Omijać szerokim łukiem. Pracowników traktują okropnie, oskarżają o rzeczy niestworzone aby tylko siebie wybielić i „udawać że się nie widzi” swojej własnej sytuacji finansowej. Jedyne co udało mi się tam od nich otrzymać to nerwica. Nigdy nikomu nie życzę pracy tam. Szkoda czasu i nerwów i zdrowia. Mimo że ktoś się stara to potrafią zrobić najgorszego z tej osoby a jak mają „rękę w nocniku” przekupywać i się błaźnić. Ambitne osoby powinny trzymać się z daleka. Jak ktoś chce tylko iść, zrobić swoje (albo i nie bo przecież można zwalić na innych) to się powinien odnaleźć. Trzeba jeszcze mieć tez nerwy ze stali i wyjebongo w prace.
Praca od teraz fatalna jak były początki mojej pracy było ok. Teraz porażka mianowicie chodzi o bobbiego w toruniu na samym mieście. Lokal niby jednego a urzęduje zupełnie inna niekompetentna osoba nie znająca się na niczym ani na kuchni ani na barze a stoi i zajmuje się i jednym i drugi. Są (bo teraz to nie właściciel a już dwójka doskonale małżeństwo przecież) niewypłacalni. Traktują pracownika jak jakiegoś psa. Zwolnienia jasne bez podania przyczyny z dnia na dzień proszenie się o swoje pieniądze za które się zapracowało. Strasznie na poczatku dziennym :) praca wygląda tak że jak jest jedną osoba która robi za 10 jest wykorzystywana po całej Linii i oczywiście jak jest coś źle to dostaje tą jedną osoba. Kierowca robi za szofera wielkiej pani szefowej a właściciel lokalu nic z tym nie robi (bo przecież tak wygląda praca dostawcy jedzenia nie?) pracownicy robią za opiekunki dla dzieci wielokrotnie razy na barze stał mi wózek i biegała mi pod nogami druga córka właściciela nie wspominając co osoby na kuchni z tymi dziećmi miały. Przewijanie dziecka na blacie gdzie robi się jedzenie jasne że tak. Dziewczynka która biega i zaczepia pracowników jasne zostawianie dziecka i pójście pani szefowej do drugiej restauracji Pana szefa jasne normalne wszędzie tak jest :) pracownicy są wykorzystywani a jaka kolwiek forma pogadania z szefostwem że się coś nie podoba równa się ze zwolnieniem bo "jak ci się coś nie podoba to się zwolnij i poszukaj czegoś innego gdzie tyle ci płacić będą" nawet za mniejsze pieniądze ale z jakimkolwiek szacunkiem do drugiego człowiek. Nie polecam mam nadziej ze firma bobbiego coś z tym zrobi bo jest to żenujące i żaden pracownik nie jest zadowolony od powstania drugiego lokalu właściciela bobbiego nie da się tam siedzieć a każda forma rozmowy jest bez celowa nie wspominając już że z drugiego lokalu ludzie też rezygnują i nie są zadowoleni z zarządzaniem
(usunięte przez administratora)
Skoro widzisz takie błędy, to może oni jednak również? Lub warto byłoby im to powiedzieć, bo z tego co piszesz to wystarczy tylko podrasować apkę i wrzucać bardziej treściwe dane i będzie po problemie, tak?
No skoro będą podawali treściwe dane do tego co na nowo wprowadzają właśnie z tymi alergenami co piszesz to już powinno być lepiej. Szkoda tylko, że tak zmieniają cały czas wszystko. Ale z tą bułką to co napisałaś to troszkę bezczelne, naprawdę weganom je sprzedajecie?
@Ilona a skąd wiesz, że będą podawali? Nigdzie nie ma takich obietnic... Póki co jest tylko gorzej. Każą sprzedawać to cóż mamy mówić..:)
No niby nic... Ciekawa jestem czy po takim czasie dalej tu pracujesz i czy coś się zmieniło odnośnie tej kwestii? Temat jednak został tutaj poruszony, więc może ktoś zwrócił na to uwagę?
Firma jest niepoważna. Zapraszają Cię na rozmowę o pracę do swojej siedziby na Pradze w Warszawie po czym firma nie czuje się zobowiązana do przesłania informacji zwrotnej do kandydata. Strata czasu. Nie polecam.
Współczuję :/ A jak wyglądała sama rozmowa? Robili jakieś testy wiedzy czy inne rzeczy tego typu czy było na luzie?
Kierowca w Transporcie Międzynarodowym na cysterny chemiczne
Pracowałam pół roku w zielonych arkadach w Bydgoszczy i praca była super, standardy tez były zachowane. Do momentu aż menadzer się zwolnił i na jego miejsce wszedł chłopak, który pracował 2 miesiące dłużej ode mnie i niestety mu odwaliło. Praca była od tamtego momentu nie do zniesienia, (usunięte przez administratora) chamskie teksty, wykorzystywanie. Sprawa była raz zgłoszona do wyżej postawionej osoby, której dziękuje za próbę zajęcia sie sprawa, ale niestety przyniosło to bardziej negatywne skutki. W sylwestra powiedział mi dopiero po przerobionej zmianie „ze względu jak sie do mnie odzywasz jestem zmuszony cie zwolnić”, wiec z dnia na dzień zostałam bez pracy. Jedyne co mu mówiłam to to jak nie wykonuje swoich obowiązków a oczekuje tego od nas. Punkt ten ma duży potencjał i aż szkoda patrzeć aż idzie na (usunięte przez administratora) Na pewno nie polecam pracy tam na ten moment.
A to jak Cię zwolniono, to nie miałaś żadnego okresu wypowiedzenia umowy, że tak z dnia na dzień straciłaś pracę? :o masakra jakaś...
Pracowałem jakiś czas w lokalu mieszczącym się w grodzie Kopernika . Szef arogancki , chamski traktujący pracowników jak swoją własność . Wyzwiska , poniżanie, straszenie SMS i na mesenger o nie zapłaceniu lub zwolnieniu to standard u tego pana . Gdybym wiedziała ze tam jest nigdy bym tam nie poszla pracować . Ogólnie atmosfera w pracy słaba . Najważniejsze ze szefowa na kuchni sie dogaduje z właścicielem . A może łączy ich cos więcej ? Czasami takie odniosłem wrażenie . Nie polecam tam pracy
Oj taaaaak, coś o tym wiem, prawdę mówisz, nwm jak inne BB, ale w Toruniu to jest takie (usunięte przez administratora) ciężko mi teraz przypomnieć czy miałem gorszą pracę, ale chyba nie...
(usunięte przez administratora)
@ 100% się zgadzam i potwierdzam!
Nie polecam robić w Toruniu w BB, lepiej kurier czy cokolwiek innego, pracownicy szczególnie baru są samolubami że to szok, nie gadałem z nimi, ale jak słyszałem w jaki sposób gadają z innymi pracownikami to chciało mi się rzygać i walnąć liścia tej koleżance z pieprzykiem na pół mordy, jak coś zwalisz to dostaniesz opierdziel, a jak oni coś - to nic się nie stało, nie ze swojego doświadczenia, ale inni to mówili. Stawka jest taka jak byś siedział i pluł w sufit zamiast (usunięte przez administratora) Szacunku 0 jak do ciebie tak samo i do twojej pracy, nigdy ci nikt nie powie dobrego słowa, więc no, wolał bym myć kible w szkole, a nie pracować w tym ścieku :P
Czy nie potrzebujecie dostawcy?
Musiałbyś pytać w konkretnym lokalu. Z tego co wiem, większość Bobbich korzysta z zewnętrznych dostawców (pyszne Uber itp)
@Bruno to jakie zasady tu panują?
Masakra zamówiłem dwa burger Panienka wysłała mi jednego i 2x frytki. Prosiłem by kierowca nie dzwonił do domu bo dziecko śpi, podałem kod do domofonu koleś tarabanil domofonem. No cóż byłem głodny. Załoga ma gdzieś klientów śpieszy się do domu, jestem zawiedziony obsługa i tym że ludzie którzy tam pracują mają gdzieś klienta uważajcie na te firme
Pracowałem w jednym z lokali w województwie kuj-pom . Lokal franczyzowy . Despotyczny Wlasciciel . Zasady panujące w pracy Nie służą dobrej atmosferze . Ewidentnie awans niektórym osobom nie służy . Z biegiem czasu atmosfera między pracownicami a właścicielem zrobiła się ....... jeśli chodzi o cała otoczkę to nakazywanie pracownikom pisanie pozytywnych ocen na portalach itd . Usuwanie negatywnych ocen stało się norma .krotko mówiąc złe zarządzanie i wysokie mniemanie o sobie .... nie polecam tam pracy
Odradzam z perspektywy właściciela franczyzowego lokalu współpracę z ta firma ! Żadnego wsparcia , żadnej pomocy , zostawiony sam na pastwę lodu . Potrafią poklepać po plecach po jednym fajnym Dniu , a po cały miesiącu gdy się dokłada Do interesu nie odbierają tel nie odpisują maili . A jak się uda złapać kontakt to twierdzą Że za wysokie koszty !! ????????współczuje nowemu właścicielowi w Toruniu ze dal się Nabrać na bajki KK i spółki .zwiazal się na 5 lat !! Boże 5 lat !! Dostanie siwych włosów i będzie do Anglii z powrotem wracał aby zarobić b Na długi Które sobie narobi w tej beznadziejnej sieci . Odradzam u każdemu to będę powtarzał . I Żal mi ludzi którzy Dali się na to nabrać i w dalszym ciągu dają się nabrać .... widać ze ludzie nie chcą się dowiedzieć w co inwestują pieniądze ciezko zarobione ....
Mogę jedynie tyle powiedzieć ze otwieranie lokalu pod szyldem bobby burger To nic innego jak wyrzucenie pieniędzy w błoto . Z reguły kończy Się długami lub zabraniem Lokalu za długi .komunikacja z właścicielami jak i ludźmi pracującymi dla nich żadna . Pomysłu na rozwiniecie biznesu nie maja kompletnie żadnego . Stoją w miejscu . Ludzie którzy tam pracują pomylili ewidentnie kierunki pracy . Facebook I instagram to nieporozumienie , żenujące wpisy i niby śmieszne obrazki które maja śmieszyć a wywołują zażenowanie na twarzy . Audyty i ludzie którzy je przeprowadzają to kolejne nieporozumienie . Za każdym audytem zmiana decyzji ile sosu łac , jak długo smażyć itd absurd . Nie dziwie się ze kolejny raz Torun jest sprzedany . Tak naprawdę to większość franczyz by się zamknęła tylko ludziom albo szkoda zainwestowanych pieniędzy albo są jeszcze związani umowami !! Odradzam z całego serca
Odradzam inwestycje w ta sieć . Struktura jest oparta na wyciśnięciu jak najwiecej z franczyzobiorcy . Wszystko co poniżej napisane jest prawda . Dzial marketingu to tylko z nazwy . Kontakt z kimkolwiek w tej firmie należy uznać za spory sukces . Nie obieranie tel ,nie odpisywanie na maile to standard . Wbrew zapowiedziom o ewentualnych zyskach powołując się na te śmieszne tabelki po miesiacu rzeczywistość weryfikuje ze były to kłamstewka nie mające nic wspólnego z rzeczywistością . Współczuje kolejnym naiwniakom dającym się(usunięte przez administratora) inwestycji w ten bar . Jedzenie samo w sobie średniej jakości . Większość to mrożone produkty . Odradzam
Niestety niektórym osobom po awansie na funkcje „ menagera „ czyli osoby która zamawia towar i Nic poza tym troszkę odwala i z fajnej Atmosfery w pracy robi się (usunięte przez administratora) :( a było tak fajnie ......
No ale jak Się nie ma prywatnego życia poza praca to tak wyglada ze się siedzi pracy Od do 10 do 23 mimo ze lokal dużo później otwierany i dużo wcześniej zamykany ....
Jestem była pracownica Jednego z lokali franczyzowych .nie wspominam dobrze tego okresu . Wlasciciel niekompetentny , niesłowny . Jego działania były chaotyczne bez żadnej logiki . Ciagłe cięcie kosztów odbijało się na atmosferze w załodze . Wg mnie nie nadawał się na właściciela . A z tego co się dowiedziałam to będzie to sprzedawał komuś teraz . Co dla mnie jest dziwne ponieważ cały czas płakał i narzekał ze dopłaca do interesy wiec tym bardziej dziwne ze jakiegoś naiwniaka znalazł !!!
Szukają kucharzy?
Ciagle szukają kucharzy . Takie warunki pracy oraz atmosfera ze nie chce się nikomu pracować !! Poza tym „kucharz „ to za dużo powiedziane w tym wypadku . Masz mrożonego kotleta , mrożona bułkę , na grullu odmrozić , dodać ser ogórka sałatę zalać sosami i tyle z pracy „ kucharza „ znajdź sobie prace w jakieś korporacji typu Mac . Tam masz o wiele lepsze warunki socjalne i płacowe . O warunkach pracy nie wspomnę na kuchni . 60 stopni stare urządzenia a wymagania maja jakby tworzyli mega dobre jedzenie
Jak ktoś chce się pogrążyć w długach to polecam współpracę z ta firma na zasadach franczyzy . Same opłaty Franczyza , muzyka , deratyzacja , aplikacja z zamówieniami , Ubrania , za wszystko centrala wystawia faktury . Oczywiście wszystko można taniej mieć ale ręce są związane .o współpracy z centrala to można pomarzyć . Ostatni mail właściciela z Olsztyna dobitne pokazał co się dzieje w tej pseudo firmie . Odradzam inwestycje w tej firmie . Jak ktos ma spokojne życie nie sobie nie robi niepotrzebnych kłopotów z ta burgerownie . Na temat jedzenia tylko powiem ze małe i składniki główne są mrożone
Nieudana podróbka Macdonalds . To jak porównać mercedesa do małego fiata . Amatorszczyzna ma każdym kroku poczynając od właścicieli kończąc na audytorach . Szkoda nerwów i pieniędzy na inwestowanie w ta markę . Niestety jestem tym naiwniakiem który uwierzył w te słynne tabelki K.K . Które z rzeczywistością nie maja nic wspólnego . Atmosfera w sieci wyglada tak ze nikt nie może patrzeć na centrale i ludzi tam zatrudnionych ( chyba o tym wiedza ponieważ kontakt z nimi graniczy z cudem ) Marketingowcy to chyba najbardziej znienawidzony i zarazem największy obiekt śmiechu i kpin z ich tak zwanych „ działań marketingowych „ ???? tak naprawdę każdy lokal robi sobie co chce Kupuje Gdzie chce itd. Samo jedzenie jest coraz gorsze . Zmieniają składniki na coraz gorszej jakości i w większości na mrożonki co już z automatu obniża jakość . Czekam do końca umowy i paaapaaa . Jak zreszta większość właścicieli franczyz . Na koniec do wszystkich myślących o otworzeniu własnej burgerowni w tej sieci - zdecydowanie odradzam i zastanówcie się pięć razy Zanim w to (usunięte przez administratora) wejdziecie . A najlepiej popytać u źródła czyli właścicieli lokali franczyzowych . Usłyszycie wszystko co tutaj zostało napisane
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bobby Burger Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Bobby Burger Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bobby Burger Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 0 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
