Witam. Jestem byly pracownikiem classen. Na Samym poczatku dodam ze jesli jaka kolwiek osoba bedzie chciala sie o Przyjac na classen odradzam . A w szczegolnosci lakiernie. Najlepiej by bylo dla brygadzistow Jesli by pracownik byl przywiazany do swojego stanowiska oraz mial usta zaklejone tasma . Traktuja na lakierni jak roboty. Brygadzisci sie uwazaja zs bog wie kogo a tak naprawde to take same pionki jak kazdy pracownik. Opierdzielic potrafia szybko a Sami przy biurku grzebia nie powiem gdzie. Czysty mobing. Jeden jest traktowany z przywilejami a resta jak (usunięte przez administratora) Cala praca jaka Robia I kobiety I mezczyzni stawka jest nieadekwatna do wykonywanej pracy. Nie polecam . Uciekac z tej produkcji gdzie kolwiek a najlepiej tam gdzie beda was Szanowac I cenic a nie gnoic jak smiecia
Polecam! Jak pracować to tylko na hali 4.3 bardzo miła atmosfera, wszyscy pracownicy są jak jedna wielka rodzina. Kierownik najlepszy od kiedy tam pracuję! Brygadziści na tej hali są jak przyjaciele. Pracownicy chętnie ze sobą współpracują, nie kłócą się, pomagają sobie wzajemnie. Mimo, że na stanowiskach jest akord nie ma między nimi rywalizacji i wszyscy się bardzo lubią. Zarobki po podwyżkach są super i adekwatne do pracy.
Zgadzam się,że zawsze będzie,jednak w tej firmie niektórzy tylko po to chodzą do pracy.Proponuję popracować w innych zakładach i zobaczyć o ile tego jest mniej lub poczytać poprzednie komentarze gdzie wątek szukania sensacji się przewija .Przepracowałam tam ponad 4 lata i mogę jedynie pracę polecić młodym po szkole żeby jakieś doświadczenie mogli zdobyć,bo na pewno za te pieniądze rodziny się nie utrzyma.
Dziękujemy zarządowi firmy za paczki świąteczne warte 150 zł. Taka duża wdzięczność budzi we mnie chęć do dalszego (usunięte przez administratora)się :). Wypije sobie tą butelkę bociana i już mam święta udane. Dziękuję również że nie ma w firmie żadnego socjalu......wczasów pod gruszą, premii świątecznych, premii rocznych i innych. Jak pracownicy dostaną taki bonus to potem w głowach się przewraca a tak jest ład i porządek. Proszę kupić więcej alko na Wasze spotkania, wyjazdy integracyjne żebyście mogli wypić zdrowie produkcji :).
Hej. Potrzebuje się rozeznać w warunkach finansowych Product Managera. Niestety teraz w ofercie nie piszą wprost jakie mogą wychodzić średnie zarobki. sporo pozycji jednak znalazło się mile widzianych. Chociażby znajomość VBA, certyfikaty i tym podobne. czy wpływa to bezpośrednio na wysokość proponowanej podstawy?
Jakieś konkretne sposoby macie na ustalanie stawki z Pracodawca? jak teraz patrzyliśmy z chłopakiem za oferta na nią to pokazało się takie ogłoszenie, gdzie krótko wpisali, że to temat do obgadania. To każdy może zarabiać tu inaczej?
Lakiernia!!!!stanowczo odradzam!!! Z tego co słyszałam na innych halach,nie zdarzają się takie sytuacje.Jezeli pojawia się jakiś problem brygadzista udaje że go w ogóle nie ma.Za to ma bardzo dobre kontakty ze swoimi „przyjaciółkami” :D a w szczególności z jedną…. :D przesiadują w pomieszczeniu brygadzistów plotkują zamiast zająć się pracą,po kilku dniach pracy zostawiają samą osobę na stanowisku na pastwę losu i sobie radź.A jak o coś zapytasz to sami nie wiedzą jak się dana rzecz robi,jest jedna „szajka”która potrafi wygryźć nowego pracownika,bo ma takie widzimisię a brygadzista im w tym pomaga latając na skargi do kierownika.Najlepiej jak (usunięte przez administratora) jak biały (usunięte przez administratora) i nic się nie odzywasz,a jak wyrazisz swoje zdanie to cię „zjedzą ”bo przecież jakim prawem jesteś nowy i masz (usunięte przez administratora) do gadania,składają drzwi a myślą że siedzą na kierowniczych stanowiskach dyrygując innymi.Wymagaja od nowego pracownika,żeby wszystko umiał w przeciągu krótkiego czasu,a sami nie wykonują rzetelnie swojej pracy,a jak o coś zapytasz to w odpowiedzi dostaniesz,jak to nie wiesz ja nie mam premi za to,że cię uczę czy pokazuje jak się coś robi,powinnaś już to wiedzieć!!!!!A sami tak naprawdę (usunięte przez administratora) wiedzą,bo jest taki bajzel z materiałem :D Ranna zmiana wyglądała na takiej zasadzie że była cisza i spokój bo chodził kierownik,ale już druga zmiana to totalny cyrk „małpi gaj”każdy robił co chciał urządzali sobie spacerki po hali,lub siedzieli w pomieszczeniu dla brygadzistów pili kawkę,ale nowy pracownik co do minuty musiał stać przy swoim stanowisku bo już krzywo się na ciebie patrzyli,bo przecież jesteś nowy i nie możesz robić tego co reszta.Selekcja pupilków brygadzisty,czasami miałam wrażenie że byłam w cyrku nie w pracy,będziesz 10 osoba z koleji na danym stanowisku bo niby każda osoba się nie „nadawała ”a i tak jednej „Pani”:D nie spasujesz i będzie chodziła i ci (usunięte przez administratora) obrabiała,udając przy tym niewiniątko z nikim się nie dogada i każdą osobę wykopuje ze stanowiska,jeżeli powiesz jej coś nie tak bo przecież to „święta krowa” wszystko wiedząca to ona i tak poleci na skargę do swojego kolegi brygadzisty zwykły (usunięte przez administratora) Jak to jedna z pracownic mi powiedziala,jak ktos nam nie spasuje to wylatuje…Podziwiam osoby które pracują tam lata… dobrze ze się z tamtąd zwolniłam,dłużej bym nie wytrzymała w takiej atmosferze.
Wiesz jak to mówią prawda sama się obroni,dlatego macie teraz taki bałagan na hali i w ogóle się nie dziwię,jedna osoba odważyła się powiedzieć co myśli i co się u was wyprawia.Owszem miałam lepsze zajęcia w weekend :D niż marnotrawienie swojego wolnego czasu na oglądanie katalogu z drzwiami :D Jak się przychodzi do pracy to materiał powinien być przywieziony,a nie pracownicy po niego latają,szukają lub w ogóle go nie ma,a później pretensje że robota nie zrobiona,widzę prawda zabolała,nie chce niczego ugrać wręcz przeciwnie.Ostrzec inne osoby,żeby nie traciły swoich nerwów,na takie sytuacje.Jedna osoba się postawiła i od razu nie dostała przedłużonej umowy…dziwny zbieg okoliczności nie sądzisz?… tu masz rację nóżki mnie bolały oj i to bardzo,ale później przestały ;D Pokaż mi tych ludzi którzy niby widzieli jak się zachowuje na hali,przytocz chodź jedną sytuacje? ….z chęcią poczytam i się pośmieję,napisałam sama prawdę,ale co poniektórych widzę w oczy kole.I ci co wiedzą o całej sytuacji i osoby które pracowały na danym stanowisku tak samo :) pomyśl po co miałabym kłamać i mówić brednie gdybym nie miała dowodu i podstaw do tego Pozdrawiam :)
Każdy wie jak było tylko za bylym nowym pracownikiem mało kto pojdzie bo ci ktorzy sa za toba a jest ich sporo boja sie ze straca prace
Jako pracownik lakierni niestety w większości zgadzam się z osobą piszącą opinie, ale też powiedzmy sobie szczerze po trzech miesiącach pracy na jednym stanowisku powinno się być już na tyle samodzielnym żeby samemu złożyć drzwi. Pozdrawiam.
Drzwi składałam sama,czasmi szybę zdarzyło się źle włożyć,czy inny karton czy to jakaś zbrodnia?nie jestem ideałem żebym wszystko od razu wiedziała czy znała,wielokrotnie byłam na stanowisku sama,a każdy chyba wie jak wygląda praca samemu na tym stanowisku….pytałam czy robię daną rzecz dobrze to zostało mi powiedziane,ze tak.A szyby były włożone odwrotną stroną, a nawet brygadzista nie wiedział i wprowadzał w błąd.A później wielka afera, że parę sztuk drzwi było do poprawy jak dbają tak mają,nowego pracownika który nie miał nigdy styczności z takimi rzeczami zostawiają samego.To nie powód żeby po boku się z kogoś śmiać i mówić,że jest ktoś tępy wyśmiewać i że na stanowisko sie nie nadaje.A wcześniej latała do brygadzisty,ze te wszystkie poprzednie też były tępe i ze stanowiska wyleciały bo się nie nadają bo przecież Pani z aureola na głowie tak powiedziała i tak ma być,jedno z drugim sprzeczne.Nie jestem robotem,osoba z którą pracowałam twierdziła,że szybciej od niej się nauczyłam niż kiedyś sama ona a później odgadywala,i leciała na skargi do”przyjaciółek”bo jej powiedziałam 3 słowa od serca,bo juz nie wytrzymałam jak słyszysz tekst z rana nie mów do mnie o nic nie pytaj bo ja się jeszcze nie obudziłam i jest w pracy za karę.Podpisujesz papier,że przeszło się szkolenie jakie szkolenie!!!!!!!!!! Żadne!!!!!!chyba szkolenie przez Panią która ma pretensje,ze premi nie dostała,a musi mnie wielce uczyć.I mam się cieszyć,że nie trafiłam na jej poprzednia koleżankę cytując jej słowa”to bym się doznała nie wiem skąd biorę siły na was,nie mam już psychy was uczyć jak dają mi kogoś innego jak odejdziesz sama będę musiała się zwolnić bo wyląduje w psychiatryku”Jeżeli tyle osób było na stanowisku i ich nie ma,to chyba coś jest tego powodem,to ta Pani nie potrafi się dogadać z nikim na to wygląda, bo jak wcześniej mówiła tęskni za poprzednią pracownicą i z nikim się nie dogada.Naprawde nie chce niczego ugrać czy kogoś bezinteresownie obrażać,ale takich rzeczy nie powinno być w żadnej pracy i może naucza się czegoś i wyciągną z tego wnioski,że w końcu ktoś tak tego nie zostawił i powiedział i napisał o tym głośno.Pozdrawiam :)
Zgadzam się z Tobą w 100%. Sama pracowałam i szkliłam na lakierni. Musiałam się zwolnić bo nie wytrzymywałam psychicznie. Praca fajna i zawsze z kumpelą miałyśmy ponad 100% normy na miesiąc robiąc wszystkie ściepki po innej zmianie ale zero docenienia ze strony kierownika czy brygadzisty choć robiłyśmy to dobrze. Zero reklamacji, materiał ogarniałyśmy sobie same i zawsze wiedziałyśmy co do nas należy. Ale uważam że nic nie dzieje się bez przyczyny. Teraz to jestem szczęśliwa że zmieniłam prace i uważam to za najlepszą decyzję w swoim życiu. Także życzę Ci powodzenia, na pewno znajdziesz 10000% lepszą pracę ;)
Robiłech tam trocha czasu i powiem ze na zmianie kaj je dwóch brygadzistow naprawda fajno atmosfera ludzie do siebie wpozadku ,brygadzisci tak samo zawsze szło sie dogodac ale robilech też na tej drugiej zmianie i moga padać ze tam naprowda człowiek(usunięte przez administratora)by człowieka wzrokiym ,ludzie do siebie nie życzliwi tylko kłody pod nogi rzucajom. A starsze Panie w szczególności jedna 50 letnia romansuje z chopokiem młodszym od niej o 20 lot a on je w nia zapatrzony jak w obraz i lepi do nich nie podchodzić to je dopiero cyrk na sali
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Spędziłam tu kilka lat i żałuję , że aż tyle … Pieniądze były nienajgorsze, aczkolwiek nie wiele warte w stosunku do faktu, z kim się pracuje . Nie tyle mam tu na myśli brygadzistów czy kierowników, co ludzi na produkcji . Z perspektywy czasu uważam , że pracują tam ludzie, którzy mają totalnie przeprane mózgi . Dają z siebie wszystko , płacą zdrowiem fizycznym by zobaczyć uśmiech zadowolonego kierownika , szczególnie mam tu na myśli kobiety, które w firmie są , ale nie wiele się dla kogokolwiek liczą. Duża część tych osob jest tam od wielu lat , z przyzwyczajenia , totalnie nie zdając sobie sprawy , że są firmy gdzie za taką pracę nie tylko lepiej płacą ale przedewszystkim szanują . Kobiety żyją plotkami , sensacjami , każdy powod dobry by polecieć do brygadzisty na skargę chociażby z powodu zwykłej zazdrości , że ktoś inny ma lepiej niż „JA” … Praca dla ludzi , którzy nie mają zbyt wysokiego mniemania o sobie , niezbyt wierzą w siebie i w to że mogą robić w życiu coś więcej niż składać drzwi na linii produkcyjnej .
Witam. Jestem byly pracownikiem classen. Na Samym poczatku dodam ze jesli jaka kolwiek osoba bedzie chciala sie o Przyjac na classen odradzam . A w szczegolnosci lakiernie. Najlepiej by bylo dla brygadzistow Jesli by pracownik byl przywiazany do swojego stanowiska oraz mial usta zaklejone tasma . Traktuja na lakierni jak roboty. Brygadzisci sie uwazaja zs bog wie kogo a tak naprawde to take same pionki jak kazdy pracownik. Opierdzielic potrafia szybko a Sami przy biurku grzebia nie powiem gdzie. Czysty mobing. Jeden jest traktowany z przywilejami a resta jak (usunięte przez administratora) Cala praca jaka Robia I kobiety I mezczyzni stawka jest nieadekwatna do wykonywanej pracy. Nie polecam . Uciekac z tej produkcji gdzie kolwiek a najlepiej tam gdzie beda was Szanowac I cenic a nie gnoic jak smiecia
Tak , sama prawda. Na lakierni to powinni tych brygadzistów wymienić aaa i kierownika również, bo żeby nie zrobić drugiej przerwy kiedy jest +30 na hali a inne hale mają bez problemu to trzeba na serio mieć coś z głową
Witam i w pełni popieram wcześniejszy wpis na temat lakierni,jest tak że jedna osoba zajmuje swoje stanowisko pracy a w" między czasie " ma robić wiele innych prac,natomiast są osoby takie które spacerują,chowia się w kabinie lakierniczej ,a brygadziści nie reagują ale stanie ta osoba co robi wiele to zaraz dostaje opierdol,i ma udupiona premie a osoba spacerująca ma większą premie to jaki wniosek wynika z tego że lepiej spacerować i lecieć w kulki to dostaniesz większe wynagrodzenie,brygadziści są do bani tam ręka rękę myje,kobiety ciężko dźwigają a mężczyźni stoją i patrzą,nie rozumiem władzy wyżej jeżeli są takie opinie na temat lakierni i tylu ludzi się zwolniło,to nie oznacza to że coś tam jest nie tak,nie można coś z tym zrobić a w szczególności z tym mobbingiem,bo muszę przyznać że jest niestety na tej hali,i każdy dobrze otym wie tylko siedzi cicho bo są zwolnienia zwalniają bardzo dobrych pracowników nawet takich z 15letnim stażem.Nie polecam nawet najgorszemu wrogowi tam pracy
Dlaczego widoczne wpisy samych byłych pracowników?, może decyzja brygadzistow była słuszna? produkują stolarkę drzwiową i może komuś Na myśl przyszło testować materace w drewnianych ramach, cały dzień leżeć i dodawać ocenę czy wygodny czy nie?, W obecnych czasach wartościowych ludzi nie zwalnia się ot tak odpadają najsłabsze najmniej wydajne i niepewne ogniwa
W normalnej firmie, którą zarządzają właściwi ludzie, dobrych pracowników się ceni. W Classenie "dobry" pracownik jest podatny na manipulację, godzi się na wiele niedogodności, byle tylko zapunktować u szefa. Rodzicielstwo też nie jest mu obce. Najlepiej mieć klapki na oczach i robić dobra minę do złej gry. Wylać ostatnie poty i dziękować za liczą wypłatę.
Ogólnie to po ile pracowników u was tak na oko potrzeba, żeby wszystko w miarę w porządku działało? Mam na myśli te trzy oferty na stronie. pokazuje ze i magazynier jest potrzebny a także operator oraz produkcyjny. Są teraz spore braki czy to takie nabory na zaś?
Taka rotacja ,bo ile można za te grosze pracować i patrzeć na leniwych brygadzistów umiejących tylko poganiać i siedzieć w biurze . Praca jak praca nie jest zła ,wręcz podobała mi się najpierw byłem na maszynie następnie na magazynie ,ale za coś żyć trzeba i miałem dosyć pracy za kogoś ,a wierz mi tam jest masa osób ,które spacerują pół zmiany po hali szukając chyba szczęścia lub wpatrzonych w telefon.
W Classenie jest duża rotacja pracowników. To już wiele wyjaśnia. To nie jest dobre miejsce dla ludzi z ambicjami.
Rozwiniesz kwestie poruszonych ambicji? Jak je rozumiesz? Na głównej stronie w opisie ogólnej oferty firmowej była wzmianka o polityce szkoleniowej, która jest dostępna dla każdego pracownika. O czym konkretnie jest mowa? jakie programy kursów?
Ambitny szuka pracy w której ma szansę na rozwój, awans, podwyżkę. Nawet pracownik fizyczny ma do tego prawo. W Classenie trzeba mieć klapki na oczach i być służalczym. Trudno też przejść obojętnie obok zakłamania współpracowników. Uśmiech face to face, obgadywanie za plecami. To praca dla ludzi, którym CV odrzucono w wielu miejscach i tych, którzy pilnie potrzebują byle jakiej wypłaty.
Polecam! Jak pracować to tylko na hali 4.3 bardzo miła atmosfera, wszyscy pracownicy są jak jedna wielka rodzina. Kierownik najlepszy od kiedy tam pracuję! Brygadziści na tej hali są jak przyjaciele. Pracownicy chętnie ze sobą współpracują, nie kłócą się, pomagają sobie wzajemnie. Mimo, że na stanowiskach jest akord nie ma między nimi rywalizacji i wszyscy się bardzo lubią. Zarobki po podwyżkach są super i adekwatne do pracy.
Co za bzdury.Tam by sobie oczy wydrapali jakby mogli,wieczne szukanie sensacji i obgadywanie .Jedni z telefonami podparci pół zmiany ,a drudzy na nich robią.Praca tam nie jest zła,ale brak szacunku do pracownika,który przychodzi do pracy robić ,a nie na plotki zmusił mnie do zmiany pracy. Nie zdziwiłbym się gdyby to pisał jeden z majstrów,bo opinia o tej hali jest fatalna ,jednak nic nie pobije atmosfery na lakierni.Odradzam wszystkim ,chyba że ktoś lubi być pomiatany za niewielką wypłatę .
Jakbyś nie wiedział to zawsze było i będzie obgadywanie.Ja mam bardzo dobre zdanie o hali 4.3.Jak pozwalniali nierobów to teraz jest wszystko oki.A majstrów to lepszych nie mogło być i zawsze służą pomocą.A kierownik to nasz chłop i pokaż mi lepszego od niego
Zgadzam się,że zawsze będzie,jednak w tej firmie niektórzy tylko po to chodzą do pracy.Proponuję popracować w innych zakładach i zobaczyć o ile tego jest mniej lub poczytać poprzednie komentarze gdzie wątek szukania sensacji się przewija .Przepracowałam tam ponad 4 lata i mogę jedynie pracę polecić młodym po szkole żeby jakieś doświadczenie mogli zdobyć,bo na pewno za te pieniądze rodziny się nie utrzyma.
Cześć, generalnie to widzę, że większość opinii raczej dotyczy produkcji a co obecnie z biurem? Na głównej stronie jest wystawiona oferta dla specjalisty ds. obsługi klienta eksportowego. Nie mogę jednak w nic tam kliknąć więc nie znam w ogóle warunków zatrudnienia. może jest tu ktoś kto pracuje lub pracował i by o nich opowiedział? Jakie są wymogi?
Czy w Classen-Pol S.A. zatrudniani są obcokrajowcy?
Dziękujemy zarządowi firmy za paczki świąteczne warte 150 zł. Taka duża wdzięczność budzi we mnie chęć do dalszego (usunięte przez administratora)się :). Wypije sobie tą butelkę bociana i już mam święta udane. Dziękuję również że nie ma w firmie żadnego socjalu......wczasów pod gruszą, premii świątecznych, premii rocznych i innych. Jak pracownicy dostaną taki bonus to potem w głowach się przewraca a tak jest ład i porządek. Proszę kupić więcej alko na Wasze spotkania, wyjazdy integracyjne żebyście mogli wypić zdrowie produkcji :).
Skoro ludzie wciąż trwają, to jest po co? Plusy i minusy zawsze jakieś się znajda i teraz zastanawiam się co te warunki które opisujecie równoważy? I tak poza tym jeśli macie jakieś spostrzeżenia to nie można ich kierować wprost zamiast poprzez forum?
Wieksza część załogi to kobiety. Dlaczego znoszą takie warunki kilkanaście lat? Bo większość z nich musi podreperować budżet rodziny, kredyty, zobowiązania finansowe. Poza tym, boją się nowych wyzwań, nie chcą być "świeżakiem" w nowej pracy. Nowi zawsze mają pod górkę. Są obserwowani przez wszystkich. Każdy ruch i zachowanie szeroko komentowane. Wszelkie pomyłki i gafy wyśmiewane pokątnie. Wyścig szczurów to normalka, a przy częstej rotacji ludzi trudno się zjednoczyć przeciw czemuś/komuś. Lepiej dbać o własny tylek i ganić innych przed majstrem, wywyższając siebie. (usunięte przez administratora) i lizusostwo zawsze w cenie i może mieć wpływ na wyższa premię.
Siedza bo wiedza na ile moga pozwalac A kasa sie zgadza Sam wiem ile zarabiam Gdyby nie szło w CH leciec a kasa by nie pasowala nikt by weekend w pracy nie byl
I tu sie zgadzam Gdyby zarzad zlikwidowal nadgodziny to firma by skorzystala bo nadgodziny dla wiekszej ilosci pracownikow to przyjsc i siedziec albo udawac jak sie pracuje
A co według was oznacza teraz rzetelna praca? O wykonywaniu jakiś konkretnych norm jest teraz mowa? jest to teraz dodatkowo jeszcze jakoś doceniane?
Do pracowników jak i zarządu .Jeżeli nie dajecie z własnych kieszeni szanowni brygadziści,kierownicy i dyrektorzy pieniążków pracownikom to nie wymagajcie od nich za wiele nie ingerujcie w zabieranie premii ponieważ pracownicy też często od was czegoś oczekują czekają na pewne rzeczy a tego nie dostają ale wam nikt pewnych pieniążków nie zabiera nie obserwujcie dobrych pracowników bo i tak nic im nie jesteście dać wzamian poza pustymi słowami obietnicami tylko tyle samo co nowym pracownikom dajecie.Pamietajcie ,że obserwujący też są obserwowani jak mówicie,że jest źle,że nie ma zamówień to dlaczego, żaden brygadzista,kierownik,dyrektor bądź od nich żony nikt z was nie odchodzi ani też nie jest zwalniany z pracy przecież jeżeli produkcja jest mniejsza i zwalniacie 30 pracowników to jakiś pracownik z administracji też powinien stracić pracę.Teraz do pracowników niema co się starać i wierzyć i żyć nadzieją skończyły się czasy niewolnictwa teraz można chodzić z rękoma w kieszeni jak inni brygadziści czy kierownicy i uśmiechać się jak to jest źle na zakładzie bo pracownik niechce pracować na ich sukcesy wycieczki itp itd można chodzić od stanowiska do stanowiska i się obijać bo tak większość robi i wypłata pasuje można nie przychodzić do pracy mimo ,że niema się już urlopy bo co się takiego stało można odrabiać kierownik boi się zwalniać bo kto będzie na niego robił . Ruszcie do przodu z mózgami 21 wiek jest nie dawajcie już na Wielkanoc paczek bo to robi się nudne śmieszne i przestarzałe liczy się kasa sam zarząd o tym wie najlepiej my też o tym wiemy dajcie po 500 i będzie gitara a podwyżki dajcie prędzej nie czekajcie aż ktoś zdąży się jeszcze zwolnić.
Marne te paczki zgadzam się z poprzednikami w dodatku połowa paczki to alkohol jak można wpaść na tak durny pomysł,żeby dawać napoje alkoholowe na święta,że niby mam nimi poczęstować rodzinę słodycze z alkoholem też mam dać dzieciom i żonie?To ,że szlachta biurowiec,dyrekcja, zarząd i kierownictwo uwielbiają chlać i imprezować za nasze to my wiemy ale nie róbcie ze zwykłych pracowników alkoholików wystarczy,że robicie z nas żebraków i uważacie nas za (usunięte przez administratora) pomyślcie lepiej o konkretnych podwyżkach dla dobrych i długoletnich pracowników bo nikt nie będzie pracował za tych 20-latków leni i nierobów , chodzą i ściemniaja .Takie podwyżki dajecie 500 zł do stawki a 300 zł dodatku zabieracie albo dacie 200 do stawki i 200 dodatku po co to kombinujcie wiadomo dlaczego tak.Dajcie normalnie 1000 i nie zabierajcie nic.
Ile taki mechanik zarabia? Cos tu wcześniej odnosili się do tego stanowiska a właśnie widzę od paru dni wystawiona ofertę dla inżyniera ds. utrzymania ruchu. W jaki sposób sam proces rekrutacyjny może wyglądać? czy mi go opiszecie?
Dlaczego doświadczeni długoletni pracownicy ,którzy pracują sumiennie dostaną po nowym roku podwyżki w przedziale od 300 do 500 zł a nowy pracownik tyle samo ?Dlaczego niema stażowego? Dlaczego co roku robicie takie same paczki na święta? Może raz w roku na koniec roku w ten świąteczny okres jakby przystało na katolików wynagrodzić jakąś dodatkową nagrodą np.1000 złotych tylko raz w roku to chyba nic takiego . Przecież każdego miesiąca premie nie są adekwatne co do wypłaty bo stawki zasadnicze są malutkie , dlaczego zatrudniacie młodych ludzi tylko po to ,żeby oszczędzić na składkach a te dzieci chodzą z telefonami po halach i nic nie robią ćwierć zakładu pracuje a reszta się obija albo jest na chorobowym doceńcie w końcu dobrych pracowników , proszę przywrócić wczasy pod gruszą plaćcie dodatkowe premie miesięczne albo kwartalne za frekwencję w pracy bez absencji . Praca nie jest zła ale trzeba też samemu podejść do pracownika jak do człowieka i go docenić.
Zgadzam sie! Smieszne, ze zaklad produkcyjny nie ma pieniedzy na socjal dla pracownikow. Nawet z comiesiecznej premii musza cos zabrac, zeby przyoszczedzic.
Dlaczego jeden mechanik od kilku lat pracuje cały czas na jedną zmianę i bierze wszystkie nadgodziny? Inni nie mogą . Do tego przyjeżdża w weekend na ile chce a płacone ma za 8 godz . A my? Tyramy na trzy zmiany. Proszę kierownictwo zająć się tematem i traktować nas równo.
Chciałbym Cie poznać pracusiu. Dlaczego robisz (usunięte przez administratora) na warsztacie. Kto chodzi cały czas na pierwszą zmianę i robi wszystkie nadgodziny ? Proszę napisać kto. Bo ja nie wiem.
Skąd tak w sumie wiecie kto ile komu płaci? Macie wgląd do umów i tak dalej? co do brania wszystkich nadgodzin to ciekawa jestem tej sytuacji, to ogólnie nie można tak? są robione kolejki? Z urlopami jak jest przy tym?
Prowadzona jest ciągle rekrutacja do Classen-Pol S.A.. Czy polecilibyście firmę jako pracodawcę? Dużo umieszczają ogłoszeń na Praca.gov.pl, ostatnie dodali 21 września.
Daruj sobie ten zakład. Na magazyn szukają wózkowego za 3600 śmiech na sali,mając uprawnienia na wózki nawet w małej firmie więcej zarobisz.
A wiadomo czy po okresie próbnym jest jakaś podwyżka? I ile ona by mogła wynosić? Czy stawką podana tutaj, czyli 3600 zł, jest stawką dla osoby bez doświadczenia?
Pytanie tylko z jakich przyczyn ludziom zazwyczaj bywa „źle” jeśli już? Zdradzicie jakich predyspozycji nie może komuś zabraknąć, żeby tu w robocie jakoś się odnalazł? Mam kogoś na celowniku do podsunięcia ale tak czytam te rozbieżne opinie i sama już nie wiem. Nie chce mojemu kandydatowi strzelić w kolano. :) opowiecie wiec o początkach u was i o tym w jaki sposób najlepiej jest się wdrożyć?
Nie polecam zakładu szczególnie krótkie serie pracują tam ludzie którzy myślą że są najmądrzejsi na świecie a prawda jest taka że popełniają wiele błędów i nie przyjmują krytyki ;)
Witam jestem pracownikiem Lakerni dzis sie dowiedzialem ze 17 listopada biurowiec urzadza sobie trzy dniowa impreze integracyjna w gorach (usunięte przez administratora) reszte placi zaklad czyli classen. Pytam sie dlaczego takiego samego wyjjazdu nie zrobia tylko dla produkcji.Ponoc kasy na podwyrzki niema a na imprezy dla biurowca zawsze sie znajda. Imprezuja z za zyski ktore produkcja przynosi a oni sie bawia bez wstudu i obludy . Po,drawiam Górka
A jakie macie dysproporcje? Mam na myśli osoby zatrudnione na dziale? na dzień dzisiejszy ile ich jest na oko na produkcji a ile w biurze? myślicie, że to może być jeden z powodów, że w biurze jest ich może mniej? a czy produkcja ma cos czego ci z biura nie mają? tak w ramach rónowagi?
Trzabylo się uczyć to byś miał garba od siedzenia przy komputerze a tak masz od podawania listew. Sporo ludzi z produkcji poszło do biurowca bo są bardziej kumaci i mają więcej chęci do pracy niż ściemniacze. Także pretensje można mieć do siebie.
Opisze mi ktoś standardy odnośnie zatrudnienia brygadzistów? Ktoś pisał, że zdarza się im popędzać ludzi na hali i ciekawa jestem jakie zarobki im przypadają z tego tytułu. Chodzi o wyrabialność norm? Na to stanowisko można awansować? po jakim czasie i na jakich zasadach?
Mam pytanie, ile zrobi kobieta w classenie? Jestem zainteresowana pracą na produkcji. Polecacie czy odradzacie? Pozdrawiam
3300? Tak mało? Tam jest chyba wyzysk człowieka. Na której hali tyle płacą czy to wszędzie tak samo? Można trafić na hale gdzie są większe zarobki?
Minimalna netto wynosi 2709zł, kwota 3300zł to więcej o około 22% od minimalnej. (usunięte przez administratora)człowieka? Nie sądzę.
Odradzam. Male zarobki. Brygadzisci popedzaja by robic szybciej wiecej. Jak jest powyzej 30 st powinna byc dodatkowa przerwa nie zawsze jest. Bo przeciez licza sie wyniki
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Classen-Pol S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Classen-Pol S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 50.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Classen-Pol S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 37, z czego 5 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Classen-Pol S.A.?
Kandydaci do pracy w Classen-Pol S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
