Rozmowy kwalifikacyjne - Kasa Stefczyka (Stefczyk Finanse S.A.) - Gdynia

2.2 Dodaj raport z rozmowy

Rozmowy kwalifikacyjne w STEFCZYK FINANSE S.A.

- 2022-02-11 10:37 przez M.

Przebieg rekrutacji

Rekrutacja byla dobra tylko ze względu na moją osobę bo się spodobałam. Jestem odporna na stres i presję wiec pytania dość naskakujące mnie nie wystraszyły. Tym bardziej że mialam 1 cel - rok pracy potem do widzenia ... sama Rekrutacja 4 rozmowy. 2xHR Kierownik placówki i kierownik regionu. Prace przyjęłam ale sama praca to jakiś cyrk.

Pytania

Jak wyobrażasz sobie prace? Czy jesteś w stanie przekonać klienta do pożyczki jak tak w jaki sposób Co zrobisz w sytuacji gdy ... Podstawowe pytania z zakresu sprzedaży

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę

- 2019-07-15 15:32 przez kandydatka

Przebieg rekrutacji

Rekrutacja przebiegła w stresującej atmosferze. Brak pytań dotyczących mojego wykształcenia, doświadczenia. Kierownik oddziału oraz kierownik regionalny w żaden sposób nie zachęcili, nie zainteresowali mnie pracą w oddziale. Nie zostały mi przedstawione żadne plusy mające na celu zachęcenie mojej osoby do podjęcia współpracy. Rozmowa była ciągłym "egzaminem". Trwała ponad godzinę czasu, polegała tylko i wyłącznie na scenkach . Kierownik Regionalny dał mi jasno do zrozumienia, że najważniejszy jest zysk. Kilkukrotnie to powtarzał, że nie liczy się klient, my jako sprzedawcy mamy sprzedać produkt, kosztem klienta, tak aby firma miała jak największy zysk. Jako zadanie otrzymałam trzy warianty kredytowe wraz z oprocentowaniem oraz ubezpieczeniami. Moim zadaniem było wyliczenie kwot które klient uzyska i wybranie najkorzystniejszego wariantu. Kolejna scenka polegała na "wciśnięciu'' na siłę klientowi produktu, pomimo gdy klient zaprzeczał. Trzecia scenka polegała na rozmowie telefonicznej do klientów i zaproszeniu klientów do oddziału celem "wyrobienia" planu sprzedażowego pod koniec miesiąca. Głupie docinki kierownika regionalnego podczas rozmowy : " nie dam kalkulatorka do wyliczenia, bo za kalkulatorek będę przyznawał ujemne punkty", " nie obrażając Pani, ale te szkolenia, które organizuje Pani firma, nic Pani nie dają", " Pani już dzwoni do klienta i się przedstawia, a ja jeszcze nie odebrałem. Najpierw trzeba odebrać telefon.." spowodowały, że miałam ochotę wyjść. Podczas ostatniej scenki Kierownik Regionalny dał mi do zrozumienia, że w kasie trzeba zrobić wszystko aby wyrobić plan sprzedażowy, zrozumiałam, że nie jest to praca w godzinach 9:00-17:00 jak zapewniała Pani z HR podczas rozmowy telefonicznej. Jeżeli klient może przyjść później do oddziału, to pracownicy zostają dłużej w pracy. Na rozmowie odczułam również, że każdy pracuje indywidualnie, pomoc koleżeńska nie jest wskazana, dano mi jasno do zrozumienia, że jak pomogę koleżance to ona zabiera moją premię, a ja takiej pomocy z drugiej strony nie otrzymam. Zastanawiam się jakie są relacje w oddziałach, skoro nie można sobie pomagać, to powoduje konkurencję wśród pracowników. Na rozmowie poczułam, że w Państwa oddziałach liczy się TYLKO zysk. Mam takie odczucie, że pracownik jest tylko po to "żeby robił kasę". Klient również się nie liczy. Państwo, którzy przeprowadzali ze mną rozmowę, określili jasno, że pomoc koleżeńska też nie jest wskazana. Należy "iść po trupach do celu" kosztem klientów. Oczywiście obietnica, że odezwą się Państwo niezależnie od decyzji- do tej pory cisza. Jest jeden plus tej rozmowy- przekonałam się, że nie chcę u Państwa pracować, ani być Państwa klientem. Pracownicy oddziału, żujący gumę podczas rozmów z klientami nie są dobrym wizerunkiem firmy.

Pytania

Cała rozmowa dotyczyła scenek. Nie było pytań dotyczących mojej osoby, dotychczasowego doświadczenia, przebytych szkoleń.

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy

- 2019-07-06 11:16 przez Zażenowana

Przebieg rekrutacji

Rozmowa rekrutacyjna - Kasa Stefczyka biuro makroregionu - specjalista. W pierwszym etapie pani z HR, wychwala stanowisko, wprawdzie umowa na zastępstwo, ale z możliwością niemal stuprocentową na kontynuację, podkreśla jak ważna jest atmosfera, wysoka kultura osobista, oferuje oprócz wynagrodzenia, prywatną opiekę medyczna oraz kartę Multisport . Drugi etap to test z Excela. Etap trzeci, z bezpośrednimi przełożonymi, mam odczucie, że chodzi o zupełnie inne stanowisko, oprócz wybitnego specjalisty od tabel i budżetów, organizacji szkoleń i konferencji, obsługi bieżącej biura, osoba na tym stanowisku ma również nosić ciężkie kartony i pakować paczki. Prywatna opieka medyczna owszem jest, ale budżet został wykorzystany i nowy pracownik nie ma na nią szans, pojawiają się niedyskretne pytania o życie prywatne i komentarze odnośnie stroju. Okazuje się także, że jeśli po zastępstwie, osoba powróci, to kontynuacji pracy nie mogą zaoferować. Sama komunikacja między zarządem - żenująca, wchodzenie sobie w wypowiedzi, zwracanie sobie uwagi - przy kandydacie do pracy. Reasumując - brak komunikacji, co do kultury i atmosfery, lepiej przemilczeć. Nawet gdyby padła oferta pracy, nie zostałaby przeze mnie przyjęta.

Pytania

Po co wprowadzać w błąd, w czasie pierwszego etapu rekrutacji?

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy

- 2019-03-27 10:17 przez Kaja

Przebieg rekrutacji

Rekrutacja przebiegła w przyjaznej atmosferze konkretne pytania dlaczego tu dlaczego teraz opis stanowiska zakres obowiązków i tyle na następny dzień telefon od KR kolejne pytania podobne do tych z rozmowy za 2 dni odpowiedź. Do rozmowy podejść na luzie a będzie ok

Pytania

dlaczego do nas...dlaczego odchodzisz z obecnego....jak podchodzisz do realizacji planów...czy powinno się z tego rozliczać

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę

Dodaj raport z rozmowy kwalifikacyjnej

- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
- (To pole jest wymagane)
STEFCZYK FINANSE S.A.