracowników a nie kilku którzy nie chcą w niedzielę rozpocząć nocki bo muszą siedzieć przed tv. Czekam na reakcje pracodawcy bo jest to nie fer wobec głosu takiego jaki reprezentuje
Mam małe dziecko (3 lata) , mam hobby i nadal będę wolał zaczynać nocki w poniedziałek czy będzie to lato czy wiosna. Cała wolna niedziela będzie pozwalała Mi na niedzielne wypady w świętym spokoju. Każdy ma prawo do swojego zdania, Ty masz inne, My mamy inne ale prośba o zachowanie kultury a nie taka płytka dyskusje. Aaa i moja żona i dzieci (jedno dziecko oczywiście bo drugie jest zbyt małe by to rozumieć) również cieszą się z tej zmiany :) Pozdrawiam wszystkich pieniaczy :)
Tak ogólnie to do lata może być już jedna zmiana i piątki wolne ciekawe co wtedy powiecie na to jak trzeba będzie pobrać numerek na ul.sobieskiego wtedy hobby ziny i dzieci będą was miały 24h dostepne
Szukałam pracy na ich stronie internetowej i znalazłam ofertę na stanowisko specjalista ds projektowania i konstrukcji. Szukam teraz opcji na pracę rozwojową i chciałabym iśc wyżej na lepsze posady. I tu mnie zaciekawiło, że oferują szkolenia i możliwość podnoszenia kwalifikacji. Wiecie, jakie są na tej posadzie szkolenia? I jak się robi te szkolenia, to, po jakim czasie pracy można awansować? Ile lat to zajmuje?
(usunięte przez administratora)
To też zapraszam do biura, złóż CV, aplikuj, może się uda… a tak poważnie to ja nie rozumiem totalnie tego Waszego podziału na biurowych i produkcję. Jaki problem pracować w biurze? To nasza wina że tu nie pracujesz czy Twoja? Może nie masz odwagi aplikować? Jest sporo osób które przeszły z produkcji do biura, jak oni mają się teraz czuć kiedy Ty masz problem z „biurowczykami”? Zastanów się. Pracujemy w jednej firmie i choćbyś zatrudnił się gdzieś indziej to zawsze będzie i biuro, i produkcja, i magazyn…i widocznie zawsze znajdziesz / znajdziecie powód do podziału. Pozdrawiam i Wesołych Świąt !
O(usunięte przez administratora)Firma Jeremias,jest jak okręt.Każdy ma swoje zadanie.Wybrał tak,jak mu pasuje,ale wiadomo nie musi być.Napewno można sobie polepszyć i aplikować tam gdzie się chce.Każdemu dobrze życzę.Biuro też ma sporo pracy.Przypuszczam że nie mają lepiej.Tam muszą myśleć,abyśmy my dobrze wykonywali swoją pracę,bo inaczej lipa.Firma stratna.Kiedyś pisałem o wyborze kierowników z wewnątrz firmy.Widzę w dobrym kierunku to idzie.Ludzie się znają,szanują,ale trzeba ich słuchać i dobrze wykonać swoją pracę.Każdy chce jak najlepiej dla firmy.To nasz dom,rodzina,okręt.Współpracujmy,dogadajmy się i nie kłóćmy,bo do niczego dobrego to nie dojdzie.Związki zawodowe.Wykonaliście sporo dobrej roboty,za co pracownicy są wdzięczni.To już 2 lata trwacie.Pomyślcie na przyszłość nie tylko o sobie,o nas,ale o dzieciach pracowników.Paczki na święta.Może sam szef też się dołoży.W końcu już zabłysło jakieś małe światełko radości w naszej firmie.Tak,czy nie?Bądźmy razem,jednością.To nasza przyszłość.Do zobaczenia drodzy przyjaciele i przyjaciółki za rok w pracy.Szczęśliwego nowego przyszłego 2024 roku.Pomyślności,zdrowia i spełnienia marzeń.
Witajcie.Widzę tutaj wpisy osób które krótko pracują,ale mają wiele do powiedzenia.Po to ta strona.Pracuję tutaj kilkanaście lat.Wiele widziałem i słyszałem.3 zmiana od poniedziałku.Ok.Spoko.Koniec nocek w sobotę?Niech będzie.Prawda jest taka,że firmie nie zależy na pracownikach.Mają jeszcze więcej robić i wierzyć w bajki o procentach.Nie wierzę,że biurowcy dostali paczki za 50zł.,chociaż dziękujemy za ten drobny gest od firmy.Zebrania ok.,ale mówcie prawdę proszę.Wrócę do tematu 3zm.Kiedyś,3 zm. od niedzieli do soboty,2zm.tej samej soboty do przyszłej,ranki od poniedziałku do soboty.Niedziela nadgodziny.Ktoś znalazł dzień wolny?Tak się robiło za dobre pieniądze.Lekcja z historii firmy.Nikt nie narzekał.Było wtedy ok.900osób.Kierowników było 3.Szacunek.Teraz ile?Cieszmy się wszyscy że mamy pracę,a narzekać każdy ma do tego prawo.Pozdrawiam wszystkich.
Hej jestem na L4 doszły mnie słuchy że mamy robić znów 4 dni to prawda ?
Premie zobaczysz jak świnia niebo niedługo za darmo będziesz robił już niedziela nocki przychodzisz a piątek wolny tylko dzień wolny co powinieneś mieć 2dni wolne ale ludzie tępi założą wiadro na lebi będą orać żenada w uj
Idealny nick do tego komentarza. Premie były w tym samym terminie co zawsze. Zmiana z nockami bardzo dobra. Pozdrawiam
To premie roczne, coś jak dodatkowa pensja? Napisz, jakie kwoty wchodzą w rachubę, również w przypadku pensji, kiedy nie ma świątecznego okresu?
Nie wiem, czy jest szansa, że mi tu ktoś napisze o warunkach na kierowniczym stanowisku, bo niżej o fizycznych głównie jest, ale może będę mieć szczęście. Jest ogłoszenie na zastępcę kierownika działu utrzymania ruchu, ktoś wie, czy to jest na dłużej praca jakaś? Czy zastępstwo w dosłownym sensie? Szukam czegoś takiego, ale na dłużej.
Nie polecam pracy w firmie Jeremias. (usunięte przez administratora) jak nic. Pełno kierowników dyrektorów co tylko chodzą i widzą problem. Zapominając że pracownicy to ludzie a nie roboty.
Praca jako praca jest ok tylko ludzie zarządzający ta firma dyrektorzy, kierownicy i mistrzowie co nic niewiedza a udają ze wiedzą , to jest porażka do wymiany ich. Za dużo kierowników , za duży bałagan oraz brak doświadczenia w zarządzaniu. Nie wiem co te osoby robią na takich wysokich stanowiskach??? A . G to jest wielka pomyłka tej firmy , ta kobieta nic nie robi , chodzi po halach macha głowa jakby miała błędnik uszkodzony. Szuka czegoś tylko nie wiem czego, donosi do kierowników, a wychowania za grosz nie ma. Pani Agato proszę zacząć używać zwrotów grzecznościowych czyli Prosze, dziękuję i przepraszam itp, a nie Ej, tej . I z szacunkiem traktować każdego pracownika bo to my pracujemy na wasze wynagrodzenie i premie. Taka damę zgrywasz a zero wychowania, dobrze że szkołę zaczelas może tam troche kultury lizniesz. . Jeśli nadal ta firma będą rządzić takie przypadkowe osoby to będzie tragedia.
Wczoraj na zebraniu był poruszony temat wypadków może macie jakieś wykształcenie dobre ale (usunięte przez administratora)za grosz wypadki są bo wysyłacie ludzi na inne stanowiska ludzie są nie przeszkoleni ,wiem wiem jak się zarabia duże pieniądze najlepiej powiedzieć idz tam i pracuj 2 sprawa gdzie są związki gdzie jest bhp.pozdr
Ja też nie wiem, jak się zarabia duże pieniądze. Napiszesz, ile oni tu płacą i dlaczego wysyła się pracowników na inne stanowiska? No i jak często zdarzają się wypadki, że o nich wspominasz?
Firma po cichu znów redukuje zatrudnienie. Zaraz doświadczone osoby same odejdą będą się bały o swoje posady. Firma nie dba o bezpieczeństwo pracowników pod względem zatrudnienia. Słabo słabo Kolejny dyrektor sir zwalnia? Dziwne to wszystko albo sam zrezygnował bo widzi co się dzieje albo ktoś. Pomógł. Panie prezesie czy oby te osoby których uważa Pan za zaufanych są godni swych funkcji? Pan JT chyba nie ma tyle kompetencji przypomnę Jak dobrze było to produkcja nadgodziny cały czas robiła mimo że nie było potrzeby a modlili Panu oczy . To wtedy trzeba było koszty minimalizowac to wtedy te zaufane osoby powinny pokazać jakie są lojalne teraz moim zdaniem przyczyniły sir do zwolnienia dyrektora. A to pewnie nie wszytko zaraz będą następne osoby które niby same się zwalniają.
Siemano ziomale. Tak firma redukuje zatrudnienie w białych rękawiczkach. Kończą się umowy, nie przedłużają itp. Starzy pracownicy gdy znajdują coś lepszego nie czekają. Po związkach jakoś żadnej reakcji nie widać..... może już coś dostali pod stołem od prezesa. Dlaczego jeszcze PIP-u związek nie wezwał? Bo sami jak takie PIP-y. Praca na razie jest nastąpił zapewne krótkotrwały zryw.....zobaczymy jak długoo to potrwa. Już nawet JT bym się nie czepiał czy RD są gorsze osoby które w odróżnieniu od nich nie mają zielonego pojęcia o zarządzaniu w tej firmie. Ciągle dziwne pomysły karteczki psi tabelki..... Qnice i Durnie. Chciałbym żeby nowy dyrektor który już gdzieś tam na horyzoncie jest ukrócił to dziadostwo które nic nie robi. (Albo robi to co niepotrzebne). Może gdyby przyszedł ktoś taki jak Soloż-Żak i na wstępie zwolnił nierobów z biura o połowę i zredukował wydatki do niezbędnego minimum to by się zaczęło opłacać. Apropo tabelek..... Mam pytanie.... Jak oceniani są pracownicy? Mówicie że każdy ma robić wszędzie gdzie mu wydaje się polecenie. Wpisujecie umiejętności pracy na różnych działach i taka osoba jest bardziej ceniona. A może powinno być inaczej że osoby które pracują na danym dziale powinny być oceniane pod względem samodzielności na tym stanowisku. Czy postawienie człowieka przy maszynie i pokazanie mu jak wcisnąć 3-4 guziki powoduje że jest lepiej oceniany niż osoba samodzielnie działająca na jednym dziale? Są działy gdzie proces jest znacznie bardziej skomplikowany, inne wymagają precyzji i skupienia, inne użycia siły fizycznej. Nie każdy wszędzie dobrze będzie się czuł i pracował na 100%. Osoba która pracuje na danym dziale po kilka lat jest ekspertem w swojej dziedzinie ale gdzie indziej jest nowicjuszem co ma wpływ na wydajność. Czy osoby z jednego działu nie powinny być oceniane w porównaniu do całego działu? Czy nie powinny być wyłanianie w ten sposób najsłabsze osoby? Kto ocenia i jakimi kryteriami się kierujecie? Na ile ważne jest bycie w rodzinie a ile realna praca która przynosi jakiś efekt? Na ile w tej ocenie ważne jest (usunięte przez administratora) i przytakiwanie na każdy nawet najgłupszy pomysł. A co do biura przestańcie czytać te moje wypociny i zabierzcie się za robotę. Przepychacie się tylko e-mailami zamiast zrobić coś co przyniesie jakiś efekt. Siedzicie przy kamerach i tracicie czas na obserwacje ludzi z produkcji. Dlaczego związek nie zapytał was o legalności tych kamer o ich ilości i kto ma do tego dostęp i w jakim celu? No przecież nie dla bezpieczeństwa i w celu zapobiegania złodziejstwu. No i skromność w ubiorze jak wychodzicie z bur była by wskazana..... a nie miniówki i dekolty. A nam rękawki po szyje założycie w te upały. Pozdrawiam ludzi myślących logicznie i próbujących jeszcze coś poprawić.
Hmmm ale no jak kończy się umowa i ona jest nieprzedłużana to chyba zgodne z prawem. A czy taki pracownik, któremu kończy się umowa, wie wcześniej, że nowej nie będzie? Czy z dnia na dzień, przedostatni dzien umowy i wtedy kadry mówią, że to koniec? I jak wygasa umowa, to taka osoba dostaje coś nad odchodne??
Chyba jakiś żart podanie i do szkoły a nie po podstawówce do kierowniczego stanowiska osoba która nie ma świetlistej przeszłości starzy pracownicy pamiętają te czasy doskonale grabie grabiły do siebie może już wystarczy co
Może i Jurek wróć.... bo on coś wie w odróżnieniu od tej Świętej Trójcy która właśnie dostała awans pomimo braku elementarnej wiedzy. Mam nadzieję że czas to szybko zweryfikuje. Bo inaczej wszyscy wiedzą żę to będzie rychły KONIEC. Nasza firma szuka oszczędności zwalniając pracowników tzn nie przedłużając umowy. Jak najbardziej jest to zgodne z prawem. Ale śmiało można nazwać to zwolnieniami w białych rękawiczkach. Ale na litość Boską jak chcecie oszczędzać na pracownikach którzy ciągną ten wózek obładowany po brzegi kierownikami!!! Przecież na pierwszej zmianie jest ich tylu już że nie wiadomo w którą stronę trzeba się odwrócić by ich nie widzieć. Gorsze to że widać jak stoją z uniesioną głową w garniaku i liczą nawet czas bycia w kiblu..... a w głowie pusto, pusto, tępy wzrok.... Każdemu daliście przecież podwyżkę a nam robolom obniżkę. Ile teraz macie? Ile wam dołożyli? No poziom wypłaty jak w styczniu..... jedna z najgorszych wypłat w roku! Premii jakby nie było dodatek za nocki odpadł.... oszczędności oszczędności. Was stać na wszystko, ale dla siebie. Ciekawe ile kasy kierownictwo dostaje z funduszu na wakacje. ŻENADA że was nie stać na normalne płacenie pracownikom. Ostatnio dostało się po łapkach związkowi.... bo mało efektów i nic się nie dzieje, ale wiem z jakim betonem mają do czynienia. Nie zawsze mam rację i czasami piszę w emocjach, bo się rzygać chce przychodząc do pracy i widząc że nic na lepsze się nie zmienia. Może to dobry czas by POTRZĄSNĄĆ jeszcze tą klatką. Przecież co nam szkodzi i tak tu nadal jesteśmy. Jeszcze zdążymy wyjść.... a w razie co, coś się zawsze znajdzie za takie same i lepsze pieniądze bez problemu. Przy tym poziomie wynagrodzeń pracodawca chyba liczy na to że ludzie sami odejdą i im nie zależy. Ja narazie chodzę do tego kurnika bo są tu jaja. Dziwię się że jeszcze niektórym chce się coś poprawiać jak Pudzianowi. A do pracowników dwa słowa SZANUJCIE SIĘ bo zachowujecie się gorzej niż małpy w cyrku. Mówie tu o tych co kablują, ściemniają, po kontach się chowają, wycieczki z biur sobie urządzają. Więcej komunikacji bezpośredniej na argumenty a mniej chamstwa w relacjach produkcja-biuro. To że pracujemy dla was nie znaczy bezwzględnej tępej służalczości. Przychodzimy do pracy zrobić swoje obowiązki i mieć za to godziwe wynagrodzenie nie JAŁMUŻNĘ
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jeremias Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Jeremias Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 326.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jeremias Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 297, z czego 40 to opinie pozytywne, 93 to opinie negatywne, a 164 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!