Ich doświadczenie zawodowe często nie przekracza pięciu lat. Mają jednak coś, czego brakowało pracownikom jeszcze kilkanaście lat temu. Wiedzą czego chcą. Są elastyczni i otwarci na zmiany, chętni do tego by się uczyć i rozwijać. Nie zgadzają się na wszystko, dlatego firmy często mają problem z tym, by ich zatrzymać. Nowa generacja pracowników kompletnie zmienia oblicze rynku pracy.

Ich sposób myślenia o pracy ukształtowała era wielkich, wysoko zhierarchizowanych korporacji. Nie chcą podporządkowywać swojego życia pracy. Są dobrze wykształceni, zręczni w posługiwaniu się nowymi technologiami, pewni siebie, wielozadaniowi, a przy tym energiczni. Mają też wysokie oczekiwania. – Bycie ambitnym chyba niesprawiedliwie często przypisuje im się jako wadę, a nie zaletę – zauważa Michał Środa, Senior HR Consultant w GoWork.pl. – Po części dzieje się tak chyba dlatego, że pracodawcy nie są zadowoleni z tego, że muszą starać się o wiele bardziej niż dotychczas.

To, czego zwykle się nie dostrzega, to to, że za tymi oczekiwaniami idzie także zaangażowanie. 70 proc. młodych pracowników twierdzi, że oddanie wobec firmy i obywatelskie zaangażowanie to ich najwyższe priorytety – wynika z ankiety przeprowadzonej przez GoWork.pl.

Jeżeli nie są zadowoleni z tego co robią, zaczynają się rozglądać za kolejną posadą. – Młodzi pracownicy przyczynili się do zmiany postrzegania tego, w jaki sposób praca powinna być wykonywana.

Chcą odnieść sukces, ale nie ma mowy o wyścigu szczurów o którym tyle mówiło się jeszcze dekadę temu, choć oczywiście zdarzają się osoby, które po trzech miesiącach pracy oczekują posady kierowniczej i pensji na poziomie dyrektora – zauważa Michał Środa. – Zazwyczaj są jednak lepiej przygotowani do właściwego wykonywania obowiązków niż poprzednie pokolenia. Potrafią też pokierować własną karierą, wiedzą jakie kroki powinni podjąć, by odnieść sukces – dodaje.

Czym wyróżnia się nowy typ pracownika? Przede wszystkim myśleniem zespołowym. Przedstawiciele młodej generacji zdecydowanie wolą pracować w grupie, są pomysłowi lubią nieszablonowe rozwiązania. Wady? Nie jest to grupa jednorodna. Paradoksalnie, ich częstym problemem są też niższe kompetencje komunikacyjne i społeczne – nie lubią kompromisów. Konieczny jest też nieustanny feedback. Bez jasnych komunikatów następuje blokada pracy. Ale i na to jest sposób – jasne komunikaty.

Pokolenie Z na rynku pracy

Choć może się wydawać, że młodzi ludzie z pokolenia Z są roszczeniowi i nie są gotowi do podjęcia kariery zawodowej, niewiele jest w tym prawdy.

Choć nie wykazują dużego przywiązania do jednego miejsca pracy, mają za to większą świadomość swoich praw. Chcą dbać o swoje zdrowie oraz o właściwy balans między życiem prywatnym i zawodowym. To w dłuższej perspektywie może przynieść dobre efekty. Może się okazać, że ich efektywność będzie większa, ale też występowanie różnych schorzeń np. wypalenia zawodowego, czy depresji zmniejszy się w porównaniu do starszego pokolenia.

Ogólnie rzecz biorąc, młode pokolenie pod różnymi względami wpływa na obecny i przyszły rynek pracy, wprowadzając również te pozytywne trendy.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_84785639_atrakcyjna-m-oda-grupa-europejska-dzia-alno-ci-m-czyzn-i-kobiet-pracuj-cych-nad-projektem-w.html?vti=m03j4e17xkdwtwre5h-1-9

Oceń artykuł
0/5 (0)