Urlop wypoczynkowy należy się każdemu pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę. Jego długość jest jednak różny i zależy od wymiaru etatu na jaki pracownik jest zatrudniony oraz od stażu pracy. Na niego z kolei wpływają między innymi lata edukacji. Co jeszcze warto wiedzieć o urlopie wypoczynkowym?

Urlop urlopowi nierówny 

Każdej osobie zatrudnionej w oparciu o umowę o pracę – niezależnie czy jest to osoba zatrudniona na pełen etat czy na pół itp., przysługuje coroczny, nieprzerwany i płatny urlop wypoczynkowy. Dotyczy to zarówno osób zatrudnionych na okres próbny, jak i na czas nieokreślony. Pula wolnych dni przyznawana jest na początku nowego roku kalendarzowego. Nie jest jednak taka sama dla wszystkich pracowników. Długość należnego urlopu zależy od ogólnego okresu zatrudnienia, do którego zalicza się również stosunki pracy z poprzednimi przedsiębiorstwami. Może on być dzielony na części, jednak przynajmniej jedna jego część musi trwać minimum 14 dni, wliczając w to weekendy oraz święta. Jednocześnie nie jest istotne, czy między zawieraniem poszczególnych umów występowała jakaś przerwa oraz czym była spowodowana. Zgodnie z działem VII (urlopy pracownicze) kodeksu pracy, wymiar urlopu wypoczynkowego dla osoby zatrudnionej na pełen etat wynosi:

  • 20 dni roboczych dla osoby o stażu pracy nieprzekraczającym 10 lat;
  • 26 dni roboczych dla osoby zatrudnionej minimum 10 lat.

Urlop wypoczynkowy a pierwsza praca

Prawo do urlopu wypoczynkowego przysługuje oczywiście również osobom, które dopiero rozpoczynają swoją karierę zawodową i po raz pierwszy podejmują zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę. W ich sytuacji wymiar „wolnego” liczony jest inaczej niż w przypadku bardziej doświadczonych pracowników. W pierwszym roku pracy za każdy miesiąc nowo zatrudniona osoba uzyskuje prawo do 1,66 dnia urlopu, czyli 1/12 urlopu wypoczynkowego przysługującego w całym roku kalendarzowym. Jednocześnie w inny sposób liczy się miesiąc pracy, gdy zatrudniony rozpoczyna ją pierwszego dnia miesiąca, a inaczej gdy ma to miejsce w trakcie miesiąca. W pierwszym wypadku upływa on wraz z ostatnim dniem miesiąca, w którym nawiązany został stosunek pracy. W drugim z kolei w kolejnym miesiącu, w dniu, który poprzedza datą dzień podjęcia pracy. Urlop liczony w sposób ułamkowy przysługuje tylko w pierwszym roku kalendarzowym. Wraz z początkiem kolejnego, nabywa się prawo do pełnowymiarowego – 20 lub 26 dniowego – urlopu. Wyjątkiem są sytuacje, w której umowa obowiązuje do końca danego miesiąca, np. czerwca, wówczas dni urlopu wyliczane są w sposób proporcjonalny.

Jak nauka wpływa na urlop?

Warto wspomnieć, że podczas obliczania dni wolnych, uwzględniane są nie tylko lata pracy, ale również edukacji. Ukończenie danej placówki edukacyjnej musi być udokumentowane stosownym zaświadczeniem, np. świadectwem lub dyplomem. Należy pamiętać, że lata nauki nie sumują się ze sobą. Oznacza to, że w przypadku osoby, która ukończyła szkołę średnią, a następnie studia uwzględnia się do stażu pracy 8 lat, a nie 12. Tym samym po 24 miesiącach pracy uzyska ona prawo do dłuższego, 26-dniowego urlopu wypoczynkowego. Warto wspomnieć, że jeśli równolegle do nauki, osoba była zatrudniona w oparciu o umowę o pracę, to czas ten nie ulega zsumowaniu. Tym samym zakończeniu studiów i tak przysługuje nam 20 dni urlopu.

Do stażu urlopowego zalicza się także inne okresy, np. służbę wojskową, a nawet czas pobierania zasiłku dla bezrobotnych i okres przebywania na urlopie bezpłatnym. Jeśli dni wolne nie zostaną wykorzystane w tym samym roku kalendarzowym, to przechodzą na kolejny rok i muszą zostać wykorzystane najpóźniej do 30 września. W przypadku rozwiązania umowy pracodawca musi za taką pulę wypłacić pieniężny ekwiwalent. Należy również pamiętać, że nie można zrzec się prawa do urlopu na rzecz innej osoby. W trakcie trwania stosunku pracy pracodawca nie może również wypłacić ekwiwalentu za urlop.

Oceń artykuł
0/5 (0)