Praca stanowi ważny element naszego życia – spędzamy w niej zwykle po 8 godzin dziennie. Narzekamy, że mamy za dużo obowiązków, a szef wymaga od nas projektów na wczoraj. Co jednak dzieje się, kiedy stracimy pracę i przez dłuższy czas nie możemy jej znaleźć?

Droga do depresji

Powstają liczne projekty, które mają za zadanie pomóc poszczególnym osobom w znalezieniu pracy. Niektóre z nich nie należą do przeciętnych– zakładają indywidualne spotkanie z doradcą zawodowym, przedstawiają oferty specjalistycznych warsztatów oraz kursów. Taki projekt stanowi dla wielu bezrobotnych idealne rozwiązanie na zatrzymanie złej passy. Na początku projektu nie są jednak przedstawiane sposoby na znalezienie dobrego zatrudnienia czy sztuki motywacji. Jako priorytet stawia się omówienie psychicznych skutków długotrwałego braku stałej pracy. Wszystkie objawy, takie jak pesymistyczne podejście do życia, obniżenie samooceny, poczucie bezradności, wstyd czy odczuwanie strachu o własną przyszłość sprawiają, że uczestnik zaczyna zastanawiać się nad innymi aspektami bezrobocia niż brak pieniędzy.

Podane przykłady zachowań oraz dodatkowe, negatywne emocje bardzo przypominają oznaki depresji – osoba bezrobotna widzi siebie oraz otaczającą ją rzeczywistość w pesymistyczny sposób. Przede wszystkim myśli, że bycie kimś, kto nie ma pracy, czyni ją gorszym w społeczeństwie. Takie postrzeganie wpływa na obniżenie poczucia własnej wartości – nie mam stałego zatrudnienia, więc jestem nikim, zdaje się mówić ktoś w takiej sytuacji. Dobrym sposobem na podniesienie własnej samooceny oraz kwalifikacji jest zapisanie się na kurs, gdzie będziemy mogli się podszkolić oraz podnieść nasze kwalifikacje. Będziemy mieli styczność z innymi ludźmi, a to również pozytywnie wpłynie na nasze samopoczucie.

Praca to nie tylko pieniądze!

Poprawne wykony­wanie swoich obow­iązków sprawia, że człowiek widzi się w lep­szym świetle i myśli o sobie pozy­ty­wnie. Wie, że to, co zro­bił, przynosi pożytek nie tylko jemu, ale i innym. Posi­adanie pracy sprawia więc, że czu­jemy się potrzebni i mamy poczu­cie dobrze spełnionego obow­iązku. Można więc śmiało powiedzieć, że praca bardzo pomaga w samoak­cep­tacji. Daje nam nie tylko możli­wość samo­re­al­iza­cji, ale również dostar­cza wielu powodów do kon­tak­tów z ludźmi. A prze­cież najwięk­szym nieszczęś­ciem w życiu człowieka jest samot­ność.

Jak pomóc osobie bezrobotnej?

Zawsze starajmy się pomóc osobie bezrobotnej w naszym otoczeniu. Sposobem na walkę z rosnącą stopą bezrobocia w Polsce jest również rozmowa z doradcą zawodowym i udział w szkoleniach, ale też wato próbować zbudować w osobie bezrobotnej pozytywnego wizerunku samego siebie i wiary własne możliwości.

Kluczem jest odpowiednia motywacja. Warto zainteresować się ciekawym kursem, poznać perspektywy zatrudnienia w różnych firmach, a może nawet podjąć się procesu przebranżowienia. Jest to odpowiednie rozwiązanie, jeśli czujemy się zmęczeni dotychczasową pracą i nie możemy znaleźć nowej. Może się okazać, że nabycie umiejętności i praktyki w całkiem nowym zawodzie otwiera drzwi kariery do wielu miejsc pracy.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_85502202_bezrobotny-zm%C4%99czony-lub-podkre%C5%9Bli%C5%82-biznesmen-siedz%C4%85cy-na-chodniku-po-pracy-podkre%C5%9Bli%C5%82-koncepcj%C4%99.html?vti=nrpdxfuxqunkr59tkm-1-17

Oceń artykuł
0/5 (0)