Freelancer, czyli wolny zawód i niezależność w biznesie, staje się w Polsce bardzo modny. Szacuje się, że już co piąty pracujący Polak jest freelancerem. Co więcej, freelancing powoli staje się stylem życia. Jednak wielu nie zdaje sobie sprawy, że freelancing jest poniekąd rezygnacją z życia.

Kim jest freelancer

Freelancerzy to ludzie działający na własną rękę, zatrudnieni na umowy cywilno – prawne lub zakładający własne działalności gospodarcze. Słusznie kojarzymy ich z artystami, webmasterami, dziennikarzami, grafikami, tłumaczami, adwokatami, fotografami i copywriterami. Jednak według badań w polskim freelancingu dominuje handel i sprzedaż, a na prowadzenie wkrótce może wysunąć się branża budowlana. Statystycznie na freelancing decydują się osoby w wieku 30-35 lat. Najczęściej są już znane w branży i dysponujące silnym portfolio. Ewentualnie jeśli mamy problem ze znalezieniem samodzielnie ogłoszeń pracy dla freelancera i zleceń, możemy skorzystać z pomocy licznych agencji, które pośredniczą między nami, a klientami.

Sielanka

Jesteś swoim szefem, ty tu rzadzisz. Sam decydujesz ile godzin w tygodniu i w jakie dni pracujesz, a przy tym nikt nie patrzy ci na ręce. Nie musisz też brać urlopów, rano stać w korkach i płacić za benzynę, bo możesz pracować w domu. Pomyśl ile oszczędności przyniesie ci praca we własnej sypialni. Dodatkowo, internet pełen jest zleceń dla freelancerów. Jeśli umiesz się w nim odpowiednio zareklamować i przedstawić, to wówczas praca sama wpada w twoje ręce. Poza tym, freelancer pracuje tylko i wyłącznie na własne nazwisko, przez co również nie musisz dzielić się z nikim zarobionymi pieniędzmi.

Mroczna strona

Każdy może zostać freelancerem, lecz nie każdy przetrwa. Po pierwsze, wolność freelancera jest iluzją. Owszem, mógłby dowolnie dysponować swoim wolnym czasem… gdyby go miał. Freelancerzy przyznają, że aby się utrzymać pracują nawet 7 dni w tygodniu po 12 godzin. Dodatkowo trzeba umieć świetnie organizować pracę własną i skutecznie motywować się do działania. Co do pieniędzy, to freelancing jest finansowym ryzykiem ze względu na niestabilność ilości zleceń, a ZUS  i podatek dochodowy trzeba regularnie opłacać. Wszelki sprzęt i oprogramowanie niezbędne do pracy trzeba zakupić na własny koszt. Nie każdy też da radę prowadzić samodzielnie księgowość. Dodatkowo, freelancer bierze odpowiedzialność za wszystkie swoje niepowodzenia, a w dobie globalnej sieci i rozprzestrzeniających się w niej błyskawicznie opinii, nawet jedno nieudane zlecenie może być strzałem samobójczym. Internet nie przebacza.

Opłaca się

Niezależność ma swoją cenę, ale rekompensatą są wysokie zarobki. Szacuje się, że np. w Warszawie freelancer zarabia średnio powyżej 100% średniej krajowej, a innych większych miastach nawet 70%. Te stawki będą rosły, gdyż coraz więcej firm decyduje się na outsourcing w celu optymalizacji kosztów i poprawy jakości usług. Jeszcze w tym roku liczba zleceń dla wolnych strzelców może zwiększyć się nawet o 50%. Według badań, firmy mają większe zaufanie do freelancerów niż swoich własnych etatowych pracowników. Jednak aby zostać freelancerem i przetrwać trzeba mieć przede wszystkim zaufanie do samego siebie.

Oceń artykuł
0/5 (0)